To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jako niewierzący/a dokonałeś/aś aktu apostazji?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak
28.46%
35 28.46%
Nie
71.54%
88 71.54%
Razem 123 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Apostazja
Cytat:Z pójściem do Trybunału to Cię popieram - kościół jest to na pewno międzynarodową organizacją CO NAJMNIEJ podejrzaną i zupełnie nie podlegającą żadnej kontroli. Z tym, że musiałoby tego zażądać z milion osób, bo jednego czy kilku zwyczajnie spławią jako paranoika i tyle.

To jest nas juz dwoch. Jeszcze tylko 999.998 osob i jeziemy :-P Juz ja pokaze Bartowi kto sobie jaja robi Uśmiech

Cytat:Proste prawo: kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. Więc raczej należy powtarzać (i wierzyć w to), że kościół ma marginalny wpływ na ludzi a jego śmieszne rytuały nie mają żadnej mocy. Czym więcej ludzi w to uwierzy, tym szybciej stanie się to rzeczywistością

oh nie, klamstwo nigdy nie staje sie faktycznie prawda, czy to ze ktos jest gleboko przekonany ze 1+1=5 sprawia ze 1+1 zaczyna faktycznie rownac sie 5? Zauwaz ze kosciolowi wcale nie zalezy by ludzie wierzyli w to wszystko. Oni maja poddawac sie zabiegom rytualnym, przyjmowac hostie, powtarzac "moja wina" i chodzic do spowiedzi. Im bardziej bezmyslnie na poziomie swiadomosci tym bardziej mocny osad w podswiadomosci. :|
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)

Odpowiedz
Tja

Kościół chce panować nad światem! ! !
zetodwudziestoslaw

"Najpierw jest góra,
Potem nie ma góry,
Potem jest."

"Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
Odpowiedz
Mysle ze tak, mysle ze tego wlasnie chce kosciol.

Masz jakies watpliwosci? :-P
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)

Odpowiedz
magnus napisał(a):Z pójściem do Trybunału to Cię popieram - kościół jest to na pewno międzynarodową organizacją CO NAJMNIEJ podejrzaną i zupełnie nie podlegającą żadnej kontroli.
Z tym, że musiałoby tego zażądać z milion osób, bo jednego czy kilku zwyczajnie spławią jako paranoika i tyle.

Ja również popieram. Trybunał musi rozpatrzyć każdy pojedynczy wniosek, bez względu na ilość pokrzywdzonych osób. W Polsce kościół jest ponad prawem i nie podlega żadnej kontroli, za sprawą konkordatu.
Odpowiedz
A wiesz Kilgore, że trudno mi teraz przedstawić kontrargument, bo praktycznie wszystko pasuje pod panowanie nad planetą Język

ale wymyslę coś.. Język
zetodwudziestoslaw

"Najpierw jest góra,
Potem nie ma góry,
Potem jest."

"Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
Odpowiedz
Kilgore
Cytat:Jesli "nie wplywaja na ich zycie" to dlaczego wiekszosc ochrzczonych istot idzie przez zycie na bezkrytycznym pasku kosciola

Ta, jasne. Widział kto kiedyś katolika postępującego po katolicku? Nikt z moich znajomych katolików nie stosuje się do zasad KrK. Chlają, jarają machy, seksują się w kondonach etc. Generalnie mają wyjebane na Kościół i jego nakazy/zakazy.

Robisz z igły widły.

magnus
Cytat:Poza tym imho swoimi wypowiedziami raczej ustalasz ten chory porządek rzeczy niż mu przeciwdziałasz. Dlaczego? Proste prawo: kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą. Więc raczej należy powtarzać (i wierzyć w to), że kościół ma marginalny wpływ na ludzi a jego śmieszne rytuały nie mają żadnej mocy.
Czym więcej ludzi w to uwierzy, tym szybciej stanie się to rzeczywistością Zdezorientowanymile:

lol

Pomijając stare babcie - gdzie ty widzisz, żeby ludzie byli pod wpływem KrK? Większość katolików polskich to hedoniści deklarujący wiarę w Boga.
Odpowiedz
Tak, tylko do Trybunału to trzeba z konkretnym wnioskiem iść a nie tylko z podejrzeniem, że kościół jest imperium zła bo Cię przymusowo ochrzcił.
Można oczywiście zaskarżyć konkordat jako sprzeczny z konstytucją. Ale też trzeba mieć jakieś zaplecze (prawnicy, konstytucjonaliści etc.) bo inaczej wniosek odrzucą z jakichś błahych powodów formalnych i tyle Język
Efemental :: nasz punkt słyszenia | Blog Magnusa | Fotogaleria

Postanowiłem żyć wiecznie - na razie wszystko idzie po mojej myśli.
Odpowiedz
Cytat:Ta, jasne. Widział kto kiedyś katolika postępującego po katolicku? Nikt z moich znajomych katolików nie stosuje się do zasad KrK. Chlają, jarają machy, seksują się w kondonach etc. Generalnie mają wyjebane na Kościół i jego nakazy/zakazy.

Dym w oczy. Lokalnemu klesze moze to przeszkadzac ale potezni koscielni urzednicy maja w nosie takie blachostki. Watykanowi nie chodzi o to by ludzie szanowali matke i ojca tylko o to by nie poddawali w watpliwosc status quo. Ilu ludzi kwestionuje wplywy kosciola na wladze, ilu ludzi protestuje przeciwko indoktrynacji dzieci, ilu faktycznie zmienia wyznanie, ilu zastanawia sie nad sensem istnienia Watykanu? Ilu poddaje w watpliwosc sens istnienia panstwa z ktorym kosciol jest zrosniety organicznie? Ilu wyroznia sie z masy a ilu dziala zgodnie z oczekiwaniami i programem? Ilu wiedzie bogate zycie pelne przygod a ilu spedza zycie w schemacie rodzina-praca-dom? Myslisz ze zalewanie sie w trupa w piatek wieczorem jest buntem przeciwko spolecznym uwarunkowaniom? A chlej sobie, konsumuj, rozmnazaj sie i nie sprawiaj problemow.

Cytat:A wiesz Kilgore, że trudno mi teraz przedstawić kontrargument, bo praktycznie wszystko pasuje pod panowanie nad planetą

Zblizasz sie do niebezpiecznej kapliczki* Uśmiech

*Robert Anton Wilson - Kosmiczny Spust

Cytat:Tak, tylko do Trybunału to trzeba z konkretnym wnioskiem iść a nie tylko z podejrzeniem, że kościół jest imperium zła bo Cię przymusowo ochrzcił.
Można oczywiście zaskarżyć konkordat jako sprzeczny z konstytucją. Ale też trzeba mieć jakieś zaplecze (prawnicy, konstytucjonaliści etc.) bo inaczej wniosek odrzucą z jakichś błahych powodów formalnych i tyle

Ja moge sporzadzic konkretny wniosek. To ze Watykan jest patologiczna anomalia mozna dostrzec blyskawicznie jesli odrzuci sie ich pseudo-religijna maske.
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)

Odpowiedz
Kilgore Trout napisał(a):Zblizasz sie do niebezpiecznej kapliczki* Uśmiech

*Robert Anton Wilson - Kosmiczny Spust
O, Wilsona właśnie ostatnio czytałem, nawet 2 sztuki. Ale tego jeszcze nie Oczko

Kilgore Trout napisał(a):Ja moge sporzadzic konkretny wniosek. To ze Watykan jest patologiczna anomalia mozna dostrzec blyskawicznie jesli odrzuci sie ich pseudo-religijna maske.
Ja się na pewno pod nim podpiszę. Chociaż osobiście mnie ta patologia nie dotyka. Ale pośrednio (przez środowisko) już tak :/
Efemental :: nasz punkt słyszenia | Blog Magnusa | Fotogaleria

Postanowiłem żyć wiecznie - na razie wszystko idzie po mojej myśli.
Odpowiedz
Kilgore Trout napisał(a):Dym w oczy. Lokalnemu klesze moze to przeszkadzac ale potezni koscielni urzednicy maja w nosie takie blachostki. Watykanowi nie chodzi o to by ludzie szanowali matke i ojca tylko o to by nie poddawali w watpliwosc status quo. Ilu ludzi kwestionuje wplywy kosciola na wladze, ilu ludzi protestuje przeciwko indoktrynacji dzieci, ilu faktycznie zmienia wyznanie, ilu zastanawia sie nad sensem istnienia Watykanu? Ilu poddaje w watpliwosc sens istnienia panstwa z ktorym kosciol jest zrosniety organicznie? Ilu wyroznia sie z masy a ilu dziala zgodnie z oczekiwaniami i programem? Ilu wiedzie bogate zycie pelne przygod a ilu spedza zycie w schemacie rodzina-praca-dom? Myslisz ze zalewanie sie w trupa w piatek wieczorem jest buntem przeciwko spolecznym uwarunkowaniom? A chlej sobie, konsumuj, rozmnazaj sie i nie sprawiaj problemow.

Kilgore dobrze tu prawi. paradoksalnie do tej tezy przekonała mnie lektura "Historii chrześcijaństwa" Paula Johnsona. autor (btw katolik) wprost mówi tam o dążeniu Kościoła począwszy od średniowiecza do zbudowania społeczeństwa totalnego zwanego dla niepoznaki "Państwem Bożym". wystarczy z resztą spojrzeć na poszczególne organy instutycji jaką jest Kościół:
- papież, który jest nieomylny w sprawach wiary (ale to dopiero nabytek z XIX w.)
- magisterium Kościoła, które także rości sobie spore prawa do pewności w nauce
- filozofia św. Tomasza, która w zasadzie wspaniale dogmatyzuje i ustanawia hierarchiczny ład
- poza tym zawsze można się powołać na autorytet Biblii lub Tradycji
wniosek. nie musisz w ogóle MYŚLEĆ. jeśli masz jakiekolwiek pytanie odpowie ci na nie jeden z wymienionych organów.

dalej Kościół poprzez instytucje grzechu pierworodnego w wspaniały sposób zmusza człowieka do przyjęcia winy za nie bardzo wiadomo co (i tak sumienie interioryzuje negatywną emocjonalność Smutny ).
a potem tłumaczy, że możesz się od tej winy uwolnić jeśli przyjmiesz Jezusa jako Pana (btw czy to nie jest mistrzowsko absurdalne: Bóg wciela się w człowieka, po to by się zabić, a tym samym przeprosić siebie, za winę jaką człowiek dokonał w nieświadomości?).
i tak to się kręci. leczysz się z choroby, której nie masz.

to, że możesz pochlać sobie w weekend jest tylko LUKĄ jaką zostawia system. w procesie socjalizacji i tak narzucą ci odpowiednią siatkę rzeczywistości.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski

- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę?
- Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut
Odpowiedz
Ale po co, po co to wszystko?

zeby utrzymać obecny ład i porządek?

kto na tym zyskuje?
zetodwudziestoslaw

"Najpierw jest góra,
Potem nie ma góry,
Potem jest."

"Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
Odpowiedz
agnostos napisał(a):Ale po co, po co to wszystko?

zeby utrzymać obecny ład i porządek?

kto na tym zyskuje?

jedną z głównych motywacji ludzkich czynów jest pragnienie władzy lub motywacja do osiągania sukcesu (kto nie wierzy niech zajrzy do 'Psychologia motywacji' Rheinberga). z drugiej strony w ludziach zakorzeniony jest pęd do uśredniania i homogenizacji tkanki społecznej. przy okazji do tej wizji dodaj sobie głębokie pragnienie POZBYCIA się wolności (bo jak jesteś wolny to jesteś odpowiedzialny).

poprzez określoną formację kulturową wypełnia się wszystkie te potrzeby. odpowiednie kasty stoją u władzy, ci niżej nie muszą myśleć tylko grać zgodnie z regułami gry, a żeby zyskać akceptacje wystarczy, że mówią i wykonują to samo.

teoretycznie zyskują wszyscy. w praktyce po utracie wolności to wszystko jest gówno warte.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski

- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę?
- Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut
Odpowiedz
Cytat:A chlej sobie, konsumuj, rozmnazaj sie i nie sprawiaj problemow.

No to mamy paradoksalną sytuację, bo w Polsce, poza anarchistami, najwięcej ludzi o nastawieniu antysystemowym można znaleźć pośród tradycyjnych katolików sedewakantystów - nacjonalistów. To u nich można znaleźć sporo negatywnego stosunku wobec współczesnego KrK, III RP i konsumpcjonizmu.
---
Kościół czasem był podporą systemu szkodzącemu Polakom czasem nie. Nie wiem jak bardzo znacie historię KrK... ja sobie kiedyś przeczytałem książkę Zadrugi "Na pohybel katolictwu" i skonfrontowałem ją z innymi książkami na temat historii KrK w Polsce. Można znaleźć dużo wątków negatywnych, ale były też pozytywy. Daleko mi do tak jednoznaczej oceny jak wasza.
Odpowiedz
nex napisał(a):1. (btw czy to nie jest mistrzowsko absurdalne: Bóg wciela się w człowieka, po to by się zabić, a tym samym przeprosić siebie, za winę jaką człowiek dokonał w nieświadomości?).

2. ...i tak to się kręci. leczysz się z choroby, której nie masz.

1. Skrótowa błędna interpretacja celowo zmieniająca sens złożenia ofiary (nie przeprosin) na śmiesznie niepoważny. Nie ma już nadziei Kil..

2. ..kto jest bez tej choroby - nigdy nie umrze.
Ta choroba to śmierć.
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):Kościół czasem był podporą systemu szkodzącemu Polakom czasem nie. Nie wiem jak bardzo znacie historię KrK... ja sobie kiedyś przeczytałem książkę Zadrugi "Na pohybel katolictwu" i skonfrontowałem ją z innymi książkami na temat historii KrK w Polsce. Można znaleźć dużo wątków negatywnych, ale były też pozytywy. Daleko mi do tak jednoznaczej oceny jak wasza.

był podporą polskości tylko wtedy, gdy mu się to opłacało. za komuny wiadomo. trudno dogadać się z kimś kto buduje system na zwalczaniu ciebie. w czasie zaborów w Prusach był ostoją polskości bo kulturkampf była też walką z KRK na terenie Niemiec. w Caracie mamy tradycyjną walkę z prawosławiem.

ostatnio czytałem sobie w Empiku "Niesamowitą Słowiańszczynę". całkiem ciekawie pokazuje jak chrześcijaństwo ukształtowało nasz wieczny polski kompleks drugoligowości.
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski

- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę?
- Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut
Odpowiedz
Torgo napisał(a):1. Skrótowa błędna interpretacja celowo zmieniająca sens złożenia ofiary (nie przeprosin) na śmiesznie niepoważny. Nie ma już nadziei Kil..

jak użyłbym słowa "przebłagać" albo jakiś opis w stylu "powtórna ofiara Melchizedeka" czy coś w ten deseń, to prawdopodobnie byś się nie czepiał.

Cytat:2. ..kto jest bez tej choroby - nigdy nie umrze.
Ta choroba to śmierć.

śmierć wg Pawła przyszła na świat przez grzech Adama, więc wszystko zaczyna się od kuriozum grzechu pierworodnego (które w praktyce jest bardzo proste jesteś winny tego, że jesteś człowiekiem).
Pociągają mnie nie te rzeczy, co trzeba: lubię pić, jestem leniwy, nie mam boga, polityki, idei ani zasad. Jestem mocno osadzony w nicości, w swego rodzaju niebycie, i akceptuję to w pełni - Bukowski

- Panie Trout - spytała - czy jeśli wygram, będę mogła zabrać też siostrę?
- Gówno - odpowiedział Kilgore Trout - Myślisz, że pieniądze rosną na drzewach? - Vonnegut
Odpowiedz
Cytat:był podporą polskości tylko wtedy, gdy mu się to opłacało.

co jest oczywiste, Kosciol realizuje zawsze WLASNE interesy. Watykan ma w nosie Polske. To internacjonalistyczna scentralizowana korporacja egzystujaca poza jakakolwiek kontrola i majaca bezprecedensowa pozycje w kulturze (nawet Mcdonald nie posyla Ronalda McDonalda do szkol by wmawial dzieciom ze jak nie beda jadly w mcdonaldzie to czeka je potworna kara).
Jak wielki jest upadek ludzkości najlepiej pokazuje fakt, że nie ma już ani jednego ludu czy plemienia u którego fakt narodzin wywoływałby żałobę i lamenty. (Cioran)

Odpowiedz
magnus napisał(a):Tak, tylko do Trybunału to trzeba z konkretnym wnioskiem iść a nie tylko z podejrzeniem, że kościół jest imperium zła bo Cię przymusowo ochrzcił.
Można oczywiście zaskarżyć konkordat jako sprzeczny z konstytucją. Ale też trzeba mieć jakieś zaplecze (prawnicy, konstytucjonaliści etc.) bo inaczej wniosek odrzucą z jakichś błahych powodów formalnych i tyle Język

No to trzeba znaleść dobry powód.
Administrowanie moimi danymi osobowymi wbrew mojej woli i bez mojego zgłoszenia i pomimo wniosku o ich usunięcie i to wszystko za zgodą państwa.
Lepsze napewno się znajdą, trzeba tylko dobrze poszukać.
Odpowiedz
to kim my jestesmy?

wyrzutkami spolecznymi?

skoro nei chcemy usrednienia, bezmyslnosci, dwojmyslenia, niewoli?

ten świat naprawde tak sie sypie?

wtf?
zetodwudziestoslaw

"Najpierw jest góra,
Potem nie ma góry,
Potem jest."

"Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
Odpowiedz
nex napisał(a):1. jak użyłbym słowa "przebłagać" albo jakiś opis w stylu "powtórna ofiara Melchizedeka" czy coś w ten deseń, to prawdopodobnie byś się nie czepiał.

2. śmierć wg Pawła przyszła na świat przez grzech Adama, więc wszystko zaczyna się od kuriozum grzechu pierworodnego (które w praktyce jest bardzo proste jesteś winny tego, że jesteś człowiekiem).
1. Nieważne jakich słów byś użył chcąc zaniżyć czyjąś wartość.

2. Człowiekiem - czyli kim? Krwawym zbrodniarzem, jak dokumentuje historia, a nawet teraźniejszość? Dziękuję - coś ze mną nie tak w takim razie i nie bardzo mi się to podoba. A św Paweł pisze też o wielu innych sprawach, w których ludzie się przeważnie gubią i opowiadają głupstwa.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości