Liczba postów: 4,163
Liczba wątków: 42
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
1. Nie zwracam uwagi na reputację, krzywdy mi nie robisz.
2. Nie wiem gdzie wyczytałeś, że szczycę się jedzeniem mięsa...
Napisałem, że popieram sprzeciw wobec hodowli zwierząt w złych warunkach, wyraziłem zrozumienie dla wegetarian, ale Ty zobaczyłeś 'bezwzględność' w mojej mięsożerności...
ignor
Liczba postów: 4,045
Liczba wątków: 85
Dołączył: 05.2006
Reputacja:
1
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista
Nie wygłupiaj się, Bjorn. Ignor? Nie rób mi tego. To boli. Liczę na Twoją mądrość.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Liczba postów: 4,163
Liczba wątków: 42
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
Zrobiłem to z pełną 'bezwzględnością' i 'szczycę się' tym :-D
Liczba postów: 4,045
Liczba wątków: 85
Dołączył: 05.2006
Reputacja:
1
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista
Jesli lubisz zadawać cierpienie, to mozesz być zadowolony z siebie.
Nie wiem nawet, czy dam radę pozbierać się i otrząsnąc z szoku.
Możesz dostawić kolejny krzyżyk nad łóżkiem.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Liczba postów: 1,557
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.2006
Reputacja:
0
inallone napisał(a):Kazał składać ofiary z baranków. Hm? Nie dosłownie chyba. Który fragment masz na myśli?
Równie dobrze można by słowa bierzcie i jedzcie z tego wszyscy, to jest bowiem ciało moje potraktować jako pochwałe kanibalizmu
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Liczba postów: 4,045
Liczba wątków: 85
Dołączył: 05.2006
Reputacja:
1
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista
Oto, co sądził o zabijaniu zwierząt święty Augustyn.
Sam Chrystus ukazuje, jak wielkim zabobonem jest wzdraganie się przed zabijaniem zwierząt i niszczeniem roślin, gdyż osze na pewno niczym nie zgrzeszyądzając, że drzewo i bestie nie mają równych naszym praw, wpędził diabły w stado wieprzy i przeklął drzewko, na którym nie znalazł owocu. Wieprze na pewno niczym nie zgrzeszyły, a tak samo i drzewko.
Jezus sprawił, że dwa tysiące świń, w których ciała wpędził szatana, rzuciło się do morza. Jezusowi los zwierząt jest zupełnie obojętny, a w Nowym Testamencie nie znajdzie się ani jednej iskierki współczucia dla zwierząt; to praktycznie jedyny aspekt, który w ST jest nieco bardziej humanitarny. Chrześcijaństwo obniżylo i tak niski status zwierzęcia, odmawiając mu posiadania duszy.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
- ||| - napisał(a):Równie dobrze można by słowa bierzcie i jedzcie z tego wszyscy, to jest bowiem ciało moje potraktować jako pochwałe kanibalizmu albo zaproszenie apostołów-zombii do uczty
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
Mam dziwne wrażenie, że zjadłam. Potrawka z kurczaka zawierała mięso z pewnością nie kurczakowe. Bardziej jak wieprzowina. Shanghaj...
Zjadłabym, gdyby stała na stole. Przede wszystkim dlatego, że jem świnki, a są to zwierzęta nie gorsze od psów, ponoć bardziej inteligentne. Skoro jem mięso, zjadłabym i to. Jak na razie nie stanęłam przed potrawą, której zjeść nie mogłam z powodów emocjonalnych. No i druga sprawa, mogę nie popierać określonych metod hodowli itd. ale skoro już stoi na stole to mój protest nic nie da, najwyżej wyjdę głodna. Wiem - okropna jestem.
Oczywiście wspaniale będzie, jeśli będziemy wprowadzać usprawnienia uboju i poprawę warunków hodowli. Ale to inna śpiewka.
A osobom, które wybrały świadomy wegetarianizm przypominam, że cholesterol to jeden ze związków, którego podaży wymaga organizm dziecięcy, więc prośba o podawanie dzieciom i kobietom w ciąży produktów odzwierzęcych.
Liczba postów: 1,557
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.2006
Reputacja:
0
Skoro świenie są takie inteligentne czemu niczego ich nie można nauczyć?
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Liczba postów: 4,163
Liczba wątków: 42
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
- ||| - napisał(a):Skoro świenie są takie inteligentne czemu niczego ich nie można nauczyć?
Mam nadzieję, że umiesz to potwierdzić.
Liczba postów: 1,557
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.2006
Reputacja:
0
http://pl.youtube.com/results?search_que...type=&aq=f
No videos found for “inteligentna świnia”
nie udokumentowano jeszcze żadnego przejawu inteligencji wśród świn
BTW . patrzcie co jest na 1. miejscu w wyszukiwaniach :lol2:
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
A kto próbował?
Widziałam świnki trzymane w domu, nauczyły się podstawowych komend typu do mnie, załatwiania na dworze, zachowywały się porównywalnie do psa. To były jakieś małe, czarne, ale spodziewam się, że inne zachowywałyby się podobnie. Świnki trzymane w chlewie mają bardzo ograniczone możliwości rozwoju. Tak jak pies, którego zamknięto w kojcu od małego i zostawiono samemu sobie.
Liczba postów: 1,557
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.2006
Reputacja:
0
Bio napisał(a):Widziałam świnki trzymane w domu, nauczyły się podstawowych komend typu do mnie, załatwiania na dworze, zachowywały się porównywalnie do psa. Komende typu do mnie jest w stanie opanować taki wydawałoby się głupi zwierzak jak królik, więc nie jest to nic nadzwyczajnego (sikać tez potrafi do klatki). Miałem na myśli jakieś spektakularne przykłady inteigencji wśród świń, tj takie sztczki czy zachowania, która pies nie byłby w stanie opanować. Ale tego nie ma i najprawdopodobniej nie będzie bo świnia nie byo nigdy hodowana w tym celu, pies zaś juz od stuleci.
Rząd nie rozwiązuje problemów, on je finansuje
Liczba postów: 4,163
Liczba wątków: 42
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
Nie była hodowana w tym celu, ale to nie oznacza, że tego nie potrafi... Delfiny podobno takie inteligentne, ale dołka w ziemi nie wykopią :-D
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
Paradoksalnie hodowla nie musi rozwijać inteligencji. Osioł jest inteligentniejszy od konia, chociaż trudniej poddaje się tresurze - właśnie dlatego trudniej go zmusić do posłuszeństwa, że sam analizuje sytuację. Każdy, kto próbował zmusić osła do przeniesienia tobołków, które są za ciężkie wie o czym mówię, a koń będzie parł do przodu.
Wykonywanie sztuczek ma się do inteligencji trochę tak jak aktywność na lekcjach. Może wskazywać na inteligencję, ale nie zawsze wynika z niej, bo wiele inteligentnych osób tego zwyczajnie nie lubi.
Szczerze mówiąc nie sądzę, żeby wybór świnki na produkt mięsny był kierowany akurat niższą niż typowa inteligencją. Więc nie widzę powodu, dla którego świnka miałaby być głupia z natury.
A co do tresury - nie słyszałeś o świnkach szukających trufli? Z tego co słyszałam, wykorzystuje się właśnie te zwierzaki, ale mogę się mylić.
Liczba postów: 4,045
Liczba wątków: 85
Dołączył: 05.2006
Reputacja:
1
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista
W miarę rozstrzygający moze tu być wartość współczynnika encefalizacji EQ. Musiałbym jeszce to sprawdzić, bo nie pamiętam dokladnie tej wartości, ale świnia wyróznia sie pod tym względem.
Pomyśl tylko-tryliony organizmów kręcących sie dokoła, każdy pod hipnotycznym działaniem jedynej prawdy, wszystkie te prawdy identyczne i wszystkie logicznie sprzeczne ze sobą: Moje dziedziczne tworzywo jest najważniejszym tworzywem na Ziemi; jego przetrwanie usprawiedliwia twoją frustrację, ból, a nawet śmierć. I ty jesteś jednym z tych organizmów, i przeżywasz swoje życie w niewoli logicznego absurdu.
R.Wright [i]Moralne zwierzę
Liczba postów: 4,163
Liczba wątków: 42
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
Bio_o napisał(a):Paradoksalnie hodowla nie musi rozwijać inteligencji.
Tak właśnie myślałem - czekałem, aż wyjaśni mi to jakiś biolog. Rodzice hodują mnie od tylu lat, a z tą inteligencją... słabiutko.
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
Björn :-D:-D:-D
Hmm... zbieżność, ale hodowaniem dzieci nazywam zaspokojenie ich potrzeb fizycznych, typu nakarmienie, położenie spać, kąpiel. Faktycznie nie sprzyja to również inteligencji, ale zbieżność była niezamierzona.
Liczba postów: 4,163
Liczba wątków: 42
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
Dobrze, że odebrałaś to jako żart. :-D
Teraz to nie wiadomo za co Cię wyzwą na pojedynek :-P
|