[cobras]

"Polityka" jest lewicowa, a obrazek nie jest tendencyjny. Bardzo dobrze odzwierciedla to, co się dzieje dookoła.

Ten lepszy

[Hans Żydenstein]

Tzn. jakiej działalności? Kto wg. Wściekłych Gaci jest pedałem, a kto gejem? Pawcio zbył moje pytanie, może ty odpowiesz - czy panowie, którzy wczoraj wzięli ślub we Francji to tylko geje, czy może już pedały?

Używam tych słów zamiennie.

LGBT zwisa i powiewa kto nas "przejmuje".

Dlatego właśnie ruch LGBT jest szkodliwy.

A także np. sam czynny homoseksualizm.

Też. Dewiacje wkurzają ludzi.

[Pawcio]

I właśnie dlatego ten kto się z tobą nie zgadza jest pedałem, a ten kto cię głaszcze po główce jest gejem. Pogrążasz się.

Kurwa, ale Nonkonformista się ze mną nie zgadza :lol2:

Ja się z nikim nie cackam, ale języka mi szkoda.
Chcę dla środowiska LGBT zwyczajnych rzeczy:
- związków partnerskich,
- prawa do dziedziczenia po partnerze,
- prawa do dowiadywania się o niego w szpitalu /dostęp do dokumentacji medycznej i vice versa/,
- prawa do tego, by inni mogli bez lęku i obaw mówić /jestem gejem, jestem lesbijką, jestem bi/
- edukacji społeczeństwa /pogadanki w szkołach, więcej audycji na te tematy, sztuk teatralnych, filmów, seriali itd./

Dzisiaj związki partnerskie, jutro małżeństwa a po jutrze adopcje. Nie ma mowy.
Dziedziczenie? Notariusz
Widywanie też można załatwić z tego co wiem.
Edukujmy więc w takim razie o wszystkich odchyłach. Zoofilia itd.

[Baptiste]

Właśnie dlatego, że oni nie chcą "swoich praw", ale przywilejów.

Nie zauważyłem aby poza pomysłem ostrzejszego karania za czyny motywowane orientacją seksualną walczyli o przywileje. "Walczą" (za dużo powiedziane) raczej o zapisy prawne dla nich nieodpowiednie i do nich nie skierowane.

[Witold]

- prawa do tego, by inni mogli bez lęku i obaw mówić /jestem gejem, jestem lesbijką, jestem bi/

To mówienie, że jest się gejem jest zabronione?

- edukacji społeczeństwa /pogadanki w szkołach, więcej audycji na te tematy, sztuk teatralnych, filmów, seriali itd./
To tak dużo?

To robienie gejowskich filmów jest zabronione?

Tak, to tak dużo, ponieważ nic nie stoi na przeszkodzie żeby ktoś takie filmy czy seriale zrobił. Czego więc chcesz, specjalnych dotacji na produkcje gejowskie? Ustawowego obowiązku obecności przynajmniej jednej gejowskiej pary w każdym filmie?

[Nonkonformista]

Dzisiaj związki partnerskie, jutro małżeństwa a po jutrze adopcje. Nie ma mowy.
Dziedziczenie? Notariusz
Widywanie też można załatwić z tego co wiem.
Edukujmy więc w takim razie o wszystkich odchyłach. Zoofilia itd.

A jak dwaj żyjący ze sobą geje są biedni i nie stać ich na notariusza?
A zresztą latać by trzeba do notariusza z byle pierdołą, Pawciu.
Związki partnerskie to ważna kwestia.
Zoofilia a homoseksualizm... A dlaczego nie porównujesz zoofilii i leworęczności, Pawciu?

[DziadBorowy]

A jak dwaj żyjący ze sobą geje są biedni i nie stać ich na notariusza?

Ten argument jest akurat kiepski. Ślub też kosztuje.

Tym bardziej że nadszedł ten moment w którym masz podać jakieś kontrargumenty :lol2: Ale to dobrze, bo w tym samym poście przyznajesz mi rację.

Chłopie! Najpierw wyzywasz mnie od buców a potem chcesz abym z tobą dyskutował na argumenty. Chyba kpisz.

Niech Ci będzie. Wygrałeś

[GoodBoy]

Dlatego używa lewackiej nowomowy i atakuje kościół?

Niech kościół się odpierdoli od gejów to wtedy geje się odpierdolą od kościoła http://www.tvn24.pl/miller-oburzony-slow...492,s.html

Dlatego właśnie ruch LGBT jest szkodliwy.

Małżeństwa homo same się do ustaw nie wprowdzają :] Jednak ruchy LGBT są pozytywne!

Kurwa, ale Nonkonformista się ze mną nie zgadza :lol2:

Próbujesz podzielić środowisko LGBT na gejów i pedałów. Mnie i El Comediante nazwałeś pedałami, Nonkonformistę gejem. Nie zgadzasz się z nami wszystkimi. Pytam po raz kolejny, czy panowie, którzy wzięli wczoraj ślub we Francji to geje, czy może już pedały?

Dzisiaj związki partnerskie, jutro małżeństwa a po jutrze adopcje. Nie ma mowy.

Cały czas jest o tym mowa i co rusz kolejne kraje zrównują prawa gejów z heteryckimi. Wake up sweetie.

Dziedziczenie? Notariusz
Widywanie też można załatwić z tego co wiem.
Edukujmy więc w takim razie o wszystkich odchyłach. Zoofilia itd.

Koleś, który stawia w jednym rzędzie homoseksualizm z zoofilią pare postów wcześniej miał pretensje, że takich jak on nazywamy "homofobami" :lol2:

Ten argument jest akurat kiepski. Ślub też kosztuje.

Nie tyle co stos umów regulujących każdą osobnę kwestię. Nie wspominjąc o tym, że to kosztuje więcej fatygi, wysiłku i formalności, a ja nie widzę powodu, bym musiał się w czymkolwiek bardziej faatygować od jakiegoś Dziada Borowego. Jestem człowiekiem wygodnym. Nie oczekuję nic więcej ponad to co mają heterycy i dlatego jestem "pedałem". Nawet Nonkonformista się już nim stał, mimo, że domaga się znacznie mniej...

[Rojza Genendel]

Iselin, uderz w stół... i tak dalej... ;-)

[Iselin]

Iselin, uderz w stół... i tak dalej... ;-)

[Hans Żydenstein]

A bo to on jeden...

Nie on jeden. Czerwonych jest cała masa.

Iselin, uderz w stół... i tak dalej... ;-)

Homofobia nam z butów wyłazi :lol2:

[Rojza Genendel]

Inaczej bym to nazwała, ale nie chcę żeby znów poleciały fochy ;-)

[GoodBoy]

Nie on jeden. Czerwonych jest cała masa.

A ten dalej swoje pierdolety z kolorkami... To już najprędzej jestem różowy :lol2: Nie interesuję się polityką, ale zostałem już mianowany różnymi podobnymi przywarami. Czerwony = obcy. Figę z makiem, jam Polak z dziada pradziada, rodowity Warszawiak, pochodzący z rodziny chrześcijańskiej, wśród pradziadków mający szlachtę polską i walczących o wolność ojczyzny. To najczarniejszy sen Wściekłych Gaci, kiedy się okazuje, że jego poglądy w dupie mają nie tylko czerwoni/żydzi/komuna/obcy/lewactwo/itp.

Homofobia nam z butów wyłazi :lol2:

Jakim nam? Tani chwyt WG podpięcia się do Iselin i Rojzy, które nigdy tu przez żadnego geja homofobkami nazwane nie były.

[Hans Żydenstein]

A ten dalej swoje pierdolety z kolorkami... To już najprędzej jestem różowy :lol2:

Jesteś lewakiem. Lewacy są czerwoni.


I możesz sobie pisać w nieskończoność, że nie uważasz się za lewaka, ale to nie zmieni stanu faktycznego.

Jakim nam? Tani chwyt WG podpięcia się do Iselin i Rojzy, które nigdy tu przez żadnego geja homofobkami nazwane nie były.

A ja się nie podpinam do Iselin i Rojzy. Nie wiem skąd taki wniosek, przecież one bronią ruchu LGBT. Pisałem o wszystkich, co Tobą jawnie gardzą. Pisałem o homofobach.

[GoodBoy]

Jesteś lewakiem. Lewacy są czerwoni.

Taki sam ze mnie lewak/czerwony jak z ciebie gay-friendly. I sobie możesz pisać w nieskończoność, że jestem lewakiem, czerwonym, itp, ale to nie zmieni stanu faktycznego.

ps: żeby nie było, nie mam nic do ludzi lewicy

[Witold]

Taki sam ze mnie lewak/czerwony jak z ciebie gay-friendly.

To czym GoodBoy jest? Narodowym konserwatystą?

[Nonkonformista]

Liberałem obyczajowym /normalnym!/, a nie jakimś konserwatystą, któremu nie pasują parady i prawa LGBT.

[Pawcio]

A jak dwaj żyjący ze sobą geje są biedni i nie stać ich na notariusza?

A jak są biedni i nie stać ich na ślub? O rozwodzie nie mówiąc:lol2:

A zresztą latać by trzeba do notariusza z byle pierdołą, Pawciu.

I o taką pierdołę robicie szum? No co ty...

Związki partnerskie to ważna kwestia.
Zoofilia a homoseksualizm... A dlaczego nie porównujesz zoofilii i leworęczności, Pawciu?

Źle mnie zrozumiałeś. Po prostu mówię, że jeśli mówimy o jednym odchyleniu od normy to mówmy o wszystkich:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Parafilia

Dla leworęcznych proponuję drugą parę drzwi, żeby nie czuli się dyskryminowani. Gdzieś widziałem kapitalny wywiad Cejrowskiego w jego programie WC. Gadał z babką, która założyła stowarzyszenie ds. dyskryminacji leworęcznych i trzepała na tym kasę Sama przyznała że była to ściema. Czy naprawdę uważasz, że te wszystkie Biedronie walczą w waszym imieniu? Ale tak szczerze...

[El Commediante]

Koleś, który stawia w jednym rzędzie homoseksualizm z zoofilią pare postów wcześniej miał pretensje, że takich jak on nazywamy "homofobami" :lol2:

Ja jakoś nie używam określenia "homofob". Nie trzeba wynajdywać nowego określenia na coś, co jest bardzo, bardzo stare: zwyczajną złośliwość indukowaną własnymi problemami i potrzebą zagospodarowania agresji.

[Pawcio]

Koleś, który stawia w jednym rzędzie homoseksualizm z zoofilią pare postów wcześniej miał pretensje, że takich jak on nazywamy "homofobami" :lol2: