To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jako niewierzący/a dokonałeś/aś aktu apostazji?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak
28.46%
35 28.46%
Nie
71.54%
88 71.54%
Razem 123 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Apostazja
No to też Ci się poszczęściło jak im. Twoja metoda też nie zawsze jest skuteczna. Masz szczęscie, że Cię proboszcz poinstruował co dalej, a nie np. postraszył szatanem i wygonił z hukiem.

Masz inne podejście, bo nie jesteś gejem i widocznie kk Ci w niczym nie dopiekł. Raz, że nauczanie kk w sprawie homo, dwa przeszlość kościoła, trzy - polityka w sprawie prezerwatyw w Afryce, która dorpowadziła do śmierci setek tysięcy ludzi, jak nie milionów.

Mieszkając z rodzicami przychodził do nas "po kolędzie" fajny ksiądz, ale co to zmienia w ocenia kk jako szkodliwej instytucji? Przeruchałem się z dwoma duchownymi, byłem z jednym w klubie świetnie się bawiliśmy, ale to też niczego nie zmienia w ocenie kk jako instytucji. Wiem, że są fajni księża, tak jak w każdej grupie społecznej wszędzie są fajni ludzie, tylko właśnie co z tego?
Odpowiedz
Czy nawet w temacie o apostazji musisz opowiadać o swoim życiu erotycznym, no kurwa mać...

Jestem ateistą, z wieloma działaniami KRK się nie zgadzam, ale nie mogę oceniać jedynie na podstawie wad, bo te są zawsze i wszędzie. A jednak cieszę się, że zostałem wychowany w wartościach chrześcijańskich, nawet, jeśli sam byłem ich nieświadomy, tak jak nieświadomi tego byli moi rodzice i ich rodzice.

Do wszystkiego trzeba podejść na sucho i w miarę obiektywnie, inaczej człowiek jest marionetką swoich emocji i uprzedzeń.

Czy jako gej masz naprawdę tak bardzo źle w państwie zdominowanym przez katolicyzm? O wiele gorzej niż osoba heteroseksualna?

Kirill świetne Was w jednym temacie podsumował. Sami kładziecie sobie kłody pod nogi. Gejostwo kojarzy się w Polsce z gołymi fiutami, paradami i innymi dziwactwami nie bez powodu. Bo to właśnie ta banda kretynów wyryła największą szramę w umysłach Polaków.

Możemy to dla ułatwienia porównać. Gdyby teraz racjonaliści peel zaczęli chodzić po ulicach z karykaturami księży, wszędobylskim "stop pedałowaniu przez KRK" i innymi sentencjami, deklarując się jako "reprezentanci" ateizmu, jak postrzegani byliby Ci bardziej ogarnięciu ateiści? Byliby wrzucani do jednego worka z ziejącą nienawiścią, antyklerykalną bandą. A tymczasem sam wiesz, jako użytkownik tego forum, że ateiści często w ogóle tacy nie są. Ale tak to jest, gdy do prostego "homoseksualizm" bądź "ateizm" przypisuje się automatycznie setki tysięcy innych określeń, ideologii, zachowań, wyobrażeń czy preferencji kulinarnych.
Odpowiedz
CreateYourself napisał(a):Niby nikt w to nie ingeruje, ale można mieć przez to uczucie niespójności.
Może powinieneś odwiedzić psychologa, a nie księdza, to pomoże Ci z uczuciami.

PS: Raz katolik, na zawsze katolik.
Odpowiedz
Hans, przecież wiesz, że nie chodzi o konflikt na tle psychologicznym, tylko w sferze etycznej. Nic mnie z Kościołem rzymskokatolickim nie wiąże, więc dlaczego miałbym do niego należeć?

PS. To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu. Jeżeli słyszę bzykanie, to znaczy, że ktoś bzyka, a jedyny powód bzykania, jaki znam, to ten, że się jest pszczołą. - Kubuś Puchatek
Odpowiedz
CreateYourself napisał(a):Nic mnie z Kościołem rzymskokatolickim nie wiąże, więc dlaczego miałbym do niego należeć?
Nie wiem. Ja się tam nie zapisywałem i wypisywać mi się także nie chce. Co mi to da?

Jak mniemam jeżeli Cię zapisze do mojej organizacji ludzi z problemami etycznymi, to się nie będziesz fatygował, żeby się wypisać. Pewnie dlatego, bo moja organizacja nie ma dla Ciebie tak wielkiego znaczenia jak Kościół Katolicki.
Odpowiedz
Hansiu, zauważ tylko, że celem pośrednim apostazji/wystąpień z kk jest również zmniejszanie znaczenie tej instytucji w polityce i społeczeństwie.
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Hansiu, zauważ tylko, że celem pośrednim apostazji/wystąpień z kk jest również zmniejszanie znaczenie tej instytucji w polityce i społeczeństwie.
To przecież pisałem, że apostazja jest dla antyklerykałów.
Odpowiedz
Tak,tyle że oni udają, że nimi nie są i piszą o tym o co im w apostazji chodzi jako o "celu pośrednim" (cokolwiek by to miało oznaczać).
Wstydzą się tego antyklerykalizmu chyba...

Odpowiedz
Hans Żydenstein napisał(a):To przecież pisałem, że apostazja jest dla antyklerykałów.

No, ale nie tylko dla antyklerykałów. Dla wielu osób sama świadomość formalnej przynależności do instytucji, z którą się nie identyfikują, jest moralnym uwieraniem ich sumienia. Apostacja/wystąpienie jest procesem wyzwalającym, dającym poczucie pełnej wolności. Podejrzewam, że większość występujących z kościoła to osoby kierujące się tą przesłanką. Inni, a jak pokazuje to ankieta w tym temacie, olewają sprawę, nie chce im się są zbyt leniwi, szkoda fatygi, albo są niepoinformowani i np. sądzą, że kosztowałoby to zbyt wiele nerwów i użerania się z kk, co po części jest niestety racją i to też na pewno w dużym stopniu spowalnia proces odchdzenia z kościoła. Jakby u nas było tak jak w Niemczech, występowanie z kk byłoby o wiele bardziej masowe.
Odpowiedz
Cytat: Apostacja/wystąpienie jest procesem wyzwalającym, dającym poczucie pełnej wolności.
Sprawdź czy możesz już latać.

Bredzisz jak ksiądz na mszy. Nie dokonałem tej całej apostazji, mimo że jestem pełnoletni od paru lat, a nie wierzę od 5. I co? Kłucia żadnego czy, jak to ująłeś, moralnego uwierania w sumienie nie odczułem. Na to, żeby słupki osób przynależących do kościoła(jeśli w ogóle kogoś normalnego one interesują) malały też mi się czasu tracić nie chcę.
Bo Ja to się chyba za mało w nienawiść wczuwam i ten antyklerykalizm przeklęty. Lichy za mnie ateista... ciekawe czy jest piekło dla takich jak Ja.
Cytat:Wewiur, możemy zrobić rewolucję. Podaj tylko czas, datę i miejsce. Wziąć ze sobą megafon i jakiś oczojebny transparencik?
A co piszesz się na naczelnego klałna? Język Nie zapomnij balonów!

Zbyt głęboko ukryty przed moim umysłem jest sens twojej drwiny. Nie zrozumiałeś parafrazy Kiepskiego czy jak? Język
Bóg jest leniwy.
Odpowiedz
Nie pisałem o tobie, tylko o osobach, które takiego wyzwolenia potrzebują dla świętego spokoju swoich sumień. Pisałem, że sądzę, iż większość tych, którzy formalnie występują z kościoła, kierują się właśnie takimi pobudkami + niektórzy zapewne też chcą dokopać kk, jak pisał Hans.
Odpowiedz
Co to jest sumienie?
Odpowiedz
Wyszukiwarka nie boli http://pl.wikipedia.org/wiki/Sumienie
Odpowiedz
Czym ono jest dla Ciebie, a nie dla autora definicji z wikipedii?

(Której to zresztą nawet nie przeczytałeś.)
Odpowiedz
przeczytałem
Odpowiedz
Szkoda, że mam jakąś zubożałą i niedzisiejszą wersję sumienia, która nie przewiduje wyrzutów w razie zostania ateistą i jednoczesnym przynależeniem do kościoła. Musiałbym lepszy model zakupić albo zapdejtuję sobie stare sumienie oglądaniem antyklerykalnych filmików na jutiubie.
Bóg jest leniwy.
Odpowiedz
Wewiur napisał(a):Szkoda, że mam jakąś zubożałą i niedzisiejszą wersję sumienia, która nie przewiduje wyrzutów w razie zostania ateistą i jednoczesnym przynależeniem do kościoła. Musiałbym lepszy model zakupić albo zapdejtuję sobie stare sumienie oglądaniem antyklerykalnych filmików na jutiubie.
Im będzie więcej apostatów, tym gorzej dla KK w naszym kraju. Już nie będzie się mógł powoływać na 90% ochrzczonych w naszym kraju i mieć rząd sumień i dusz. Dla mnie to kusząca wizja. Wizja KK taka jak we Francji lub w Czechach. Dla ciebie nie?
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
nonkonformista napisał(a):Im będzie więcej apostatów, tym gorzej dla KK w naszym kraju. Już nie będzie się mógł powoływać na 90% ochrzczonych w naszym kraju i mieć rząd sumień i dusz. Dla mnie to kusząca wizja. Wizja KK taka jak we Francji lub w Czechach. Dla ciebie nie?
Tyle że mało apostatów oznacza to, że mało osób z kościoła chce odejść. Nie byłoby problemu, gdyby nikt nie wystąpił, ale osoby niewierzące nie brały ślubów kościelnych i nie chrzciły dzieci. Za kilkanaście lat wszyscy niewierzący byliby poza kościołem. Tak się jednak nie dzieje, bo niewierzącym taka tradycja religijna jest na rękę.
The spice must flow
Odpowiedz
Rita napisał(a):Tyle że mało apostatów oznacza to, że mało osób z kościoła chce odejść. Nie byłoby problemu, gdyby nikt nie wystąpił, ale osoby niewierzące nie brały ślubów kościelnych i nie chrzciły dzieci. Za kilkanaście lat wszyscy niewierzący byliby poza kościołem. Tak się jednak nie dzieje, bo niewierzącym taka tradycja religijna jest na rękę.
To jest w tym najżałośniejsze.
W głowę zachodzę po co niewierzącemu ślub kościelny czy chrzczenie dzieci.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
Cytat: http://wystap.pl/wystap-z-kosciola/


Zajebista stronka. Sposobem zaprojektowania przypomina mi ofertę jaką dostałem ostatnio na maila, która pozwalała mi otrzymać za darmo do przetestowania komplet maszynek do golenia za jedyny zwrot kosztów przesyłki w wysokości 37,90 w 12 ratach przez najbliższy rok.

A jak się wgłębić w treść to zawiera metodę na to jak wypisać się z
"Kółka gospodyń wiejskich" na podstawie regulaminu postępowania w razie pożaru rady miejskiej Nowosybirska. Czyli faktycznie apostazja dla debili.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości