"Kres możliwości - granice poznania i poznanie granic" by John D. Barrow.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
|
Co obecnie czytacie?
|
|
30.07.2009, 22:50
"Kres możliwości - granice poznania i poznanie granic" by John D. Barrow.
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
01.08.2009, 19:58
Wzięłam się za Biblię z założeniem, że skończę ją w 2-3 tygodnie, ale teraz już widzę, że jest to raczej niemożliwe. Jakimś cudem odkładam to cholerstwo po dziesięciu minutach czytania, więcej nie daję rady. Na razie męczę Księgi Samuela. Mam nadzieję, że chociaż Nowy Testament będzie ciut ciekawszy.
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
01.08.2009, 20:40
Spojler
Jezus zginie a judasz się powiesi. Potem wstanie, pokręci się przez 50 dni po tamtych osiedlach i pójdzie "do nieba". /Spojler Popsułem Ci rozrywkę hahahahaha!!!!
Get into the car
We'll be the passengers We'll ride through the city tonight We'll see the city's ripped backside We'll see the bright and hollow sky We'll see the stars that shine so bright Stars made for us tonight!
01.08.2009, 20:58
The Phillrond napisał(a):Spojlera na końcu i tak wszyscy a przynajmnniej tak z 2/3 ludzi n świecie ginie w czasie armageddonu pozostaje tylko liczba kilkunastu tysięcy. strasznie przewidywalna koncówka. no i ci bohaterowie... tacy sztuczni, w obu częsciach niepotrzebne wielbienie przemocy. kiespko "opisane" efekty specjalne. chodzenie po wodzie... pff.. przy metalowej ręce terminatora wymięka.
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa. Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach. "Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." ![]() Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
01.08.2009, 21:06
Kurczę, dranie
![]() Tak generalnie to nie mogę za bardzo zrozumieć bożej logiki - skoro był taki pewny, że faraon nie wypuści Izraelitów z Egiptu, po co "zatwardzał" jego serce? Dla pewności? Ukarał gościa za to, że ten się nie zgodził, nawet pomimo tego, że sam zabronił mu się zgadzać. Japierdolę.
"- Chciałem powiedzieć - wyjaśnił z goryczą Ipslore - że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę. KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE."
01.08.2009, 21:17
Ann napisał(a):Kurczę, dranie no to masz problem, akurat ten bohater wystepuje w całej książce, ma niezłe moce przy dużej ilości many i oszukuje w kościach, no i ma charakter chaotyczny zły.
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa. Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach. "Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." ![]() Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
01.08.2009, 23:14
Ann napisał(a):Kurczę, dranie Innymi słowy: Wot, tiechnika
Get into the car
We'll be the passengers We'll ride through the city tonight We'll see the city's ripped backside We'll see the bright and hollow sky We'll see the stars that shine so bright Stars made for us tonight!
02.08.2009, 00:46
Ja jakoś nigdy nie mogłem zrozumieć całego oburzenia Dawkinsa i podobnych ową świętą księgą, I mean, no jakoś mnie nie ruszają te historie, po których miałbym poczuć świeckie oburzenie i cieszyć się, że przeszedłem na większy poziom kultury. Fantasy jak fantasy.
![]() A czytam teraz "Lata ryżu i soli" K. S. Robinsona. [SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
04.08.2009, 00:10
... Zygmunta Haupta - " Baskijski diabeł " !
![]() Mocarne i pikne odkrycie ! :]
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
04.08.2009, 10:31
Odświeżam sobie książki o "Tomku", A. Szklarskiego.
Po mimo tego, że czytało się je mając 10 lat, nadal je kocham
Get into the car
We'll be the passengers We'll ride through the city tonight We'll see the city's ripped backside We'll see the bright and hollow sky We'll see the stars that shine so bright Stars made for us tonight!
04.08.2009, 13:27
Mnie Nietzsche wciągnął. Niedawno skończyłem "Tako rzecze Zaratustra" to teraz czas na "Poza dobrem i złem".
Pierwszy Niemiec którego polubiłem : ). Kto wie... może trzeba będzie zostać jego kontynuatorem. Wiele cech z nadczłowieka mam , także nadam się idealnie.
[FONT="]"... Rzadkimi są ludzie nie ulegający urojeniom i mający odwagę spojrzeć w obliczę prawdy, przed którą korzy się hołota. " [/FONT] [FONT="]Anatol France[/FONT]
04.08.2009, 13:34
"Inne pieśni", bo wstyd uchodzić za fana Dukaja nie przeczytawszy tej powieści.
![]() A co do Nietzschego - lubię, ale tylko kiedy mam dużo czasu na pojęcie jego myślotoku (spamowodzi). [SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
04.08.2009, 23:46
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm Bóg napisał(a):Mnie Nietzsche wciągnął. Niedawno skończyłem "Tako rzecze Zaratustra" to teraz czas na "Poza dobrem i złem". Koniecznie poczytaj Schopenhauera. Pisze jaśniej, zwięźlej i też zajebiście. 8) A ja czytam wykłady Adama Mickiewicza o literaturze słowiańskiej. Ten to miał pierdolca (pozytywnego) na punkcie słowiańskości... no i czytam też jego pisma religijno-filozoficzne i polityczne. Nie wiedziałem, że interesował się filozofią Spinozy. W ogóle zaskoczył mnie, myślałem, że jest nudny a jednak ma multum ciekawych tekstów.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
05.08.2009, 11:01
"Podręcznik kierowcy" kat. B xX Nudne jak cholera, ale muszę to przerobić przed następną jazdą bo kurde przepisów wszystkim nie znam i myślałem, że mnie instruktor zabije jak się zorientował. ;d
I przymierzam się do "Trudnej drogi z piekła" Mańka. Chyba zaszaleję i kupię jak nie będzie (a raczej nie będzie) w bibliotece.
05.08.2009, 15:47
czytam sobie w necie o punku konserwatywnym i skinach przeciwko uprzedzeniom rasowym. pierwsze - głupie, a drugie - dziwne(choć z hasła mają słuszną ideę)
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa. Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach. "Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." ![]() Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
05.08.2009, 21:14
"Strzelby, zarazki, maszyny" Jareda Diamonda - książka, która na 400 stronach wyjaśnia, dlaczego to właśnie Europejczycy (i ogólnie cywilizacja Zachodu) podbili świat.
Naprawdę polecam, książka mnóstwo wyjaśnia i pozwala zrozumieć proces powstawania naszej cywilizacji. [SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
05.08.2009, 21:50
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Ale te wyjaśnienia są mocno dyskusyjne. Zresztą są dyskutowane do tej pory chyba.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
05.08.2009, 21:55
05.08.2009, 22:01
Liczba postów: 23,471
Liczba wątków: 241 Dołączył: 08.2005 Reputacja: 1,399 Płeć: mężczyzna Wyznanie: Schabizm-kaszankizm
Daaawno temu.
edit o tu jest trochę krytyki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Strzelby,_z...eterminizm Wikipedia to jednak czasami przydatna rzecz.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche ---
Polska trwa i trwa mać
05.08.2009, 22:13
Oczywiście nie twierdzę, że Diamond przedstawił wszystkie czynniki przemawiające za tym, że Europa do dzisiaj jest jaka jest, raczej skupił się na owym "determinizmie geograficznym", ale te powody, które przedstawił (przynajmniej te o powstaniu pierwszych społeczności rolniczych) moim zdaniem dobrze wyjaśniają sprawę, zwłaszcza, że mało jest innych teorii na ten temat. Także odwołań do uwarunkowań wynoszonych z kultury mi w tej książce zabrakło, ale i tak odbieram ją pozytywnie.
Co do krytyki książki, kilka zastrzeżeń da się łatwo zbić. [SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|

