To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co obecnie czytacie?
Przeczytałem "Kocią kołyskę" i doznałem olśnienia. Oczywiście perfidnie kłamię ale cóż zrobić...


Tak poza tym to jest to smutna książka, kończąca się bardzo smutnym zakończeniem. Piękna w swojej absurdalności, cynizmie i prawdzie wyrazu ale smutna wielce.
Lód-9, ciekawe czy autor miał na myśli przenośnie jakiejś straszliwej broni czy po prostu poszedł na łatwiznę i wymyślił coś przerażającego. Tak czy inaczej teraz zabieram się za "Sinobrodego".
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
... zacząłem /skończyłem " Wniebowstąpienie " Adolfa Rudnickiego !

---
No opatrz/popatrz @adVice czasem nawet wiem co czytasz ! Oczko
Co do smutku masz rację !
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
Odpowiedz
"Katar" Lema. Jak na razie nudne.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Przeczytaj "Śledztwo" również, jeśli jeszcze nie czytałeś.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
Ok, a co do "Kataru" to uściślę - pierwszy rozdział jest trochę nudny. Może dalsza część będzie ciekawsza Uśmiech
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Znalazłem sobie kolejną perełkę do przeczytania:
Lothrop Stoddard - The revolt against civilization: The menace of the under man
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
O kurde, nie wiem o czym to jest, ale tytuł mnie przeraża.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
Mnie też, ale chyba nic nie przebije "Rewolty przeciw współczesnemu światu" barona Juliusza Evoli Oczko Tu jest trochę jego pokręconych tekstów: http://www.tradycjonalizm.net/juliusevola/evola1.htm
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Juliusz Evola Zdezorientowanyhock:.
Kiedyś przeczytałem parę jego tekstów...
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
dialogi platona
Odpowiedz
Skończyłem "Katar". Świetne... niezłe zakończenie. Końcową konkluzję można by użyć w argumentacji przeciw pewnemu twierdzeniu protestantów.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Aktualnie czytam "Zderzenie cywilizacji - Samuel P. Huntington".
[Obrazek: neopacbanner.jpg]
[Obrazek: 3156.gif]
Wierzę tylko w to co czuję, a czuję że w nic nie wierzę.
Odpowiedz
Cytat:Końcową konkluzję można by użyć w argumentacji przeciw pewnemu twierdzeniu protestantów.

Jakiemu twierdzeniu? Zdezorientowanyhock:
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
Oglądałem film "dokumentalny" stworzony przez protestantów. Opisywał on "cudowność" powstania ziemi, istnienia życia etc. Była w nim masa chwytów silnie oddziałujących na wyobraźnię - np. to, że "gdyby w stosunku do słońca przesunąć ziemię troszeńkę bliżej albo dalej - życie by nie zaistniało." Było dużo tego typu ciekawostek, a wszystkie one miały nasunąć skojarzenie, że to wszystko jest cudem - celowym projektem Wielkiego Architekta Wszechświata. Oczko

Czy pamiętasz na końcu "Kataru" przykład ze znaczkiem, kropką na nim, muchami i żołnierzami? Fajnie obrazuje on, że to co czasem uznaje się za cud, coś niezwykle mało prawdopodobnego jest jedynie wynikiem przypadku, do którego przy odpowiedniej ilości czasu mogło jak najbardziej dojść. Protestanci uznaliby trafienie kulą w trzy muchy i kropkę na znaczku za cud, a konkluzja książki daje inne, lepsze rozwiązanie.

Konkluzja mogłaby tłumaczyć teistom (gdyby tylko zechcieli przeczytać książkę Lema) "niecudowność" zdarzeń.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Mam całą kolekcję Lema, która teraz była niedawno wydana przez Wybiórczą. Duży uśmiech

Ach, no i przeczytałem "Matkę Noc" Vonneguta. Uświadomiłem sobie że jest duża różnica między moją osobowością którą jestem a osobowością dla innych. Kurcze muszę to poprawić.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
Właśnie czytam "Czas Marsa" Roberta Zubrina - już dawno miałem to zrobić.
Zobaczę co ma do powiedzenia na temat zdobywania Czerwonej Planety. Wstęp wygląda zachęcająco.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
FlauFly napisał(a):Właśnie czytam "Czas Marsa" Roberta Zubrina - już dawno miałem to zrobić.
Zobaczę co ma do powiedzenia na temat zdobywania Czerwonej Planety. Wstęp wygląda zachęcająco.

Czytałem to już dawno temu. Jego rozwiązania technologiczne są doskonałe ale i tak pewnie pierwsza misja marsjańska odbędzie się nie prędzej niż w latach 30-tych.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Czytałem to już dawno temu. Jego rozwiązania technologiczne są doskonałe ale i tak pewnie pierwsza misja marsjańska odbędzie się nie prędzej niż w latach 30-tych.

Biorąc pod uwagę jak nam na razie wychodzą wyprawy na Księżyc...
Ile tak w ogóle misji załogowych na Księżyc się powiodło? I kiedy miała miejsce ostatnia z nich?
Mi wyszło że było 6 załogowych lądowań, ostatnie w 1972 roku
Odpowiedz
Skywalker napisał(a):Czytałem to już dawno temu. Jego rozwiązania technologiczne są doskonałe ale i tak pewnie pierwsza misja marsjańska odbędzie się nie prędzej niż w latach 30-tych.

Bieniu napisał(a):Biorąc pod uwagę jak nam na razie wychodzą wyprawy na Księżyc...
Ile tak w ogóle misji załogowych na Księżyc się powiodło? I kiedy miała miejsce ostatnia z nich?
Mi wyszło że było 6 załogowych lądowań, ostatnie w 1972 rok

Jego program mógłby być zrealizowany przy technologii sprzed 10 lat, lecz jak widzimy, ostatecznie nie udało mu się przepchnąć tego programu w NASA.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
Tylko że problemem jest biurokracja, testy itp. Poza tym za Marsa raczej nik się nie weźmie dopóki nie będziemy mieli w miarę ustabilizowanej bazy lunarnej. Najpierw Księżyc, potem Mars. Księżyc chociażby jako baza wypadowa w inne zakątki wszechświata, bo mniejsza grawitacja==mniejsza prędkość ucieczki a więc mniejsze koszta.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości