To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Co obecnie czytacie?
Alkaloid autora, który przybrał pseudonim "Aleksander Głowacki".
Zaczęło się dość ciekawie; wartka akcja, historia nieco alternatywna, dużo nawiązań do chemii, zobaczymy co będzie dalej Duży uśmiech*
Odpowiedz
Marian Grabowski - "Podziw i zdumienie w matematyce i fizyce"

Całkiem ciekawe, czasem tylko zbyt ogólnikowo.
Odpowiedz
Skończyłem Peanatemę i polecam, choć końcówka nieco słaba.

Teraz czytam Muzeum ciszy Yōko Ogawy.

Czytał ktoś Inne pieśni Dukaja? Po Muzeum zamierzam spróbować ponownie do nich się zabrać i chciałbym wiedzieć, czy opłaca się przebijać przez ciężkawy początek, na którym już raz wymiękłem.
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe


Odpowiedz
Windziarz napisał(a):Czytał ktoś Inne pieśni Dukaja? Po Muzeum zamierzam spróbować ponownie do nich się zabrać i chciałbym wiedzieć, czy opłaca się przebijać przez ciężkawy początek, na którym już raz wymiękłem.

Inne pieśni mają ciężkawy początek? Mi się zdawało, że mają jedno z najlepszych wprowadzeń do fabuły - nieco informacji autor podaje na talerzu, nieco trzeba wydedukować a nieco zbiera się po drodze. Bardzo wiąże to czytelnika z powieścią.

W każdym razie ja z pewnością polecam, jak prawie wszystko zresztą Dukaja.
Odpowiedz
Pilipiuk - Rzeźnik drzew

Takie sobie, nie jest złe ale też szału ni ma, dupy nie urywa. Chyba zmarnowałem 40 zł Smutny
Odpowiedz
Windziarz napisał(a):Czytał ktoś Inne pieśni Dukaja? Po Muzeum zamierzam spróbować ponownie do nich się zabrać i chciałbym wiedzieć, czy opłaca się przebijać przez ciężkawy początek, na którym już raz wymiękłem.

Dukaja zdecydowanie polecam. Chociaż "Król bólu" średnio mi do gustu przypadł.
Natomiast "Inne pieśni" warto przeczytać.


Czytał ktoś może coś od Iana Stewarta? Wart jest poświęcenia uwagi? Kupiłam - "Dlaczego prawda jest piękna. O symetrii w matematyce i fizyce".
Odpowiedz
Tess Gerritsen - Mumia
czyli kolejna powieść jednej z moich ulubionych autorek, z cyklu o Rizzoli&Isles Uśmiech
...bo najważniejsze w kochaniu zwłok jest to, że nie marudzą.
[Obrazek: file.php?id=13]
Odpowiedz
Cytat:Inne pieśni mają ciężkawy początek? Mi się zdawało, że mają jedno z najlepszych wprowadzeń do fabuły - nieco informacji autor podaje na talerzu, nieco trzeba wydedukować a nieco zbiera się po drodze. Bardzo wiąże to czytelnika z powieścią.
Zgadzam się. To jest świetny zabieg.
IMO najcięższą rzeczą w książce, przy której można wymięknąć to opisy kakomorfii. Czasami jedzie ostro z nimi.
No i to zakończenie...
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Karol Marks,Kapitał
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Wilkinson Richard, Duch Równości. Tam gdzie Panuje Równość, Nawet Bogatszym Żyje się Lepiej
Odpowiedz
Tydzień temu skończyłem Watership Down. Jeśli ktoś nie czytał, bardzo polecam.
Jeszcze wcześniej było steampunk fantasy napisane przez znajomego, The Shadow of Black Wings, o alternatywnej historii Wielkiej Brytanii, Japonii, oraz całej reszty świata. Teraz chyba wezmę się za drugą część.
So many Christians, so few lions...
http://makingthematrix.wordpress.com/mkbc
Odpowiedz
Karin Slaughter - Zaślepienie
Czyli znowu seryjny psychopatyczny morderca... ach, ależ jestem monotematyczna Uśmiech
...bo najważniejsze w kochaniu zwłok jest to, że nie marudzą.
[Obrazek: file.php?id=13]
Odpowiedz
Roger Moorhouse ,,Stolica Hitlera''. Każdy zainteresowany historią, naziol lub lewak, powinien obowiązkowo przeczytać. III Rzesza pokazana jako normalny kraj zamieszkały przez normalnych ludzi! Zupełne przeciwieństwo jedynie słusznej lewackiej doktryny, wg której każdy Niemiec nie jadł, nie spał i nie myślał o cyckach swojej Gretchen, lecz tylko o tym, jak i gdzie by tu zaciukać jakiegoś Żydka... Duży uśmiech
Odpowiedz
Suzanne Collins, Igrzyska Śmierci

Zobaczę, o co chodzi, ale coś czuję, że jeden tom i zero filmów to będzie dla mnie dość.
Wydaje się, że nie można rozprawiać filozoficznie nie oglądając się przy tym na odkrycia naukowe, bo się zrobi z tego intelektualny pierdolnik. — Palmer Eldritch
Absence of evidence is evidence of absence. – Eliezer Yudkowsky
If it disagrees with experiment, it's wrong. — Richard Feynman
學而不思則罔,思而不學則殆。 / 己所不欲,勿施于人。 ~ 孔夫子
Science will win because it works. — Stephen Hawking
Science. It works, bitches. — Randall Munroe


Odpowiedz
Diogenes Laertios, Żywoty i poglądy słynnych filozofów
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Zbrodnia i Kara... ciężko to idzie. To chyba wina nieredukowalnej różnicy światopoglądowej pomiędzy mną, a autorem.
Mierzy się ponad cel, by trafić do celu.
K.Bunsch

Odpowiedz
Argen napisał(a):Zbrodnia i Kara... ciężko to idzie. To chyba wina nieredukowalnej różnicy światopoglądowej pomiędzy mną, a autorem.

UWAGA SPOILERY !!!


Mnie się bardzo podobała Zbrodnia i Kara. Przynajmniej część, gdzie Raskolnikow planował zabójstwo, a potem miał wyrzuty sumienia, aż w końcu się przyznał. Natomiast te całe katharsis i jakąś gadkę o pojednaniu się z Bogiem, wątek przemiany bym wyjebał z książki.
Odpowiedz
Argen napisał(a):Zbrodnia i Kara... ciężko to idzie. To chyba wina nieredukowalnej różnicy światopoglądowej pomiędzy mną, a autorem.

Sądzę, że do wynik znajdowania się tej pozycji na liście lektur licealnych. Domyślam się, że dlatego czytasz. Normalnie sięga się po ksiązki z ciekawości, a te z przymusu zawsze gorzej idą.

By nie robić offtopu czytam J. Philippe Rushton- Race, Evolution,
and Behavior. Autor twierdzi , że rzekomo wbrew poprawnopolitycznej propagandzie istnieją znaczące różnice między rasami na płaszczyźnie : fizycznej, intelektualnej, zachowawczej, przystosowawczej i zdrowotnej. Jak na razie z tego okazuję się, że najlepsi są żółci... Cóż nie spodziewałem się tego. Generalnie można się nieźle pośmiać.
Tu ne cede malis
Odpowiedz
A mi akurat ZiK czy Mistrz i Małgorzata, mimo że pod przymusem, weszły jak piwko po półtoragodzinnym treningu.

W ZiKu tylko często nie wiedziałem czy Raskolnikow coś sobie uwidział czy akcja się toczy na jawie.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Odpowiedz
"Zbrodnia i kara" ma to do siebie, że niekoniecznie główny wątek jest najciekawszy.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości