To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jesteś za możliwością prawnego rejestrowania związków homoseksualnych w Polsce?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak, ze wszystkimi prawami jak w małżeństwie heteroseksualnym
43.28%
58 43.28%
Tak, ale bez prawa do adopcji i/lub z innymi ograniczeniami
29.10%
39 29.10%
Nie, jestem przeciwny
14.93%
20 14.93%
Nie i uważam, że homoseksualiści już mają za dużo praw
12.69%
17 12.69%
Razem 134 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 2.55
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Homotematy/posty
El Commediante napisał(a):Chciał skorzystać z największej dla konserwatywnej połowy Polski zdobyczy liberalizmu, czyli wolności wypowiedzi kogo najchętniej ujrzałoby się martwego.

Z "albo pod" wyciągnąłeś tak dalece idący wniosek? Widać Ty korzystasz z największej dla lewicowej połowy Polski zdobyczy liberalizmu, czyli wolności do wypowiadania głupot bez pokrycia.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
A o Comong Oucie redaktora Łukasza Warzechy słyszeliście?

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,L...omosc.html


Pora na coming out, choć nie ukrywam, że się boję. Nie wiem, co na to znajomi, którzy mogli nic nie zauważyć. W szczególności obawiam się reakcji naszego zacofanego i nietolerancyjnego społeczeństwa. Wiem też, że takim jak ja trudniej jest się poruszać na co dzień. Nie wszystko jest dla nas przystosowane. Teraz biorę głęboki wdech i wyznaję:
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Nie zabijajcie leworęcznych!

Moja mama jest leworęczna i nie jest dyrektorem ani prezesem. Właśnie uświadomiłem sobie że padła ofiarą dyskryminacji i nienawiści do leworęcznych, i dlatego przez całe życie była zwyczajną gospodynią domową. Myślę ze najwyższy czas wyjść z ukrycia, i zacząć kampanię: nie zabijajcie leworęcznych!

Potrzeba nam sinistroedukatorów!
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Redaktor Warzecha zrobiłby większy pożytek ze swojej lewej, przeznaczonej do pisania, ręki, gdyby wsadził ją sobie w dupę.

Szukałem miejsca, w którym kończy się zapamiętała masturbacja nad poziomem własnego sarkazmemu, a zaczynają merytoryczne argumenty. Niestety nie znalazłem takowego. Do przemiału.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):Redaktor Warzecha zrobiłby większy pożytek ze swojej lewej, przeznaczonej do pisania, ręki, gdyby wsadził ją sobie w dupę.

Szukałem miejsca, w którym kończy się zapamiętała masturbacja nad poziomem własnego sarkazmemu, a zaczynają merytoryczne argumenty. Niestety nie znalazłem takowego. Do przemiału.

O, proszę: homofob i nazista. Do reedukacji.

Nie podoba się koledze to że w demokratycznym kraju mniejszości chcą zaistnieć, wyjsć z ukrycia, pozbyć się ciemiężców? A może comming out zarezerwowano tylko dla jednej, uprzywilejowanej mniejszości, hę?

Walczcie, walczcie z dyskryminacją leworęcznych!
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Berzerker napisał(a):O, proszę: homofob i nazista. Do reedukacji.

Homofob i nazista to nadużywane pojęcia w dzisiejszych czasach. W dodatku w niektórych kręgach zaczęły funkcjonować jak tytuły honorowe. Wolę bardziej klasyczne określenia: stadna owca, szczekający piesek, albo wiele określeń dla czegoś małego, czego życiowym celem jest wkurwianie ludzi zajmujących się rzeczami poważnymi.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):Wolę bardziej klasyczne określenia: stadna owca, szczekający piesek, albo wiele określeń dla czegoś małego, czego życiowym celem jest wkurwianie ludzi zajmujących się rzeczami poważnymi.
Wow. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się po tobie takiej skromności. Tak trzymać.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):Homofob i nazista to nadużywane pojęcia w dzisiejszych czasach. W dodatku w niektórych kręgach zaczęły funkcjonować jak tytuły honorowe. Wolę bardziej klasyczne określenia: stadna owca, szczekający piesek, albo wiele określeń dla czegoś małego, czego życiowym celem jest wkurwianie ludzi zajmujących się rzeczami poważnymi.

Rzeczywiście, masz rację.

W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić Cie za to, ze zostałeś przeze mnie niepotrzebnie nobilitowany. Moja wina :lups:
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Hastur napisał(a):Wow. Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się po tobie takiej skromności. Tak trzymać.

Berzerker napisał(a):W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak przeprosić Cie za to, ze zostałeś przeze mnie niepotrzebnie nobilitowany. Moja wina :lups:

Sarcasm: helping dumb people sound smarter since ancient times...
Odpowiedz
Tobie jakoś nie pomaga, mimo usilnych prób Smutny Wręcz przeciwnie, jest kontrefektywny.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):Sarcasm: helping dumb people sound smarter since ancient times...

Masz bardzo surowe zdanie o sobie i swoich "metodach obronnych".
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
O swoich niekoniecznie. Z sarkazmem jest jak z wulgaryzmami. Postawione w odpowiednim miejscu wzbogacają wypowiedź i sprawiają że jest ciekawsza. Nadużywane świadczą o ociężałości umysłowej.

Hastur napisał(a):Tobie jakoś nie pomaga, mimo usilnych prób Smutny Wręcz przeciwnie, jest kontrefektywny.

Szczególnie jeśli masz wyrobione zdanie o wypowiedzi rozmówcy zanim zapoznasz się z jej treścią.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):O swoich niekoniecznie. Z sarkazmem jest jak z wulgaryzmami. Postawione w odpowiednim miejscu wzbogacają wypowiedź i sprawiają że jest ciekawsza. Nadużywane świadczą o ociężałości umysłowej.

Uważasz się też za najprzystojniejszego w okolicy, co? Oczko
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):Szczególnie jeśli masz wyrobione zdanie o wypowiedzi rozmówcy zanim zapoznasz się z jej treścią.
A propo, podobno miałeś mnie mieć na ignorze. Coś się zmieniło? Może to mój zwierzęcy magnetyzm? Może to Maybelline?
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Co chciałeś wyrazić tak rozbudowaną myślą?

Chciałem sprawdzić poziom manii prześladowczej forowej lewicy.
Mission accomplished.

A to ponoć my mamy syndrom oblężonej twierdzy Duży uśmiech Chyba, że jak zwykle nasze przewidywania się sprawdzą, wtedy to nie syndrom oblężonej twierdzy a nadwrażliwość, patriarchalizm czy coś w tym stylu.
Ale rzuć dwuznacznym tekstem wobec gejów, feminiar czy czarnuchów i już Ci sugerują chuj wie jakie mordercze zapędy Duży uśmiech
Lewica chyba dąży do jakiejś świeckiej wersji islamizmu. Lewicowa sharia i językowe tabu.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."


EH
Odpowiedz
Seth napisał(a):Lewica chyba dąży do jakiejś świeckiej wersji islamizmu. Lewicowa sharia i językowe tabu.

Coś w ten deseń, jedno i drugie bazuje na ogłupianiu. Lewica zaś chyba dąży do wprowadzenia nowomowy. W sumie, ktoś to już przewidział.
Odpowiedz
Berzerker napisał(a):Walczcie, walczcie z dyskryminacją leworęcznych!
A redaktor Warzecha ma jakieś konkretne postulaty?
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):Redaktor Warzecha zrobiłby większy pożytek ze swojej lewej, przeznaczonej do pisania, ręki, gdyby wsadził ją sobie w dupę.

Szukałem miejsca, w którym kończy się zapamiętała masturbacja nad poziomem własnego sarkazmemu, a zaczynają merytoryczne argumenty. Niestety nie znalazłem takowego. Do przemiału.
Dokładnie brak jakichkolwiek argumentów ad meritum w tamtym artykule. Homofob chce se robić jaja i tyle. Nic z tego dalej nie wyniknie. Jak chce prowadzić kampanie niech udowodni dyskryminacje leworęcznych. Poza tym flaga LGBT na facjacie to kolejny dowód na prowokacje.
Odpowiedz
Seth napisał(a):Chciałem sprawdzić poziom manii prześladowczej forowej lewicy.
Mission accomplished.

Faktycznie. Jeżeli ktoś z wypowiedzi "pod murem" wyciąga wniosek, że chodzi o mordowanie to zakrawa to na lekką paranoję.
Ciekawe czy jak słyszy określenie "pod latarnią" na miejsce pracy prostytutki to też zakłada, że będzie ona martwa :lol2:
Nie mówiąc już o tak oczywistych zwrotach jak "odpoczynek pod drzewem", które są jawną groźbą ludobójstwa Duży uśmiech
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Faktycznie. Jeżeli ktoś z wypowiedzi "pod murem" wyciąga wniosek, że chodzi o mordowanie to zakrawa to na lekką paranoję.
Ciekawe jaką wg Dziada interpretację należy uznać w tym wypadku za prawidłową?
Czasem pod takimi niby niewinnymi żarcikami kryje się coś smrodliwego.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości