[Palmer]

Czy homoseksualizm jest oznaką zdrowia?

[korsarz]

korsarz nie umie czytać ze zrozumieniem...

zostało już wykazane, że goodboy na obronę swojej przypadłości nie ma NIC poza oczywiście zawierzeniem w słowa ludzi, którzy po prostu pedrylstwo uznali za nieszkodliwą przypadłość. I takie są fakty, a żadnych badań prowadzonych rzekomo przez 35 lat o których majaczył goodboy nie było.
Jesteś kłamcą.

[su27]

Czy homoseksualizm jest oznaką zdrowia?

A czy leworęczność jest?

[Palmer]

A czy leworęczność jest?

Tak.

[su27]

Tak.

No to homoseksualizm też

[korsarz]

A czy leworęczność jest?

jest przypadłością, tak jak i homoseksualizm, możemy spierać się która z tych przypadłości ma negatywne skutki w społeczeństwie, zapewniam, że pedrylstwo. Ruchu politycznego leworęcznych jakoś nie ma, a ruch polityczny pedryli jest. Dlaczego?

[su27]

Ruchu politycznego leworęcznych jakoś nie ma.

Bo nie ma tylu leworękofobow :twisted:

[GoodBoy]

Czy homoseksualizm jest oznaką zdrowia?

Tak.

[Palmer]

Tak.

Do dlaczego statystyczny homo- żyje znacznie krócej od heteroseksualisty?

[korsarz]

Bo nie ma tylu leworękofobow :twisted:

bo nikt ze swoją leworęcznością się nie afiszuje na tyle aby dezorganizować życie społeczne.

[su27]

Do dlaczego statystyczny homo- żyje znacznie krócej od heteroseksualisty?

Bo doliczyli mu wszystkich, którzy zmarli na AIDS?

bo nikt ze swoją leworęcznością się nie afiszuje na tyle aby dezorganizować życie społeczne.

Jajko czy kura.

[Nonkonformista]

Do dlaczego statystyczny homo- żyje znacznie krócej od heteroseksualisty?

Ale gdzie żyje znacznie krócej?
Ogólnie czy w Polsce i krajach nieprzychylnych homoseksualistom?

[GoodBoy]

Do dlaczego statystyczny homo- żyje znacznie krócej od heteroseksualisty?

Nie znam takich statystyk porównujących hetero i homo żyjących w identycznych warunkach. Znam za to statystyki kobiet - żyją dłużej od mężczyzn. To nie znaczy, że mężczyźni są z tego powodu chorzy. Wymyśl sobie lepszy pretekst, by usprawiedliwić swoje bajki.

[Palmer]

Nie znam takich statystyk. Znam za to statystyki kobiet - żyją dłużej od mężczyzn. To nie znaczy, że mężczyźni są z tego powodu chorzy.

Nonsensowna odpowiedź. Nawet nie trzeba tłumaczyć dlaczego.

Natomiast to, że nie znasz danej "statystyki" nie oznacza, że tak nie jest. Dziwne, gdybyś znał, przecież masz umysł całkowicie zamroczony tą swoją "orientacją". Nie potrafisz pisać o niczym innym.

http://www.homoseksualizm.edu.pl/index.p...ksualistow

Studium epidemiologiczne z Vancouver, Kanada przeprowadzone w latach 1987 a 1992 wykazało, że mężczyźni bi i homoseksualni tracą ok 20 lat życia w stosunku do heteroseksualistów. Prawdopodobieństwo, iż 20-letni homoseksualista dożyje 65 roku życia wynosi wg badaczy zaledwie 32% - podczas gdy w ogóle męskiej populacji prawdopodobieństwo to wynosi 78%.

[korsarz]

Jajko czy kura.

bądź rozsądny, problem pedryli to nie nasz problem, jeśli chcą wojować to niech jadą do Iranu czy Arabii Saudyjskiej, tutaj są świetnie traktowani, krzywda im się nie dzieje. Cały ten problem jest nadmuchany zupełnie niepotrzebnie, LGBT nie jest ruchem walczącym o jakieś tam prawa dla homoseksualistów i innych, bo te prawa już mają i są respektowane. LGBT chce po prostu dezorganizować życie społeczne i wymuszać na władzy przymusową akceptację tego bardzo dziwnego zjawiska jakim jest afirmacja ''postępowych'' nowinek.

[GoodBoy]

Nonsensowna odpowiedź. Nawet nie trzeba tłumaczyć dlaczego.

Trzeba. Inaczej nie będzie nonsensowna

Natomiast to, że nie znasz danej "statystyki" nie oznacza, że tak nie jest. Dziwne, gdybyś znał, przecież masz umysł całkowicie zamroczony tą swoją "orientacją". Nie potrafisz pisać o niczym innym.

Piszę na temat we właściwym wątku. O niczym innym o mnie wiedzieć nie musisz, ponad to co sam zechcę, byś wiedział.

[Palmer]

Studium epidemiologiczne z Vancouver, Kanada przeprowadzone w latach 1987 a 1992 wykazało, że mężczyźni bi i homoseksualni tracą ok 20 lat życia w stosunku do heteroseksualistów. Prawdopodobieństwo, iż 20-letni homoseksualista dożyje 65 roku życia wynosi wg badaczy zaledwie 32% - podczas gdy w ogóle męskiej populacji prawdopodobieństwo to wynosi 78%.

Racz to skomentować, bo chyba gdzieś odleciałeś.

[korsarz]

Piszę na temat we właściwym wątku. O niczym innym o mnie wiedzieć nie musisz, ponad to co sam zechcę, byś wiedział.

miał goodboy przytoczyć owe 35 lat badań, dlaczego teraz ich nie przytoczy? :roll:

[GoodBoy]

Racz to skomentować, bo chyba gdzieś odleciałeś.

Racz podać link :]

[Nonkonformista]

Racz to skomentować, bo chyba gdzieś odleciałeś.

Lata 1987-1992. Wtedy jeszcze nie było epidemii AIDS, więc i homoseksualiści posuwali się bez gumy. Dopiero gdy o HIV i AIDS zaczęło być głośno, doszło do radykalnej zmiany myślenia.
Po drugie ta krótkość życia mogła być związana z ogólnym stresem przed odkryciem, z niewielką jeszcze wtedy /podejrzewam/ tolerancją homoseksualizmu wśród Kanadyjczyków.
Ma na to wpływ wiele czynników, Palmerze.