[Poe1989]

zmysły są arbitrem prawdy, amen

czy śnieg jest bialy - wystarczy popatrzyć na śnieg
herbata jest radosna - czy herbata sie usmiecha? :>

Śnieg jest biały dla człowieka. Dla innych zwierząt wcale nie musi. Poza tym śnieg sam w sobie nie jest biały. Wiąże się to po prostu ze światłem które pochłania i odbija (głównie odbija).
Poza tym nie wiem jaki związek z prawdą mają zmysły? Wydaje mi się, że bardziej to one pozwalają odbierać rzeczywistość a nie prawdę.

[Peter Pan and Wendy]

Kil

bo kazda istota odbiera zmyslami inna "rzeczywistosc".

Prawda szukana przez człowieka jest szukana dla czlowieka. Czlowiek chcąc nie chcąc, nie może poznać percepowania rzeczywistości innych istot, ponieważ odbiór i percepcja ich nie jest dostępna naszej percepcji, dla naszegó umysłu i zmysłów. Dlatego musimy pominąć pierwszy hamulec sceptykow: rozmaitośc żywych stworzeń -i założyć że szukamy tylko prawdy dla człowieka.

Twoja nie moja prawda. drugi hamulec: rożnica pośród ludzi plus dodam trzeci hamulec: rozmaitość zmysłów.

Uważam że sceptyk poprostu zapomnial o przewazającej wiekszości podobieństw, które są bardziej zaczące dla sprawy prawdy :>.I myśle że różnice miedzy ludźmi nie znoszą prawdy dla człowieka, i że trzeba jej szukać w podobieństwach: popatrz na medycynę.

Świadomośc, ego, jest wytworem zmysłów - bez zmysłow znikasz - musimy to uznać za fakt by nie zmierzać w rojeniu do rrojeń dualizmu kartezjusza .i nie dyrdymolić, myśle więc jestem ale "myśle bo czuje - czuję więc jestem"
Kil

roznica miedzy zmyslową rzeczywistoscia caute, Kilgora

Rozum, kształci się dzięki zmysłą, rodzi sie;uwaga, pamieć, pojęcia, wyobraźnia itd
rozum miesza się z ego, i na bazie tego tego czym się stał"jest" określa świat.

Błąd rozumu polega na tym że zatrzymuje się na sobie,przestając odwoływać sie do zmysłów. Tu rodzą się rożnice w poglądach itp.

Jak sie z tego wyrwać ?
Powrócić do zmysłow, z wątpliwości rozumu(racjonalizmu) do prawdy zmysłow(sensualizmu)

roznica miedzy nami opiera sie tylko na bazie zamknietych na sobie rozumnych aktów myśli, nie na zmysłach, :>



sieje ziarno zwątpienia w rozum, by na piedestale posadzić nowego krola - zmysły :>

kilgor :> nie znow moje na wierzchu aleja (kasztanowa :>) chcieć nowe horyzonty myslowe dla mej aktywności umysłowej
Poe

Poza tym nie wiem jaki związek z prawdą mają zmysły? Wydaje mi się, że bardziej to one pozwalają odbierać rzeczywistość a nie prawdę.

prawda jest odbiorem rzeczywistości zmysłowej przez zmysły :>

[Kilgore Trout]

Dlatego musimy pominąć pierwszy hamulec sceptykow: rozmaitośc żywych stworzeń -i założyć że szukamy tylko prawdy dla człowieka

najlepiej szukaj "PRAWDY" tylko dla caute. wielka to bedzie "prawda" i bardzo "prawdziwa"

[Peter Pan and Wendy]

szukamy zmieniam na po założyc, (człowiek szuka) ale ot tylko retrospekcja dla mnie - prawdy nie trzeba szukać, ona jest ;>


jak sceptyk chciał zbić kryterium prawdy - zmysły.

przeprowadźmy prosty eksperyment :>, - weź 3 miski :> niech w jednej z nich znajdzie sie woda gorąca, w drugiej woda zimna, w trzeciej woda letnia, następnie włoż rekę prawą do wody gorącej a lewą do wody zimnej, odczekać 2-3 minuty - i włoż obie ręce do wody letniej,
jaka jest woda w misce z wodą letnią, ciepła czy zimna?
któremy wrażeniu dać pierwszeństwo, ręce prawej czy lewej?


Otóż sceptyk myli się twierdząc że to deyskwalifikuje zmysły jako kryterium, ten experyment - mówi nam tylko że prawda jest relatywna, zależna od okoliczności, od przyczyn sprawczych i materialnych.
i :>>
osoby które poddamy takim samym przyczyną, będą jednakowo percepować rzeczywistość , te same przyczyny wywołają taki sam skutek w percepcji u każdego- podobieństwo - to jest właśnie prawda dla człowieka :>

poznawać przyczyny i skutki - to poznawać prawa prawdy dla człowieka :>>>>

[aktyn]

"Cóż to jest prawda?"

-Bóg to raczy wiedzieć.
:-|

[Peter Pan and Wendy]

"Cóż to jest prawda?"

-Bóg to raczy wiedzieć.
:-|

heh
nie prawda :>
cos czego nie ma ~ nie ma. a twierdzic ze cos czego nie ma cos wie - to fantastyka

[aktyn]

Otóż to, nikt nie wie. :-]

[John_Pool]

Prawda jak dupa - każdy ma swoją.

[aktyn]

Tylko wam dupy w głowach, a prawdy zali są tsy, tyz prowda, ino prowda i gówno prowda

[Peter Pan and Wendy]

istniejeą prawdy ogólne i prawdy indywidualne :>

pierwsze wynikają z podobieństw

drugie z różnic

i np prawda pierwszego typu
prawda że na wiosne drzewa wypuszczają liście, kwitną, jest wspólna wszystkim ludzią
że ogień parzy i spala ciało podobnie
że alkohol w nadmiernej ilości szkodzi ciału tyż prawda itp

natomiast prawda indywidualna

dla jednego odpoczynek w lesie w czasie kwitnienia drzew bedzie przyjemny, dla drugiego nie bedzie bo jest alergikiem

zatem

jakby nie było, prawda jest, i jest dwojaka :>

[Mojwa]

Tylko wam dupy w głowach, a prawdy zali są tsy, tyz prowda, ino prowda i gówno prowda

Owszem, i ja tylko takich prawd się trzymam. :mrgreen:

No, chyba ze fakt za prawdę uznamy...:>

[aktyn]

Tak na poważniej, moimi słowami, prawda jest określeniem relacji stanów. Na pewno prawda istnieje w matematyce i logice.

Co do prawdy tak na codzień, to dzisiaj nie mam głowy do takiego dylematu na razie, kiedyś pisałem, w tym watku chyba nawet że prawdą jest to co jest. Czyli nawet nie zawsze fakty. Bo fakty można poddawać interpretacji.

[Peter Pan and Wendy]

aktyn

prawdą jest to co jest

a co jest poznajemy dzięki zmysłą :>

[aktyn]

a co jest poznajemy dzięki zmysłą :>

Nie bardzo, skąd ta pewność , może proces przebiega odwrotnie, i to co jest kreujemy dzięki jakiejś naszej mocy. Ewentulanie zawdzięczamy to innemu procesowi.

:-|

IMHO dodam to tsech popsednich prowd dwy, gorzko prowda i kurewsko prowda.

:confused:

[maqlino]

Świńto prowda tyz. :confused: