Liczba postów: 5,461
Liczba wątków: 67
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
A może, tak dla odmiany, coś merytorycznego. Np. zdefiniować, co jest obiektywnie dobre, żeby móc rozróżnić odwagę od męstwa - bo o tym przecież rozmawiamy od paru stron, prawda?
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
Cytat:To nie błąd. To wieloznaczność słów. Nie chodzi o normę, tylko o fakt, że komuś podoba się, gdy ludzie umierają. I on wcale nie musi uznawać to za zło, o nie, na chłodno myśli: to jest dobre! Tylko inni ludzie, maluczcy, nie zauważają tego.
Nadal nie rozumiesz. On może sobie uznawać wszystko, ale nie ma to nic do rzeczy w kontekście istoty dobra i zła, którą poznajemy i formułujemy w oparciu o badania etyczne. Pojawienie się słowa badanie powinno uzmysłowić Ci, że jego wyniki nie zależą od czyjejś subiektywnej oceny, lecz od zgodnych z ustaloną (obiektywną) metodologią, czyli z poprawnym rozumowaniem (logiką), dialektyką, oraz w oparciu o wiedzę o rzeczywistości (w szczególności nauki, np: biologia) wynikami badania/rozumowania/filozofowania etycznego.
Cytat:Kto Ci dał prawo mówienia obiektywnie, że zabijanie jest złe? To jakieś szaleństwo, "zło" nie może zostać określone obiektywnie.
Zachowujesz się jak jakiś człowiek co się przestraszył, że to w co tak bardzo wierzył okazało się iluzją.
Zło może i zostało określone obiektywnie.
zło
1. «to, co jest niezgodne z zasadami etyki»
2. «czyn, wydarzenie wyrządzające komuś krzywdę»
3. «brak szczęścia»
4. daw. «w wierzeniach ludowych: działania złej siły»
Cytat:Ewolucja wykształciła w nas ten odruch. Nie wiem, co to ma do tego bełkotu, który napisałeś wcześniej. Ponadto, mogą być ludzie, którzy nie widzą w tym nic złego. I skąd pomysł, jakoby ulegali iluzji? Iluzją by było, gdyby ich zmysły nie informowały ich o tym, co dzieje się rzeczywiście.
Wykształciła w nas ten odruch dla naszego dobra.
Dziwię mnie to, że określiłeś moją argumentację mianem bełkotu. Tym samym jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu, iż agnostycyzm pryncypialny to jedna z bardziej idiotycznych postaw jaką mam nieprzyjemność postrzegać. Zamyka ona umysł, coś na kształt wypowiedzi: To jakieś szaleństwo, "zło" nie może zostać określone obiektywnie.
Iluzja polega na tym, że człowiek określa mianem dobra lub zła to, co dobrem lub złem nie jest. Oszukuje taki człowiek sam siebie, tworzy własne systemy, gdyż czerpie z tego korzyści.
Cytat:No, czyli jednak jest wiele etyk charakteryzujących tę cnotę na różne sposoby
Możesz zacząć od Nikomachejskiej, możesz zahaczyć o chrześcijańską, np: na marksistowskiej kończąc. Nie wiem jednak co takiego Cię rozbawiło. Co najwyżej wskazuje to na Twoje braki w tej materii.
forge napisał(a):Dobra, dobra, definicja męstwa jest, nie ma jednak definicji dobra. A to daje duże pole do interpretacji, czemu nieudolnie zaprzeczasz. Definicja dobra:
dobro
1. «to, co oceniane jest jako pożyteczne, wartościowe, zgodne z nakazami etyki»
2. «czyjaś dobroć»
3. «pomyślność, pożytek»
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 3,576
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
Myślę ze,
Obiektywne dobro jest np.dobre życie dla wszystkich, uśmiech na twarzy wszystkich, brak wojen i chorób. (chociaż przychodzi mi do głowy myśl ze jak by było dobrze to ludzie i tak będą narzekać)
Obiektywnie złym może być przyjebanie meteorytu w całą naszą planetę, pogarszanie się jakości powietrza, czy zatrucie wody morskiej. (ale tutaj znowu znajdą się zawsze chore jednostki zarabiające dzięki temu więc widzące to jako dobro dla nich samych ale zdające sobie sprawę ze jest to zło dla ogółu)
Rzeczy które się odbijają zarówno na mnie jak i na wszystkich.
Inna sprawa to ze doprowadzenie "dobra obiektywnego" czyli dobrego dla wszystkich równa się z jakąś chorą totalitarno-światową Utopią
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Liczba postów: 5,461
Liczba wątków: 67
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
Cytat:Nadal nie rozumiesz. On może sobie uznawać wszystko, ale nie ma to nic do rzeczy w kontekście istoty dobra i zła, którą poznajemy i formułujemy w oparciu o badania etyczne. Pojawienie się słowa badanie powinno uzmysłowić Ci, że jego wyniki nie zależą od czyjejś subiektywnej oceny, lecz od zgodnymi z ustaloną (obiektywną) metodologią, czyli z poprawnym rozumowaniem (logiką), dialektyką, oraz w oparciu o wiedzę o rzeczywistości (w szczególności nauki, np: biologia) wynikami badania/rozumowania/filozofowania etycznego.
Powiedz coś więcej o tych badaniach.
Cytat:Zachowujesz się jak jakiś człowiek co się przestraszył, że to w co tak bardzo wierzył okazało się iluzją.
Zachowuję się jak człowiek, który przestraszył się, że ktoś mu opowiada takie głupoty z przekonaniem, że ma rację.
Cytat:Wykształciła w nas ten odruch dla naszego dobra.
Nie rozumiesz, jak działa ewolucja. To nie tak, że ona, jakaś wyższa świadomość, wykształciła coś dla czyjegoś dobra. Te odruchy powstały, bo grupy których jednostki były w te odruchy wyposażone, miały wyższą szansę na przetrwanie. I przetrwały, a ich potomkowie są dziś na ziemi, i wciąż posiadają tę cechę.
Cytat:Definicja dobra:
dobro
1. «to, co oceniane jest jako pożyteczne, wartościowe, zgodne z nakazami etyki»
2. «czyjaś dobroć»
3. «pomyślność, pożytek»
Czy ja mówię do obrazu? Etyk jest wiele, to raz. Dwa, czyjaś dobroć może kolidować z czyjąś inną - co jest wtedy dobre? Trzecia definicja daj też pole do popisu takim ludziom jak Singer i innym utylitarystom: jeśli zabicie noworodka jest pożyteczne dla rodziców, zróbmy to! Jeśli zabicie Żydów jest dobre dla narodu niemieckiego, zróbmy to! :|
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Liczba postów: 1,846
Liczba wątków: 13
Dołączył: 02.2007
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Gocek napisał(a):w kontekście istoty dobra i zła, którą poznajemy i formułujemy w oparciu o badania etyczne. Pojawienie się słowa badanie powinno uzmysłowić Ci, że jego wyniki nie zależą od czyjejś subiektywnej oceny, lecz od zgodnych z ustaloną (obiektywną) metodologią,
o, wreszcie! jaka to zatem metodologia? proszę ją przedstawić krok po kroku.
Cytat:zło
1. «to, co jest niezgodne z zasadami etyki»
nie ma jednej etyki.
Cytat:Definicja dobra:
dobro
1. «to, co oceniane jest jako pożyteczne, wartościowe, zgodne z nakazami etyki»
oceniane przez kogo? różni ludzie będą wygłaszać różne oceny. oraz oczywiście to samo co wyżej - nie ma jednej etyki.
....jak łatwo wywołać echo w pustych głowach.
Liczba postów: 3,576
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
Poprawiłem to ze to nie do ciebie.
Cytat:Na chuj Ty stawiasz trzy znaki zapytania. Wystarczy jeden. Serio.
Takie komentarze ad personam sobie zatrzymaj bo i postawie ich z 20(no ale jak kuba bogu tak bóg kubie więc) i niech nikt mi nie pierdol ile mam ich stawiać
Cytat:Nie znajdę takiego filmiku. Aczkolwiek możesz być w 100% pewnym, że takich ludzi znalazło by się całkiem sporo. Oczywiście przez ogół zostali by oni nazwani psychopatami, wariatami, socjopatami, pojebami itd. To pytanie do niczego nie prowadzi.
Psychopata lubi złe rzeczy i nawet jak z uśmiechem by ci odjebał głowę to by sobie zdawał sprawę z tego ze jest to złe.
Czy myślisz ze psychopata postrzega swoje uczynki jako dobre dla ogółu???
Cytat:A Ty kurwa jakimś specjalistą w tej dziedzinie jesteś, że tak precyzyjnie mówisz o odczuciach tych ludzi? Zostałeś psychiatrą i pracowałeś 10 lat w specjalnym pierdlu dla takich właśnie osób. Robi wrażenie. Gratuluje bagażu doświadczeń.
Znowu pierdolenie bez znania osoby ale powiem ci nie pracowałem tylko wyrastałem z najczystszym psychopatą. Po chuja takie wyśmiewanie??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????(no i postawiłem ich jeszcze więcej     )
Cytat:Blahblahblah?
Nie rozumiesz ale to normalne skoro sam zauważyłeś ze pytanie nie jest do ciebie!!!!!!!!!!(a może 50 ich postawie co?????????????)
Cytat:Nie wiem, może odczuje taki zastrzyk radości, że aż mu będzie ze szczęścia pała stała. :lol2:
Cytat:Ehe.
Cytat:Pierdolisz.
Znowu bardzo sensowne komentarze, pogratulować.
Cytat:Nie.
Przynajmniej tu się zgadzamy tylko szkoda ze top nie było do ciebie.
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Liczba postów: 3,576
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
OOOO mam tu zajebisty cytat kogoś kto ma poglądy bliskie moim.
Ja mam takie zdanie więc z kończmy pierdolenie nawet nie będę już go tutaj przedstawiał dla człowieka który gówno o mnie wie i nie potrafi się domyślić po moich postach ze akurat o psychopatach to coś wiem.
Tylko wyśmiewa i komentuje bez sensu.
Cytat:"Nigdy nie było dobrej wojny i złego pokoju"- Benjamin Franklin
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Liczba postów: 4,392
Liczba wątków: 29
Dołączył: 02.2006
Reputacja:
7
Płeć: nie wybrano
To jak żołnierze postrzegają wojnę nam mówi tylko i wyłącznie o ich subiektywnej ocenie wojny, a nie o tym jaka ta wojna jest obiektywnie.
Liczba postów: 5,461
Liczba wątków: 67
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
Jeśli niewolnicy zbuntują się przeciwko swojemu panu, żeby odzyskać wolność i iść w świat jako wolny człowiek, to to będzie złe?
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Liczba postów: 3,576
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
Dokładnie rex!!!!!!!!
I o tym pierdole bez sensu zamiast napisać dwa proste wyrazy .
A ty tymi dwoma ująłeś to co pierdole przez 30  
To ze jednostka uważa(jeżeli taka jest) wojny jako dobro to nie czyni tego ze jest ona dobra obiektywnie.
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Liczba postów: 3,576
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
Cytat:Jeśli niewolnicy zbuntują się przeciwko swojemu panu, żeby odzyskać wolność i iść w świat jako wolny człowiek, to to będzie złe?
Dobre dla nich ale podejrzewając ze idąc w świat będą grabić i plądrować to złe dla reszty.
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Liczba postów: 3,035
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
1
CreatedMind napisał(a):Widzę ze nie możesz pojąć mojego zdania, no to powiem inaczej, znajdź mi jeden filmik albo wywiad gdzie po przeżyciu wojny żołnierz będzie twierdził ze jest ona dobra???
Liczy się fakt możliwości kreacji lub istnienia takiego żołnierza. Pokazałem Ci typ, który będzie twierdził, że wojna jest dobra. Niestety dalej twierdzisz, że wojna jest immanentnie 'zła' na podstawie przesłanek z dupy wyciągniętych. Idąc za debilizmami, które postulujesz musimy uznać, że Hitler mordując Żydów uważał, że czyni zło. Niestety pleciesz bzdury: człowiek zawsze wierzy, że wyznawane przez niego wartości są dobre to, że czasami mają wiele wspólnego z zabijaniem lub prowadzeniem wojny (święta wojna dla przykładu) nie powoduje, że Twoje rojenia stają się prawdą.
Cytat:I cały czas nie rozumiesz ze jeżeli wojna jest zła to nie znaczy ze mi się nie podoba???
Rozumiesz???Mogła by mi się bardzo podobać ale pozostaje złem.
Czy myślisz ze psychopata który morduje i gwałci uważa to za dobro ???
Nie on dobrze wie ze to jest złe i właśnie kocha to zło.
Dla niego może być dobre ze wojna istnieje ale wojnę będzie kojarzył ze złem.
Nie, to właśnie to oznacza. Jeśli X uważasz za zło to oznacza, że coś w tym X-sie Ci się nie podoba. Twoje rojenia tego nie zmienią.
Myślisz, że mudżahedin wyrzynający rodzinę niewiernych lub uczestniczący w świętej wojnie twierdził, że jest ona zła? Analogicznie Hitler walczący o dobro rasy? Z kim ja dyskutuję...
Cytat:I co dla czego ze dobrze jej jest na wojnie to wojna staje się dla niej dobrem.
Takie jednostki kochają zło.
I jak byś dobrze przeczytał to byś nie zobaczył ze nigdzie "wojna mi się nie podoba"
Twierdze ze jest złem co nie znaczy ze się nie podoba?!?
A co znaczy mój ty kochający dobro? Zły, znaczy, że jest zły, bo jest zły. No nie?
Cytat:Ty człowieku "rozumiejący" znajdź mi jednego żołnierza który po przeżyciu wojny powie ze była ona dobra?? znajdź.
Na początku może być podniecony ale jak już się znajdzie w realiach krwawej wojny to myślisz ze cały czas będzie taki sam??
I mowa o wojnie w najgorszym znaczeniu tego słowa, a nie okupacji jak w Iraku.
Pewnie mam Ci filmiki wyszukiwać.:] Z tego co pamiętam jest książka, w której byli naziści wyrażają swoje zadowolenie z II wojny oraz ubolewają nad jej końcem. Niestety nie mam w tej chwili ani nie pamiętam dokładnie jaka to była książka. Tak, czy inaczej jest to niepotrzebne. Co wyklucza możliwość istnienia istoty lubującej się w wojnie? Jakieś prawo fizyki? O czym ty chłopie bredzisz, to, że konstrukcja psychiczna 99% społeczeństwa wyklucza możliwość odczuwania przez nie takiej przyjemności nie oznacza, iż jest to niemożliwe. Oceniasz wojnę przez pryzmat siebie i sobie podobnych nic więc dziwnego, że dochodzisz do poronionych wniosków.
Cytat:Jeżeli pójdę zajebie kogoś kto mi podpadł to czy ty naprawdę myślisz ze muszę to uważać za dobro żeby porządnie go zajebać.
Napisz to inaczej, bo ponownie fałszujesz i manipulujesz słowem: czy jeśli będziesz odczuwał przyjemność ze względu na to, że bijesz drugiego człowieka uznasz to za dobre? Odczuwasz taką przyjemność żeby móc postawić się w sytuacji jednostki, którą przedstawiłem?
Cytat:Nie potrafisz zrozumieć no to pierdolisz głupoty tak samo jak "to mnie cieszy", po chuja takie coś pisać co??? żebym się cieszył z pojebanych psychopatów to bym inaczej tutaj pisał
Zrozumieć te prymitywne bzdury to nawet mój pies by potrafił. Problem jest taki, że to Ty nie czujesz, iż (mówiąc wulgarnie) zwyczajnie pierdolisz...
Cytat:Tak jak gocek napisał mordowanie czyli odbieranie życia jest złe nawet jeżeli dla psychopaty się to podoba to zdaje on sobie sprawę ze jest to złe
Tak, oczywiście. To czuje nawet lew co gazelę ściga. Mrówkojad co mrówki wciąga. Psychopata też czuje i dlatego nie robi. Jeśli się nie rozumie, że pewne nasze zachowania (w tym i moralne) wynikają z biologii i po zmienieniu naszej biologii także się zmieniają to nie ma sensu z kimś takim dyskutować. Narzucanie się światu ze swoją perspektywą rzeczywistości także tego nie zmieni.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
Liczba postów: 5,461
Liczba wątków: 67
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
@CreatedMind: Wygląda, że chyba się ze mną, AndrE i jeahwe zgadzasz.
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Liczba postów: 3,576
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
Cytat:A jebnij się w czoło. :wink:
:wall::wall::wall:
Właśnie to zrobiłem i to potrójnie. Happy????
A co to ma do rzeczy???
Wszystko do mojej rozmowy z Argenem.
Twierdziłem ze wojna jest złem a on twierdził ze jednostka może spostrzegać ją jako dobro.
I starałem mu się nieumiejętnie przyznaje wskazać to co rexerex streścił w 2 wyrazach.
Cytat:Wygląda, że chyba się ze mną, AndrE i jeahwe zgadzasz.
Bardzo możliwe  ale kiedy dyskusja zaczyna przypominać rozmowę między dwoma jaskiniowcami to łatwo się pogubić, dla tego przestaje pisać czemu wojna w ogóle jest zła i chętnie po dyskutuje normalnie.
Argen
Jeżeli ty na podstawie jednostki stwierdzasz ze w ogóle(czyli obiektywnie patrząc) jest ona dobra.
No to spoko to twoje zdanie.
Wszystko się zaczęło od tego ze powiedziałem ze wojna jest zła
a moje zdanie jest podobne do rexa czyli
Cytat:To jak żołnierze postrzegają wojnę nam mówi tylko i wyłącznie o ich subiektywnej ocenie wojny, a nie o tym jaka ta wojna jest obiektywnie.
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Liczba postów: 3,035
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
1
CreatedMind napisał(a):Dokładnie rex!!!!!!!!
I o tym pierdole bez sensu zamiast napisać dwa proste wyrazy .
A ty tymi dwoma ująłeś to co pierdole przez 30   
To ze jednostka uważa(jeżeli taka jest) wojny jako dobro to nie czyni tego ze jest ona dobra obiektywnie.
Teraz dopiero zauważyłem. Ktoś to w ogóle postulował?
P.S. Tyle, że Rexerex wyraził moje poglądy. To, że Ty uważasz, że wojna jest zła nie oznacza, że dla kogoś innego nie może być dobra, bo wojna sama w sobie nie jest immanentnie ani taka ani siaka. Miałem wrażenie, że postulujesz obiektywne zło wojny, czyli przypisujesz jej immanentną właściwość zła... postulujesz?
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
Liczba postów: 5,461
Liczba wątków: 67
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
0
Czyli, CreatedMind, jeszcze raz: zgadzasz się z tezą, że dobra nie można zdefiniować obiektywnie, i naukowo, a w związku z tym granica między odwagą a męstwem jest zależna od przyjętej moralności jednostki?
[SIZE=1][SIZE=2][SIZE=1][SIZE=2]Burdel na forum powstaje, gdy moderatorzy forum postanawiają sprzeciwić się części działań członków Ekipy Honor.
Czat / IRC: http://pokazywarka.pl/jpqkgu/ - prosta instrukcja dołączania.[/SIZE][/SIZE][/SIZE][/SIZE]
Liczba postów: 3,576
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
Cytat:zgadzasz się z tezą, że dobra nie można zdefiniować obiektywnie, i naukowo,
Ja nie potrafię i stawiam na to ze się nie da jej zdefiniować obiektywnie(dodałem tylko ze to nie wyklucza jej istnienia, ) .
Cytat:a w związku z tym granica między odwagą a męstwem jest zależna od przyjętej moralności jednostki?
Oczywiście!!! moralność wychowanego przez Talibów dziecka nie można porównać z wychowanym np. europejskim dzieckiem w domu pełnym miłości.
Cytat:Tyle, że Rexerex wyraził moje poglądy. To, że Ty uważasz, że wojna jest zła nie oznacza, że dla kogoś innego nie może być dobra, bo wojna sama w sobie nie jest immanentnie ani taka ani siaka. Miałem wrażenie, że postulujesz obiektywne zło wojny, czyli przypisujesz jej immanentną właściwość zła... postulujesz?
No wychodzi na to ze jednak źle cie zrozumiałem    sorry
Wyraziłem subiektywną opinie (bo moją) ze dla mnie wojna jest zła (co nie czyni jej obiektywnie złej) i myślałem ze ty starasz się mi udowodnić ze jestem w błędzie bo tak twierdze i ze wojna jest dobra....wiem wiem przepraszam cie za to  po prostu wczoraj nie bylem w najlepszym stanie zmysłowym i zaprzeczenie od razu zrozumiałem jako próbę udowodnienia mi odwrotności a ty tak naprawdę twierdziłeś ze moje postrzeganie nie zmienia "wojny ogółem" z czym się zgadzam.
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Liczba postów: 3,035
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
1
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch
Liczba postów: 3,576
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
9
Płeć: nie wybrano
Tak sobie teraz myślę,
czy możliwe jest według was takie przyzwyczajenie swojego umysłu do wszelkiego zła przez osobę która wyrastając została edukowana ze zabijanie jest złe w taki sposób żeby zaczęła postrzegać to jako czyste dobre (i nie mowa o przyjemności) tylko w taki sposób ze ta osoba zacznie kojarzyć np.zabicie żydów za czyste dobro (nie "zło konieczne") kiedy została wyedukowana ze zabijanie jest złe.
Myślę ze tak ale chodzi właśnie o to czy taka osoba może przejść taką drastyczną zmianę poglądów bez odbicia się jej na psychice????
Czy osoba postrzegająca mordowanie jako dobre może być zdrowa psychicznie??
Jak myślicie?
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
forge napisał(a):Powiedz coś więcej o tych badaniach. Sięgnij do Etyki, chociażby Henryk Jankowski Etyka. Badanie polega na sprawdzeniu logiki twierdzeń, weryfikacji tez (np: życie dąży do przetrwania) z nauką czy konfrontacji z innymi systemami etycznymi.
Cytat:Zachowuję się jak człowiek, który przestraszył się, że ktoś mu opowiada takie głupoty z przekonaniem, że ma rację.
Głupoty to Ty wygadujesz.
Cytat:Nie rozumiesz, jak działa ewolucja. To nie tak, że ona, jakaś wyższa świadomość, wykształciła coś dla czyjegoś dobra. Te odruchy powstały, bo grupy których jednostki były w te odruchy wyposażone, miały wyższą szansę na przetrwanie. I przetrwały, a ich potomkowie są dziś na ziemi, i wciąż posiadają tę cechę.
A czym jest przetrwanie mądralo, złem? Dla każdego życia przetrwanie jest dobrem, stąd jego obiektywizm, stąd działanie ewolucji (konkretniej doboru naturalnego), której chyba Ty nie rozumiesz.
Cytat:Czy ja mówię do obrazu? Etyk jest wiele, to raz. Dwa, czyjaś dobroć może kolidować z czyjąś inną - co jest wtedy dobre? Trzecia definicja daj też pole do popisu takim ludziom jak Singer i innym utylitarystom: jeśli zabicie noworodka jest pożyteczne dla rodziców, zróbmy to! Jeśli zabicie Żydów jest dobre dla narodu niemieckiego, zróbmy to! :|
Etyk jest wiele, lecz żadna nie twierdzi, że zabijanie jest w swej istocie dobrem! Sięgnij w końcu do jakiejś to może zrozumiesz dlaczego. Poruszyłeś dalszy problem etyki, mianowicie zakres jej oddziaływania: jakie podmioty podlegają oddziaływaniu etycznemu ze względu na określone kryteria (np: samoświadomość, stopień złożoności, zdolność do cierpienia itd.), które oczywiście wsparte są stosownym uzasadnieniem. Np: dla Arystotelesa byli to jedynie Grecy, a nie obejmowała ona klasy niewolniczej. U Chrześcijan obejmuje ona wszystkich ludzi, lecz w ogóle nie obchodzi ona zwierząt, u Hindusów (Ahimsa) obejmuje każde życie w ogóle (sansara - wędrówka dusz). Wszystko ma swoje uzasadnienie w filozofii, czyli kłębowisku ludzkiej myśli.
Zresztą etyka podobnie jak inne dziedziny filozofii cały czas się rozwija. Zachodnia myśl etyczna zatacza coraz szersze kręgi, obejmując również złożone organizmy zwierzęce (określone kryteria), jak i formułując zasady w przypadku złożonych dylematów natury etycznej (np: dziecko niezdolne do "normalnego" życia z pkt. widzenia prawidłowo rozwiniętej jednostki ludzkiej (postrzegane jako zło), ochrona życia matki, czy wolność wyboru w zakresie ukrócenia cierpień świadomego podmiotu).
Jeżeli jesteś w stanie skonfrontować osobiste opinie, poglądy i oceny z określonym systemem etycznym to proszę bardzo. Lecz na razie jedyne co czynisz, w wyniku dostrzegania różnych postaw i wielu etyk to biadolenie, że określenie czegoś mianem dobra czy zła zależy wyłącznie od nas i np: zabijając sobie niewinnych ludzi będzie to dobre, bo komuś się to spodoba.
JEAHWE
Cytat:o, wreszcie! jaka to zatem metodologia? proszę ją przedstawić krok po kroku.
Krok po kroku to Ty sięgnij do podręcznika do etyki.
Etyki się nie wymyśla ad hoc, lecz tworzy w oparciu o różne fundamenty (np: określone idee, transcendencja, antropologia, psychologia ewolucyjna itd.) Metodologia ogólnie polega na stosowaniu się do poprawnego myślenia, rozumowania, argumentacji czy weryfikacji. To przecież filozofia, czyli podobnie jak inne zagadnienia filozoficzne stosuje się do zasad dla niej charakterystycznych.
Cytat:nie ma jednej etyki.
I co z tego? Przedstaw argumenty krok po kroku. Przedstaw systemy etyczne, w których zabijanie jednostek nią objętych (bo to oddzielna kwestia) jest dobrem.
Cytat:oceniane przez kogo? różni ludzie będą wygłaszać różne oceny. oraz oczywiście to samo co wyżej - nie ma jednej etyki.
Co mają oceny do systemu etycznego? Nadal nie rozumiesz.
Systemy etyczne pozwalają na obiektywne stwierdzenie czy coś jest dobrem czy złem. Dlaczego coś jest dobrem czy złem, wynika z etyki. Dlaczego dane twierdzenie jest wynikiem etyki, wynika z kolei z badań (w znaczeniu filozofii) danej etyki. Różne etyki, różne jakości, lecz ich celem jest znalezienie prawdy (obiektywność), a nie narzucenie subiektywnej wizji danego myśliciela, nieopierające się na niczym konkretnym, bądź jedynie na jego osobistym interesie.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
|