[El Commediante]

Nic dziwnego, że wiele osób jest na nie, skoro tak traktujecie tą sprawę.

Jak traktujemy/traktują? Pytam bo nie wiem, a jestem ciekaw.

Nie widzę nic przyziemnego w twojej próbie wmówienia mi, że jestem od ciebie gorszy, czy w jakikolwiek sposób ułomny.

Radzę nie zaczynać dyskusji z Adamem S. Wyłoży dwadzieścia argumentów, nie odniesie się do twoich odpowiedzi, tylko będzie produkował następne argumenty, równie bezsensowne.

[GoodBoy]

Mimo tego na dziecku się nie eksperymentuje, bo w procesie adopcyjnym, to ono jest wartością nadrzędną i to jego dobro się jedynie liczy. Walka o równouprawnienie kosztem dzieci jest świństwem wobec dzieci i objawem skrajnego egoizmu. Dziecko nie jest zabawką, ani narzędziem w walce o źle pojęte równouprawnienie. Nic dziwnego, że wiele osób jest na nie, skoro tak traktujecie tą sprawę.

Moje życie, moje decyzje, moja sperma, moje dziecko. WARA ci od tego.

Skoro jest zakazane to jest zakazane, zresztą te panieny pewnie jeszcze skakały i pluły się to i dostały po gnatach. Zważywszy jeszcze na to, że ruska policja jest..... powiedzmy, że mało subtelna jest to i poszły w świat zdjęcia zakatowanych gejów co w Rosji im się odmawia przywilejów

I dobrze, pokazywać całemu światu. Niech wszyscy wiedzą co się dzieje w Rosji. Zresztą Putin to taki koleś zakłamany do potęgi n-tej. Wystarczyło pogrozić paluszkiem, że będzie bojkot rozgrywek sportowych w Soczi i natychmiast cieć zniósł "zakaz propagandy". Tak samo się spoufala z cerkwią, a koncertu Madonny, która profanuje wartości religijne nie dość, że nie zakazał, to jeszcze się jarał i podziwiał. Cały Putin.

Ależ gdybyś zmienił przekonania to widziałbyś to w inny sposób...

Problem dla ciebie, że ja i większość LGBT nie zaczniemy się nagle czuć jako ułomni na twoje specjalne zamówienie. Powinieneś to w końcu przyjąć do wiadomości, a jak nie to będziesz mieć ciągle kłopot z emancypacją LGBT. Pewne fundamenty naszej działalności powinno się rozumieć, inaczej ogarnięcie tematu będzie dla ciebie niewykonalne. Z mojej strony jedyną "negocjacją" na jaką mogę pójść, jest zgoda na metodę drobnych kroczków i powolne oswajanie społeczeństwa z homoseksualistami, ponieważ dzięki wspaniałej katofaszystowskiej ideologii wciąż istnieją ludzie, którzy mają nas za zboczeńców. Takie oswajanie będzie z pożytkiem dla wychowywanych dzieci w rodzinach homo. Nigdy zaś nie zgodę się na nie danie nam w ostatecznej perspektywie czegokolwiek z tego co mają heterycy. Nie czuję się od nich gorszy, a nawet uważam, że fajniej jest być homo. Nie zamierzam was jednak z tego powodu dyskryminować :-)

Ależ obaj doskonale wiemy że ograniczenia biologiczne spowodują w tym względzie duże dysproporcje.

Może ty wiesz. Mi nic nie wiadomo, co bym miał mieć jakiekolwiek "ograniczenia biologiczne". Może ty masz, bo chyba nie lubisz się bzykać z facetami - to twoja cudaczna logika.

Jaki procent par hetero musi uciekać się do korzystania z surogatek?
Poza tym, inna kwestia, poczytaj o skutkach ubocznych takiego układu nawet w przypadku par hetero.

Nie znam takowych. Za wszelką katofaszystowską propagandę z góry dziękuję

Czyli popierasz lewicę czerwoną, nawet skrajną, która popiera LGBT, ale lewicy brunatnej już nie, nawet jeśli też popiera LGBT. Jak na kogoś, kto określa się jako apolityczny, to masz całkiem sporo preferencji politycznych.

Mam swoje standardy i oczekiwania. Popieram każdego, kto je spełnia, obojętnie z jakiej opcji politycznej by nie był. Na co dzień politykę mam generalnie w głębokim poważaniu.

[Marcin_77]

I dobrze, pokazywać całemu światu. Niech wszyscy wiedzą co się dzieje w Rosji.

No pewnie, że niech pokazują - czym się skończy ta nachalna gejowska propaganda. Popieram.

Na dzień dzisiejszy wszakże propaganda homo jest w Rosji zakazana i chciejstwo jakiegoś ułamka procenta ludności tego nie zmieni.

[GoodBoy]

No pewnie, że niech pokazują - czym się skończy ta nachalna gejowska propaganda. Popieram.

Na dzień dzisiejszy wszakże propaganda homo jest w Rosji zakazana i chciejstwo jakiegoś ułamka procenta ludności tego nie zmieni.

Może najpierw powinieneś się dowiedzieć czego konkretnie i kogo dotyczy zakaz "propagandy homoseksualnej" w Rosji? Poza tym w Rosji i tak będą z tego powodu same problemy z natury łamania Praw Człowieka, a jego najliczniejszymi ofiarami naiwne rosyjskie nastolatki homo, którzy dopiero odkrywają swoją seksualność i wchodzą w dorosły świat. Pierwsze przykłady takich ofiar już mamy i rozumiem, że Cię to cieszy? Żadna ustawa nas nie zmieni. Będziemy gnębieni, bici, zabijani, a i tak dalej będziemy walczyć o równość i szacunek dla godności człowieka. Najwyżej za 100 lat w Rosji, kiedy nie będzie już tej szkodliwej ustawy, postawimy sobie w Moskwie wielkie Muzeum upamiętniające wszystkie ofiary ówczesnej (dzisiejszej) nagonki na nasze środowisko.

Jesteś naprawdę naiwny, jeśli sądzisz, że ta ustawa nas w jakikolwiek sposób "utemperuje". Natury ludzkiej nie zmienisz i tego czym jest orientacja seksualna i jak wpływa na psychofizykę człowieka również nie zmienisz. Sam powinieneś to najlepiej wiedzieć po swoim heteroseksualizmie. U nas jest dokładnie tak samo, więc wyobraź sobie życie z zakazem "propagandy heteroseksualnej" i zastanów się, co byś wtedy czuł i jak się zachowywał.

[Marcin_77]

Jesteś naprawdę naiwny, jeśli sądzisz, że ta ustawa nas w jakikolwiek sposób "utemperuje". Natury ludzkiej nie zmienisz i tego czym jest orientacja seksualna i jak wpływa na psychofizykę człowieka również nie zmienisz. Sam powinieneś to najlepiej wiedzieć po swoim heteroseksualizmie. U nas jest dokładnie tak samo, więc wyobraź sobie życie z zakazem "propagandy heteroseksualnej" i zastanów się, co byś wtedy czuł i jak się zachowywał.

No.... ja nie jestem "heteroedukatorem", to nic bym specjalnie nie czuł.

I właśnie! Natury ludzkiej nie zmienisz i tak jak całe masy ludzi były "homofobami" tak i będą i żadna ustawa, przepis czy inne nakazy odgórne tego nie utemperują i nie zmienią. W ludzkiej naturze jest nieufność do wszelkich odchyłek od normy. Tego nie zmienisz, nikt nie zmieni.

[Łoś]

No.... ja nie jestem "heteroedukatorem", to nic bym specjalnie nie czuł.

I właśnie! Natury ludzkiej nie zmienisz i tak jak całe masy ludzi były "homofobami" tak i będą i żadna ustawa, przepis czy inne nakazy odgórne tego nie utemperują i nie zmienią. W ludzkiej naturze jest nieufność do wszelkich odchyłek od normy. Tego nie zmienisz, nikt nie zmieni.

Ale przynajmniej nie będzie uzewnętrzniana i uskuteczniana, jak chociażby w Rosji, czy w Afryce.

Natura ludzka jest, jaka jest. Gdyby nie prawo i jego egzekwowanie, to ile kobiet by np: było już zgwałconych?

[GoodBoy]

I właśnie! Natury ludzkiej nie zmienisz i tak jak całe masy ludzi były "homofobami" tak i będą i żadna ustawa, przepis czy inne nakazy odgórne tego nie utemperują i nie zmienią. W ludzkiej naturze jest nieufność do wszelkich odchyłek od normy. Tego nie zmienisz, nikt nie zmieni.

Owszem, ale tylko wtedy, gdy towarzyszy brak wiedzy, a właściwie dezinformacja. Są przykład społeczeństw, gdzie większość ludzi akceptuje homoseksualistów. Tak więc można, zresztą wszelkie badania wskazują jasno - im większy poziom bogacenia się i wykształcenia tym większa akceptacja dla homo. Dodatkowo im większa indoktrynacja religijami homofobicznymi tym większy poziom niechęci i dyskryminacji. Jeśli komuś do łba od dzieciństwa tłuczono, że homo jest bee, to wcale się nie dziwię, że potem wyrastają homofoby. I dlatego trzeba to zmieniać.

[Marcin_77]

Natura ludzka jest, jaka jest. Gdyby nie prawo i jego egzekwowanie, to ile kobiet by np: było już zgwałconych?

Prawnie można zakazywać pewnych CZYNNOŚCI i DZIAŁAŃ.
MYŚLI i PRZEKONAŃ prawnie nie uregulujesz.

[Łoś]

Prawnie można zakazywać pewnych CZYNNOŚCI i DZIAŁAŃ.

A o to się przecie rozchodzi.

MYŚLI i PRZEKONAŃ prawnie nie uregulujesz.

Teoretycznie uregulujesz ale prowadziłoby to do absurdów.

[Marcin_77]

Teoretycznie uregulujesz ale prowadziłoby to do absurdów.

Dokładnie tak. "Homofobia" to nie tylko czyny a także - raczej głównie - przekonania i sposób myślenia. A tego LGBT nie zmieni, no chyba, że tęczowe bojówki będą dysponować jakimś aparatem do zbiorowego prania mózgów

[Łoś]

Dokładnie tak. "Homofobia" to nie tylko czyny a także - raczej głównie - przekonania i sposób myślenia. A tego LGBT nie zmieni, no chyba, że tęczowe bojówki będą dysponować jakimś aparatem do zbiorowego prania mózgów

Ja ją rozumiem, podobnie jak np: rasizm, jako przede wszystkim czyny i ich konsekwencje.

[GoodBoy]

Dokładnie tak. "Homofobia" to nie tylko czyny a także - raczej głównie - przekonania i sposób myślenia. A tego LGBT nie zmieni, no chyba, że tęczowe bojówki będą dysponować jakimś aparatem do zbiorowego prania mózgów

Oczywiście, że zmieni, bo homfoobia oparta jest na kłamstwach, stereotypach i dezinformacji nt. społeczności LGBT. Z tego wynika niechęć i brak akceptacji. Z tym da się walczyć, co pokazują przykłady innych krajów. Podstawą jest edukacja. Morderca też chce mordować, ale musi wiedzieć, że jest to złe i że jak to zrobi to spotka go nagroda. Tak samo z homofobią i przemocą wobec LGBT.

[Marcin_77]

Oczywiście, że zmieni, bo homfoobia oparta jest na kłamstwach, stereotypach i dezinformacji nt. społeczności LGBT. Z tego wynika niechęć i brak akceptacji. Z tym da się walczyć, co pokazują przykłady innych krajów. Podstawą jest edukacja.

Podziwiam Twój optymizm, ale to nie takie proste. Owszem, dzieciaki, młodzież szkolną jakoś da radę "urobić" - czego dowodem choćby przykłady z krajów totalitarnych: Hitlerjugend, Pionierzy (ale dziś są inne czasy i taki proces jest o wiele trudniejszy) - ale starych nie zmienisz nijak. Jak to sobie wyobrażasz poza tym - cykle wykładów, programy w TV? Jeśli nie będzie to przymusowe, co z kolei byłoby absurdem, to cienko to widzę.

[Seth]

Może najpierw powinieneś się dowiedzieć czego konkretnie i kogo dotyczy zakaz "propagandy homoseksualnej" w Rosji? Poza tym w Rosji i tak będą z tego powodu same problemy z natury łamania Praw Człowieka, a jego najliczniejszymi ofiarami naiwne rosyjskie nastolatki homo, którzy dopiero odkrywają swoją seksualność i wchodzą w dorosły świat. Pierwsze przykłady takich ofiar już mamy i rozumiem, że Cię to cieszy? Żadna ustawa nas nie zmieni. Będziemy gnębieni, bici, zabijani, a i tak dalej będziemy walczyć o równość i szacunek dla godności człowieka. Najwyżej za 100 lat w Rosji, kiedy nie będzie już tej szkodliwej ustawy, postawimy sobie w Moskwie wielkie Muzeum upamiętniające wszystkie ofiary ówczesnej (dzisiejszej) nagonki na nasze środowisko.

Jeśli ludziom z Twojej ideologicznej bajki będzie dalej tak doszło szło rozpieprzanie Europy to sobie niczego nie postawicie. To Was na palach postawią muzułmanie, i będą stawiać tak długo jak długo Eurabia sobie potrwa
Od dawna mówię, że kopiecie sobie sami grób dokładając swoje trzy grosze w niszczenie resztek tradycyjnej Europy.

A jeśli nie, jeśli muzułmańska agresja zostanie odparta, to z dużym prawdopodobieństwem będziemy mieć kilka dekad prawicowego autorytaryzmu w Europie. Jak myślisz co to będzie dla Was oznaczać, szczególnie po latach waszej agresywnego i bezczelnego rozpychania się łokciami? Czym Wam się odpłaci za bycie częścią Nowej Lewicy prowadzącej Europę i cały świat zachodni do katastrofy?

[Marcin_77]

Hehe i w tym tkwi paradoks. W ramach "powszechnej tolerancji" i "otwartego multikulturowego społeczeństwa" głaskacie po główkach islamistów i bronicie ich przed "nietolerancją", a oni otwarcie krzyczą "Homoseksualizm ma być karany śmiercią" i jak zostanie wprowadzony szarjat to wy pójdziecie pierwsi pod ścianę, nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę.

[Nonkonformista]

Hehe i w tym tkwi paradoks. W ramach "powszechnej tolerancji" i "otwartego multikulturowego społeczeństwa" głaskacie po główkach islamistów i bronicie ich przed "nietolerancją", a oni otwarcie krzyczą "Homoseksualizm ma być karany śmiercią" i jak zostanie wprowadzony szarjat to wy pójdziecie pierwsi pod ścianę, nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę.

Ja będę na Sri Lance.

[Marcin_77]

Ja będę na Sri Lance.

No Ty tak, ale Gudłaj? On tu będzie homoedukował, polegnie biedak na polu chwały, podczas wypełniania misji dziejowej

[Łoś]

No Ty tak, ale Gudłaj? On tu będzie homoedukował, polegnie biedak na polu chwały, podczas wypełniania misji dziejowej

Dzisiaj za homo, jutro za niebieskie oczy. Nie dostrzegacie istoty prześladowań?

[GoodBoy]

Podziwiam Twój optymizm, ale to nie takie proste. Owszem, dzieciaki, młodzież szkolną jakoś da radę "urobić" - czego dowodem choćby przykłady z krajów totalitarnych: Hitlerjugend, Pionierzy (ale dziś są inne czasy i taki proces jest o wiele trudniejszy) - ale starych nie zmienisz nijak. Jak to sobie wyobrażasz poza tym - cykle wykładów, programy w TV? Jeśli nie będzie to przymusowe, co z kolei byłoby absurdem, to cienko to widzę.

To co nazywasz "urabianiem" ja nazywam przekazywaniem rzetelnej wiedzy, tym niemniej co do samych intencji się zrozumieliśmy

Odnośnie reszty się z Tobą zgadzam. Starych koni "nie urobisz", dlatego największy postęp w emancypacji LGBT odbędzie się w Polsce wraz z wymianą pokoleniową. Sprzyja temu laicyzacja społeczeństwa i coraz mniejszy wpływ homofobicznego kościoła. Być może my już tego nie doczekamy, ale przyjdzie czas na związki partnerskie, a potem małżeństwa i adopcje. Nie bój żaby

Hehe i w tym tkwi paradoks. W ramach "powszechnej tolerancji" i "otwartego multikulturowego społeczeństwa" głaskacie po główkach islamistów i bronicie ich przed "nietolerancją", a oni otwarcie krzyczą "Homoseksualizm ma być karany śmiercią" i jak zostanie wprowadzony szarjat to wy pójdziecie pierwsi pod ścianę, nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę.

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, lecz marzenia o ultraislamie w Europie są marzeniami ściętej glowy. Zbyt duży wpływ przesiąkania kulturą zachodu prowadzi w efekcie do rozmiękczania ich własnej moralności. Nie wspominając o tym, że jeszcze nie tak dawno temu u nich kobiety mogły nosić jeansy i nie musialy zasłaniać twarzy burką, więc u nich ten radykalny islamizm też się w końcu rozjebie.

Od dawna mówię, że kopiecie sobie sami grób dokładając swoje trzy grosze w niszczenie resztek tradycyjnej Europy.

A ja od dawna piszę, że ten szantaż na mnie nie robi żadnego wrażenia. Przyjmuję to do wiadomości jako wasza kolejna sztuczka w walce z emancypacją LGBT, ale chyba nie jesteście na tyle naiwni, że powstrzymacie tym proces zrównywania praw? Nie wspominając o tym, że trzeba mieć niepokolei w głowie, aby się kulić z ogonem przed "gośćmi", którzy wg. czyjejś tezy mieliby przejąc kontrolę nad gospodarzami. Jacykolwiek goście by nie byli, na własnym podwórku rządzą gospodarze i nikt o zdrowym umyśle nie będzie chciał się podporządkowywać gościom, jakiegokolwiek zagrożenia by nie stanowili. Jak będziesz się ich strachliwie lękał i im ulegał, to tak jak napisal Gocek jutro przyjdą po Ciebie za niebieskie oczy. Twardym trzeba być, a nie miękkim

[Seth]

A ja od dawna piszę, że ten szantaż na mnie nie robi żadnego wrażenia.

A zrobi na Tobie wrażenie jak Cię wykastrują i tuż po tym zaczną piłować szyję tępawym nożem? Bo takie są Twoje perspektywy w Europie jaką pomagacie stworzyć.