Liczba postów: 17
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2008
Reputacja:
0
Ach tylko 366 dni i bedzie po wszystkim.
http://www.forum.apostazja.pl
Tam wypowiadająsię osoby lepiej obcykane w temacie, także niepełnoletnich apostatów. Powodzenia życzę i gratuluję cojones.
Liczba postów: 138
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09.2007
Reputacja:
0
O apostazji mogę powiedzieć tyle, że... nie musiałem się jej nawet poddawać. Przez pół roku byłem luteraninem co zaowocowało automatyczną ekskomuniką z KRK za herezję formalną. W zasadzie musiałbym jeszcze pójść do parafii i o tym oznajmić, ale jako agnostyk wolę zostawić sobie taką furtkę na przyszłość.
Take my hand and walk with me until the end.
You will never see... heaven
Squeglee napisał(a):O apostazji mogę powiedzieć tyle, że... nie musiałem się jej nawet poddawać. Przez pół roku byłem luteraninem co zaowocowało automatyczną ekskomuniką z KRK za herezję formalną. W zasadzie musiałbym jeszcze pójść do parafii i o tym oznajmić, ale jako agnostyk wolę zostawić sobie taką furtkę na przyszłość.
Teoretycznie wystarczy ze publicznie wyglosisz odpowiedni poglad i juz podpadasz
pod automatyczna ekskomunike. Tyle ze to zupelnie co innego niz apostazja, a w niej
chodzi wlasnie o wykreslenie z koscielnych ksiag.
Squeglee dalej jest katolikiem wg. kościoła, i statystyk.
Dlatego lepsza jest apostazja.
Cytat:ale jako agnostyk wolę zostawić sobie taką furtkę na przyszłość.
To agnostyk, czy agnostyko-katolik, oportunista?
Liczba postów: 138
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09.2007
Reputacja:
0
Al-Rahim napisał(a):Squeglee dalej jest katolikiem wg. kościoła, i statystyk.
Dlatego lepsza jest apostazja.
To agnostyk, czy agnostyko-katolik, oportunista? Agnostyk, sympatyk KRK, post-luteranin, radykał, konserwatywny liberał, przeciwnik antyklerykalizmu i socjalizmu, wyznawca niepojętego chaosu rządzącego naszym życiem, oddam życie za szwedzki death. To chyba tyle ;/.
Take my hand and walk with me until the end.
You will never see... heaven
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03.2008
Reputacja:
0
Zdecydowałem się formalnie odejść z Kościoła Katolickiego. Od dwóch lat jestem ateistą i choć okres poszukiwań i buntu właściwie minął, chciałbym wypisać akt apostazji na zasadzie wspólnoty interesów. Zależy mi na konsekwencjach, które w prawie kanonicznym powoduje apostazja, szczególnie kwestie pogrzebu i ślubu kościelnego.
Chciałbym prosić o kontakt kogokolwiek, kto chce dokonać apostazji na terenie Górnego Śląska. Mam taki pomysł, żeby zebrać dwie osoby i objechać po kolei kościoły przy okazji integrując się  Kto jest za ?
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
Ja jako letni, byłem w kościele gdzie byłem chrzczony, klecha oczywiście prosił abym się zastanowił i przyszedł za miesiąc, przy okazji wcisnął mi biblie  to jest naprawdę chore
Astorre napisał(a):przy okazji wcisnął mi biblie to jest naprawdę chore biblia? to prawdziwe studium masowe psychozy :twisted:
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
Wszystkim zalecam napisanie własnego aktu apostazji. Nie należy się w żadnym razie tłumaczyć, podawać przyczyny, "spowiadać", rozstając się z kościołem. Warto ograniczyć się do wymieniania przepisów prawa, które gwarantują wolność wyznania.
Borys Homoheterodoks
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
To jest już naprawdę chore, żeby nie powiedzieć żałosne.
"Kan. 1364 -
§ 1. Odstępca od wiary, heretyk lub schizmatyk podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, przy zachowaniu przepisu kan. 194, § 1, n. 2; duchowny może być ponadto ukarany karami, o których w kan. 1336, § 1, n. 1,2 i 3."
i
Kan. 1369 - Kto w publicznym widowisku, w kazaniu, w rozpowszechnionym piśmie albo w inny sposób przy pomocy środków społecznego przekazu, wypowiada bluźnierstwo, poważnie narusza dobre obyczaje albo znieważa religię lub Kościół bądź wywołuje nienawiść lub pogardę, powinien być ukarany sprawiedliwą karą.
Na podstawie samego Kodeksu prawa kanonicznego powinienem zostać ekskomunikowany
Liczba postów: 154
Liczba wątków: 3
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
@UP
Ekskomunika a Apostazja to dwie różne rzeczy. Było to wałkowane wiele razy.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
Po dokonaniu apostazji jest się automatycznie ekskomunikowanym, więc na jedno wychodzi.
Ekskomunika grozi między innymi za:
1. znieważenie postaci eucharystycznych (Kan. 1367),
2. użycie siły fizycznej wobec papieża (Kan. 1370 § 1),
3. rozgrzeszenie przez kapłana wspólnika grzechu nieczystości (Kan. 1378 § 1),
4. udzielenie i przyjęcie sakry biskupiej bez zgody papieża (Kan. 1382),
5. naruszenie tajemnicy konklawe przez personel pomocniczy (Universi Dominici Gregis art. 58),
6. symonię przy wyborze papieża (Universi Dominici Gregis art. 78) jak również za inne wykroczenia naruszające konklawe: uleganie wpływom zewnętrznym (ibidem art. 80), zmowy między elektorami (ibidem art. 81),
7. bezpośrednie naruszenie tajemnicy spowiedzi (Kan. 1388 § 1),
8. przeprowadzenie lub dobrowolne poddanie się aborcji (Kan. 1398),
9. apostazję (Kan. 1364 § 1),
10. herezję formalną (Kan. 1364 § 1),
11. schizmę (Kan. 1364 § 1).
Liczba postów: 154
Liczba wątków: 3
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
Owszem, ale nie odwrotnie.
(Po otrzymaniu ekskomuniki nie jest się apostatą!)
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
i co w związku z tym ?
Dla mnie to nie robi różnicy czy oni mnie wyrzucą czy ja sam siebie, chodzi o sam fakt odstąpienia od kleru kościoła katolickiego
Liczba postów: 154
Liczba wątków: 3
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
Zależy komu.
Ekskomunikę i to ja mam, ale żaden ksiądz ani papież, ani nikt o tym nie wie bo jest prawda "mocą prawa". A akt apostazji robi się dla siebie, oraz dla tych, którzy chcą widzieć realniejsze statystyki na temat ile to procent tak naprawdę chrześcijanitów jest.
Jeden akt apostazji - krok do powiedzmy pozbycia się krzyży z zakładów pracy.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
Jeden akt apostazji jest milimetrowym krokiem raczej w tym kierunku. Myślę że szansę na kraj wolny od kleru kk mają może nasi pra pra wnukowie. Takie są realia
Liczba postów: 154
Liczba wątków: 3
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
Jak nie będą nic robić to i wtedy próżno tego wypatrywać.
To zależy jak już mówiłem od ciebie, ja bym chciał formalnie się wypisać z KK, i jak stuknie 18 to bez zwłoki to zrobię. Będę się z tym czuł lepiej i tyle.
Liczba postów: 4,630
Liczba wątków: 68
Dołączył: 10.2007
Reputacja:
3
Płeć: nie wybrano
Właśnie. Kiedy każdy powie "to nic nie zmieni" to faktycznie nic nie zmieni, bo nic się nie będzie robić. Ale jeśli małymi kroczkami zacznie się do celu dążyć, to będą chociaż szanse, że nasi prawnukowie będą mieli wolny kraj. Ale musimy zacząć na to pracować teraz.
Za dwa i pół roku wypiszemy się z KK, tralala :mrgreen:
Hastur napisał(a):[...] są to tak samo wirtualne "straty" jak pieniądze, które skarb państwa "traci" na niezapłaconych podatkach; [...] Dodatkowym absurdem w tym przypadku jest fakt, że rzekomo "ukradzione" pieniądze zostają w kieszeni... ich pierwotnego posiadacza :o Co nieuchronnie prowadzi do konkluzji, iż człowiek może okraść państwo z własnych pieniędzy :lol2:
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 0
Dołączył: 04.2008
Reputacja:
0
Mam już to za sobą ;] żeby nasze państwo nie uchodziło za katolickie muszą wszystkie mochery wyginąć. Wiara wynika wyłącznie z tradycji, naiwności i braku intelektu. No i bezradności, fajnie wierzyć że jest "coś" do czego parę modłów zmówionych wystarczy aby uporać się z problemami. Wiara to ciemnota i zabobony. Oczywiście że trzeba dążyć do tego aby nasze dzieci nie żyły w złudzeniach, i wierze w "boga wszechwiedzącego".
|