[exodim]

Rosja wprowadza pakiet ustaw antyhomolobby z grubej rury.

http://thenewcivilrightsmovement.com/rus...bnLgPmSzTo

Za głoszenie homopropagandy wśród dzieci grozi kara grzywny lub (w przypadku obcokrajowców) natychmiastowa deportacja.

Ustawa została wprowadzona jednogłośnie.

Inna ustawa, również związana z "antygejowskim pakietem Putina" zakazuje istnienia instytucji i stowarzyszeń głoszących w sferze publicznej poglądy o równości tradycyjnych i nietradycyjnych (homoseksualnych) związków. I ta ustawa została przegłosowana głosami wszystkich obecnych na sali Dumy posłów.

[idiota]

Sam to zakładał na zachodzie, to i się zabezpiecza przed skutkami u siebie...
Nie dziwne w sumie.

[GoodBoy]

I co to niby zmieni? Geje byli są i będą. Najwyżej będzie wobec nich agresja i zniewolenie, a to w konsekwencji będzie prowadzić do nasilonego działania o wolność. Poza tym Madonna właśnie przestała lubić Putina, a Rosja wizerunkowo mocno straci (o ile w ogóle ma jeszcze coś do stracenia...). Ważnym punktem ustawy jest zakaz propagowania wobec dzieci, a nie osób dorosłych.

Rosyjski rzecznik praw człowieka Władimir Łukin, jednakże ostrzegał, że "okrutna i niemądra" implementacja prawa będzie prowadzić do większego współczucia wobec ruchów homoseksualnych, które będą miały większe powody do tego by przedstawiać się jako ofiary.

- Okrutna i niemądra administracja może prowadzić do ofiar w ludziach i ludzkich tragedii - powiedział dziś agencji Interfax. - Ludzie, którzy projektują i promują takie ustawy, najprawdopodobniej ignorują fakt, że kreowanie aureoli męczeństwa jest jedną z najefektywniejszych form reklamy".

http://www.fronda.pl/a/oficjalny-zakaz-s...28794.html

[exodim]

I co to niby zmieni? Geje byli są i będą. Najwyżej będzie wobec nich agresja i zniewolenie, a to w konsekwencji będzie prowadzić do nasilonego działania o wolność. Poza tym Madonna właśnie przestała lubić Putina, a Rosja wizerunkowo mocno straci (o ile w ogóle ma jeszcze coś do stracenia...). Ważnym punktem ustawy jest zakaz propagowania wobec dzieci, a nie osób dorosłych.

ORAZ zakaz istnienia instytucji i stowarzyszeń głoszących w sferze publicznej równość tradycyjnych i nietradycyjnych związków.

Więc, każda próba głoszenia homopropagandy w sferze publicznej jest sankcjonowana, gdyż potencjalnie odbiorcami "homoedukacji" mogą być również dzieci (i młodzież, bo w ustawie użyto słowa "małoletni").

Putin, jakkolwiek uważam, że rzadko postępuje słusznie to teraz należą mu się ode mnie pochwała i gratulacje.

[GoodBoy]

Za dużo byś chciał, a w istocie nie jest tak "pięknie" jak to opisujesz. Homopropaganda nie sprowadza się tylko do tego co wymieniłeś, a właściwie zacytowałeś. Organizacje gejowskie będą tylko musiały nieco zmodyfikować swoje statuty i nadal będą mogły działać. Nadal nie będzie zakazu głoszenia wielu różnych rzeczy, w tym że homoseksualizm to normalna orientacja seksualna. Nadal funkcjonuje w Rosji osobna ustawa zakazująca dyskryminacji homoseksualistów. Oczywiście to co się stało jest krokiem w tył, bo odbiera obywatelom podstawowe prawa wolności, ale to przecież nic nowego. W taki sam sposób tłumiona jest tam opozycja polityczna.

[idiota]

. Poza tym Madonna właśnie przestała lubić Putina,

O żesz...
Naprawdę spadłem ze stołka!
To najlepszy dowcip tego forum, bezwzględnie!

[Sofeicz]

Rosja to taka polska głupota x 100.
Ekstremalni we wszystkim. Życzę im, żeby zachlali się na śmierć. To im najlepiej wychodzi. A to w sumie tacy sympatyczni ludzie.

[GoodBoy]

A to w sumie tacy sympatyczni ludzie.

Przeciętni ludzie są sympatyczni. Reżimowy zamordyzm nie jest sympatyczny.

[Sofeicz]

Rosja ma od zawsze problem z tożsamością. Na siłę próbuje z jednej strony naśladować Europę i jednocześnie jej zaprzeczać szukając jakiejś mitycznej "rosyjskiej drogi".
Ten szpagat grozi rozerwaniem krocza.

[Marcin_77]

I co to niby zmieni? Geje byli są i będą. Najwyżej będzie wobec nich agresja i zniewolenie, a to w konsekwencji będzie prowadzić do nasilonego działania o wolność. Poza tym Madonna właśnie przestała lubić Putina, a Rosja wizerunkowo mocno straci (o ile w ogóle ma jeszcze coś do stracenia...). Ważnym punktem ustawy jest zakaz propagowania wobec dzieci, a nie osób dorosłych.

Są i będą. Zrozum wreszcie, że nie chodzi o "plany eksterminacji" ale o zatrzymanie tej propagandy, zatrzymanie "małych kroczków" które już drepczą. O "przykrócenie łańcucha" różnym homoedukatorom, uprawiającym demagogię. Wszystkim, którzy swoje gejostwo innym usiłują narzucać. Bo za gejami już nogami przebierają pedofile i zoofile i jeszcze pewnie inni "-file". A na to przyzwolenia być nie może.

"Tak, polococktowcy nas nie kochają. Ja wiem. Ale my ich tak długo kochać będziemy aż oni nas w końcu pokochają"

Jesteś gejem? Jesteś szczęśliwy? Chwała Panu, bądź sobie szczęśliwy czy w związku, czy "skacząc z kwiatka na kwiatek". Ale nie dopisuj do tego ideologii, nie rób ludziom wody z mózgu, odwal się od dzieci. Bo nikomu to chwały nie przynosi. A jak społeczeństwo reaguje na tą homo-hucpę - widać. Dzieciaki chcecie urobić na swój kształt, wtłoczyć im do główek tą waszą "pseudo-tolerancję", wychowywać nowe pokolenie "Pawków Morozowów", żeby donosiły na nieprawomyślnych rodziców. Bo wtedy się dziecko im odbierze, matkę oskarży o niegospodarność i pijaństwo, ojca o molestowanie i znęcania się, obydwoje wsadzi się do pierdla a dzieciaka da do homo-adopcji. Tak to ma wyglądać? Rozpierdolić rodzinę bo to "katolicki anachronizm"?

Rosja się obudziła - i dobrze. A homofobów wciąż jest więcej jak homoedukatorów a przecież rację ma zawsze większość.

[GoodBoy]

Są i będą. Zrozum wreszcie, że nie chodzi o "plany eksterminacji" ale o zatrzymanie tej propagandy, zatrzymanie "małych kroczków" które już drepczą.

Co mnie obchodzi pierdolnięty Putin i jego reżimowe pomysły? Zrozum to jest reżim i nie ma znaczenia, że teraz na gejów trafiło. Innym razem trafia na opozycję i może trafić na Ciebie. Do propagandy powinien mieć prawo każdy człowiek w wolnym kraju. Uważam, że gejom należą się od razu wszystkie prawa identyczne jak heteroskesualistom, jednak przeciwko polityce małych kroczków też nic nie mam. Stopniowe oswajanie ludzi z tym co normalne i prawidłowe też ma swoje zalety.

O "przykrócenie łańcucha" różnym homoedukatorom, uprawiającym demagogię. Wszystkim, którzy swoje gejostwo innym usiłują narzucać. Bo za gejami już nogami przebierają pedofile i zoofile i jeszcze pewnie inni "-file". A na to przyzwolenia być nie może.

Nic takiego nie ma miejsca. Demagogię uprawiasz w tej chwili Ty, a geje chcą tylko (dla Ciebie to jest "aż") równych praw oraz przeciwdziałają dezinformacji społeczeństwa. Rozumiem, że Marcin_77 chciałby przeciwdziałać wyprowadzaniu ludzi z błędów :]

Jesteś gejem? Jesteś szczęśliwy? Chwała Panu, bądź sobie szczęśliwy czy w związku, czy "skacząc z kwiatka na kwiatek". Ale nie dopisuj do tego ideologii, nie rób ludziom wody z mózgu, odwal się od dzieci. Bo nikomu to chwały nie przynosi.

Widzę, że Ty nadal niczego nie rozumiesz. Walka o równe prawa jest fundamentem naszej godności. Nie widzę najmniejszego powodu, by się "odwalać od dzieci", bo też nie uważam się w czymkolwiek gorszy od Ciebie. Jeżeli masz taką potrzebę to sam się od dzieci odwal, a innym nie mów co mają robić, zwłaszcza, że to nie o Twoje dzieci chodzi. Dzieci z Domów Dziecka są tak samo moje jak i twoje, czyli niczyje, a ja nie widzę w sobie znamion, które uniemożliwiałyby mi zapewnić dziecku dach na głową, jedzenie, miłość, wychowanie i bezpieczeństwo, więc bądź tak miły i odpierdol się z łaski swojej od sugerowania, że byłbym złym ojcem, tylko dlatego, że wieczorem w łóżku posuwam faceta, a nie laskę.

A jak społeczeństwo reaguje na tą homo-hucpę - widać. Dzieciaki chcecie urobić na swój kształt, wtłoczyć im do główek tą waszą "pseudo-tolerancję", wychowywać nowe pokolenie "Pawków Morozowów", żeby donosiły na nieprawomyślnych rodziców. Bo wtedy się dziecko im odbierze, matkę oskarży o niegospodarność i pijaństwo, ojca o molestowanie i znęcania się, obydwoje wsadzi się do pierdla a dzieciaka da do homo-adopcji. Tak to ma wyglądać? Rozpierdolić rodzinę bo to "katolicki anachronizm"?

Znowu przeinaczasz. Widać jak bardzo Ci przeszkadza edukacja dzieci oparta na faktach naukowych oraz krzewieniu tolerancji. Masz chłopie problem.

Rosja się obudziła - i dobrze. A homofobów wciąż jest więcej jak homoedukatorów a przecież rację ma zawsze większość.

Hehehehe, gdzie Cię tego uczyli? Żyj sobie dalej w tej iluzji, myśląc, że to większość rządzi i rozdaje karty, zwłaszcza w Rosji :lol2:

[Luka_Wars]

Problem tkwi tu, że on (i GB) za seks chce z maniaczym uporem uznawać czynności, które z zasadniczych powodów nie mogą do zapłodnienia prowadzić jak wytkanie siusiaka w dziurę po sęku czy między męskie pośladki.

@Idiota, wszystko fajnie, ale odniosłem wrażenie, że nie wiesz czym jest seks - to też jest smutne.

Napisz, z jakiego słownika korzystasz. Wierzę, że nie jest to katechizm.

PS. Sorry za odgrzebanie posta, ale nie często czyta się takie smaczki.

[Palmer]

Nie. To chyba Ty nie wiesz... Nie nazywaj seksem "erotyzmów".

[Nonkonformista]

ORAZ zakaz istnienia instytucji i stowarzyszeń głoszących w sferze publicznej równość tradycyjnych i nietradycyjnych związków.

Więc, każda próba głoszenia homopropagandy w sferze publicznej jest sankcjonowana, gdyż potencjalnie odbiorcami "homoedukacji" mogą być również dzieci (i młodzież, bo w ustawie użyto słowa "małoletni").

Putin, jakkolwiek uważam, że rzadko postępuje słusznie to teraz należą mu się ode mnie pochwała i gratulacje.

A co, exodimie, ubędzie ci, gdy będzie się uczyć, że jest jeszcze miłość między dwoma panami/dwiema paniami? Uczenie tego dziecka jest mądre, nieuczenie - przeciwnie, ponieważ później takie dziecko czerpie wiedzę na temat homoseksualizmu z podwórka itd.
A przeciwko kościelnej propagandzie i promocji katolicyzmu też coś masz, czy tylko homoseksualizm ci przeszkadza?

[Palmer]

No dobra, Nonkonf.
Ile w Twoim wypadku trwała najdłuższa taka miłość?

[Luka_Wars]

Nie. To chyba Ty nie wiesz... Nie nazywaj seksem "erotyzmów".

A gdzieś nazwałem?

[Palmer]

No to o co Ci chodzi?

[GoodBoy]

Czego konkretnie Palmer nie nazywa seksem?

[Nonkonformista]

No dobra, Nonkonf.
Ile w Twoim wypadku trwała najdłuższa taka miłość?

To akurat nie ma znaczenia. Miłość to miłość. Tyle.:*

[CreatedMind]

A co, exodimie, ubędzie ci, gdy będzie się uczyć, że jest jeszcze miłość między dwoma panami/dwiema paniami?

A znasz kurwa jakąś dorosłą osobę która o tym nie wie ?
Tobie tez musieli to w szkole tłumaczyć abyś się o tym dowiedział ? hock:
DO tego nie potrzeba żadnego prania mózgu w szkołach to o co ci naprawdę chodzi ?
Ty właśnie liczysz na taki efekt prania mózgu i kondycjonowania go przez te homo-wypociny, tu nie chodzi o "dowiedzenie się" ale o "zaakceptowanie"...
Masz prawo uważać ze tak było by lepiej dla was ale nie zmusisz mnie do zaakceptowania ryzyka pomieszania mojemu dziecku w głowie i wpojenie mu ideologii do której nie mam ani krztyny szacunku.

To akurat nie ma znaczenia. Miłość to miłość. Tyle.:*

Ostatnio pisałeś ze kobiety was kochają.
Otóż nie mój drogi, one was lubią i choć mogą mówić wam przyjemne dla was rzeczy to prawda jest taka ze kochają one prawdziwych facetów a was po prostu uwielbiają. :]
I to nie jest regułą bo jednak większość dziewczyn jakie znam (nie licząc prohipisowskich i prokomunistycznych kreatur) jest jeszcze gorzej nastawiona do homo niż ja i absolutnie was nie lubi... (Mnie to przynajmniej się lesbijki podobają :mrgreen: a moje koleżanki to są tak samo obrzydzone zarówno lesbijkami co facetami całującymi się )