Liczba postów: 5,461
Liczba wątków: 67
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
"Łuk Triumfalny" Ericha Marii Remarque'a, autora "Na zachodzie bez zmian". Podoba mi się.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Liczba postów: 953
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.2008
Reputacja:
0
O ile "Na zachodzie.." mi pasiło, to jakoś "Łuku triumfalnego" nie mogłem zmęczyć.
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 9
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
0
OneManRevolution napisał(a):O ile "Na zachodzie.." mi pasiło, to jakoś "Łuku triumfalnego" nie mogłem zmęczyć. Wszystkim miłośnikom pierwszowojennych klimatów polecam "Sturm" i "W stalowych burzach" Ernsta Jungera.
"Wojna stanowiła pramgławice możliwości psychicznych, w której kłębiły się zarodki rozwoju; kto w jej wpływie dostrzegał tylko surowość i barbarzyństwo, ten z ogromnego całokształtu zjawisk wyłuskiwał jedną jedyną właściwość z podobną ideologiczną samowolą, co ten, który widział w niej wyłącznie objaw patriotyzmu i heroizmu."
I jakże to nazwać – ten Absolut, tak niepodobny do ciszy lodowców Goethego, do piorunowej na cherubimach toczącej się chmury Mojżeszowego Boga?... Czerwony śmiech – Czarne Maski – Bezdno – jak nazywali autorowie rosyjscy? Karma, jak mówią teozofowie? Czy też „Cosik”, jak nazywała Wieszczka Mara?
Liczba postów: 4,996
Liczba wątków: 22
Dołączył: 04.2009
Reputacja:
0
"zimistrz' Pratchetta
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.
"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach."
Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
Liczba postów: 953
Liczba wątków: 1
Dołączył: 06.2008
Reputacja:
0
Liczba postów: 7,517
Liczba wątków: 134
Dołączył: 10.2008
Reputacja:
0
"Diuna" Franka Herberta - świetna książka, bardzo przejmujący klimat, troszkę przypomina Asimova moim zdaniem.
"Demony dobrego Dextera" - bardzo dobry "thriller" (ani razu się nie przejąłem, taki tam thriller...) a raczej opowieść psychologiczna o człowieku, który nie czuje uczuć. I chociaż nie mogę wyobrazić sobie jak to jest, dla mnie brzmi to bardzo przekonująco.
"Biały Rój" Zimniaka - nie wiem jak można spieprzyć taki temat.  Naciągane "racjonalizatorskie rozmowy", które w sposób nachalny wyjaśniają zawiłości technologiczne. Ale dlaczego brzmi to tak sztucznie? Widać, że autor chce nam przekazać dużo nowości jego świata, ale nie musiał robić tego w sposób, który uwłacza inteligencji czytelnika. Fabuła drętwa, chaotyczna, miejscami nie wiadomo po co bohaterowie coś robią, gdzie jadą, skąd przybyli - totalna dzicz. No i jeszcze to rozczarowanie po obiecującym temacie, ech, szkoda słów. Dukajowi dajcie taki pomysł, a nie partaczowi...
Liczba postów: 4,996
Liczba wątków: 22
Dołączył: 04.2009
Reputacja:
0
"julietta czyli powodzenie wyystępku" de Sade'a
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.
"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach."
Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
Liczba postów: 4,163
Liczba wątków: 42
Dołączył: 01.2008
Reputacja:
0
Liczba postów: 96
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.2009
Reputacja:
0
A ja dalej czytam Piekarę. Teraz "Świat jest pełen chętnych suk". To cykl opowiadań
A może Bóg mnie sobie upatrzył na ateistę? ]:->
SJL
Liczba postów: 11,935
Liczba wątków: 149
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
17
Płeć: nie wybrano
Morze - John Banville
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Liczba postów: 1,143
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
0
Wczoraj znalazłem Psychologię kwantową Wilsona i zamiast się uczyć to spędziłem przy niej caly wieczór
zetodwudziestoslaw
"Najpierw jest góra,
Potem nie ma góry,
Potem jest."
"Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
Liczba postów: 5,265
Liczba wątków: 93
Dołączył: 11.2006
Reputacja:
4
Wow, i co, ciekawe?
Miałem w planach zakup tego, więc może mógłbyś jakiś komentarz od siebie przedstawić?
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Liczba postów: 1,143
Liczba wątków: 2
Dołączył: 09.2008
Reputacja:
0
Dla mnie książka świetna, w dodatku facet ma poczucie humoru. Wcześniej nic Wilsona nie czytałem, ale widzę, że trzeba to nadrobić..
zetodwudziestoslaw
"Najpierw jest góra,
Potem nie ma góry,
Potem jest."
"Wszystko, co wiesz, jest nieprawdą"
Liczba postów: 5,265
Liczba wątków: 93
Dołączył: 11.2006
Reputacja:
4
Ja mam w swej biblioteczce "Powstający Prometeusz" - ponoć "Psychologia kwantowa" jest o podobnej tematyce. Jeśli jest jeszcze do tego tak dobrze napisana jak PP i jak mówisz to rzeczywiście warto się zapoznać.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Liczba postów: 54
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
0
Teraz zmagam się, "Filozofią i Wszechświatem" Michał Hellera. Wcześniej była "Kwarantanna" Egana.
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241
Dołączył: 08.2005
Reputacja:
1,399
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Max Scheler Problemy religii
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Liczba postów: 5,461
Liczba wątków: 67
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
Czytam jednocześnie "Na Zachodzie bez mian" Remarquea i "Folwark Zwierzęcy" Orwella. Potem się biorę za Orwelowe "1984", a następnie "Brave, New World" Huxley'a.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Liczba postów: 7,517
Liczba wątków: 134
Dołączył: 10.2008
Reputacja:
0
Czytam "Sieroty zła" Nicolasa d'Estienne d'Orves. Takie przyjemne historical-fiction, naziści, tajemnicze eksperymenty, hodowla ludzi, morderstwa, złoto itp. itd.
Wbrew pozorom bardzo ciekawie wyjaśnia mentalność ludzi tamtej epoki, ich spolegliwość i zgodę na wszystkie projekty nazizmu.
Liczba postów: 11,935
Liczba wątków: 149
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
17
Płeć: nie wybrano
teraz czytam posty z forum
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Liczba postów: 139
Liczba wątków: 6
Dołączył: 12.2008
Reputacja:
0
ja czytam "wizje alternatywne 4" heh jedno opowiadanie to mnie normalnie przerazilo... "europa po deszczu"
|