To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
załóżmy, że jesteś Bogiem - stwórz własny świat
#81
PTRqwerty napisał(a):Nie no wiem wszystko o tym o czym pomyślałem. Jeszcze nie zdecydowałem się tworzyć Nieba, póki co to co jest to tylko moje wyobrażenia, a co zatem idzie wiem to wszystko.
Skoro tak, to jaki był cel tego wyobrażenia sobie n-światów i ich symulowania poprzez przemyślenie ich?
Nie można było od razu podjąć decyzji o stworzeniu świata x?

PTRqwerty napisał(a):tworzę Niebo
Na czy polega to tworzenie?
Czym różni się tworzenie od przemyślenia?

PTRqwerty napisał(a):Nikt nie twierdzi, że Bóg myśli szybko.
Nie chodzi o prędkość myślenia tylko o w ogóle możliwość jego zaistnienia w rzeczy myślącej dzięki upływowi czasu czyli możliwości zachodzenia różnych zdarzeń w tej rzeczy.

PTRqwerty napisał(a):Tak, jest powolną kupą złomu. Dlatego wśród określeń Boga takich jak wszechmoc, wszechwiedza, wszechmądrość nie ma wszechprędkości.
No ale skoro jesteś wszechmocny to może mógłbyś uczynić sie wszechprędki.
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Odpowiedz
#82
The Phillrond napisał(a):Bingoł.
To przypomina niezdrowe, schizofreniczne coś, co powstaje kiedy jesteś jedynym istniejącym świadomym tworem Duży uśmiech

A nie jestem?
„Jeśli istnieje mnogość, to powinna ona jednocześnie być wielka i mała, i przy tym wielka bez granic i mała do zniknięcia”- Zenon z Elei
Odpowiedz
#83
bruce almighty - na wszystkie modlitwy odpowiedź tak - niech ludzie samo sobie tworzą swiat, taka powinna być boska tworczośc.
Odpowiedz
#84
maha_nahi1 napisał(a): 1. Po co to robisz?
Bo taka jest moja natura. Poza tym - co innego mam robić?
maha_nahi1 napisał(a): 2. Jak będzie wyglądała Twoja wersja świata?
Jak widać, stworzyłem taką jaka jest. Miałem taką wenę, namalowałem sobie taki obraz. Ale ciągle ewoluuję go - po co ograniczać się do jednej wersji świata? Wolę się bawić różnymi wersjami, różnymi możliwościami. Różne możliwości sprawdzać. Twórczo tańczyć różne światy, różne rzeczywistości.
maha_nahi1 napisał(a): 3. Jak technicznie to wykonasz?
Chcę i to się po prostu dzieje. Dokładnie tak samo jak Ty tworzysz swoje sny.
maha_nahi1 napisał(a): 4. Jakie ustalisz prawa w tym świecie i po jakiego diabła?
Właśnie, po co jakieś prawa? Ja jestem Prawem. Będę po prostu sobie działał w określony sposób. Istoty mogą oczywiście obserwować moje działanie. Ponieważ nie zamierzam co chwila gwałtownie zmieniać swojego działania, zobaczą, że Rzeczywistość działa na ogół w sposób podobny, co będą mogły opisać (w przybliżeniu) jako prawa. Jeśli jednak postąpię inaczej niż w większości przypadków w danej sytuacji, to zapewne określą to mianem "cudu", tudzież "zjawiska nadprzyrodzonego".
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
Odpowiedz
#85
Zapewne byłbym złym bogiem. Nieudane projekty zazwyczaj niszczyłem i zaczynałem od początku. Czemu bym to robił? Zapewne z nudów. Bycie wszechmocnym musi być cholernie nudne. Na szczęście bogiem nie jestem.
Mam jednak kolonie mrówek, którymi się opiekuję. Lubię je obserwować. Patrzeć, jak radzą sobie ze światem, który im dałem.
Odpowiedz
#86
Hmmm, hmmm... O moim świecie można nieco poczytać na blogu. Kurcze, chyba nie jestem zbyt fajnym bogiem.
XD

EDIT:

Z drugiej strony, dbam o ślimaki i rybki w akwarium. Czasem robię coś, czego one nie lubią i nie rozumieją - podmieniam wodę, czyszczę filtr. Niestety nie są w stanie tego pojąć i niejako są skazane na pewną dozę stresu.
ॐ नमः शिवाय

"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction: 
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com 
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości