To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
zakaz pracy w niedziele
Neuromancer napisał(a):Siedmiodniowy tydzień to akurat pomysł Egipcjan podchwycony przez Babilończyków a potem przez Żydów. Ale fakt liczba 7 była tam święta.
Nie chciało mi się upewniać przed wysłaniem. Dzięki :]
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
Proszę Uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a):Europejska tradycja pozachrześcijańska, również rzymska, łączyła ten dzień z kultem Słońca lub Mitry, czego liczne pozostałości znajdują się po dziś dzień w wielu językach. ‛Dzień Słońca’: np. łac. dies Solis, ang. Sunday, niem. Sonntag. Podobne pozostałości dotyczą również innych dni tygodnia np. sobota była nazywana dniem Saturna, poniedziałek dniem księżyca.
Niedziela została ustanowiona świętem państwowym w 321 roku n.e. przez cesarza Konstantyna[3]. Dla części chrześcijan[a] niedziela jest dniem świątecznym upamiętniającym zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. Katolicy tego dnia uczestniczą we Mszy świętej[4][5].

Wyobraź sobie, że to jest wiedza powszechna. Ja właśnie w takim kontekście twierdzę, że nacisk by niedziela była dniem wolnym od pracy, ma charakter postreligijny. Co właściwie chciałeś przedstawić tymi informacjami z wikipedii? Że może skoro cesarz Konstantyn już tak dawno zrobił z niedzieli święto państwowe, to oznacza, że jej świąteczność nie ma wymiaru religijnego? Cesarz Konstantyn był pierwszym cesarzem, który przeszedł na chrześcijaństwo.
"Do jasnych dążąc głębin – nie mógł trafić w sedno śledź pewien obdarzony naturą wybredną. Dokądkolwiek wędrował, zawsze nadaremno. Tu jasno, ale płytko, tam głębia, ale ciemno."
Odpowiedz
cobras napisał(a):No tak, bo przecież pracodawcom przez taki zakaz obroty spadną o 1/7. xD

Popracowałbyś za 2zł/h bo nie miałbyś wyboru, to zobaczymy co byś gadał. I jak pisałem wcześniej, zobacz kto tak naprawdę zatrudnia te kasjerki, bo widzę masz braki z rzeczywistości.
ale cv faktycznie trzeba złożyć.
Odpowiedz
dziadek Drichlik napisał(a):Masz rację zefciu
Dlatego Palikot ma nie lada problem. Z jednej strony chciałby się wstawić za pracownikami a z drugiej Kościół tez jest za tym...
Palikot ma głównie problem z ogarnięciem swoich pomysłów. i zapamiętaniem co mówił przedwczoraj. Co do nacisków kościoła - chodzi oczywiście o rząd dusz. To pozytywne mimo wszystko myślenie o tym. Niektórzy jednak i to także z RP podejrzewają że o kase na tecę.
Odpowiedz
Czajniczek Lesera napisał(a):no to jeszcze muszą popracować nad swoim światopoglądem tak by nie zawierał konotacji postreligijnych
póki co zawiera
i to nie jest żadne odkrycie, że ludzie przeważnie mają słabe umysły posiadające światopoglądy pogrążone we wzajemnych sprzecznościach


Czyli co? Socjaliści powinni wykreślić ze swoich poglądów wszystko co ma jakiekolwiek wspólne punkty z religią ?

Jak dla mnie skoro ten projekt dotyczy głównie spraw gospodarczych a nie światopoglądowych to jest to przede wszystkim socjalizm a nie religianctwo.
Przecież te dni wolne mają być dla wszystkich nie tylko dla katolików. Nikt ludzi na siłę zamiast do roboty do kościoła nie goni.
Odpowiedz
Cytat:W takim razie problem - w moim odczuciu - nie istnieje.
Wygląda mi na to, że cała ta sprawa ma konotacje wyłącznie religijne.

Problem w tym że istnieje, bo to właśnie o to mi chodzi. Ludzie nie dostają zamiennych dni wolnych, nie są te przepisy przestrzegane. Dlatego jak nie można tak, trzeba działać inaczej.


Cytat:Politycy naprawdę muszą nas wszystkich mieć za idiotów.Zabraniać Kowalskiemu kupować bułki w niedziele a Nowakowi te bułki sprzedawać.Państwo opiekuńcze?Bardziej Ośrodek z pokojami bez klamek.

Nikt nie zabrania Kowalskiemu kupowania bułek w niedziele od Nowaka. Chcą za to zabronić sprzedawania przez Nowax Holding SA bułek w niedzielę. Szkoda, że nie widzisz tej różnicy.

Tutaj nota jak widzi to całe zamieszanie osoba pracująca w markecie:
http://nimfadora.salon24.pl/510538,praca...ronie-lady
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Czyli co? Socjaliści powinni wykreślić ze swoich poglądów wszystko co ma jakiekolwiek wspólne punkty z religią ?
Ich problem. Dziadzie Borowy świat w którym żyjemy nie ma takiej historii:
- 1945 - początek świata - Niemcy przegrały
- 1989 - Druga Era - do władzy dochodzą w Polsce nowe siły
- 2007 - Złoty Wiek - w Polsce wygrywa PO

Historia naszego świata jest bardziej taka:
- Paleolit - Dowody naukowe oparte na badaniach genetycznych i paleontologii umiejscawiają pierwszych przedstawicieli gatunku Homo sapiens w Afryce
- Mezolit - rozpoczął się pod koniec plejstocenu, około 10 tysięcy lat temu, zakończył się zaś wraz z wprowadzeniem rolnictwa
- Neolit - okres rozwoju prymitywnych technologii i społeczeństw, zamykający epokę kamienia.


Dlatego zubaża nasze myślenie gdy rozpatrujemy zagadnienia polityczne, ograniczanie się do wąskiej klasyfikacji pojęć politycznych. Koncept by siódmy dzień tygodnia był wolny, to jest - do ciężkiej cholery - koncept religijny. Informowanie mnie, że to przecież w tym momencie mem ten rozpyla umysł, którego klasyfikujecie jako socjalistę, to zawracanie mi głowy; to że się wam do zdaje za sugestię rozsądną wynika jedynie z ubogiego horyzontu czasowego z którego spoglądacie na ludzkość.




Cytat:Jak dla mnie skoro ten projekt dotyczy głównie spraw gospodarczych a nie światopoglądowych to jest to przede wszystkim socjalizm a nie religianctwo.
Przecież te dni wolne mają być dla wszystkich nie tylko dla katolików. Nikt ludzi na siłę zamiast do roboty do kościoła nie goni.

Czyli ujmijmy to po mojemu: Jesteśmy ignorantami w zakresie historii naszego gatunku i naszym ignorackim brakiem wiedzy uzasadniamy, że memy które rozpylamy absolutnie nie mają kontekstu religijnego. Nieistotne że przez dziesiątki tysięcy lat taki miały charakter i że nasze mózgi są nimi zainfekowane z tego tylko powodu. Nasz ogląd świata, który mamy w mózgach jest tak ubogi, że nie wykracza poza doraźny ogląd świata, w związku z tym nie wiemy skąd pochodzą memy, które mamy w mózgach i które rozsiewamy. Czyni nas to socjalistami.
"Do jasnych dążąc głębin – nie mógł trafić w sedno śledź pewien obdarzony naturą wybredną. Dokądkolwiek wędrował, zawsze nadaremno. Tu jasno, ale płytko, tam głębia, ale ciemno."
Odpowiedz
dziadek Drichlik napisał(a):Dlatego Palikot ma nie lada problem. Z jednej strony chciałby się wstawić za pracownikami a z drugiej Kościół tez jest za tym...
Jak miałby głowę na karku postulowałby obowiązkowy dzień wolny: dla katolików w niedzielę, dla muzułmanów w piątek, dla żydów w sobotę itd. Pozostawiając przy tym zasadę że każdemu należy się jeden wolny dzień w tygodniu, również ateistom i agnostykom.
Zatrudnianie takiego religianta w wolne dni byłoby złamaniem prawa ściganym z urzędu. Ilość religiantów spadłaby drastycznie, tak jak spada w Niemczech gdy dowiadują się jakie podatki muszą płacić. Oczko
PiS to dwa kłamstwa i spójnik

Andrzej Duda pełni obowiązki prezydenta, ale nie jest głową państwa - Włodzimierz Cimoszewicz


No dobra, przyznaję, jestem lewakiem.Język
Odpowiedz
To jest niesamowite, politycy rzucają nam jakiś kąsek a my sie tym podniecamy, toczymy dysputy, obrazamy sie na siebie itd. Nie trzeba byc specjalnie rozgarniętym, żeby wiedziec, że to pomysl tylko i wylacznie fasadowy. Inicjatorzy zdaja sobie sprawe, ze on nie ma prawa przejsc, ale udają, że tego nie wiedzą. Zdobywają sobie tym samym popracie w okołoradiomaryjnym elektoracie jako obroncy swietosci niedzieli. Kosciol wykorzystuje okazje, zeby przypomniec o swojej waznej roli jako straznika wartosci rodzinnych (tak jakby rzeczywiscie o to chodzilo, a nie po prostu o obecnosc w kosciele tego dnia), nie ogranicza się do popierania komentowanej inicjatywy, ale także o nią aktywnie walczy (jak to okreslili koscielni notable podczas bozego ciala).
Pojawienie się tego typu tematow swiadczy tylko o tym, ze rozpoczał sie sezon ogórkowy.
Odpowiedz
Jan28 napisał(a):To jest niesamowite, politycy rzucają nam jakiś kąsek a my sie tym podniecamy, toczymy dysputy, obrazamy sie na siebie itd. Nie trzeba byc specjalnie rozgarniętym, żeby wiedziec, że to pomysl tylko i wylacznie fasadowy. Inicjatorzy zdaja sobie sprawe, ze on nie ma prawa przejsc, ale udają, że tego nie wiedzą. Zdobywają sobie tym samym popracie w okołoradiomaryjnym elektoracie jako obroncy swietosci niedzieli. Kosciol wykorzystuje okazje, zeby przypomniec o swojej waznej roli jako straznika wartosci rodzinnych (tak jakby rzeczywiscie o to chodzilo, a nie po prostu o obecnosc w kosciele tego dnia), nie ogranicza się do popierania komentowanej inicjatywy, ale także o nią aktywnie walczy (jak to okreslili koscielni notable podczas bozego ciala).
Pojawienie się tego typu tematow swiadczy tylko o tym, ze rozpoczał sie sezon ogórkowy.

To jest prawda.
Masz dużo minusów, za ten wpis leci plus.
"Do jasnych dążąc głębin – nie mógł trafić w sedno śledź pewien obdarzony naturą wybredną. Dokądkolwiek wędrował, zawsze nadaremno. Tu jasno, ale płytko, tam głębia, ale ciemno."
Odpowiedz
ADR napisał(a):Politycy naprawdę muszą nas wszystkich mieć za idiotów.Zabraniać Kowalskiemu kupować bułki w niedziele a Nowakowi te bułki sprzedawać.Państwo opiekuńcze?Bardziej Ośrodek z pokojami bez klamek.
Nie dajcie się zwariować, ty decydujesz gdzie pracujesz,co kupujesz i u kogo to robisz.Wszystkie aspekty religijno-moralno-finansowe zostaw sobie obywatelu a politykom każ spierdalać bo to są twoje suwerenne decyzje i nie potrzebujesz do tego pana posła.Chyba że jest inaczej to wtedy idź i się spytaj,reszcie pozwalając żyć jak chce.
I tak i nie.
Zauważ, że prawo pracy już jest obwarowane wieloma regulacjami.
Na przykład 8 godzinny dzień pracy, 40 godzinny tydzień pracy, przydziałowy urlop, wolna sobota i niedziela dla większości pracujących etc.
Wszystko to zostało wystrajkowane/wylobbowane przez dziesiątki lat.
Kiedyś też budziło spory natury zasadniczej.

Nie chcę przez to powiedzieć, że jestem za - przeciwnie, uważam zakupy za rodzaj szołbiznesu.
A wiadomo, kiedy publiczność ma wolne, szołbiznes haruje najciężej.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
cobras napisał(a):Nikt nie zabrania Kowalskiemu kupowania bułek w niedziele od Nowaka. Chcą za to zabronić sprzedawania przez Nowax Holding SA bułek w niedzielę. Szkoda, że nie widzisz tej różnicy.

A czemu Nowaxowi zakazywać, a Nowakowi nie?

Czajniczek Lesera napisał(a):To jest prawda.
Masz dużo minusów, za ten wpis leci plus.
Przeczytaj post #99
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Czyli co? Socjaliści powinni wykreślić ze swoich poglądów wszystko co ma jakiekolwiek wspólne punkty z religią ?

Jeśli chcą być konsekwentni to tak. Albo niech będą jak PiS - czyli chrześcijański socjalizm

A dodam jako ciekawostkę - że zakaz handlu w niedziele w Niemczech wprowadził... Hitler.
Zrobił tak ponieważ chciał "dokopać" Żydom. U Żydów sobota jest świętym dniem. W sobotę nie wolno im wykonywać żadnych prac (łacznie z robieniem zakupów). Zakupy robili w niedziele. Dlatego Hitler zrobił im to po złości aby jeden dzien pogłodowali sobie
Odpowiedz
ja ostatnio oglądałem jakis wiec, na którym postulowano 3h dzień pracy, jestem za.
Odpowiedz
zefciu napisał(a):Czyli muszą, a cobras chce ich pozbawić czegoś koniecznego do życia.
Będą mogli dorobić w niedzielę, w innej pracy na umowę zlecenie, skoro to takie proste Oczko
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Czyli zakaz pracy w niedzielę ma służyć temu, żeby pracowali gdzie indziej w niedzielę?:> Kurwa, socjaluchy jednak zawsze potrafią jeszcze przebić moje najgorsze oczekiwania.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Nikt nie będzie zatrudniał na umowę-zlecenie jak trzeba będzie jeszcze zus opłacać...
Odpowiedz
su27 napisał(a):Nikt nie będzie zatrudniał na umowę-zlecenie jak trzeba będzie jeszcze zus opłacać...

Czyli nikt nie będzie zatrudniał. O to tym kretynom-socjaluchom chodzi.
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Czyli zakaz pracy w niedzielę ma służyć temu, żeby pracowali gdzie indziej w niedzielę?:> Kurwa, socjaluchy jednak zawsze potrafią jeszcze przebić moje najgorsze oczekiwania.
Nie zrozumiałeś ironii (może nawet celowo)
W myśl tego co piszą na tym forum, niektórzy liberałowie, a szczególnie libertarianie, wszystko zależy od wolnego pracownika. Jak będzie chciał dorobić, to i tak dorobi w niedzielę, nie w markecie, to gdzie indziej. Więc w pracownika ten przepis nie uderzy Oczko
su27 napisał(a):Nikt nie będzie zatrudniał na umowę-zlecenie jak trzeba będzie jeszcze zus opłacać...
No tak, same koszty, a zapotrzebowanie na pracę nie występuje? Dla pracodawcy to koszt stały i tak to postrzega, co za różnica czy daje państwu czy pracownikowi? To sprawa dla pracownika, który jako wolny podmiot odpowiednie wynagrodzenie sobie wynegocjuje, uwzględniając wszelkie związane z tym uwarunkowania Oczko

fernandez napisał(a):Czyli nikt nie będzie zatrudniał. O to tym kretynom-socjaluchom chodzi.
Fernandez, po co słowa kretynom, socjaluchom? Odpowiada Ci taki poziom dyskusji? Bo Twoja wypowiedź poza inwektywami, absolutnie nic nie wniosła.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości