[Argen]

Mam jedno pytanie do idioty. Czy mówiąc, że istnienia dowodzi przykład miałeś na myśli, że z tego przykładu wywodzimy prawo? Bo jeśli nie to przykład zawiera się w prawie, które o nim mówi. Jeśli się mylę to zanim na mnie najedziesz bądź mimo wszystko na tyle miły, aby mi to wyjaśnić.:p

[Rexerex]

Jeżeli Bóg jest wszechmogący to znaczy, że potrafiłby nam udowodnić wszelkie swoje kwestie tylko przy pomocy naszej logiki. A skoro coś da się udowodnić to wynika z tego, że jest to prawda już na długo przed tym udowodnieniem, a więc powinniśmy być w stanie wszystko logicznie wytłumaczyć

[idiota]

Mam jedno pytanie do idioty. Czy mówiąc, że istnienia dowodzi przykład miałeś na myśli, że z tego przykładu wywodzimy prawo? Bo jeśli nie to przykład zawiera się w prawie, które o nim mówi. Jeśli się mylę to zanim na mnie najedziesz bądź mimo wszystko na tyle miły, aby mi to wyjaśnić.:p

przykład to przykład.
przykładem różowego słonia jest różowy słoń.
przykładem elektrony jest coś co się w komorze kogośtama zachowuje jak elektron. fakt, że prawo nie może go wykluczać (wtedy bowiem jego pojawienie się falsyfikuje prawo) ale samo niewykluczające prawo jeszcze nie gwarantuje jego istnienia.

[Argen]

przykład to przykład.
przykładem różowego słonia jest różowy słoń.
przykładem elektrony jest coś co się w komorze kogośtama zachowuje jak elektron. fakt, że prawo nie może go wykluczać (wtedy bowiem jego pojawienie się falsyfikuje prawo) ale samo niewykluczające prawo jeszcze nie gwarantuje jego istnienia.

W takim wypadku mimo, że Bóg jest nie dowiedziony może istnieć, bo jego istnienia (chyba) nie wyklucza żadne prawo.

[idiota]

nooo...
tak.
nie wyklucza.
ale nadal nie mamy żadnego przykładu.

[Argen]

Nic dodać, nic ując.