Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
No wiesz...
Niektórzy czytają co piszesz i się edukują.
Nie uczą się o homoseksualizmie, ale o dziwacznym przypadku, ale jak się sam on określa jako typowy, to niech teraz nie ryczy.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Gdzie ryczę? Mam polewę z homofobów, bo oczywiście po raz kolejny się potwierdza, że nie wiecie o nas nic. Cała wasza homofobia jest rezultatem waszych bajek na nasz temat
Babtiste z logiką na bakier, wie ilu jest a i p.
Berzerker skory do bitki, zgrywa forumowego mięśniaka numer 1. Myśli, że wszyscy geje to chude ciotki i obije im buźki, a jego nikt nie ruszy.
Palmer, znaffca naszych potrzeb łóżkowych...
Who's next or what's next? :lol2:
Liczba postów: 11,056
Liczba wątków: 182
Dołączył: 08.2009
Czyli Gódboj nigdy nie był pasywem? Nawet jeden raz?
Liczba postów: 5,409
Liczba wątków: 79
Dołączył: 10.2009
Reputacja:
90
GoodBoy napisał(a):Gdzie ryczę? Mam polewę z homofobów, bo oczywiście po raz kolejny się potwierdza, że nie wiecie o nas nic. Cała wasza homofobia jest rezultatem waszych bajek na nasz temat 
Nawet nie wiesz jaki mam z tego polew. Oni się dziwią ze wszystkiego - że czasem możemy kogoś nie lubić, że niekoniecznie wszyscy jesteśmy niemęscy, że oddychamy, mamy swoje ambicje, że miłość też jest dla nas ważna.
Zazdroszczę im tego dreszczyku emocji pigmejów, którzy pierwszy raz zetknęli się z białym człowiekiem.
Liczba postów: 11,056
Liczba wątków: 182
Dołączył: 08.2009
El Commediante napisał(a):Zazdroszczę im tego dreszczyku emocji pigmejów, którzy pierwszy raz zetknęli się z białym człowiekiem.
Nie pierwszy raz nam oznajmiasz, że cierpisz na kompleks wyższości, który jest rewersem kompleksu niższości.
Liczba postów: 560
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07.2013
Reputacja:
0
Nie wiem, Goodboy, czy tylko ja mam takie wrażenie, ale bije od Ciebie ogromna prowokacja i arogancja, którą potem obracasz w pozorowanie ofiary i zarzucanie ignorancji innym wraz z usiłowaniem przemówienia do ich zamkniętych umysłów, że nie potrafią okazać Ci i Twoim normom postępowania szacunku.
Bronisz słusznej sprawy w niewłaściwy sposób, co koniec końców ma efekt odwrotny od zamierzonego.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
El Commediante napisał(a):Zazdroszczę im tego dreszczyku emocji pigmejów, którzy pierwszy raz zetknęli się z białym człowiekiem. Bardzo dobrze napisane! Sam nie mógłbym tego lepiej ująć
Palmer Eldritch napisał(a):Czyli Gódboj nigdy nie był pasywem? Nawet jeden raz? Bywam, nawet częściej niż raz. Bardzo sporadycznie i w ramach urozmaicenia, chwilowej odskoczni od bycia A. Nie wiem jak ci to jaśniej wytłumaczyć. Przykładowo jak jestem w związku i raz na miesiąc będą dla mojego faceta P to jeszcze nie robi ze mnie pasywa. Pasyw/Aktyw to prefereowana rola, a nie to, czy ktoś okazjonalnie da tyłka, czy sam kogoś posunie. U mnie preferowaną rolą jest A, niezależnie od tego, że czasami zdarzy mi się P. Wówczas nie jestem pasywem, lecz okazjonalnym uniwersalem. Na co dzień jednak jestem A. Na wszystkich profilach mam wpisane A, więc tylko P lub U się do mnie odezwą. Podrywam też tylko takich. Tych którzy mają wpisane tylko A nie podrywam, a jak mnie taki zaczepi to grzecznie odpowiadam, że też jestem A i nic z tego nie bedzie.
CreateYourself napisał(a):Nie wiem, Goodboy, czy tylko ja mam takie wrażenie, ale bije od Ciebie ogromna prowokacja i arogancja, którą potem obracasz w pozorowanie ofiary i zarzucanie ignorancji innym wraz z usiłowaniem przemówienia do ich zamkniętych umysłów, że nie potrafią okazać Ci i Twoim normom postępowania szacunku. To Ty tak myślisz, ponieważ widocznie uważasz, że gejom wolno mniej niż heterykom, że powinniśmy trzymać pewne sprawy jako tabu i o nich nie gadać, co by heteryków przypadkiem nie "zniesmaczyć". Nie jestem prowokatorem, jestem osobą bezpruderyjną, a co jeszcze gorsze dla twoich jak to wcześniej ująłeś "zasad", nie uważam się za gorszego od heteryków w absolutnie żadnej kwestii życia społecznego. Absolutnie nie uznaję czegoś takiego, że wypada nam mniej lub nie wypada robić/mówić pewnych rzeczy vs heterycy.
Z jednej strony chcesz się jawić jako gay-friendly. Z drugiej strony zarzucasz obnoszenie się ze swoją seksualnością na paradach. Twoja postawa jest dwubiegunowo skrajna. Bije od Ciebie pretensjonalny ton, tak jakbyś oczekiwał od nas specjalnego stonowania i zrozumienia homofobicznych heteryków.
CreateYourself napisał(a):Bronisz słusznej sprawy w niewłaściwy sposób, co koniec końców ma efekt odwrotny od zamierzonego. Ja tu bronię faktów, gdy widzę, że ktoś kłamie nt. LGBT to prostuję. Gdy widzę, że ktoś atakuje LGBT to zjawiam się na pomoc. That's it. Czyjeś osobiste urojenia i projekcje mnie nie interesują. U niektórych homofobii się nie wypleni, ale można pokazywać palcami jako przykład złych postaw i zachowań.
Liczba postów: 11,056
Liczba wątków: 182
Dołączył: 08.2009
GoodBoy napisał(a):Bywam, nawet częściej niż raz. Bardzo sporadycznie i w ramach urozmaicenia, chwilowej odskoczni od bycia A. Nie wiem jak ci to jaśniej wytłumaczyć. Przykładowo jak jestem w związku i raz na miesiąc będą dla mojego faceta P to jeszcze nie robi ze mnie pasywa.
Czyli na co dzień pełnisz rolę mężczyzny, a od święta - kobiety?
A Twój kolega odwrotnie?
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Palmer Eldritch napisał(a):Czyli na co dzień pełnisz rolę mężczyzny, a od święta - kobiety?
A Twój kolega odwrotnie? Kolejna bajeczka Palmerku. Bycie A/P nie jest podziałem na rolę męską i kobiecą, a nasze związki nie są parodią związków heteroseksualnych. Twoje podejście Palmerze jest obraźliwe, choć mnie ono bawi wywołując usmiech politowania
Który pan jest na poniższej fotce kobietą? Podejrzewam, że większość heteryków z zazdrością patrzy na te ciałka, bo sami są flakami lub grubasami :] I przy okazji dla Berzerkera tacy by mu pokazali, gdzie pieprz rośnie :lol2:
Liczba postów: 560
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07.2013
Reputacja:
0
GoodBoy napisał(a):To Ty tak myślisz, ponieważ widocznie uważasz, że gejom wolno mniej niż heterykom, że powinniśmy trzymać pewne sprawy jako tabu i o nich nie gadać, co by heteryków przypadkiem nie "zniesmaczyć". Nie jestem prowokatorem, jestem osobą bezpruderyjną, a co jeszcze gorsze dla twoich jak to wcześniej ująłeś "zasad", nie uważam się za gorszego od heteryków w absolutnie żadnej kwestii życia społecznego. Absolutnie nie uznaję czegoś takiego, że wypada nam mniej lub nie wypada robić/mówić pewnych rzeczy vs heterycy.
Z jednej strony chcesz się jawić jako gay-friendly. Z drugiej strony zarzucasz obnoszenie się ze swoją seksualnością na paradach. Twoja postawa jest dwubiegunowo skrajna. Bije od Ciebie pretensjonalny ton, tak jakbyś oczekiwał od nas specjalnego stonowania i zrozumienia homofobicznych heteryków.
O, widzisz, nawet nie muszę tego pokazywać, znowu to robisz. Nie wiem czy to jakiś kompleks czy przykre doświadczenie, ale to Ty przyjmujesz dwie skrajne postawy - albo popierasz homoseksualistów w każdej postaci, albo nie. Tak, jakby nie można było mówić, że i homo i hetero to ludzie, a ludzie są ładni, brzydcy, normalni i popierdoleni, a tyczy się to obu orientacji.
A czy ja mówię, że jeśli to heteroseksualne osoby afiszują się swoim życiem seksualnym i rolami w łóżku, to wtedy ja nie reaguję albo ignoruję ich zachowanie?
Żyjesz w świecie stworzonych przez siebie dziwnych zasad, jeszcze dziwniejszych zachowań o skrajnie dziwnym systemie moralnym, a raczej jego braku, powołując się na wątpliwej jakości przesłanki.
GoodBoy napisał(a):Ja tu bronię faktów, gdy widzę, że ktoś kłamie nt. LGBT to prostuję. Gdy widzę, że ktoś atakuje LGBT to zjawiam się na pomoc. That's it. Czyjeś osobiste urojenia i projekcje mnie nie interesują. U niektórych homofobii się nie wypleni, ale można pokazywać palcami jako przykład złych postaw i zachowań.
Gdybym pluł na bezdomnego przeszedłbyś obojętnie, ale krzywo spojrzeć się na geja i już lecisz z tęczową siekierą?
U niektórych przeczulenia i lewactwa się nie wypleni, ale można pokazać palcami, jako przykład złych postaw i zachowań.
Widzisz, gdybyś był heteroseksualny zwyczajnie samosąd społeczny nazwałby Cię takim a nie innym określeniem, którego, z racji obawy przed Twą furią, nie będę używał. Natomiast jako, że tak zaciekle kreujesz się na obrońcę LGBT, całe LGBT przez Ciebie więcej traci, niż zyskuje.
Pozostaje nam modlić się do Boga o zesłanie na forum bardziej kompetentnego geja. :roll:
EDIT: Ja to nie wiem, czy Ty naprawdę nigdy przenigdy nie dostałeś po mordzie, aby nie utożsamiać mięśni z umiejętnościami sztuk walki? Poza tym, na siłowni, na którą chodzę, jest masa wyrzeźbionych kolesi, którzy jednak mają zapędy ku kobitkom. I wcale nie oznacza to, że mam traktować cały heteroseksualny świat jako pełen mięśniaków, bo moja własna rzeczywistość jest bardzo ograniczona.
Liczba postów: 5,936
Liczba wątków: 16
Dołączył: 05.2005
Reputacja:
10
Płeć: nie wybrano
CreateYourself napisał(a):Natomiast jako, że tak zaciekle kreujesz się na obrońcę LGBT, całe LGBT przez Ciebie więcej traci, niż zyskuje. Gdzie niby traci?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman
EL
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
CreateYourself napisał(a):O, widzisz, nawet nie muszę tego pokazywać, znowu to robisz. Nie wiem czy to jakiś kompleks czy przykre doświadczenie, ale to Ty przyjmujesz dwie skrajne postawy - albo popierasz homoseksualistów w każdej postaci, albo nie. Tak, jakby nie można było mówić, że i homo i hetero to ludzie, a ludzie są ładni, brzydcy, normalni i popierdoleni, a tyczy się to obu orientacji.
A czy ja mówię, że jeśli to heteroseksualne osoby afiszują się swoim życiem seksualnym i rolami w łóżku, to wtedy ja nie reaguję albo ignoruję ich zachowanie?
Żyjesz w świecie stworzonych przez siebie dziwnych zasad, jeszcze dziwniejszych zachowań o skrajnie dziwnym systemie moralnym, a raczej jego braku, powołując się na wątpliwej jakości przesłanki.
Gdybym pluł na bezdomnego przeszedłbyś obojętnie, ale krzywo spojrzeć się na geja i już lecisz z tęczową siekierą?
U niektórych przeczulenia i lewactwa się nie wypleni, ale można pokazać palcami, jako przykład złych postaw i zachowań.
Widzisz, gdybyś był heteroseksualny zwyczajnie samosąd społeczny nazwałby Cię takim a nie innym określeniem, którego, z racji obawy przed Twą furią, nie będę używał. Natomiast jako, że tak zaciekle kreujesz się na obrońcę LGBT, całe LGBT przez Ciebie więcej traci, niż zyskuje.
Pozostaje nam modlić się do Boga o zesłanie na forum bardziej kompetentnego geja. :roll:
EDIT: Ja to nie wiem, czy Ty naprawdę nigdy przenigdy nie dostałeś po mordzie, aby nie utożsamiać mięśni z umiejętnościami sztuk walki? Poza tym, na siłowni, na którą chodzę, jest masa wyrzeźbionych kolesi, którzy jednak mają zapędy ku kobitkom. I wcale nie oznacza to, że mam traktować cały heteroseksualny świat jako pełen mięśniaków, bo moja własna rzeczywistość jest bardzo ograniczona.
Bardziej kompetentny czyli pasywny?
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
teresa124 napisał(a):Bardziej kompetentny czyli pasywny? :lol2:
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 12,313
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):I przy okazji dla Berzerkera tacy by mu pokazali, gdzie pieprz rośnie :lol2: Te modelki? Dobry żart.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 10,415
Liczba wątków: 99
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
561
Płeć: nie wybrano
Gocek napisał(a):Gdzie niby traci?  Chyba chodzi o to, że GoodBoy świetnie wpisuje się w stereotyp "jak mały Kazio wyobraża sobie geja".
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Baptiste napisał(a):Te modelki? Dobry żart. Stawiam 10:1, że możesz tylko pomarzyć o takiej muskulaturze i o takim six-packu i że jesteś w porównaniu do nich wiotkim chucherkiem, inaczej mówiąc heterycką cioteczką :]
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60
Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
Gocek napisał(a):Gdzie niby traci?  Też właśnie się zastanawiam.
Twórca Siebie pisał o złej moralności. Otóż to nie tak. Moralność jest albo religijna albo pozareligijna. Nie rozumiem, dlaczego ty będąc ateistą, skłaniasz się ku tej religijnej właśnie.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
15.08.2013, 12:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.08.2013, 13:44 przez Baptiste.)
Liczba postów: 12,313
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):Stawiam 10:1, że możesz tylko pomarzyć o takiej muskulaturze i że jesteś w porównaniu do nich chucherkiem :] :] Taki wygląd to ma mój kolega ważący niecałe 70kg. To są szczypiorki.
Rzeźba u szczypiora niczym nie imponuje.
A co do mnie, teraz formę mam gorszą (pracuję nad tym), ale jeszcze jakiś czas temu było tak:
Edit. Starczy.
A o walce oczywiście nic nie wiesz jeśli sądzisz, że wygląd mięśni ma dla niej jakieś znaczenie. Jesteś laikiem.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Baptiste, wstawianie tu swoich pół nagich zdjęć było bardzo, ale to bardzo ryzykownym zachowaniem ;D
Liczba postów: 2,501
Liczba wątków: 33
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
9
No świetnie, zaraz znowu się dowiemy co GB ma w majtkach, wielkie dzięki Sajid :/
The spice must flow
|