To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 4.67
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Najtrafniejsze cytaty z forum Ateista.pl
Berzerker napisał(a):Moje własne słowa z 2007 roku.

Berzerker napisał(a):Przepraszam. Ja zacytowałem Rotheina.

Podkreślenie moje. Smutny
Odpowiedz
Furia napisał(a):Podkreślenie moje. Smutny

A schizofrenia moja. Szczęśliwy
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Кирилл napisał(a):O ile katolicyzm może być rzeczywiście przeszkodą w życiu ze sobą-gejem, o tyle konserwatyzm nie jest żadnym problemem. Nie przeszkadza w większym stopniu, nawet prowadząc dość rozwiązły tryb życia nie stanowi większej przeszkody :razz: Chyba, że jest się trzciną na wietrze, dla której każde, najmniejsze nawet, wydarzenie w życiu kończy się na płaczu i zgrzytaniu zębami, bo nie wiem czy dobrze zrobiłem. Ale wtedy najlepiej zamknąć się w piwnicy, bo jest smutno całe życie. Musisz pamiętać, że ani Twoja seksualność, ani Twoje poglądy polityczne nie stanowią Twojego życia, a wydaje się, że coraz mocniej to wypierasz, skupiając się niemal wyłącznie na tych dwóch czynnikach (poza tym na forum jeszcze trujesz o poprawną pisownię :razz: ). Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że w porównaniu "kyrios vs nonkonformista" to Ty wydajesz się być tym smutnym i rozpaczającym nad swoim losem. Kyrios sobie dobrze daje radę, nie przejmuje się zbytnio takimi pierdołami, chociaż nonkonformista gorzko i rzewnie płacze nad nim, że ów żyje w heteroseksualnym matriksie i wypiera się własnych wartości. Rzecz w tym, że to nie ja wypieram się własnych wartości, a Tobie "wartości" zasłaniają cały świat.

Oczywiście zaprzeczysz. Więc zadam pytanie pomocnicze - jakie są inne wyższe wartości według których żyjesz? I nie mów mi tu o tym, że nie zabijasz, czy coś, bo to są dyrdymały. Jakieś wysokie idee, cele czy coś?

Oczko Dobre.
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
Adam_S napisał(a):Wykształcenie to nie jest jakiś tytuł szlachecki, który ma gwarantować odpowiednio ustawione w "hierarchii" zarobkowej. Na wolnym rynku nie ma ustalonej hierarchii mówiącej kto ma zarabiać więcej od kogo - to ustala podaż i popyt.
[SIZE="1"]
.
[/SIZE]
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!
Odpowiedz
Hastur w zasadzie napisał to samo co Flau , ale już tak losowo wypadło na tego drugiego:
FlauFly napisał(a):Nie pozostaje mi więc do powiedzenia nic poza tym co było już w tym wątku powiedziane, czyli zauważenie, że właśnie tego typu sugestie i doszukiwanie się homoseksualnych podtekstów sprawiają, że młodzi chłopcy i mężczyźni obawiają się okazywania bliskości z obawy przed złym zrozumieniem. Cała kultura została w ten sposób przeformatowana co sprawia, że w przeciętnym odczuciu jeśli koleżanka przytuli się do koleżanki to świadczy to o przyjaźni, a jeśli przytulą się koledzy to świadczy to o homoseksualizmie. To na dłuższą metę sprawia, że chłopcy i mężczyźni na ogół gorzej wyrażają własne uczucia. Swoją drogą, podobny schemat, moim zdaniem, występuje wśród ciągłych oskarżeń o pedofilię, co na dłuższą metę może powodować obawy przed okazywaniem sympatii dzieciom.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
SS-ministator napisał(a):Ja to nazywam odpłatą "oko za oko" - jak ktoś z dupy mnie minusuje, to ja go też z dupy minusuję.

Ot cała esencja mojej myśli w tej kwestii.
"Człowiek cnotliwy dobre wypowiada słowa, ale nie zawsze ten, kto dobre powiedział słowo, jest cnotliwy."
-Konfucjusz
Odpowiedz
siolek napisał(a):... forum spełnia swoje zadanie wentyla bezpieczeństwa (...)

Po wycięciu części wypowiedzi (co uczyniłam), jest to najprawdziwsza prawda.
Odpowiedz
Furia napisał(a):Po wycięciu części wypowiedzi (co uczyniłam), jest to najprawdziwsza prawda.

Traktujesz forum jak wentyl bezpieczeństwa?

To by zresztą tłumaczyło po części Twój nik... Duży uśmiech
Stalk the weak, crush their skulls, eat their hearts, and use their entrails to predict the future.
Odpowiedz
idiota napisał(a):Nie myśl za bardzo samodzielnie jak nie masz wprawy. To dużo gorsze niż plywanie gdy się nie ma wprawy. Tam może Cię ktoś wyciągnie jak zaczniesz tonąć, tu nie masz takiej szansy bo tego nie widać.

Duży uśmiech
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Odpowiedz
Sajid napisał(a):Nie wiem jak zachowałbym się w wyżej opisanych przypadkach. Wiem natomiast jak chciałbym się zachować.

Aktualne wczoraj, dziś i jutro. I takie zostanie.
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Ci którzy najwięcej krzyczą o zasadach, normach, etyce, przyzwoitości, itd. najchętniej krzyczą o braku bezprawności swoich działań jako ich ostatecznym usprawiedliwieniu.:evil:
Administrator odkrywa nam kulisy swych poczynań na forum.
lepiej późno niż w ogóle.

Odpowiedz
Wzruszające. Niestety dla Ciebie, każdy kto trochę czyta forum wie kto najwięcej krzyczy o zasadach, normach, etyce, przyzwoitości i powołuje brak bezprawności działań jako ostateczne usprawiedliwienie.

Podpowiem, że łatwo można sprawdzić, że mnie to nie dotyczy, a głodny głodnemu zawsze wypomni.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Nie wiem po co to piszesz...
Ja się z tym wszystkim zgadzam i dlatego właśnie umieściłem tu ten wpis, w końcu forum nie od wczoraj czytam. Oczko

A jak zależy ci na wykazaniu, że tak nie działasz, to proszę uprzejmie, mi to nie będzie przeszkadzać, a nawet lepiej - ujrzę w końcu tą mityczną szlachetność,którą ponoć trzymasz w swej duszy, ale nie chcesz jej ujawnić...

Odpowiedz
Uderz w stół, a nożyce się odezwą. :lol2:
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Uderz w stół, a pęknie na pół. :p
Odpowiedz
No to jak chodziło tylko o odezwanie się nożyc, to może wartałoby się powstrzymać, szczególnie, że tu się nie dyskutuje.
No, ale chyba nożyce nie mogły wytrzymać...

Odpowiedz
Jak wyżej.:lol2:
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Ktoś mógłby wywalić wpisy od 572?

Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Wzruszające. Niestety dla Ciebie, każdy kto trochę czyta forum wie kto najwięcej krzyczy o zasadach, normach, etyce, przyzwoitości i powołuje brak bezprawności działań jako ostateczne usprawiedliwienie.

Podpowiem, że łatwo można sprawdzić, że mnie to nie dotyczy, a głodny głodnemu zawsze wypomni.

Zauważyłem, że to dość popularny, acz tchórzowski zabieg na forum: oskarżyć kogoś o x, następnie popełnić x, a kiedy rozmówca nam to wypomni, stwierdzić że powtarza za nami.

Żałosne że najczęściej stosują te sztuczki osoby, które najwięcej mówią o zasadach, honorze i tym podobnych pojęciach których nie rozumieją.
Odpowiedz
Nie chcę tu ciągnąć tego wątku, któren to chyba powinien być wydzielonym lub w ogóle w cholerę polecieć, ale fakt jest faktem że jest tu taki jeden, co nadużywa "argumentu" "Chyba ty!".
Jak dla mnie to jest to nie dość że żałosne, ale i intelektualnie prostackie.

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości