To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jako niewierzący/a dokonałeś/aś aktu apostazji?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak
28.46%
35 28.46%
Nie
71.54%
88 71.54%
Razem 123 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Apostazja
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1347,title,A...omosc.html
Null pointer exception
Odpowiedz
Zbyt często w takich artykułach jednakowo traktują ludzi i kretynów.
Odpowiedz
Jakie komy pod tekstem :lol2: Ave Trocki i Lenin! Księża na szubienicę!
Kościół upadnie na pewno. Może nawet jutro, a jak nie jutro to pojutrze!

Odpowiedz
Śpieszmy się kochać ateistów tak szybko odchodzą
Odpowiedz
No jasne. Im większe natężenie fanatyzmu wokół nich, tym szybciej.
nil melius est quam cum ratione tacere

nil mirari, nil indignari, sed intellegere
Odpowiedz
sPIESZMY! nie śPIESZMY!
Odpowiedz
śpieszyć jest źle?
zetodwudziestoslaw

"Najpierw jest góra,
Potem nie ma góry,
Potem jest."

"Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
Odpowiedz
Nie jest. To nalecialosc gwarowa, ktora funkcjonuje w jezyku juz na tyle dlugo, by stac sie poprawna. ;-)
Odpowiedz
Ale co uchodzi w języku mówionym, razi bardziej w pisanym.
Odpowiedz
bartezh napisał(a):Śpieszmy się kochać ateistów tak szybko odchodzą

Spokojna Twoja rozczochrana.
Jeżeli Twój Bóg jest taki, jak w Nowym Testamencie, to nam przebaczy głupotę i ignorancję i będziemy się razem kochać w niebie.
I'm an atheist, and that's it. I believe there's nothing we can know except that we should be kind to each other and do what we can for other people.
Odpowiedz
Kochać się? Wszyscy? Zdezorientowanyhock: Ja nie chcę! <panika w oczach>
Null pointer exception
Odpowiedz
Athei, bądź otwarty na nowe doświadczenia ;-)
nil melius est quam cum ratione tacere

nil mirari, nil indignari, sed intellegere
Odpowiedz
Shaw89 napisał(a):Spokojna Twoja rozczochrana.
Jeżeli Twój Bóg jest taki, jak w Nowym Testamencie, to nam przebaczy głupotę i ignorancję i będziemy się razem kochać w niebie.

Athei Overlord napisał(a):Kochać się? Wszyscy? Zdezorientowanyhock: Ja nie chcę! <panika w oczach>

Jedna wielka seksualna orgia? Bez limitu? Każdy z każdym? A co z HIV, kiłą? Będą kondomy czy czeka nas przed orgią jaśniepańska wazektomia?
GG 763835 - jak ktoś chce zagadnąć

Byłby to najwspanialszy ze wszystkich możliwych światów, gdyby nie było na nim religii. John Adams (1735-1826)
Odpowiedz
Spokojnie, może na forum są zboczeńcy?
A może Bóg mnie sobie upatrzył na ateistę? ]:->
SJL
Odpowiedz
Zeby choc jeden malutki... :-)
Odpowiedz
Haha. Po dłuższej nieobecności na forum, postanowiłem wrócić. Może to za sprawą ostatniego incydentu, jaki zmajstrowałem.
Cokolwiek to znaczy, nałożono na mnie interdykt 8O

Tak, jak już kiedyś pisałem- nie podpisałem "Aktu Apostazji", tylko napisałem list informujący, ze odstępuję z Organizacji KK, powołując się na prokuraturę.
Nie zadziałało.
Byłem osobiście doręczyć list.
Nie zadziałało.
Napisałem list jako Obywatel UE i Powołując się na Trybunał Praw Człowieka.
Bez odpowiedzi- przeszedłem się więc z tym listem osobiście.
Zostałem interdyktowany (to można tak odmienić?).

Hm... sporo o tym czytałem, ale czy wyjaśni mi ktoś do końca co to znaczy?
Że na mszę nie mogę przyjść? Język
Teoterroryzm to też terroryzm. Tyle, ze powszechnie akceptowany.
Odpowiedz
Hmmmm, wychodzi, że nie możesz przyjmować sakramentów (a tym bardziej ich udzielać :X)... ale żeby to była apostazja, to nie wydaje mi się Oczko

Jesteś "zawieszony", ale przecie nie "stracony". To drugie, to jak dokonasz procedur :]
Null pointer exception
Odpowiedz
Ja to rozumiem jako czasowe zabronienie uczestniczenia w życiu KK, czasowe odebranie mi praw.

Czy to znaczy, że już nawet Aktu Apostazji nie mogę podpisać?
A może powinienem błagać o wybaczenie, żeby to coś ze mnie zdjąć (i wtedy bym mógł AA podpisać)?

Jeżeli to tak, jak myślę, to bez ogródek powiem, że zapięli mnie w anala.
Dobrze to rozegrali^^

No bo przecież do Trybunału to mi się nie chce odwoływać, mam inne rzeczy na głowie.

A może wyślę im kolejny list; że nakładam na nich klątwę Latającego Potwora Spaghetti, jedynego prawdziwego stwórcy świata, co nastąpiło w noc sylwestrową roku 2007/2008 i tym samym będą się po śmierci topić w bulgotającym sosie pomidorowym?

Ekskomunikowaliby mnie? :>

a może to już by była zbyt wielka głupota Oczko ?
Teoterroryzm to też terroryzm. Tyle, ze powszechnie akceptowany.
Odpowiedz
Ja poszłam do proboszcza 10 stycznia br. i on, po 1,5 h opowiadania bajek, spisał ze mną oświadczenie, że wyrzekam się praw i obowiązków. Podpisałam je tylko ja i on, stwierdził również, że nie muszę nic już donosić, żadnych świadków itp.
Postanowiłam poczekać, aż to samo zrobi moja koleżanka. Dla niej on nie był już taki pusi-milusi, jak dla mnie - dostał dzikiej furii i kazał jej przynieść normalny akt apostazji i dwóch świadków. Dodał, że mi to ułatwił, ale dla niej tego nie zrobi.
Teraz się zastanawiam, czy nie napisać do kurii z pytaniem, jaki status widnieje przy moim nazwisku, śmiesznie by było, gdyby mnie oszukał ^^.

A co do interdyktu, to chyba faktycznie - nie możesz odprawiać mszy (dużo tracisz, uwierz ;D). Te pojęcia kościelne są zbyt skomplikowane chyba nawet dla nich samych, a co dopiero dla nas, pozbawionych bożej łaski.
Odpowiedz
Ja zastanawiałem się nad apostazją... w sumie, czemu mam służyć Kościołowi do chwalenia się ile to mają wiernych. Gdyby wszyscy niewierzący się "wypisali" to statystyki by im spadły troszku.

Może w wakacje się postaram. A no bo muszę zapierniczać po świadectwo chrztu 600 kilometrów na pewną podgorzowską wieś. Bo muszę mieć tylko oryginał świadectwa chrztu i akt apostazji tak? Potem oni sami przesyłają między sobą jakieś papierki?
I'm an atheist, and that's it. I believe there's nothing we can know except that we should be kind to each other and do what we can for other people.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości