Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej.Karol Marks Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić.Emil Cioran Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła.Frank Borman
Liczba postów: 3,196
Liczba wątków: 6
Dołączył: 10.2009
Reputacja:
26
Jak znam życie to wiedzieli od dawna gdzie jest Bin Laden, tylko im do szczęścia potrzebny nie był po prostu, czekali na odpowiednia chwilę żeby go zdjąć, o ile to rzeczywiście był Bin Laden.
"War, War never changes"
"Jako że jesteś obywatelem demokratycznego kraju powinieneś wiedzieć że twój głos nic nie znaczy".
Liczba postów: 1,237
Liczba wątków: 41
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
0
A przywódca afgańskich Talibów Mohammed Omar po inwazji w 2001r. przepadł jak kamień w wodę - słuch wszelaki po nim zaginął. Do dzisiaj nie wiadomo nawet czy żyje a od inwazji minęło prawie 12 lat.
Liczba postów: 9,167
Liczba wątków: 64
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
60 Płeć: mężczyzna
Wyznanie: ateista, w przyszłości może buddysta mahajany
As Sa'iqa napisał(a):A przywódca afgańskich Talibów Mohammed Omar po inwazji w 2001r. przepadł jak kamień w wodę - słuch wszelaki po nim zaginął. Do dzisiaj nie wiadomo nawet czy żyje a od inwazji minęło prawie 12 lat.
Od zawsze wiadomo, że nie chodzi o to, by złapać króliczka, aleby go gonić.
Nic nowego!
A skąd ta informacja:
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11 Płeć: nie wybrano
As Sa'iqa napisał(a):To ciekawe jak był przygotowany amerykański wywiad, że Bin Ladena szukał 10 lat...
Porównujesz szefa relatywnie niewielkiej i dysponującej małymi środkami Boko Haram z szefem olbrzymiej, międzynarodowej sieci terrorystów, biznesmenów, a także wpływowych osób w polityce i świecie wojska?
Poza tym Amerykanie nie szukali Bin Ladena w Stanach...
Akurat to, że wywiad i w ogóle armie państw afrykańskich to niesamowite nieporozumienie to wiadomo nie od wczoraj. Na przykład takie Mali nie ma nawet czegoś takiego jak "wywiad wojskowy" - w każdym razie nie jest to osobna, wydzielona z wojska jednostka, a działający w obrębie armii oddział, który najczęściej zdobywa informacje o danym rejonie wypytując mieszkających w pobliżu obywateli - a więc de facto nie jest to żaden wywiad, tylko zwiad, recon.
Liczba postów: 1,237
Liczba wątków: 41
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
0
Boko Haram nie jest takie biedne. Regularnie otrzymują wsparcie finansowe od państw rejonu zatoki perskiej + od Al Kaidy (na jedno i to samo wychodzi).
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11 Płeć: nie wybrano
As Sa'iqa napisał(a):Boko Haram nie jest takie biedne. Regularnie otrzymują wsparcie finansowe od państw rejonu zatoki perskiej + od Al Kaidy (na jedno i to samo wychodzi).
Szef jakiegoś pomniejszego oddziału, którego nie stać zresztą było na porządne materiały wybuchowe (w zamachach używali IEDów), a szef organizacji o potencjale zagrożenia bezpieczeństwa USA to osoby nie do porównania. Poza tym, już o tym wspomniałem, USA nie szukało Ibn Ladena na swoim terytorium.
Gdyby Osama ukrywałby się gdzieś w Stanach, już po kilku tygodniach czy miesiącach byłby trupem.