To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Honorowe krwiodawstwo
nonkonformista napisał(a):...Ja po dwudziestu litrach już przestałem liczyć...
Na jeden raz ??? Uśmiech
To chyba wszystkie płyny eksploatacyjne z Ciebie wyssali !
Wampiry, nie ma co !
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Na jeden raz ??? Uśmiech
To chyba wszystkie płyny eksploatacyjne z Ciebie wyssali !
Wampiry, nie ma co !
Język
Taki skrót myślowy. Język
Za każdym razem było 450 ml, zdarzało się też 600 ml (osocze, którego dla mojej grupy krwi już od lat w Kujawsko-Pomorskim Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Bydgoszczy się nie pobiera) oraz kilka razy płytki. Mam już bilet wolnej jazdy na komunikację miejską.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Ja oddałem kilka razy, ale to było lata temu.
Racja nie jest ani moja ani twoja. Racja leży tam gdzie leży i z reguły nijak się nie ma do toczonego sporu.
Odpowiedz
nie ten dział, nie ten temat Duży uśmiech http://ateista.pl/showthread.php?t=4805

Ech, nie zauważyłem jak przenosiłem. Już jest OK. ŚSz
Największy polski ateista. 110 kilo wagi.

konkluzja, po pewnej rozmowie - by pobić posąg ze Świebodzina, należy wybudować 34-metrową Sashę Grey, miażdzącą obcasem głowę biskupa.
Przerobienie wyspy Niue na raj podatkowy i BDSM-land też w planach.

"Zadbałem o o tę ponurą reputację, by odstraszyć podstępne zło, które dręczy nasz przeklęty kraj. Wiesz o czym mówię? o podatkach." Duży uśmiech

Harry Potter niesie lepsze przesłanie niż biblia.
Odpowiedz
Mam taki pomysł abyście informowali o wszystkich potrzebujących w tym miejscu. Mam krew 0 rh - i ona naprawdę może komuś się przydać. Ostatnio moja krew była potrzebna pewnemu małemu chłopczykowi, ale ja oddałem ją tydzień wcześniejSmutny
Odpowiedz
Ja mam B Rh- (dosyć rzadka) ale z dużą zawartością At+ (Atheist+).
Może być zabójcza!
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Pewnie było wspominane, ale moim zdaniem nie głupim pomysłem jest zrobienie sobie tatuażu na przedramieniu z określeniem grupy krwi. Ja myślałem o tym (nie licząc godła na ramieniu Uśmiech ). Po prostu w razie wypadku, dokumenty mogą ulec zniszczeniu, przez co traci się czas na określenie grupy.
"War, War never changes"

"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".

Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Odpowiedz
Chyba że Ci łapę utnie (tfu, tfu!)
Ale chyba dla ratowników to nie jest żaden dowód, bo może tak sobie napisałeś, dla jaj.
Nie takie rzeczy ludzie sobie tatuują.

[Obrazek: tatoo.jpg]
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Grim napisał(a):Pewnie było wspominane, ale moim zdaniem nie głupim pomysłem jest zrobienie sobie tatuażu na przedramieniu z określeniem grupy krwi. Ja myślałem o tym (nie licząc godła na ramieniu Uśmiech ). Po prostu w razie wypadku, dokumenty mogą ulec zniszczeniu, przez co traci się czas na określenie grupy.
Można też wyrobić sobie plastykową kartę krwi i nosić ją przy sobie.
Honorowi krwiodawcy dostają ją praktycznie od ręki za darmo.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Honorowi krwiodawcy dostają ją praktycznie od ręki za darmo.
Ta, bo oni to są tacy honorowi, że wszystko mają za darmo. Czekolady se wpierdalają za free w dodatku. HONOR, ok.
Odpowiedz
Hans Wegeżynsten napisał(a):Ta, bo oni to są tacy honorowi, że wszystko mają za darmo. Czekolady se wpierdalają za free w dodatku. HONOR, ok.
A ty nie jesteś honorowym krwiodawcą?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
A co ja jestem jakiś kurwa filantrop ? Prędzej dostanę HIV, od tych zakażonych igieł, niż bogaty wejdzie do raju, wielbłąd przejdzie przez ucho i ktoś dzięki mojej krwi pożyje dodatkowo 10 lat. Znajomej osobie bym dał trochę mojej krwi, jeżeli byłaby godna takiego zaszczytu.
Odpowiedz
Obyś tylko Ty - niebieskokrwisty - nie miał jakiegoś zderzonka i potrzebował transfuzji.
I trafiłbyś na podobnego kurwa filantropa.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
I co wtedy ? umarłbym na śmierć ? Oczko
Odpowiedz
Hans Wegeżynsten napisał(a):A co ja jestem jakiś kurwa filantrop ? Prędzej dostanę HIV, od tych zakażonych igieł, niż bogaty wejdzie do raju, wielbłąd przejdzie przez ucho i ktoś dzięki mojej krwi pożyje dodatkowo 10 lat. Znajomej osobie bym dał trochę mojej krwi, jeżeli byłaby godna takiego zaszczytu.
Oj, Hansie, Hansie. Taki duży, a taki dziecinny. Igły nie są zakażone, bo są jednorazowe i w sali pobrań i w laboratorium. Są badania krwi - bardzo szczegółowe, a pracownicy pracują w rękawiczkach.
Nie ma się czego bać, Hansie.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Ależ z Ciebie oddający krew konformista. Oddaj nerkę, po co Ci ona ?
Odpowiedz
Hans, przecież krew się odtwarza, nerka nie za bardzo. Nie rozumiem jaki masz problem z tzw "honorowym krwiodawstwem", to całkiem bezpieczne, jak zostało powiedziane.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
Ja nie mam żadnego problemu, takie tylko podśmiechujki sobie robię. Kto chce oddawać- proszę bardzo. Save the World.
Odpowiedz
Bardzo fajnie, ja uważam honorowe krwiodawstwo za bardzo pozytywną działalność.
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł

Kurt Gödel

Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Odpowiedz
Czekolady to już mi się przejadły i od jakiegoś czasu zdarza mi się część z nich rozdawać. Poza tym, to jest śmieszne żeby wypominać komuś przyjmowanie czekolad za oddaną krew, kiedy regularne oddawanie krwi jest znacznie bardziej wymagające - niż otrzymana "zapłata" - gratyfikacja pod postacią ośmiu tabliczek i małego soku. Oczko Ostatnio już nie dają wafelków Smutny
Duży uśmiech


Tak samo rozbawiła mnie jakiś czas temu burza medialna o sprzedawaniu krwi. W czym problem? Krew nie powinna się marnować, to lepiej, że jest wykorzystywana do innych celów, skoro nie zdążyła zostać wykorzystana do bezpośredniej pomocy.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości