To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Klub Ateistów
#21
Shaw89 napisał(a):Boga nie ma - czy to aż taka wielka filozofia, żeby odstawiać jakieś cyrki i się zrzeszać, upodabniając do wierzących?

Życie jednak nie jest takie proste Uśmiech Jeśli się nie zrzeszasz to jesteś podciągnięty pod ludzi zrzeszonych w kościele. A co za tym idzie płacisz podatki które w pewnym stopniu idą na twoje zrzeszenie (czyt. kościół).
Jeśli Ci to pasuje to ok.

A przy okazji... obrona krzyża kosztowała jak dotąd prawie 1mln zł. Z czyich pieniędzy to wszystko? :mad:
Wszyscy idą w życiu pod prąd... o ironio

Wszelkie moje stare, socjalistyczne, lewicowe wpisy należy uznać za nieważne i ich najlepiej nie czytać.

Odpowiedz
#22
Aha... Zaczynam rozumieć, Klub Ateistów organizowałby swoje demonstracje, na które też szła by kasa z podatków wszystkich - także katolików! Łuhu.
I'm an atheist, and that's it. I believe there's nothing we can know except that we should be kind to each other and do what we can for other people.
Odpowiedz
#23
blasphemic napisał(a):Po raz kolejny spotykamy się z Talibanem ateizmu. Taliban ateizmu to straż czystości ateistycznej myśli, gotowa rozszarpać na strzępy każdego który zbruka ateizm czymś więcej niż odpowiedzią na TO pytanie. W zero jedynkowym świecie taliba ateizmu każda myśl lub czyn która mogła by nawet w luźny sposób przełożyć się na kiwnięcie małym palcem jest sprzeniewierzeniem się czystości idei. Talib ateizmu ma swoją świętą księgę. To najkrótsza ze wszystkich świętych ksiąg. Jest w niej tylko jedno zdanie. Zdanie które definiuje wszystko i w którym zamyka się światopogląd ateisty. Nie masz innych ksiąg nade mną.

Znasz może takie powiedzenie, że jak się nie ma nic do powiedzenia, to należy milczeć?. No to teraz już znasz.
Gdybyś jeszcze nie łapał tej niezwykle prostej kwestii, którą o dziwo talibowie ateizmu łapią bez problemu, to specjalnie dla Ciebie raz jeszcze: nikt nie zabrania Tobie bycia ateistą i komunistą. Nikt nie zabrania Tobie bycia ateistą i antyklerykałem. Nikt nie zabrania Tobie bycia ateistą i pedałem. Możesz być kim tylko chcesz. Ale łaskawie daruj sobie zaklinanie rzeczywistości i klepanie mantr, że ateizm to coś więcej, niźli tylko rozstrzygnięcie ontologiczne.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
#24
Shaw89 napisał(a):Aha... Zaczynam rozumieć, Klub Ateistów organizowałby swoje demonstracje, na które też szła by kasa z podatków wszystkich - także katolików! Łuhu.

Są inne sposoby na walkę niż demonstracje i okupowanie placów.
Wszyscy idą w życiu pod prąd... o ironio

Wszelkie moje stare, socjalistyczne, lewicowe wpisy należy uznać za nieważne i ich najlepiej nie czytać.

Odpowiedz
#25
Marlow napisał(a):Znasz może takie powiedzenie, że jak się nie ma nic do powiedzenia, to należy milczeć?. No to teraz już znasz.
Gdybyś jeszcze nie łapał tej niezwykle prostej kwestii, którą o dziwo talibowie ateizmu łapią bez problemu, to specjalnie dla Ciebie raz jeszcze: nikt nie zabrania Tobie bycia ateistą i komunistą. Nikt nie zabrania Tobie bycia ateistą i antyklerykałem. Nikt nie zabrania Tobie bycia ateistą i pedałem. Możesz być kim tylko chcesz. Ale łaskawie daruj sobie zaklinanie rzeczywistości i klepanie mantr, że ateizm to coś więcej, niźli tylko rozstrzygnięcie ontologiczne.

A skąd ty to kolego wiesz? Ze swojej małej książeczki? Ja jako jedyny prawdziwy i najprawdziwszy ateista mówię ci, że rację mam ja. Tylko ja. Taliban ateizmu atakuje ale my prawdziwi ateiści pokonamy was. Schizma nam się szykuje!!! Do boju!!!

Wyboldowałem niektóre litery z przypadku, nie kierowałem się ateizmem.
Odpowiedz
#26
blasphemic napisał(a):A skąd ty to kolego wiesz? Ze swojej małej książeczki? Ja jako jedyny prawdziwy i najprawdziwszy ateista mówię ci, że rację mam ja. Tylko ja. Taliban ateizmu atakuje ale my prawdziwi ateiści pokonamy was. Schizma nam się szykuje!!! Do boju!!!

Wyboldowałem niektóre litery z przypadku, nie kierowałem się ateizmem.
Odpowiedź w stylu, jakiego się spodziewałem, czyli dużo piany mało treści.
O żadnej małej książeczce nic mi nie wiadomo, natomiast istnieje coś takiego jak akwizycja języka, jak i również ontogeneza odniesienia, językowego, rzecz jasna. I w tym miejscu, zazwyczaj zwolennicy nowinkarstwa i semantycznych nadużyć, twierdzą iż to nie są wystarczające argumenty, i że czas na zmiany, bo jak się nie zmienia to ogólnie rzecz biorąc, jest do dupy. Jednocześnie ci sami osobnicy zapominają uzasadnić, co miałoby ulec zmianie, a co najważniejsze, dlaczego to nowe znaczenie, ma mieć rację bytu. A w dalszej kolejności, nie potrafią też odpowiedzieć, nie popadając w sprzeczność, po co taka zmiana ma nastąpić, i jakiemu celowi ta zmiana ma służyć.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
#27
ju ar łelkom

Przechodzi ateista przez most i nagle zauważa że na barierce stoi facet, który chce się rzucić do rzeki. Czeka go niechybna śmierć. Ateista podchodzi do niedoszłego samobójcy i pyta. "Czy stało ci się coś złego?" "Właśnie się dowiedziałem na internecie że bóg nie istnieje a to oznacza że nie mam już powodu do życia." Ateista zrobił obrażoną minę. "Bzdury. Nawet jeśli bóg nie istnieje istnieją dookoła kochający ludzie a celem może być sprawianie by świat stał się lepszym miejscem." Skoczek zapytał "Ale co robić by świat był lepszy?" "To Proste" Odpowiedział ateista. "Możesz zacząć od przekonywania na internecie ludzi, że bóg nie istnieje"
Odpowiedz
#28
blasphemic napisał(a):ju ar łelkom

Przechodzi ateista przez most i nagle zauważa że na barierce stoi facet, który chce się rzucić do rzeki. Czeka go niechybna śmierć. Ateista podchodzi do niedoszłego samobójcy i pyta. "Czy stało ci się coś złego?" "Właśnie się dowiedziałem na internecie że bóg nie istnieje a to oznacza że nie mam już powodu do życia." Ateista zrobił obrażoną minę. "Bzdury. Nawet jeśli bóg nie istnieje istnieją dookoła kochający ludzie a celem może być sprawianie by świat stał się lepszym miejscem." Skoczek zapytał "Ale co robić by świat był lepszy?" "To Proste" Odpowiedział ateista. "Możesz zacząć od przekonywania na internecie ludzi, że bóg nie istnieje"
Taaaaaaa jakaż wzruszająca historyjka. :rotfl:
Jedno mnie tylko zastanawia, skoro antyklerykałowie tak bardzo chcą zmieniać tę podobno sklerykalizowaną rzeczywistość RP A.D. 2010, to dlaczegoż to tak się wstydzą właśnie tej nazwy?. Czyżby aktywistom Racji i tym podobnych zawsze uciśnionych stowarzyszeń, zaczynało brakować najzwyczajniej w świecie odwagi cywilnej by wlasciwe dawać rzeczy miano?.
Marcin Basiński
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


Keep calm and blame Russia
Odpowiedz
#29
@Marlow

Jeśli cię ta anegdota wzruszyła to znaczy, że jej nie zrozumiałeś.

Nie potrafię odnieść się do drugiej części twojego postu a właściwie pytania, bo ja nie czuję się właściwym jego adresatem. Zadawaj pytania relewantne do tematu wątku i relewantne do osoby do której je kierujesz. Używaj formy zdań twierdzących jeśli chcesz wygłosić oświadczenie.
Odpowiedz
#30
Pomysł to marny bo większość ateistów woli się trzymać na uboczu.
Optowałbym raczej za klubem w realu . Sam bym do niego oczywiście nie należał.:]
Odpowiedz
#31
Cytat: Jedno mnie tylko zastanawia, skoro antyklerykałowie tak bardzo chcą zmieniać tę podobno sklerykalizowaną rzeczywistość RP A.D. 2010, to dlaczegoż to tak się wstydzą właśnie tej nazwy?
Ja się nie wsztydzę, czyli co... jestem nieprawdziwy?

Jeżeli nie jesteś przeciwko to znaczy że jesteś za! Obojętność to prawne poparcie (jak komuś życia nie sprubójesz uratować to pójdziesz siedzieć... a przecież byłeś obojętny).
Odpowiedz
#32
Eraden napisał(a):Większość ateistów jest zdania...


eee tam. Dlaczego tylko "większość"? Wszyscy ateiści sa zdania... :lol2:


Cytat:Przykładami mogą być czystki etniczne na wszystkich czterech kontynentach
.

Oryginalne podejście. Wszystkie cztery kontynenty :lol2: A może byś je wymienił łaskawco?

Cytat: I dziś i w przeszłości oczywiście. Śmieszne mi się wydaje, że to tak ładnie się nazywa. Czystki etniczne.

Owszem. nazwa wskazuje, ze "czyszcząc" jakiś teren z nieodpowiedniej ludności kierowano się kryteriami etnicznymi. Stąd też czystki etniczne to wynalazek XIX wieczny, po raz pierwszy zaś zastosowany w XX wieku.

Cytat:To zwyczajne wyżynanie wyznawców innej religii niż strony mordującej ludzi.


A to byłyby czystki religijne :p

Cytat:
wprowadziło zakaz nauczania religii w szkołach.
Zapytacie zapewne czemu taki zakaz miałby istnieć. Otóż szkoła jest placówką naukową, racjonalną i logiczną.

ROTFL !!!! :lol2::lol2::lol2:

Tak jakby autor tych słów nigdy do żadnej szkoły nie chodził

Cytat:boją się, że ich religia może takiej próby nie przetrwać.

Taki eksperyment już w Polsce przeprowadzono w czasach PRL i okaząło się, że zakaz nauczania religii w szkołach podnosi poziom religijności w społeczeństwie.

A zresztą jakie sankcje by przewidywał eraden, gdyby jednak ktoś do jego zakazu stosować sie nie chciał i religii w szkole nauczał?

5 lat łagru by wystarczyło? Czy może kula w łeb i do dołu z wapnem?

Cytat: Osobiście posunąłbym się nawet krok dalej, zabraniając rejestrować i chrzcić dzieci (ogólnie wciągać je w jakieś religie) przed ukończeniem 18 roku życia.

A jakie sankcje by przewidywał eraden, gdyby jednak ktoś do jego zakazu stosować sie nie chciał i dzieci jednak ochrzcił?

5 lat łagru by wystarczyło? Czy może kula w łeb i do dołu z wapnem?

Cytat:Do tego oczywiście wierzący nie dopuszczą choćby za cenę swojego życia i nazwą to nazizmem.

To jest nazizm. A ściślej bolszewizm, bo to tam praktykowano odbieranie dzieci nieprawomyśłnym wobec reżimu rodzicom :roll:

Cytat:Powód? Bo najskuteczniej indoktrynalizuje się dzieci. Nie mają zdania, nie rozumieją, a czym mniej rozumieją tym łatwiej im wpoić przeświadczenie, że istnieje coś całkowicie nielogicznego i nieracjonalnego.

No w przypadku eradona, to się udało w całej pełni :lups:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
#33
Przy czym nie sposób się nie zgodzić, że religia w szkołach to wyrzucanie pieniędzy w błoto. 3 osoby słuchają, starają się uczestniczyć w lekcji a 20 olewa sprawę, śmieje się z katechety, gra w karty, słucha muzyki itp. :f
I'm an atheist, and that's it. I believe there's nothing we can know except that we should be kind to each other and do what we can for other people.
Odpowiedz
#34
Oczywiście pod warunkiem, że wymienione organizacje będą chciały brać w tym udział, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że organizatorem miałoby być Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości