To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak postąpić z kosmitami?? [wydz. z "Aborcja od kuchni"]
Skywalker napisał(a):Nami średnio. Naszą planetą jak najbardziej.

Bardzo wątpię. Cywilizacji powyżej typu I (według skali Kardaszewa) tak naprawdę planeta niepotrzebna...

Prędzej gwiazda jako całość... Ale mało to gwiazd ? Oczko

Potrafi Skywalker powiedzieć, po cholerę taka nędzna planeta cywilizacji która potrafiłaby robić rzeczy nawet w 10 % tak wielkie jak np. Pierścień Nivena ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pierścień_Nivena

Powyżej pewnego poziomu po jaką cholerę planety...
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Avx napisał(a):Bardzo wątpię. Cywilizacji powyżej typu I (według skali Kardaszewa) tak naprawdę planeta niepotrzebna...

Prędzej gwiazda jako całość... Ale mało to gwiazd ? Oczko

Potrafi Skywalker powiedzieć, po cholerę taka nędzna planeta cywilizacji która potrafiłaby robić rzeczy nawet w 10 % tak wielkie jak np. Pierścień Nivena ?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pierścień_Nivena

Powyżej pewnego poziomu po jaką cholerę planety...

Problemem w budowie takich struktur jest nie technika ale dostęp i wydobycie surowców. Jak pisało w artukule, potrzeba do tego ilości materii o masie 20 Mas Jowisza. Masa naszego Układu Słonecznego, oprócz Słońca przypada głównie na Jowisza. Wygląda na to że musielibyśmy zlikwidować i przetransportować kilkadziesiąt układów planetarnych (bez gwiazd) w jedno miejsce. Loty międzygwiezdne i terraforming planet to przy tym pikuś. Dlatego myślę że prawdopodbieństwo kolonizacji planet przez inne cywilizacje jest dużo bardziej prawdopodobne. Cywilizacje które budują megastruktury mogą istnieć jak najbardziej ale musiałyby być niezwykle rzadko rozmieszczone we wszechświecie.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Ten Pierścień to już dość ekstremalny przykład (choć Sfera Dysona jeszcze bardziej), ale nawet możliwość budowania struktur sto razy mniejszych (czyli z naszego punktu widzenia i tak ogromnych...) niezbędność planet wyklucza. Życie w kosmicznych strukturach wydaje się o wiele bardziej ekonomiczne... Daleko, daaaleko większa pojemność.
Zły neoliberalny/libertariański Kot (czarny & drapieżny).
-----------------------------------
2025r- Prywatnie tworzę postapo grę, jeśli lubisz czarny humor to polecam.
DARMOWE Demo-  Because The World Died by liberty90
Pisywałem od długiego czasu; część moich starszych wypowiedzi można traktować jako nieaktualne.
BARDZO NIEAKTUALNE.
Odpowiedz
Cytat:Życie w kosmicznych strukturach wydaje się o wiele bardziej ekonomiczne... Daleko, daaaleko większa pojemność.

Chyba się mylisz. Struktury kosmiczne i tak wymagają planet i planetoid bo potrzeba surowców do ich zbudowania. Poza tym oprócz pojemności ważna jest technika budowania (prostsza na powierzchni planet). Na planetach systemy podtrzymywania życia mogą być zredukowane (lub zbędne), surowce są lepiej dostępne i nie trzeba ich transportować w przestrzeń, występuje darmowa grawitacja i w ogóle jest... zdrowiej.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Dziwnie niektórzy dyskutanci podeszli do tematu. Po pierwsze, co to znaczy "czy przyznać im prawa człowieka?" Nalezałoby może zacząc od pytania "co to znaczy, że obca cywilizacja nawiązuje z nami kontakt zanim my nawiązemy kontakt z nimi?" Ano oznacza to, że owa cywilizacja jest:

- wyżej rozwinięta cywilizacyjnie
- lepiej rozwinieta intelekturalnie
- prawdopodobnie lepiej przystosowana ewolucyjnie.
- agresywna, ekspansywna

Także w przypadku potencjalnej "inwazji obcych", to raczej my będziemy się martwić, czy oni zechcą przyznać nam jakieś prawa, niż odwrotnie Oczko

Druga sprawa, zauważyłem, że w dyskusji nadużywane było pojęcie "istota rozumna". Co to jest istota rozumna ? Zdolna do abstrakcyjnego myślenia ? Co to jest abstrakcyjne myślenie ? "Istota rozumna" to calkowicie umowne pojęcie stworzone przez człowieka dla czlowieka i ewentualnie dla gatunków potencjalnie znajdujących sie w tym samym stadium rozwoju, co człowiek. Tymczasem, obca cywilizacja może myśleć innymi kategoriami. Być moze dla nich my wcale nie jesteśmy "istotami rozumnymi", tak samo jak bydło hodowlane nie wchodzi w kategorie "istot rozumnych" dla nas...
Odpowiedz
Dobrze to ujełeś. Ludzie mają tendencje do "humanizowania" pojęcia rozumu. To stąd w kulturze masowej, obcych przedstawia się jako istoty podobne do nas i o podobnym zachowaniu. Przez takie błędne wyobrażenie niekórzy najchętniej traktowali by ich jak ludzi.

[Obrazek: Banner-the-skywalker-family-10169607-600-120.jpg]

EH
Odpowiedz
Jak mnie kosmici nie nazwą istotą rozumną i zepchną do roli bydła to jest oczywiste, że sam z nimi cackać się nie będę.

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: