[lumberjack]

Musisz być bardzo niezależny od innych ludzi skoro możesz sobie pozwolić na takie pogardliwe wobec nich zachowanie.

Ależ jestem zależny, tyle tylko, że nie każdy musi mnie lubić. A ja nie muszę być dupowłazem albo subtelnym interlokutorem.

Pisze osoba, która nieraz twierdziła, że należy się doskonalić, dążyć do tego co niekoniecznie popularne i przynoszące zyski...

Tyle, że postępowanie według debilnych maksym nie jest dla mnie doskonaleniem się. Zresztą podaj jakikolwiek przykład chociaż jednego człowieka, który oddał życie za możliwość głoszenia ideologii, której nienawidził. Nie ma takiego człowieka.

Oczywiście, że tłumaczenie jest o kant potłuc, ale gdyby ktoś tak robił, to byłby to najwyższy stopień wierności ideałowi wolności słowa, którą m.in. Ty chyba też lubiłeś/lubisz szermować, jako wartością najwyższą.

Nie wiem czy kiedyś twierdziłem, że to wartość najwyższa. Na pewno jest to wartość, ale są ważniejsze sprawy. Antykomunista, który oddałby życie za to, by komuniści mogli szerzyć propagandę komunistyczną to idealistyczny głupek i jak mawiał Lenin pożyteczny idiota.

Gówno warte jest prezentowanie czegoś jako ideału, jeśli ma to służyć tylko własnym partykularnym interesom (wpół-dosadny sposób wyrażenia myśli).

Nie kumam, przecież ta wolność słowa nie służy tylko moim interesom. Sychu może mnie zbluzgać jeśli chce (albo napisać, że to moja postawa jest debilna), ale widocznie jest ponad mój plebejsko-robolsko-chamski poziom

[sychu]

Odbili sobie za to na panach od herbaty narodowej prawdopodobnie gdy ci zostali sami pod pomnikiem Dmowskiego.

Znaczy Sendecki w łeb dostał? Na ich kanale youtube cisza...

[ACAB]

Czy w kubek Sendecki dostał to chyba nie,możliwe że go tylko postraszyli.Widziałeś może na filmikach tv narodowej bardzo często pojawiał się banner z Romanem Dmowskim na którym był ten słynny cytat o obowiązkach polskich,jak na komuchów przystało skolektywizowali go sobie.

http://img87.imageshack.us/img87/6439/netaz.jpg

Jakie chuligany8)

[abigor]

Do wątku hołoty dorzucę tylko, że lewactwo z reguły reprezentują ćpuny, zachlani menele i inne "ciekawostki przyrodnicze". Poza tym jak inaczej nazwać bandę idiotów, która napier... tymi cholernymi gwizdkami?

Poza tym pojęcie "lewactwo" nie jest tożsame z pojęciem "lewicowy". Nie mieszajmy tych dwóch pojęć.

EDIT:

Tgc, jeszcze nie słyszałem o tym, żeby geje zorganizowali kiedykolwiek jakąkolwiek imprezę o charakterze patriotycznym. Powód jest prosty: przyzwoici homoseksualiści, podobnie jak przyzwoici heteroseksualiści, nie manifestują swoich preferencji seksualnych. Dla normalnego człowieka, jego seksualność jest jego prywatną sprawą.

[kretyn]

"Nie zgadzam się z tobą, ale zawsze bronił będę twego prawa do posiadania własnego zdania" Wolter

[Inky]

Już przerabialiśmy ten cytat w tym temacie.

[sychu]

A ta manifestacja narodowców to było uczczenie święta czy też była to manifestacja polityczna posiadająca postulaty do spełnienia?

[abigor]

Uczczenie święta. Żadnych postulatów, petycji itp.

[Socjopapa]

Tyle, że postępowanie według debilnych maksym nie jest dla mnie doskonaleniem się. Zresztą podaj jakikolwiek przykład chociaż jednego człowieka, który oddał życie za możliwość głoszenia ideologii, której nienawidził. Nie ma takiego człowieka.

Dlaczego? Każda maksyma, która nie przynosi żadnych korzyści może zostać określona mianem debilnej. Co z tego, jeśli realizując ją rzeczywiście postępuję zgodnie z tym co głoszę, co jest chwalebne, acz rzeczywiście nie spotkałem się z osobą, która akurat tą maksymę by realizowała. Fakt, że ideał nie został ucieleśniony, powoduje, że jest mniej warty dążenia do niego?

Nie wiem czy kiedyś twierdziłem, że to wartość najwyższa. Na pewno jest to wartość, ale są ważniejsze sprawy.

Jakie na przykład? Jedynie słuszne, czytaj prawicowe, poglądy?

Antykomunista, który oddałby życie za to, by komuniści mogli szerzyć propagandę komunistyczną to idealistyczny głupek i jak mawiał Lenin pożyteczny idiota.

Fakt, ale jest różnica, między obroną prawa do głoszenia poglądów, a głoszeniem propagandy.

Różnica jest znacząca - propagandą jest "kapitalistyczny wyzyskiwacze spowodowali kryzys, by okraść masy robotnicze" a głoszeniem poglądu jest "moim zdaniem, opartym o analizy ekonomistów (tu następuje powołanie osób, najlepiej z podaniem źródeł), kryzys został spowodowany w głównej mierze przez bańkę spekulacyjną na rynku nieruchomości, wynikłą z błędnej i nieostrożnej oceny ryzyka przez podmioty zarządzające bankami" (mniejsza o to czy to prawda, czy nie). Różnica rzuca się moim zdaniem w oczy.

O ile będę bronił prawa do prezentowania poglądów, nawet takich z którymi się nie zgadzam, o tyle nie będę bronił prawa do szerzenia propagandy (moim zdaniem takie prawo nie istnieje).

Nie kumam, przecież ta wolność słowa nie służy tylko moim interesom. Sychu może mnie zbluzgać jeśli chce (albo napisać, że to moja postawa jest debilna), ale widocznie jest ponad mój plebejsko-robolsko-chamski poziom

Nie o to chodzi, tylko o to, że broniłbyś własnego prawa do głoszenia poglądów, ale nie broniłbyś prawa innych do głoszenia poglądów, co jest uznawaniem wolności słowa za wartą obrony, jedynie gdy służy Twoim interesom.

Rozumiem, że ten "plebejsko-robolsko-chamski poziom" brzmi ładnie jako zabieg retoryczny, ale trochę się zużył, szczególnie, że nie prezentujesz takowego (to nie kwestia wyłącznie języka, gdyby były wątpliwości).

[Rojza Genendel]

Tgc, jeszcze nie słyszałem o tym, żeby geje zorganizowali kiedykolwiek jakąkolwiek imprezę o charakterze patriotycznym.

A ja słyszałam. Ba, w moim własnym mieście.

[lumberjack]

Dlaczego? Każda maksyma, która nie przynosi żadnych korzyści może zostać określona mianem debilnej.

Ok. W takim razie z mojego punktu widzenia akurat ta maksyma jest debilna, bo mam taki, a nie inny system wartości (który z kolei może być debilny dla kogoś innego, ale mam to w dupie :] ).

Co z tego, jeśli realizując ją rzeczywiście postępuję zgodnie z tym co głoszę, co jest chwalebne, acz rzeczywiście nie spotkałem się z osobą, która akurat tą maksymę by realizowała. Fakt, że ideał nie został ucieleśniony, powoduje, że jest mniej warty dążenia do niego?

Nie. To znaczy, że to w ogóle nie jest ideał. Dla nikogo. W tym dla tych, którzy są jego niby zwolennikami. Jak Sychu odda życie za to, żebym mógł szydzić z jego poglądów, to wtedy przyznam mu rację

Jakie na przykład? Jedynie słuszne, czytaj prawicowe, poglądy?

Haha, zupełnie nie o to chodzi. Te ważniejsze sprawy, to mama, tata... no rodzina po prostu. Za mamę to bym oddał życie, a nie za to, by jakiś komunistyczny debil głosił swoje komunistyczne poglądy.

Fakt, ale jest różnica, między obroną prawa do głoszenia poglądów, a głoszeniem propagandy.

Różnica jest znacząca - propagandą jest "kapitalistyczny wyzyskiwacze spowodowali kryzys, by okraść masy robotnicze" a głoszeniem poglądu jest "moim zdaniem, opartym o analizy ekonomistów (tu następuje powołanie osób, najlepiej z podaniem źródeł), kryzys został spowodowany w głównej mierze przez bańkę spekulacyjną na rynku nieruchomości, wynikłą z błędnej i nieostrożnej oceny ryzyka przez podmioty zarządzające bankami" (mniejsza o to czy to prawda, czy nie). Różnica rzuca się moim zdaniem w oczy.

O ile będę bronił prawa do prezentowania poglądów, nawet takich z którymi się nie zgadzam, o tyle nie będę bronił prawa do szerzenia propagandy (moim zdaniem takie prawo nie istnieje).

Hehe, sprytnie to rozdzieliłeś, ale co w przypadku, gdy czyjeś poglądy nie różnią się niczym od propagandy? Vide poglądy użytkowniczki Abangel.

I co z kabaretami? Wyśmiewając jakąś opcję polityczną sieją propagandę - zakazałbyś im działalności?

Nie o to chodzi, tylko o to, że broniłbyś własnego prawa do głoszenia poglądów, ale nie broniłbyś prawa innych do głoszenia poglądów, co jest uznawaniem wolności słowa za wartą obrony, jedynie gdy służy Twoim interesom.

Kurde, tak szczerze to powiem ci, że nie wiem zbytnio co bym robił. Jakby była taka możliwość i nie ryzykowałbym zbyt wiele, to i cudzej wolności słowa bym bronił.

Rozumiem, że ten "plebejsko-robolsko-chamski poziom" brzmi ładnie jako zabieg retoryczny, ale trochę się zużył, szczególnie, że nie prezentujesz takowego (to nie kwestia wyłącznie języka, gdyby były wątpliwości).

A weź spierdalaj!

[sychu]

Uczczenie święta. Żadnych postulatów, petycji itp.

Ja Wam prawdę powiem. Choć to nie do końca po mojej myśli, niewiele rzeczy tak może narodowcom pomóc jak głupi przeciwnik.

[abigor]

A ja słyszałam. Ba, w moim własnym mieście.

Czyli co, ogłaszali że robią manifestację patriotyczną dla gejów? Czy akurat organizował ją ktoś kto był momosiem?

[Socjopapa]

A weź spierdalaj!

Zapamiętam

A poważnie - oczywiście nie zabroniłbym kabaretom występowania. To jednak jest pewna konwencja artystyczna i co do zasady jeździ się po każdym, który się napatoczy i uwypukla po prostu różne dziwne jazdy, więc propagandą bym tego nie nazwał.

[Rojza Genendel]

Czyli co, ogłaszali że robią manifestację patriotyczną dla gejów?

Tak, dokładnie. Zwykle dotyczy to dwóch osób: Marszałka, oraz Władysława Warneńczyka.

[lumberjack]

Zapamiętam

A poważnie - oczywiście nie zabroniłbym kabaretom występowania. To jednak jest pewna konwencja artystyczna i co do zasady jeździ się po każdym, który się napatoczy i uwypukla po prostu różne dziwne jazdy, więc propagandą bym tego nie nazwał.

A Szkło kontaktowe na tvn24? przecie to nic innego jak robienie kabaretu i subtelne szydzenie ze wszystkich partii oprócz PO. Oczywiście o PO tez się czasem cosik zdarzy, ale masz tam głównie szydzenie z PiSu.

Nie wszystkie kabarety atakują po równo każdą partię. Sieją propagandę, oj sieją, ale mi to nie przeszkadza. Wolność słowa może obejmować propagandę. Wg mnie przynajmniej.

[Socjopapa]

A Szkło kontaktowe na tvn24? przecie to nic innego jak robienie kabaretu i subtelne szydzenie ze wszystkich partii oprócz PO. Oczywiście o PO tez się czasem cosik zdarzy, ale masz tam głównie szydzenie z PiSu.

Widocznie nie przeginają, skoro się jeszcze nikt nie czepił:>

[abigor]

http://www.youtube.com/watch?v=phosETWECUw

Obłudne skurwysyny. :[

[ACAB]

http://www.youtube.com/watch?v=phosETWECUw

Obłudne skurwysyny. :[

http://www.youtube.com/watch?v=CprCmATAqBc
8)

Olejniczak chce zdobyć głosy tolerancyjnej warszawski stąd tak się ciśnieniuje na 11 listopada.W jakimś programie powiedział nawet że wg niego Marsz Niepodległości powienien zostać rozwiązany.Złamas.

http://www.mmwarszawa.pl/10493/2010/11/1...anged=true

[abigor]

Rany, widziałem ten stek bzdur. Chyba gorzej niż wybiórcza.