Liczba postów: 76
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2008
Reputacja:
0
Wyobraź sobie, że wiem :mrgreen:
Krzysiu, współczucia. Dla mnie na pewno to nie byliby przyjaciele... Ale lepiej mieć kilku takich, co Cię rozumieją, niż kilkunastu, co Cię oplują.
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03.2008
Reputacja:
0
Nie obwiniam ich dlatego ,iż zdaję sobie sprawę z wciąż ogromnie silnej presji lokalnego środowiska. Nie rozpaczam za nimi . Trudno żyć pośród dawnych przyjaciół ,a dziś wrogów zwłaszcza (chrześcijan) . Zdolni sa naprawdę do wszystkiego ,stosują wyrafinowane metody szykan .
Liczba postów: 182
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
Hastur napisał(a):Już nie będę złośliwy i nie wypomnę Ci tego, że każdy Twój post o katolikach zawiera w sobie tyle frustracji, ile cały ten temat 
Ale mozesz mi wypominac i masz racje, bom sfrustrowana ogromnie - ta niemoc, ze nie moge zamknac wszystkich kosciolow a jebanego Watykanu wysadzic w powietrze jest u mnie ewidentna szczegolnie w swieta! :lol2:
Cytat:Buziaczki 
Na poczatek - mam nadzieje! :mrgreen:
Cytat:Przepraszam zatem wszystkich zainteresowanych i wesołego Alleluja!
Jestes wielki! :-]
Liczba postów: 7,522
Liczba wątków: 305
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
1
Wyszukiwarka forum...
Moderacjo, to twoje pierwsze zadanie po elekcji...
Null pointer exception
Liczba postów: 2,536
Liczba wątków: 24
Dołączył: 10.2007
Cytat:Jestes wielki! :-]
Przez wrodzoną skromność ani nie potwierdzę, ani nie zaprzeczę  Odbierz PW.
Liczba postów: 182
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
Athei Overlord napisał(a):Wyszukiwarka forum...
Moderacjo, to twoje pierwsze zadanie po elekcji... Na pierwszy rzut oka przeczytalam "po erekcji"! :lol2::lol2::lol2:
Liczba postów: 76
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2008
Reputacja:
0
Krzysiu, mam do Ciebie tylko jedną prośbę - nie miej pretensji do wszystkich chrześcijan; na sto zawsze się znajdzie jeden dobry  Wychodziłam z takiego założenia i kilku już znalazłam.
Wkurza mnie jeszcze jedna rzecz: ktoś się deklaruje katolikiem, chodzi do kościoła tylko, jak rodzice każą, a sam opluwa tych, co ośmielają się mieć własne zdanie.
Liczba postów: 4,630
Liczba wątków: 68
Dołączył: 10.2007
Reputacja:
3
Płeć: nie wybrano
Hm. Może nie konkretnie z powodu niewiary (tego nie mogę udowodnić), ale wiele na to wskazuje.
Otóż jakieś półroku temu (!) napisałam jakieś pierdoły na forum n-klasa. O jakies nauczycielce. Coś tam się posmiechiwałam, nic wielkiego, prawa nie zlamałam. :|
Potem wypisałam się z religii (niecały miesiąc temu... ah, jaka ja jestem z siebie dumna :ogorek: ) i na następnej lekcji z wychowawczynią (od wypisania) miałam z nią rozmowę na temat tego, jak ja mogłam tak napisać. Oj, oj [kiedy mój tata poszedł do szkoły okazało się, że przecież nie ma wobec mnie zarzutów... :-| ]. Mam nowe konto i nie mam katechetki w znajomych. Bo wiecie, ona ma konto i się udziela. Przypadek? Ja w takie przypadki nie wierzę :lol2:
Tak btw, ale nie na temat - najpierw klasa dała mi do zrozumienia, że przeszkadzam im na religii ze swoimi poglądami, a ostatnio doszły do mnie słuchy, że tęsknią za moimi komentarzami :lol2:
Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:
Liczba postów: 343
Liczba wątków: 4
Dołączył: 03.2006
Reputacja:
0
W wieku lat kilkunastu miałam krótkie spięcie z pewnym bufonem w szatach ze złota, bo szukając matki, w pewnym momencie odwróciłam się od niego i zobaczył moją d... (nie była goła, ale jednak), a potem mnie obsztorcował. Nic wielkiego
pieprzona_lumpenliberałka (dawniej Maria z Magdali)
***
Jak to możliwe, że tak wielu ludzi skłonnych jest uwierzyć w istnienie głównego bohatera pewnej bardzo starej, wielotomowej sagi, podczas gdy inne opowieści (czasem równie stare) uznają za mitologię lub literaturę fantastyczną i - jedynie jako zwykli ich miłośnicy - poszukują tylko jego odzwierciedlenia w rzeczywistości?
|