[Gladiator]

Tutaj obok w temacie o mapkach , więc i ja http://podrzucam mapkę pasująca do tematu.
Przy okazji spragnionym wiedzy polecam tam stronę główną.

[detmold]

Opiszę jedną z teorii spiskowych, którą sam uznaje za prawdopodobną:

Firmy farmaceutyczne wypuszczające nowe choroby na 'rynek'. Otóż, pod pojęciem rynku rozumiemy cały świat lub jakąś grupę społeczności gdzie choroba ma szansę na rozwój. Przykład epidemia SARS w południowo-wsch. Chinach. Jakie jest uzasadnienie dla tego pojebanego działania - firmy te jak wiadomo są niezwykle bogate, pierw produkują skuteczny lek, następnie wypuszczają swojego nowo stworzonego wirusa i jako pierwsi na rynku oferują skuteczne antidotum. Oczywiście nie zawsze musi być to wirus jak i też antidotum mogą okazać się rozmaite środki. Np: SARS spowodował boom na maseczki a'la Micheal Jackson.
Dodatkowym poparciem dla tej teorii spiskowej jest fakt, że sporo nowych chorób pojawia się w niewyjaśniony sposób. Przykład: SARS, AIDS.

[- ||| -]

To się trochę z tym HIV-em zbytnio pośpieszyli, bo skutecznego antidotum jeszcze nie wynaleziono

[Kilgore Trout]

Mata tutaj Al-Rahimie:

http://www.cracked.com/article_15974_7-i...pened.html

[Nathan]

Mnie zawsze wydawało się podejrzanie że samolot wroga wleciał w sam środek Nowego Yorku.

http://www.serendipity.li/wot/911_a_hoax.htm

Piszą dość logicznie.

[Thor]

Opiszę jedną z teorii spiskowych, którą sam uznaje za prawdopodobną:

Firmy farmaceutyczne wypuszczające nowe choroby na 'rynek'....

Aż tak źle chyba nie jest, bardziej prawdopodobne jest to, że za tymi wszystkimi kampaniami o pneumokokach i meningokokach stoją owe koncerny. Straszą nas żebyśmy się szczepili ich szczepionkami.

[Kilgore Trout]

Znaczy ze co? Zapalenie opon mozgowych nie istnieje? Setki tysiecy dzieci nie umiera kazdego roku?

Jest jednym z najczęstszych powodów zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, które mogą stanowić częstą przyczynę zgonów dzieci do lat 5 i osób powyżej 50 roku życia. WHO zaleca szczepić dzieci, ponieważ walka z pneumokokami jest bardzo ciężka i cały czas powstają nowe szczepy, które stają się coraz bardziej odporne na antybiotyki.

[Dżejdżej]

Węszyć wszędzie spiski, to przejaw choroby umysłowej. Jednak udawanie że spiski nie występują w ogóle, również nie jest przejawem zdrowego rozsądku.
Czy nie okazało się prawdą że doradca prezydenta Roosevelta na konferencji w Jałcie był sowieckim agentem?

Że tenże Roosevelt najpewniej wiedział o planowanym ataku na Pearl Harbour!

Że w latach 50. CIA przeprowadzała eksperymenty (na więźniach, ale i na żołnierzach) z wykorzystaniem narkotyków!

Że amerykańskie wojsko rozpylało niewielkie ilości gazu trującego w tunelach metra, by obserwować jego oddziaływanie na ludzi!

Że Sowieci, podczas manewrów wojskowych, zrzucili bombę atomową na własne oddziały, by sprawdzić skuteczność zabezpieczeń!

Że dyrektor FBI ośmieszył się, kiedy (przez kilka dziesięcioleci!) zapewniał, że mafia to wymysł dziennikarzy!

Że masońska loża Propaganda Due (P2) zdobyła we Włoszech taką władzę i wpływy, o jakiej mogły tylko marzyć na wpół mityczne tajne bractwa!

Że Szamil Basajew, krwawy terrorysta czeczeński, został przeszkolony przez rosyjskie spec-służby, na okoliczność wojny z Gruzją!

Że Osamę bin Ladena, islamskiego ober-oprawcę, wyszkoliły służby amerykańskie i brytyjskie, na okoliczność wojny w Afganistanie!

[Kilgore Trout]

Że w latach 50. CIA przeprowadzała eksperymenty (na więźniach, ale i na żołnierzach)

Oraz na zwyklych obywatelach USA, prostytutkach, pacjentach szpitali psychiatrycznych... Brutalne, godne jedynie zwyrodnialego psychopaty, tortury to znana amerykanska tradycja ktora dzis niosa na czolgach calemu swiatu. W imie wolnosci.

[MrL]

Że dyrektor FBI ośmieszył się, kiedy (przez kilka dziesięcioleci!) zapewniał, że mafia to wymysł dziennikarzy!

Hmm, a czyjze byl ten spisek? Hoovera przeciw samemu sobie?

[Dżejdżej]

To nie spisek Hoovera, według niego dziennikarze głosili "spiskowe teorie" pisząc o związkach mafii z ludźmi polityki.

[Gladiator]

Węszyć wszędzie spiski, to przejaw choroby umysłowej. Jednak udawanie że spiski nie występują w ogóle, również nie jest przejawem zdrowego rozsądku.
Czy nie okazało się prawdą że doradca prezydenta Roosevelta na konferencji w Jałcie był sowieckim agentem?

Że tenże Roosevelt najpewniej wiedział o planowanym ataku na Pearl Harbour!

Że w latach 50. CIA przeprowadzała eksperymenty (na więźniach, ale i na żołnierzach) z wykorzystaniem narkotyków!

Że amerykańskie wojsko rozpylało niewielkie ilości gazu trującego w tunelach metra, by obserwować jego oddziaływanie na ludzi!

Że Sowieci, podczas manewrów wojskowych, zrzucili bombę atomową na własne oddziały, by sprawdzić skuteczność zabezpieczeń!

Że dyrektor FBI ośmieszył się, kiedy (przez kilka dziesięcioleci!) zapewniał, że mafia to wymysł dziennikarzy!

Że masońska loża Propaganda Due (P2) zdobyła we Włoszech taką władzę i wpływy, o jakiej mogły tylko marzyć na wpół mityczne tajne bractwa!

Że Szamil Basajew, krwawy terrorysta czeczeński, został przeszkolony przez rosyjskie spec-służby, na okoliczność wojny z Gruzją!

Że Osamę bin Ladena, islamskiego ober-oprawcę, wyszkoliły służby amerykańskie i brytyjskie, na okoliczność wojny w Afganistanie!

Tania sztuczka, mieszasz niewiarygodne z bardzo prawdopodobnymi. W ten sposób deprecjonujesz bardzo możliwe. Tak samo postęują wywiady dla osłonięcia róznych spraw. Zresztą po co szukac prawdy ,lepiej spać , tak wygodniej.