[Seth]

Gdzie dokładnie było to liberalne, gay-friendly państwo starego stylu? W XIX wieku gdzie groziła za homoseksualizm groziła egzekucja? Czy w XX wieku gdy tylko chemiczna kastracja?

Rozumiesz w ogóle co oznacza koncepcja liberalnego demokratycznego państwa? Czy może po prostu chcesz potrollować sobie i poużywać na homofobie?

[Wilk]

Oo? Mi sie zadne potencjalne bojowki gejowskie nie beda podobac.... Ale spoleczenstwo to wlasnie wam konserwatysta za ich powstanie "podziekuje". Nie jest niczym odkrywczym, ze gdy sie kogos dlugo poniza to w koncu peknie mu zylka i odda. Wiec sami uprawiacie festiwal agresji i nietolerancji w ich kierunku a pozniej sie dziwicie, ze geje staja sie agresywni...

I co ci agresywni geje będą robić? Biegać z dildami i straszyć nimi babcie? Przeciez wszystko co ci ludzie potrafią to kryć się za plecami policjantów i prokuratorów, i NIC WIĘCEJ. Odsuń na bok policję i prokuraturę, a okaże się ze tych gejów w ogóle nie ma. Będziesz ich szukać, ale nie znajdziesz. To tak jak z tymi małymi pieskami które potrafią pienić się i szaleć za płotem, ale kiedy wejdziesz na podwórko to zaczną spierdalać. I to jest cała "agresja gejowska". Szczekanie piesków którym ktoś szczekać pozwolił.

[Sofeicz]

Dawno już nie pierdolnąłeś czegoś równie "mądrego".
Cały czas gadasz językiem agresji, napierdalanki i wojenki.
Kudy im do ciebie!

[GoodBoy]

Dawno już nie pierdolnąłeś czegoś równie "mądrego".
Cały czas gadasz językiem agresji, napierdalanki i wojenki.
Kudy im do ciebie!

To strata czasu, warto reagować na takie sytuacje do moderacji. O kurde, jesteś moderacją!
Mam wrażenie, że na nabuzowanych typków pokroju Bezerkera byłby jeden sposób, by przemówić ich rozumem. Stosując dokładnie taką samą retorykę. Nie życzę mu tego, ale uważam, że koleś by się otrząsnał dopiero po napierdalance z jakimś mocno dopakowanym gejem, takim jakich często widać na siłowniach Może wreszcie by uznał, że geje to nie tylko przegięte wątłe cioty Nie wiem czemu w nim taka pewność, że nie ma na świecie geja, który by go nauczył pokory jego własnym ulubionym stylu

[Wilk]

Dawno już nie pierdolnąłeś czegoś równie "mądrego".
Cały czas gadasz językiem agresji, napierdalanki i wojenki.
Kudy im do ciebie!

A co Ci się nie podoba konkretnie?

To strata czasu, warto reagować na takie sytuacje do moderacji. O kurde, jesteś moderacją! :mrgreen:

Więc gdzie mam reagować na Ciebie? Do psychiatry?

Halo! Czy na sali jest jakiś psychiatra?!

Mam wrażenie, że na nabuzowanych typków pokroju Bezerkera byłby jeden sposób, by przemówić ich rozumem. Stosując dokładnie taką samą retorykę. Nie życzę mu tego, ale uważam, że koleś by się otrząsnał dopiero po napierdalance z jakimś mocno dopakowanym gejem, takim jakich często widać na siłowniach :mrgreen: Może wreszcie by uznał, że geje to nie tylko przegięte wątłe cioty :wink: Nie wiem czemu w nim taka pewność, że nie ma na świecie geja, który by go nauczył pokory jego własnym ulubionym stylu mile:

Wiec nasz wątły gejas zasłania się kolegami, tak? Ja przynajmniej pisze za siebie, i działam za siebie.

No ale to ja już sobie wyobrażam jak wygląda "walka" w wykonaniu goodboyów. Idzie ulicą Berzerker, widzi GoodBoya, patrzy nań krzywo, a GoodBoy w tym momencie wrzeszcząc i pozostawiają za sobą gorący trop biegunki pędzi szukając lokalnej siłowni. Wbiega do siłki, rozgląda się szalonym wzrokiem, i krzyczy: "czy jest tutaj jakiś gej? Potrzebuję geja kulturystę na już! Błagam! Berzerker popatrzył na mnie krzywo - potrzebny mi gej mięśniak!".

:roll: Szkoda słów.

[GoodBoy]

Akurat ja bym sobie sam poradził, ale to i tak znamienne i nisko o tobie świadczy, że leczysz jakieś kompleksy supozowaniem nt. rozstawiania po kątach jakiegoś wyimaginowanego wizerunku gejów. Naprawdę słąbe. Są geje wrażliwsi, słąbsi, ale są tak samo twardziele, że byś sie posrał w gacie. I tak samo są hetero. Zabawa polega na tym, że ci silniejsi nie mają potrzeby epatować na forach dyskusyjnych swoją siłą, bo nie mają co sobie dowartosiowywać. Robą tak zazwyczaj wątłe chucherka. Walcz na argumenty merytoryczne (jeśli masz jakiekolwiek) i daj se siana ze zgrywaniem napakowanego twardziela. Nikt tej ściemy nie łyknie. To nie forum SFD tylko ateisty.

[Wilk]

Akurat ja bym sobie sam poradził, ale to i tak znamienne i nisko o tobie świadczy, że leczysz jakieś kompleksy supozowaniem nt. rozstawiania po kątach jakiegoś wyimaginowanego wizerunku gejów. Naprawdę słąbe. Są geje wrażliwsi, słąbsi, ale są tak samo twardziele, że byś sie posrał w gacie. I tak samo są hetero. Zabawa polega na tym, że ci silniejsi nie mają potrzeby epatować na forach dyskusyjnych swoją siłą, bo nie mają co sobie dowartosiowywać. Robą tak zazwyczaj wątłe chucherka. Walcz na argumenty merytoryczne (jeśli masz jakiekolwiek) i daj se siana ze zgrywaniem napakowanego twardziela. Nikt tej ściemy nie łyknie. To nie forum SFD tylko ateisty.

Doktorze Freud, my tutaj dyskutujemy i siłą rzeczy musimy zgadzać się z deklaracjami osób których ni chuj nie znamy (o ile te deklaracje nie są ewidentnie fantastyczne) bo w przeciwnym razie zamiast dyskutować... zaczelibyśmy się nawzajem diagnozować, jak czynisz ty teraz. Ten ma kompleksy, tamten musi się dowartościowac, czyli nic konkretnego nie masz do powiedzenia. Nie wyczytałem tutaj nic - w twoich postach - co świadczyłoby o jakiejkolwiek woli dyskusji - wszędzie za to widze twoje diagnozy, fantastyczne opisy czyjejś kondycji umysłowej, i podobne freudyzmy, czyli widze trolling. Nic więcej. Był tutaj już taki. Nazywał się XYZPaweł i każdemu pisał że nie ma mózgu. Ty robisz to samo. Pawła zbanowali.

[GoodBoy]

Doktorze Freud, my tutaj dyskutujemy i siłą rzeczy musimy zgadzać się z deklaracjami osób których ni chuj nie znamy (o ile te deklaracje nie są ewidentnie fantastyczne) bo w przeciwnym razie zamiast dyskutować... zaczelibyśmy się nawzajem diagnozować, jak czynisz ty teraz. Ten ma kompleksy, tamten musi się dowartościowac, czyli nic konkretnego nie masz do powiedzenia. Nie wyczytałem tutaj nic - w twoich postach - co świadczyłoby o jakiejkolwiek woli dyskusji - wszędzie za to widze twoje diagnozy, fantastyczne opisy czyjejś kondycji umysłowej, i podobne freudyzmy, czyli widze trolling. Nic więcej. Był tutaj już taki. Nazywał się XYZPaweł i każdemu pisał że nie ma mózgu. Ty robisz to samo. Pawła zbanowali.

Uważaj, bo Ciebie też zbanują, zwłąszcza że ostatnio na forum szarżujesz obrażając użytkowników na prawo i lewo. Moderacja już Ci zwróciła uwagę, a ty nadal fikasz.

Dziękuję za analizę, ale bardzo nietrafiona. Dyskutować potrafię, z ludźmi inteligentnymi, mającymi cokolwiek do powiedzenia, a nie tylko agresja, zgrywanie hojraków i tupanie nóżkami. Bierz przykład chłopczyku:

http://www.ateista.pl/showpost.php?p=499...tcount=297

Za dużo gimnazjalistów jest na tym forum. Grim jest tu jednym z nielicznych nazwijmy to z "obozu przeciwnego", z którym warto i można normalnie dyskutować. Soul33 to też kandydat do rzeczowej dyskusji, tylko, że on jest obrażony na środowisko LGBT, które nie wciela w życie jego zacnych rad, ale przynajmniej to nie homofob.

[Wilk]

Moderacja już Ci zwróciła uwagę, a ty nadal fikasz.

GoodBoy jak sie nie kryje za plecami gliniarzy i prokuratury, plecami gejów-kulturystów, to znowu za moderacją.

Grim jest tu jednym z nielicznym nazwijmy to z "obozu przeciwnego", z którym warto i można normalnie dyskutować.

Tak. Grim jest cierpliwy. Zefciu i DziadBorowy też byli, ale ile można dyskutować z kimś, kto wezwany do próby falsyfikacji czegoś obwołuje wołającego homofobem? Jesteś zwyczajnie głupi, i tyle, a kiedy ta głupota zaczyna się manifestowac w dyskusji zaczynasz wołać "homofob! Homofob!".

[Seth]

Dawno już nie pierdolnąłeś czegoś równie "mądrego".
Cały czas gadasz językiem agresji, napierdalanki i wojenki.
Kudy im do ciebie!

Może byś tak pokazał klasę jako moderator i nie podsycał gównoburzy? Byłoby miło.

Walcz na argumenty merytoryczne (jeśli masz jakiekolwiek) i daj se siana ze zgrywaniem napakowanego twardziela. Nikt tej ściemy nie łyknie. To nie forum SFD tylko ateisty.

Tu akurat nie trafiłeś. Berzerker jest napakowanym twardzielem.

Grim jest tu jednym z nielicznych nazwijmy to z "obozu przeciwnego", z którym warto i można normalnie dyskutować. Soul33 to też kandydat do rzeczowej dyskusji, tylko, że on jest obrażony na środowisko LGBT, które nie wciela w życie jego zacnych rad, ale przynajmniej to nie homofob.

a ja jestem homofobem Twoim zdaniem?

[GoodBoy]

a ja jestem homofobem Twoim zdaniem?

Raczej nie. Homofobia to nienawiść połączona z niewiedzą, agresją, chamstwem oraz propagowaniem fałszywego mniemania nt. homoseksualistów. Nie pamiętam już, czy tak się na tym forum zachowywałeś. Co prawda masz w mojej ocenie mylny osąd polskich parad równości (chyba oceniasz je przez pryzmat relacji z tych zagranicznych tak zakładam). Chodzi mi tutaj o obsceniczność. Oraz masz jak dla mnie jakieś dziwne tłumaczenie emancypacji jako LGBT wykorzystywanego do celów politycznych. Jednak nie jest to jeszcze homofobia.

[Witold]

Raczej nie. Homofobia to nienawiść połączona z niewiedzą, agresją, chamstwem oraz propagowaniem fałszywego mniemania nt. homoseksualistów.

Nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek nazwany przez niego homofobem wyrazał jakąś nienawiść do homoseksualistów.

[idiota]

No bo to cale długie określenie czym ta homofobia jest to tylko zasłona dymna.
Homofobem jest bowiem ktoś, kogo geje nienawidzą i tyle.
Tu mamy tego przykład wręcz encyklopedyczny.

[GoodBoy]

Nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek nazwany przez niego homofobem wyrazał jakąś nienawiść do homoseksualistów.

Ty niczego nie widzisz i nic sobie nie przypominasz co dla twojej ideologii nie jest wygodne. Podawałem wielokrotnie przykłady homofobicznych zachować użytkowników na tym forum, choćby teranin007, który zresztą sam o sobie mówi "homofob", który to uważa, że "gejów należy tępić zawsze i wszędzie". Zaraz mi oczywiście napiszesz, że to pewnie nie jest nienawiść. Twoja dziwaczna retoryka jest znana nie tylko na tym forum.

[Witold]

Ty niczego nie widzisz i nic sobie nie przypominasz co dla twojej ideologii nie jest wygodne. Podawałem wielokrotnie przykłady homofobicznych zachować użytkowników na tym forum

Ja np. byłem "homofobem" za "głoszenie sprzecznych z nauką fałszywych faktów", czyli sprzecznych z twoim widzi-mi-się (powtarzam pytanie: jak to w końcu jest z tymi "fałszywymi faktami", dotarło, czy nie?)

choćby teranin007, który zresztą sam o sobie mówi "homofob", który to uważa, że "gejów należy tępić zawsze i wszędzie". Zaraz mi oczywiście napiszesz, że to pewnie nie jest nienawiść. Twoja dziwaczna retoryka jest znana nie tylko na tym forum.

Wszystko zależy, co przez słowo "gej" rozumie.

Jeżeli homoseksualistę, to zapewne owszem, jest to twierdzenie agresywne i przesadzone.

Jeżeli natomiast, jak wielu, przez "geja" rozumie nie osobę homoseksualną, tylko podobnego tobie awanturnika, usiłującego narzucić innym własne widzi-mi-się, domagającego się uznania jego rojeń jako jedynie słusznie obowiązujących, nawołującego do karania nieodpowiadających mu poglądów (pod pretekstem "walki z homofobią"), niedopuszczającego jakiejkolwiek polemiki z jego twierdzeniami i wypisującego pierdoły poddające w wątpliwość jego pełnosprawność intelektualną, to owszem, taką działalność należy w jakiś sposób zwalczać. Głównie poprzez obnażanie tego, jak bezwartościowe, puste i kłamliwe sa wasze twierdzenia. Gorzej byłoby, gdyby tacy oszołomi chcieli wprowadzać swoje totalitarne marzenia na drodze prawnej, choćby poprzez kary np. za mówienie że homoseksualizm nie jest normą, czy że homoseksualiści nie powinni mieć formalnych "związków partnerskich" czy adoptować dzieci ("kary za homofobię", które przecież się wam marzą). Wtedy owszem, przed tego typu zamachami na wolność słowa należałoby się w jakiś sposób bronić. W tym rozumieniu, to ja tez mogę o sobie mówić homofob, bo to jest równoznaczne ze słowem "zdrowy na umyśle i nie mający faszystowskich zapędów".

Jakie poglądy ma teranin007, tego nie wiem, w jego głowie nie siedzę, ani też jego postów zbyt dokładnie nie czytam. Co uważasz za homofobię wiem z doświadczeń z twoich zachowań na innym forum.

Dodajmy, że tacy homo-talibowie jak ty, robią wszystko, żeby pierwszą definicję geja (osoba homoseksualna) zrównać z drugą (lewacki awanturnik, totalitarysta, niespełna rozumu). Zaraz po nawoływaniu do zamykania gejów w obozach koncentracyjnych, to jest najbardziej homofobiczne twierdzenie jakie jestem w stanie sobie wyobrazić. Albo przynajmniej jedno z najbardziej homofobicznych.

[Soul33]

Soul33 to też kandydat do rzeczowej dyskusji, tylko, że on jest obrażony na środowisko LGBT, które nie wciela w życie jego zacnych rad

Na tym forum akurat dużo nie pisałem, więc średni ze mnie przykład czegokolwiek.

Niemniej znowu przypisujesz mi jakiś kretynizm, a potem może jeszcze znowu będziesz się wściekał, że tym stwierdzeniem Cię znieważam.

Nie jestem obrażony na żadne środowisko, ale bezczelnie śmiem uważać, że Twoje działania na forach są nie tyle gówno warto, co wręcz szkodliwe dla homoseksualistów. Widziałem wyłącznie efekty w postaci antagonizowania rozmówców, a doskonale wiem, że można działać o wiele lepiej, bo znam nawet przykład takiego homoseksualisty na forum wiara, który był tam zanim Ty się pojawiłeś. No ale do tego może trzeba być bardziej rozgarniętym i dojrzałym.

Niestety Ty masz tylko ignorancję wobec nauki i rojenia wielkościowe, więc jest jak jest.

[GoodBoy]

Powiedz, czy Ty jesteś kryptogejem, albo biseksem? Od dłuższego już czasu zafascynowało mnie to Pytam, bo namiętnie interesujesz oraz udzielasz się w tematach homo na różnych forach. Zawsze w charakterze "dobra ciocia rada". Chcesz ustawiać środowisko i dyrygować jak kto z gejów ma się wypowiadać, jednego po główce głaszczesz jak potulnie realizuje Twoje dobre rady, innych opluwasz wściekłym jadem. Nie to, żebym się zgadzał z Twoją opinią, na forum o którym piszesz jest co najmniej kilku gejów mnie popierających, więc licytację na to ilu gejów uważa moją aktywność za zasadną masz z góry przegraną Tutaj co najmniej dwóch gejów również mnie wspiera. Po prostu Ci piszę, że zachowujesz się jak kryptogej. Tak ja to odbieram. Jeśli byś miał nie być gejem, wówczas Twoje słowa w ustach heteryka byłyby dla mnie obelgą nad którą przechodzę wzruszeniem ramion i ewentualnym raportem. Nie ma nic bardziej komediodramatycznego niż heteryk pouczający LGBT co mają robić, by o swoje interesy dbać Ty wiesz lepiej ode mnie... 0.0

[Baptiste]

Nie ma nic bardziej komediodramatycznego niż heteryk pouczający LGBT co mają robić, by o swoje interesy dbać Ty wiesz lepiej ode mnie... 0.0

Jednym z celów waszego środowiska (spotykałem się z takim czymś w wypowiedziach medialnych) są nie tylko zmiany prawne, ale także zmiany nastawienia społecznego do waszej grupy. Większość społeczeństwa to osoby heteroseksualne dlatego reakcje heteroseksualistów na wasze działania powinny was raczej interesować jeżeli zamierzacie osiągnąć ten efekt. Z drugiej strony zmiany prawne także wprowadzają w większości osoby hetero.

[idiota]

Szczerze przyznam, że gej rozkazujący społeczeństwu jak ma się organizować to dopiero w swej żałości komiczny widok...

[Nonkonformista]

Szczerze przyznam, że gej rozkazujący społeczeństwu jak ma się organizować to dopiero w swej żałości komiczny widok...

A dlaczego? Gej tak samo dobry jak każdy inny.
Jeśli społeczeństwo jest niezorganizowane, to może trzeba właśnie zorganizować je siłą, jeśli samo nie potrafi tego zrobić.
Zastanów się nad tym.