|
Co obecnie czytacie?
|
|
16.03.2012, 19:58
Palmer Eldritch napisał(a):Szczerze mówiąc dobra nie jest, wręcz nędzna. Po stu stronach wyjebałem. Lumberjack napisał(a):A użyłeś chociaż lubrykantu?BIBLIOFILIA - TO SIĘ LECZY :evil: Czytam sobie do poduszki to, wraz z częścią pierwszą. Inspirująca lektura 
17.03.2012, 08:29
 exeter napisał(a):A teraz "danie główne". Mnie się to skojarzyło z Nemezis Asimova, gdzie główną bohaterką jest młoda dziewczyna o nadzwyczajnej sile psychicznej i determinacji. The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy “What warrior is it?” “A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.” .
17.03.2012, 09:00
Żarłak,
Cytat:Mnie się to skojarzyło z Nemezis Asimova, gdzie główną bohaterką jest młoda dziewczyna o nadzwyczajnej sile psychicznej i determinacji. Literatura była odbiciem patriarchalnych porządków, a przecież wśród kobiet jest tyle samo silnych, charyzmatycznych postaci, co wśród facetów. Nemezis nie czytałem. Dzięki za polecenie, sięgnę po Asimova z przyjemnością. 
17.03.2012, 10:55
lumberjack napisał(a):A użyłeś chociaż lubrykantu? Dobra, stara wazelina.
19.03.2012, 10:02
 Hastur napisał(a):BIBLIOFILIA - TO SIĘ LECZY :evil: Powiadasz? Nie dyskryminuj mi tu bibliofilów.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country. All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
19.03.2012, 11:49
Władysław Pasikowski "Ja, Gelerth" - świetna powieść postapokaliptyczna. Czytałem to kiedyś, przed laty i w końcu znalazłem e-booka i czytam jeszcze raz.
"Marian zataczając się wracał jak zwykle znajomym chodnikiem do domu. Przez zamglone od całonocnej popijawy oczy widział mieszkańców Skórca bezskutecznie uganiających się choćby za kromką jakiegokolwiek pieczywa. Na razie było jednak cicho."
Jan Oborniak "Bankiet w piekarni" (zbiór opowiadań pt: "Krzyk ciszy", wyd. Opoka, Warszawa 1986)
19.03.2012, 12:29
Obecnie czytam Jeana Raspail "Pierścień Rybaka", a jak skończę to biorę się za "Obóz Świętych". Facet ma talent do opisywania zanikających cywilizacji i rozpadających się światów. Szkoda, że nigdy nie pisał fantastyki, mam takie wrażenie, że sprawdziłby się na tym polu.
Laws are formed by the arrogant and presumptuous, and our work here is a message to them that such arrogance will always be questioned by those with minds and wills of their own. Nefris of Thay
20.03.2012, 17:10
Diamenty są wieczne.
książkę kupiłem, po dość długim okresie bez kupowania. Ah, nie ma to jak porządna książka z kartkami a nie pdfy i inne bzdety
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa. Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach. "Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
23.03.2012, 19:45
ideat
Unregistered
Chemia śmierci - Simon-a Beckett-a
potem mam zamiar przeczytać trzy stygmaty palmera elditricha - dicka - ale to się zobaczy czy to czy może polece drugą simona albo terror dana simmonsa jak ktoś coś czytał z tego co mam wplanie czytać to może mnie jakoś zmotywuje. swoim gustem co lepsze. :)
23.03.2012, 22:43
pomyślałem sobie, że warto przeczytać chociaż jedną książkę dawkinsa - czytałem jedynie fragmenty "boga urojonego". wziąłem więc na warsztat samolubny gen i zobaczę, czy jest równie dobrym pisarzem/popularyzatorem nauki, co ateopropagandzistą
jakiś mądry cytat
23.03.2012, 22:45
Jest DUŻO LEPSZYM popularyzatorem niż propagandzistą.
Laws are formed by the arrogant and presumptuous, and our work here is a message to them that such arrogance will always be questioned by those with minds and wills of their own. Nefris of Thay
23.03.2012, 22:51
Liczba postów: 5,638
Liczba wątków: 38 Dołączył: 03.2009 Reputacja: 23 Płeć: kobieta Wyznanie: panteistka
"Samolubny gen" czytałam kilka razy z przyjemnością, "Boga urojonego" nie mogłam strawić.
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)
23.03.2012, 23:00
ideat
Unregistered
zdecydowałem zaczynam terror dan-a simmons-a :&
31.03.2012, 13:48
Czytam, a właściwie już przeczytałem "O powstaniu gatunków" K. Darwina, znalezione gdzieś u dziadka w piwnicy wydanie z 59 roku.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
31.03.2012, 14:11
xeno
Unregistered Rojza Genendel napisał(a):"Samolubny gen" czytałam kilka razy z przyjemnością, "Boga urojonego" nie mogłam strawić. A to dlaczego ? :>
31.03.2012, 15:13
Dr. No
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.
konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa. Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach. "Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
31.03.2012, 21:19
Liczba postów: 5,638
Liczba wątków: 38 Dołączył: 03.2009 Reputacja: 23 Płeć: kobieta Wyznanie: panteistka Xeno napisał(a):A to dlaczego ? :>Nie mam pojęcia. Ta książka po prostu niesamowicie mnie irytowała.
Natura albowiem w rozmaitości się kocha; w niej wydaje swoją moc, mądrość i wielkość.
(Jędrzej Śniadecki)
31.03.2012, 22:06
Dawno nie miałem w ręce książki "normalnej" więc wezmę do ręki coś lekkiego: A.Sapkowski - Świat Króla Artura. Maladie.
<dl><dd>На границе тучи ходят хмуро</dd><dd>Край суровый тишиной объят</dd><dd>У высоких берегов Амура</dd><dd>Часовые Родины стоят</dd></dl>
03.04.2012, 21:55
Ja próbowałem się wgryźć w Trylogię husycką Sapkowskiego, ale jakoś średnio się ostatnio czuję z książkami przygodowymi, więc nawet jednego tomu nie strawiłem. Zakładka wciąż włożona jest w 80% książki.
Za to przeczytany został Solanin Asano Inio, a także zacząłem interesować się twórczością Sama Harrisa; na razie przeczytałem Free Will, a w kolejce czeka Lying. A z literatury technicznej, to przeczytałem większość i co jakiś czas w miarę potrzeby doczytuję Programming in Scala: Second Edition.
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman 學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子 Science will win because it works. — Stephen Hawking Science. It works, bitches. — Randall Munroe |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Witaj!
