To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dlaczego ateiści bardziej krytykują walczących ateistów niż teiści?
Norwegia i Szwecja też są świeckie i nie upadły.

A w Afganistanie było nawet na odwrót - to brak świeckości doprowadził do upadku państwa.
Odpowiedz
As Sa'iqa napisał(a):A w Afganistanie było nawet na odwrót - to brak świeckości doprowadził do upadku państwa.


W Afganistanie, to właśnie zwolennicy państwa świeckiego made in Wojujący Bezboznik, w dużej mierze są odpowiedzialni za stan obecny tego kraju, w tym i za radykalizację sporej części muzułmanów.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
As Sa'iqa napisał(a):Norwegia i Szwecja też są świeckie.

Zważywszy, że w obu jeszcze w tym stuleciu istniała oficjalna religia panująca, owa "świeckość" jest jakaś taka świeża. :lol2:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Jak w ogóle rozumieć świeckość? Bo można dwojako:
1. Jako państwową neutralność w kwestiach wyznaniowych.
2. Jako brak przywiązania społeczeństwa do religii.

To co było w ZSRR to nie jest świeckość tylko antyreligijność - coś innego. Świeckie są Stany Zjednoczone (choc nie są antyreligijne).

W Szwecji i Norwegii istniały do niedawna kościoły państwowe ale społeczeństwa tych krajów są duże mniej religijne niż społeczeństwo powiedzmy, USA.
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Francja:
początkiem sekularyzacji była rewolucja francuska i model rozdziału Kościoła od państwa
Pomijając już te androny odnośnie Rew. Fran, to sedno pytania do avidala, tkwiło zdecydowanie gdzie indziej. Bo i dyskusja dotyczyła głębszego poziomu. Tym pytaniem było: "skoro religia (taka czy inna) to samo zuo, to jak możliwy obecny stan rzeczy?"
Odpowiedź w gruncie rzeczy jest banalnie prosta:
- zmiana, a właściwie ciągłe zmiany w relacjach państwo-kościół itp, nie byłyby możliwe, bez tych, którzy wierzą wg reguł takiej czy innej religi.
Nonkonformista napisał(a):Czechy:
początkiem sekularyzacji było spalenie na stosie Husa. Później już Czesi nie byli entuzjastami chrześcijaństwa.
tylko sobie wybrali, inną niechrześcijańską religię, taki New Age np. Ale tak jest jak się na historii grało w statki, to potem się przeskakuje od Husa do XXw, i pomijając Austro-Węgry na ten przykład, które z pewnoscią były New Age'owe
Nonkonformista napisał(a):Sekularyzacja zachodzi wtedy, kiedy społeczeństwo:
- po pierwsze: staje się bogatsze,
jak np Sułtanat Brunei, Kuwejt przed inwazją Saddama, albo ZEA.
Nonkonformista napisał(a):- po drugie: mówi mu się, że chrześcijaństwo to kolejny mit, a nie prawda,
Off course, a najlepiej to wychodzi wtedy, gdy robią to ci, którzy historii tego chrześcijaństwa nie znają. Wtedy sukces murowany.
Nonkonformista napisał(a):- po trzecie: społeczeństwo, które chce być świeckie musi odsunąć wpływy Kościoła na państwo.
Bardziej wprost: księża powinni zamknąć swe mordy, albo mówić tylko to, co odpowiada Nonkonformistom wszelkiej maści, Jackom Tabiszom & Co. A Kaja Bryx powinna zostać pierwszą kapłanką, w nowym świeckim obrządku katolickim, wtedy to ziście się długo oczekiwane społeczeństwo świeckie.

_ _ _ _ _ _ _ _ _ _



As Sa'iqa napisał(a):Jak w ogóle rozumieć świeckość? Bo można dwojako:
1. Jako państwową neutralność w kwestiach wyznaniowych.
Problem najbardziej podstawowy: jak definiujemy państwo?
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
pilaster napisał(a):Co, dzisiejszy Urugwaj?
No, jak wygląda.
Nie jest źle tam. Aborcja, eutanazja, małżeństwa gejowskie, legalne narkotyki i państwo świeckie.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
pilaster napisał(a):W czasie rewolucji nie wprowadzono we Francji rozdziału kościoła od państwa. Na odwrót, kościół upaństwowiono, a księża musieli ślubować lojalność państwu.

Ponadto:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kult_Rozumu
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kult_Istoty...%C5%BCszej
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Aborcja, eutanazja, małżeństwa gejowskie, legalne narkotyki i państwo świeckie.

A wspólnota żon jest? :lol2:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
pilaster napisał(a):A wspólnota żon jest? :lol2:
Aż tak daleko nie poszli, pilastrze.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Nonkonformista napisał(a):Aż tak daleko nie poszli, pilastrze.

A co ich powstrzymuje?
Jakieś klerykalne ratlerki czy jak?
Przecież to niehumanitarne dręczyć się taką monogamią.
Zalegalizować poliamorię i to już.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
Marlow napisał(a):A co ich powstrzymuje?
Jakieś klerykalne ratlerki czy jak?
Przecież to niehumanitarne dręczyć się taką monogamią.
Zalegalizować poliamorię i to już.
Takich ludzi nie ma.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
czo napisał(a):Ja się tego państwa laickiego obawiam. Spójrzcie na Zachód, jak szybko te zlaicyzowane kraje zaczynają mieć problem z muzułmanami.
Laickość chroni przed wpływem każdej religii, a nie tylko katolicyzmu. Laickość jest rozwiązaniem "problemu" islamu na zachodzie, a nie jego przyczyną.


czo napisał(a):myślę, że instytucja Kościoła bardzo pomaga zachować ład po naszemu.
Przeprasza, że co?
Wpływ instytucji Kościoła nie rożni się niczym od wpływu radykalnego islamu, którego tak się obawiasz. Wysłuchaj sobie mojej rozmowy z krakowskim duszpasterzem akademickim – wystarczy lekko poskrobać paznokciem, a nawet u najbardziej postępowych i tolerancyjnych przedstawicieli Kościoła wychodzą na wierzch dokładnie te same przekonania, którymi kierują się muzułmańscy radykałowie.


Jedyną przyczyną dla której KRK wygląda dziś tak jak wygląda jest to, że na przestrzeni wieków europejska sekularna cywilizacja humanistyczna odciągnęła za kłaki wrzeszczące i wierzgające chrześcijaństwo od jego barbarzyńskich, antyludzkich korzeni.
Czy powinieneś wierzyć w boga? Sprawdźmy! - encyklopedia twierdzeń teistycznych, wraz z ich analizą.
Odpowiedz
pilaster napisał(a):A wspólnota żon jest? :lol2:

Tudzież mężów???Szczęśliwy
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: