To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Honorowe krwiodawstwo
agnostos napisał(a):A my robiliśmy odwrotnie

Najpierw szlismy na krwiodawstwo

a potem na piwo Oczko

Wiem, wiem Oczko

To znany fakt wśród studentów ( a także Woodstockarzy i temu podobnych Język ). Po oddaniu krwi można szybciej i taniej się uwalić. Generalnie 2-3 piwka i już po tobie Język
Odpowiedz
My wtedy bylismy w liceum Duży uśmiech
zetodwudziestoslaw

"Najpierw jest góra,
Potem nie ma góry,
Potem jest."

"Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
Odpowiedz
A to ja może powiem o paru ciekawostkach związanych z krwiodawstwem czy też grupami krwi.

###

W Polsce ilości osób o danych grupach krwi wyglądają tak:

Kod:
Populacja     0+     A+     B+     AB+     0−     A−     B−     AB−
Polska      31%     32%     15%     7%     6%     6%     2%     1%

a tabela zgodności grup krwi przedstawia się następująco:
[Obrazek: tabelazgodnocikrwict9.png]

z powyższych dwóch zbiorów danych można wywnioskować jak to jest z naszą grupą krwi (jeśli ją znamy... a warto znać swoją grupę krwi):

ilu % możesz Ty dać krew mając taką grupę // ile % ludzi może Ci dać krew jeśli masz taką grupę

0- -> może dać wszystkim = 100% // 0-(6%) = 6% (tzw. idealny dawca)
0+ -> 0+(31%) B+(15%) A+(32%) AB+(7%) = 85% // 0-(6%) 0+(31%) = 37%
A+ -> A+(32%) AB+(7%) = 39% // 0-(6%) 0+(31%) A-(6%) A+(32%) = 75%
A- -> A-(6%) A+(32%) AB-(1%) AB+(7%) = 46% // 0-(6%) A-(6%) = 12%
B+ -> B+(15%) AB+(7%) = 22% // 0-(6%) 0+(31%) B-(2%) B+(15%) = 54%
AB+ -> AB+(7%) = 7% // może dostać od wszystkich = 100% (tzw. idealny biorca)
AB- -> AB-(1%) AB+(7%) = 8% // 0-(6%) B-(2%) A-(6%) AB-(1%) = 15%

###

mam krew 0Rh+ tzn. moja krew jest przydatna 85% osobom a krew mogę dostać od 37% tzn. nie jest tak tragicznie ;-) Nawet bezpieczna a zarazem przydatna grupa krwi (druga zaraz po 0Rh-).

Mam więc "złotą" odznakę Język (są trzy, tak jak lecą medale: złota, srebrna, brązowa)

Duży uśmiech

###

w praktyce już nie wygląda tak różowo - co z tego, że ktoś z grupą krwi 0Rh- może dać wszystkim? W praktyce jego krew jest zbyt cenna, zbyt mało jej by "marnować" ją na inne grupy -> w praktyce ta oddana krew idzie tylko wyłącznie dla osób o tej właśnie grupie krwi.

W praktyce starają się dopasowywać krew idealnie do grupy - to, że można dać, nie znaczy trzeba. Tylko w wypadkach naprawdę skrajnych czy też polowych, kiedy już nie można inaczej - wtedy stosuje się inną lecz odpowiednią grupę krwi.

###

Tzn. najgorzej mają się osoby z grupami krwi z minusem. Oni tym bardziej powinni oddawać krew... bo praktycznie: oddają tą krew SOBIE, gdyby im się coś stało kiedyś (wypadek etc)

###

Wg wikipedii grupy krwi "minusowe" są wynikiem mutacji ok. 25-35 tys lat temu która zaszła w Europie. Krew z Rh- posiada około 16% Europejczyków. Krew ta jest także w USA, ma ją 15% osób - z prostego powodu - europejskie korzenie. W Afryce osób z taką grupą krwi jest jakieś 0,09%. Na innych kontynentach 0,01% lub mniej (generalnie w ogóle).

Dlatego Ci z Rh- muszą uważać jak jadą za granicę w jakieś zadupia i im się coś stanie. Pół biedy jak to będzie blisko cywilizacji, to potrzebną krew dowiozą i/lub posiadają awaryjnie taką krew.

###

Inna ciekawostka:
Wczoraj na wampiriadzie w Opolu krew chciało oddać 118 osób. Dopuszczono 88 osób. 30 osób nie. Najczęstsze powody to zwykle: nieodpowiednie ciśnienie (za wysokie; za niskie), rzadziej przeciwwskazania wynikłe ankiety.
Odpowiedz
Ja mam najbardziej popularną krew czyli A+, dawca ze mnie kiepski, ale biorca niezły Duży uśmiech. A wszystkie mendy co tu pisały o oddawaniu krwi z % niech się zastanowią, komu mogą tym zaszkodzić. Wam się nic nie stanie jak oddacie krew po piwie, ale biorca może mieć problem. Co do piwa po oddaniu to czysta ekonomia Duży uśmiech
Michał Wójtowicz

Religion can never reform mankind because religion is a slavery


Cytat:
pilaster napisał(a):Proszę zwrócić uwagę, że nawet osoby nie podejrzewane o sympatię do Krk, jak Śsz, przyznają, że reakcja na "pedofilię" jest czysto emocjonalna, instynktowna, nie mająca żadnego uzasadnienia racjonalnego

Nadal Pilaster nie wyjaśnił nam czy jest idiotą i nie zrozumiał co napisał ŚS czy jest manipulatorem i specjalnie wyciaga błędne wnioski.
Odpowiedz
Jako oddawca jestem ... ale to pikne uczucie ! Uśmiech
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
Odpowiedz
Oczywiście w każdej sprawie kontrowersyjnej ostatnie zdanie należy do lekarza, któremu należy powiedzieć wszystko, jak na przysłowiowej spowiedzi. Ale w mojej opinii piwo na 24H przed nie zrobi nic złego, bo już na 99,9% nie ma po nim śladu. Większą uwagę należy poświęcić lekom przyjmowanym, szczególnie antybiotykom i aspirynom. O każdym leku należy powiedzieć lekarzowi, ale nie każdy jest przeciwskazaniem. Informacja dla kobiet - środki antykoncepcyjne nie są przeciwskazaniem, więc można spokojnie iść oddać krew.

Co do siłowni, w normalnej sytuacji nie jest to problem, wręcz przeciwnie, wysiłek powinien pomóc ci w oddaniu krwi (ładne żyłki, dobra praca uk. krwionośnego) oraz w nadrobieniu późniejszych braków.

Moja grupa jest najbardziej potrzebna, jak każda Rh- jestem tzw. idealnym dawcą.

A co do mojej donacji, muszę zapytać, czy pobyt w Shenzhen nie stanowi problemu, poprzednim razem nie odrzucili mnie, więc może i tym razem. No - i wcześniej pewien test muszę zrobić Uśmiech
Odpowiedz
Kiedyś poszłam na wampiriadę i skończyło się na tym, że lekarka mnie opieprzyła za to, że w ogóle chcę oddawać krew.
Mam, jak widzę, najbardziej drogocenną grupę (0-), ale za mało ważę.
Odpowiedz
No jeść czasem trzeba.
Skoro ważysz mniej niż 50 kg to ile Ty masz wzrostu, metr pięćdziesiąt? Język
Jeśli więcej niż 1,60 to już pomału szkieletor z Ciebie. (niedowaga)
Odpowiedz
Po infekcji wirusowej (grypa) ile czasu należy odczekać przed następnym oddaniem krwi?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Tsumoso napisał(a):No jeść czasem trzeba.
Skoro ważysz mniej niż 50 kg to ile Ty masz wzrostu, metr pięćdziesiąt? Język
Jeśli więcej niż 1,60 to już pomału szkieletor z Ciebie. (niedowaga)

Ja przy ~170cm miałem przez jakiś czas 43kg Duży uśmiech

Odpowiedz
lumberjack napisał(a):Po infekcji wirusowej (grypa) ile czasu należy odczekać przed następnym oddaniem krwi?

... we wrocku rozmawiasz z lekarzem / zazwyczaj panią miłłą / i 2 tygodnie, w mazowieckim miesiąc !
Nie wiem skąd takie różnice !
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
Odpowiedz
lumberjack napisał(a):Po infekcji wirusowej (grypa) ile czasu należy odczekać przed następnym oddaniem krwi?

heninsyn napisał(a):... we wrocku rozmawiasz z lekarzem / zazwyczaj panią miłłą / i 2 tygodnie, w mazowieckim miesiąc !
Nie wiem skąd takie różnice !

Z tego co się orientuje to 4 tygodnie.

###

Dwa dni temu nauczyłem się jak to wygląda gdy chce się oddać krew na konkretną osobę (jakiś kuzyn ojca miał operację zastawki serca i potrzebowali jakiejkolwiek krwi jako ekwiwalentu) - wystarczy podać:
- imię nazwisko tej osoby
- jaki szpital i oddział
Wydrukują wam karteczkę, podbiją pieczątkami i to się potem zanosi tam na ten oddział (przekazałem wujkowi, bo on się organizowaniem tego zajął by ułatwić i by każdy nie musiał latać jeszcze bez sensu do szpitala).

Fajnie, ciśnienie mam już idealne 120/80 (trochę nad tym pracowałem bo było zbyt niskie), hemoglobina i reszta pierdół też idealne ....tylko tętno zbyt wysokie, muszę zacząć uprawiać trochę sportu by tętno spoczynkowe się obniżyło - za dużo siedzącej pracy i opierdalania się.

Oczywiście mam zamiar połączyć przyjemne z pożytecznym i skupić się głównie na seksie Uśmiech Mojej pani to też na rękę bo jest bardzo chętna i... się odchudza ( :lol2: nie wiem po co :-P ). Nie no, brzuszków trochę i jakiś bzdetów też się przyda.
Odpowiedz
Honorowym dawca stałem się dzieki akcji w moim liceum. W listopadzie przyjechała cała ekipa ze szpitala i zorganizowali możliwość oddawania krwi na miejscu. Zebrało się ok. 30 osób, całkiem dużo, bo dziennie do punktu oddawania krwi w moim szpitalu przychodzi ok. 20. Czułem się idealnie, więc teraz chodze regularnie co dwa miesiące. Prawodopodobnie ta akcja szkolna będzie kontynuowana w następnych latach.

Problem mam zawsze z cisnieniem, kiedy sie denerwuje zawsze mam wysokie, ale nie przekracza górnej granicy 180/90 jaka jest wyznaczona dla dawcy. Taka mała rada ode mnie, to z doświadczenia wiem, że warto tak 1h przed donacja wypić sporo wody i zjeść batonika, minimalizuje to problemy z odczuwaniem głodu a do tego krew płynie szybciej Uśmiech.

Ostatnio oddawałem 10 lutego, czas: 4minuty, grupa krwi B Rh+
Odpowiedz
marog6 napisał(a):Honorowym dawca stałem się dzieki akcji w moim liceum. W listopadzie przyjechała cała ekipa ze szpitala i zorganizowali możliwość oddawania krwi na miejscu. Zebrało się ok. 30 osób, całkiem dużo, bo dziennie do punktu oddawania krwi w moim szpitalu przychodzi ok. 20. Czułem się idealnie, więc teraz chodze regularnie co dwa miesiące. Prawodopodobnie ta akcja szkolna będzie kontynuowana w następnych latach.

Problem mam zawsze z cisnieniem, kiedy sie denerwuje zawsze mam wysokie, ale nie przekracza górnej granicy 180/90 jaka jest wyznaczona dla dawcy. Taka mała rada ode mnie, to z doświadczenia wiem, że warto tak 1h przed donacja wypić sporo wody i zjeść batonika, minimalizuje to problemy z odczuwaniem głodu a do tego krew płynie szybciej Uśmiech.

Ostatnio oddawałem 10 lutego, czas: 4minuty, grupa krwi B Rh+

To dość popularne, że wyjeżdżają do szkół. W ten sposób można się łatwo się zapoznać jak to wygląda.

W ogóle to zwykle się pytają czy się jadło porządne śniadanko, bez tego czasem odradzają oddawać krew. Potem i tak głód złapie, to można wszamać jedną czekoladę czy coś.

Ja oddawałem dość nieregularnie, teraz sobie postanowiłem spróbować raczej regularnie.

Swoją drogą chyba od niedawna rozdają takie full profesjonalne karty wielkości i jakości dowodu osobistego z napisaną grupą krwi i danymi - przyśpiesza to i biurokrację przy oddawaniu krwi i może nam się przydać gdy np. po wypadku będą szybko potrzebowali wiedzieć jaką krew nam przetoczyć i tym podobne bzdurki.
Odpowiedz
marog6 napisał(a):Czułem się idealnie, więc teraz chodze regularnie co dwa miesiące.

Regularne oddawanie krwi jest dużym błędem, gdy pierwszy raz oddawałem i potem kilka razy, mówiono mi żeby absolutnie nie oddawać krwi w regularnych odstępach czasu. Przyzwyczajamy przez to ogranizm żeby co np. 2 miesiące doprodukował dodatkową ilość krwi, i jeśli z jakiś przyczyn nie będziemy w stanie oddać krwi narażamy się na różne powikłania, złe samopoczucie, krwawienie z nosa itp.
Moja rada, oddawać nieregularnie.
Odpowiedz
JareckiK napisał(a):Regularne oddawanie krwi jest dużym błędem, gdy pierwszy raz oddawałem i potem kilka razy, mówiono mi żeby absolutnie nie oddawać krwi w regularnych odstępach czasu. Przyzwyczajamy przez to ogranizm żeby co np. 2 miesiące doprodukował dodatkową ilość krwi, i jeśli z jakiś przyczyn nie będziemy w stanie oddać krwi narażamy się na różne powikłania, złe samopoczucie, krwawienie z nosa itp.
Moja rada, oddawać nieregularnie.

Jest to jeden z tych najczęstszych mitów.

To o czym mówisz to chyba po prostu Czerwienica:
- prawdziwa: http://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwienica_prawdziwa
- objawowa: http://portalwiedzy.onet.pl/3973,,,,czer...haslo.html

Prawdziwa nie ma bata (no chyba, że samo z siebie wyniknie ale to każdy ma taką samą szansę); objawowa na logikę powinna być możliwa ale na razie z badań nic nie wynika (kilka badań zaprzeczyło, kilka potwierdziło zjawisko w ułamkowym % przypadków).

Straszenie tym to po prostu zamaskowane gadanie bzdur w stylu "wujkowi kolegi co oddawał krew leciała krew z nosa" i nadinterpretacja. Parę razy w życiu bez powodu leciała mi krew z nosa a jestem jak najbardziej zdrowy i wtedy jeszcze nie oddawałem krwi.
Odpowiedz
JareckiK napisał(a):Regularne oddawanie krwi jest dużym błędem, gdy pierwszy raz oddawałem i potem kilka razy, mówiono mi żeby absolutnie nie oddawać krwi w regularnych odstępach czasu. Przyzwyczajamy przez to ogranizm żeby co np. 2 miesiące doprodukował dodatkową ilość krwi, i jeśli z jakiś przyczyn nie będziemy w stanie oddać krwi narażamy się na różne powikłania, złe samopoczucie, krwawienie z nosa itp.
Moja rada, oddawać nieregularnie.

Bzdura.
Odpowiedz
JareckiK napisał(a):Regularne oddawanie krwi jest dużym błędem(...)
Brzmi nieprzyjemnie, ale to nieprawda. Tego rodzaju opowieści świadczą o braku wiedzy medycznej ich autora tudzież powielacza :-)
Odpowiedz
salydus napisał(a):A oddałbyś na polu walki wrogowi swoją naładowaną
broń gdyby jego mu się zacięła i tylko dlatego cię jeszcze
nie zabił? A zatem żadna abstrakcja.

Uznajesz więc każdego potencjalnego biorcę, czyli w sumie każdego człowieka, za wroga? I lepiej żeby umarł po wypadku z braku krwi niż przeżył.

Powiększone ciśnienie, krew lecąca z nosa, i inne powikłania to mity, sam oddaje krew od 3 lat mój tata ma złotą odznakę honorowego dawcy, ale przestał już oddawać z powodów zdrowotnych i nic się z nim złego nie dzieje. Co do omdleń porozmawiaj z lekarzem przed oddaniem krwi, na pewno coś poradzi.
Odpowiedz
Zostałem honorowym krwiodawcą prawie dwa tygodnie temu Uśmiech

Wszystko poszło sprawnie, ciśnienie miałem tylko ciut za wysokie. Ankietę wypełniłem zbyt dokładnie, jak się okazało (takich rzeczy, jak zapalenie płuc w dzieciństwie, się nie zaznacza, tak powiedziała sędziwa pani doktor). Potem usadziłem się na foteliku i do dzieła.

Po wszystkim czułem się lekko "stuknięty", aczkolwiek bardzo świeży. Oczywiście szybko uporałem się z czekoladowym przydziałem i nazajutrz nie odczuwałem żadnego dyskomfortu


PS: Tsumoso, z tym tętnem spoczynkowym to nie tak. Możesz być po prostu wysokotętnowcem. Jakie masz?
Przed zapaleniem ścięgien biegałem 6 razy w tyg, a tętno spocz. ustatkowało się na ok 50 i nie malało, po mimo progresu szybkościowego i wytrzymałościowego. Kwestia genów, nie jest to nic niezwykłego. Taka sama cecha jak kolor włosów czy tęczówek.
Bardziej wiarygodnym wskaźnikiem kondycji jest czas, po jakim tętno wraca do normy po wysiłku
Get into the car
We'll be the passengers
We'll ride through the city tonight
We'll see the city's ripped backside
We'll see the bright and hollow sky
We'll see the stars that shine so bright
Stars made for us tonight!
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości