To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co obecnie czytacie?
angorek333 napisał(a):C.Bukowski - "Pamiętniki starego świntucha."

Lubić Bukowskiego ... ale 3 raz Capka " Inwazję jaszczurów " i otwieram " Opowiadania kołymskie " Szałamowa !
:]
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
Odpowiedz
W. Łysiak "Ostatnia Kohorta"
O upadku imperium rzymskiego
Odpowiedz
heninsyn napisał(a):Lubić Bukowskiego ... ale 3 raz Capka " Inwazję jaszczurów " i otwieram " Opowiadania kołymskie " Szałamowa !
:]

O! Dzięki za post, dzięki niemu dowiedziałem się, że wznowiono "Opowiadania Kołymskie", których rozlatujące się wydania na allegro chodziły po 100zł.
Odpowiedz
Walter Miller - "Kantyk dla Leibowitza" - świetna powieść w klimatach postapokaliptycznych.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
Hmm..'Mistrz i Małgorzata' Bułhakowa..właściwie czytam tylko ulubione rozdziały, książkę znam prawie na pamięć...
Odpowiedz
''Malowany Ptak'' Jurka Kosińskiego - super, mroczna książka, troche ryje banię, bo jest cholernie mocna, jak ruski spirytus. Ale czytając ją poprostu opada kopara.
Odpowiedz
Marcin_77 napisał(a):Walter Miller - "Kantyk dla Leibowitza" - świetna powieść w klimatach postapokaliptycznych.

Wiesz, że Miller popełnił samobójstwo?
[SIZE="2"]agoreton.pl[/SIZE]
Odpowiedz
Replika napisał(a):''Malowany Ptak'' Jurka Kosińskiego - super, mroczna książka, trochę ryje banię, bo jest cholernie mocna, jak ruski spirytus. Ale czytając ją po prostu opada kopara.

Kolejny samobójca z workiem na głowie - przeczytałem wielokrotnie, plus wszystko co ukazało się po polsku !
O przepraszam - poddałem się przy " Pustelniku z 69 ulicy " !

:]
kumpel TORA NAAGI - aktualnie w trakcie lotu nad kukułczym gniazdem w towarzystwie Yossariana !!!
Odpowiedz
heninsyn napisał(a):Kolejny samobójca z workiem na głowie - przeczytałem wielokrotnie, plus wszystko co ukazało się po polsku !
O przepraszam - poddałem się przy " Pustelniku z 69 ulicy " !

:]

Eee tam, od razu samobójca Oczko poprostu spragniony mocnych wrażeń.
Odpowiedz
Replika napisał(a):''Malowany Ptak'' Jurka Kosińskiego - super, mroczna książka, troche ryje banię, bo jest cholernie mocna, jak ruski spirytus. Ale czytając ją poprostu opada kopara.

Może następną pozycją powinien być "Czarny Ptasior" Joanny Siedleckiej. Obnaża kłamstwa Kosińskiego właśnie z "Malowanego...". :]
Odpowiedz
I wychodzi teraz jakoś biografia Kosińskiego autorstwa Głowackiego.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1...ieku_.html

Cofam, kurka, nie biografia, a opowieść o. <Nie doczytałam.>
.
.
.
.

Odpowiedz
wprawdzie ptaka nie czytałem, ale coś tam czytałem, pamiętam tylko, że rzecz o spadkobiercy jakiegoś dużego interesu...
"Chociażbym chodził ciemną doliną zła się nie ulęknę, bo będę w niej największym skurwysynem" (Ps23,4 vs forum postapo)[url=http://blog.wiara.pl/alla86/2007/04/27/chociazbym-chodzil-ciemna-dolina-zla-sie-nie-ulekne-bo-ty-jestes-ze-mna-ps234/][/url]
Odpowiedz
von.grzanka napisał(a):Wiesz, że Miller popełnił samobójstwo?
Taaa.... drugą powieść dokończył ktoś inny (nie pamiętam kto).
Paradoksalnie w "Kantyku...." istnieje wyraźne potępienie eutanazji, powieść w ogóle jest taką lekką kościelną propagandą, tymczasem sam Miller popełnił samobójstwo ze strachu przed cierpieniami związanymi z chorobą.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."

Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
Odpowiedz
Bułhakow 'Psie Serce' kończę czytać hmm...nieco zbyt wieje sc-f...
Odpowiedz
Powoli zabieram się za "Opowiadania kołymskie" Szałamowa
Odpowiedz
Ja zacznę w tygodniu to czytać, jak tylko skończę "Samolubny gen".
Odpowiedz
"Łagodna" i "Biesy" Dostojewskiego...
nr GG: 960611 - napisałbym, że "dla spragnionych kazika", ale nie chciałem być tak prostolinijny:]

__________________________________________
"Rock'n'roll umarł.
Rock jest mar-
__________________________________________
Odpowiedz
Tuwim o nas, mieszczuchach:


Straszni mieszczanie

Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
Pleśnią i kopciem pełznie po ścianach
Zgroza zimowa, ciemne konanie.


Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,
Że deszcz, że drogo, że to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
I wszystko widmo. I wszystko fantom.


Sprawdzą godzinę, sprawdzą kieszenie,
Krawacik musną, klapy obciągną
I godnym krokiem z mieszkań – na ziemię,
Taką wiadomą, taką okrągłą.


I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A patrząc – widzą wszystko oddzielnie
Że dom… że Stasiek… że koń… że drzewo…


Jak ciasto biorą gazety w palce
I żują, żują na papkę pulchną,
Aż papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.


I znowu mówią, że Ford… że kino…
Że Bóg… że Rosja… radio, sport, wojna…
Warstwami rośnie brednia potworna,
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.


Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
Pod łóżka włażą, złodzieja węszą,
Łbem o nocniki chłodne trącając.


I znowu sprawdzą kieszonki, kwitki,
Spodnie na tyłkach zacerowane,
Własność wielebną, święte nabytki,
Swoje, wyłączne, zapracowane.


Potem się modlą: “od nagłej śmierci…
…od wojny… głodu… odpoczywanie”
I zasypiają z mordą na piersi
W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie.
.
.
.
.

Odpowiedz
Kaziola88 napisał(a):"Łagodna" i "Biesy" Dostojewskiego...
A można wiedzieć "Biesy" w jakim tłumaczeniu? Ostatnio nabyłem te wydane na 50-lecie Znaku w tłumaczeniu Pomorskiego, z pobieżnego "przelecenia" dzieła wnioskuję, że Pan Pomorski "odświeżył" i uatrakcyjnił powieść. Zabrać się poważnie jeszcze za to nie mogę, Dostojewski męczy, wymaga czasu i skupienia. Aktualnie do Szałamowa dorzuciłem tomik wierszy Kazimierza Przerwy-Tetmajera.
Odpowiedz
anima vilis napisał(a):z pobieżnego "przelecenia" dzieła wnioskuję, że
Polecam czasowniki: przewertować, przekartkować, przeglądnąć.
|. .. ... |. .. ... |. .. ... |. .. ... |. .. ... |. .. ... |
|. .. ..|. . .. |... . .|. ... .| .. ...| . .. .|.. . ..| ...
http://radiojazz.fm/
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości