Liczba postów: 12,314
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):To nie była statystyka dotycząca heteryków i gejów, tylko pedofilów i w ich obrębie preferencji płci. Cały czas to mieszasz. Czym innym jest statystyka ogółu populacji badająca proporcje orientacji seksualnych w społeczeństwie, a czym innym statystyka preferencji płci w obrębie pedofilów. Serwujesz dane, których nie rozumiesz. Zapewne, gdybyś je zrozumiał poprawnie to w ogóle byś ich nie podał :lol2: Dalej ta sama śpiewka. 
A jak napiszę o płciowych preferencjach seksualnych zwolenników sado-maso albo fetyszystów to nie będziemy mieli do czynienia z homo/bi i heteroseksualistami?
Jesteś aż tak blisko ściany, że zaczynasz się w nią wbijać. 
Statystyka mówi, że osoby, które pociąga ta sama płeć (a to według definicji są homoseksualiści) częściej niż hetero są jednocześnie pedofilami. Z resztą tylko mała część pedofilów to ludzie, którzy zainteresowani są wyłącznie dziećmi. (Według danych).
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Mnie nie interesuje co ty sobie prywatnie uważasz, tylko czym to udowodnisz. Póki co statystyka, którą sam nam zaserwowałeś, przeczy twojej teoryjce, co oznacza, że tej statystyki nie zrozumiałeś.
Baptiste napisał(a):Statystyka mówi, że osoby, które pociąga ta sama płeć (a to według definicji są homoseksualiści) częściej niż hetero są jednocześnie pedofilami. Z resztą tylko mała część pedofilów to ludzie, którzy zainteresowani są wyłącznie dziećmi. (Według danych). Podana statystyka nic takiego nam nie mówi. Statystyka dotyczy wyłącznie pedofilów, a nie gejow i heteryków. Statystyka nie pokazuje pedofilów w obrębie hetero i homo, tylko preferencję płci dziecka w obrębie pedofilów, co nijak się ma do statystyk homoseksualistów, biseksualistów i heteroseksualistów, które nie dotyczą pedofilów, tylko ludzi o niezaburzonej orientacji seksualnej. Pedofilia jest zaburzeniem i w obrębie zaburzenia statystyka pokazuje rozkład płci. Nic ponadto. Dlatego też, pomimo zdawałoby się źle wyglądających dla heteroseksualistów danych o 60-75% preferncji płci odmiennej u pedofilów, nijak nie jest to przełożeniem na nich (tej zdrowej częsci heteryków). Twoja próba nadinterpretowania i projektowania tego na rozkład orientacji u zdrowej częsci społeczeństwa jest jedynie radosną bajeczką Babtiste'a, w której się w dodatku sam utopiłeś, myśląc, że dane są w tej twojej logice niewygodne dla homo, bo jak się okazuje są niewygodne, ale dla hetero. Sam sobie nieświadomie w tej bajeczce gola strzeliłeś.
Liczba postów: 5,265
Liczba wątków: 93
Dołączył: 11.2006
Reputacja:
4
Nadal nie rozumiem, to miłośnicy BDSM i fetyszyści nie są homo/bi i heteroseksualistami?
Matematyka jest niezmysłową rzeczywistością, która istnieje niezależnie zarówno od aktów, jak i dyspozycji ludzkiego umysłu i jest tylko odkrywana, prawdopodobnie bardzo niekompletnie, przez ludzki umysł
Kurt Gödel
Mój blog - http://flaufly.wordpress.com/
Liczba postów: 12,314
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):Mnie nie interesuje co ty sobie prywatnie uważasz, tylko czym to udowodnisz. Póki co statystyka, którą sam nam zaserwowałeś, przeczy twojej teoryjce, co oznacza, że tej statystyki nie zrozumiałeś.
Podana statystyka nic takiego nam nie mówi. Statystyka dotyczy wyłącznie pedofilów, a nie gejow i heteryków. Statystyka nie pokazuje pedofilów w obrębie hetero i homo, tylko preferencję płci dziecka w obrębie pedofilów, co nijak się ma do statystyk homoseksualistów, biseksualistów i heteroseksualistów, które nie dotyczą pedofilów, tylko ludzi o niezaburzonej orientacji seksualnej. Pedofilia jest zaburzeniem i w obrębie zaburzenia statystyka pokazuje rozkład płci. Nic ponadto. Twoja próba nadinterpretowania i projektowania tego na rozkład orientacji u zdrowej częsci społeczeństwa jest jedynie radosną bajeczką Babtiste'a.
A wiesz co to jest zbiór i podzbiór?
Wytłumaczę ci to łopatologicznie. Mamy pewien worek o nazwie homoseksualiści.
Według definicji, którą zakłamywałeś (pisząc o tym, że homoseksualista to osoba, którą podniecają dorośli) homoseksualiści to osoby, które czują pociąg do ludzi tej samej płci.
Drugi worek to męscy pedofile, których podniecają chłopcy.
Drugi worek zawiera się w pierwszym.
Jednym słowem. Nie każdy homoseksualista to pedofil ale każdy pedofil czujący pociąg do chłopców to homoseksualista.
Teraz kapewu czy mam to wytłumaczyć jak przedszkolakowi?
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Nie.
GB locutus causa finita.
Toż to ostateczny autorytet w tej kwestii.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Baptiste napisał(a):Jednym słowem. Nie każdy homoseksualista to pedofil ale każdy pedofil czujący pociąg do chłopców to homoseksualista. Żeby być pedofilem trzeba spełnić fundamentalne kryterium - trzeba mieć wyłączną lub dominującą preferencję wobec niedojrzałych cech płciowych. Preferencja płci stoi na dalszym planie i dlatego pedofil nie może być gejem, ponieważ gej oznacza orientację homoseksualną, a orientacja seksualna nie polega na preferencji niedojrzałych cech płciowych, tylko dominująca jest w niej płeć. Stąd, irrelewantna jest w jej obrębie pedofilia, tak samo jak SM, czy inne fetysze. Chcesz badać fetyszystów to badasz fetyszystów, a nie wszystkich ludzi wszystkich orientacji. W obrębie fetyszystów możesz mówić, że są tacy i owacy, ale nie możesz tego projektować na ludzi, którzy nie mają tego fetyszu. Podobnie z pedofilią, badasz pedofilię to możesz sobie stwierdzić w jej obrębie, tak jak pokazuje podana statystyka, że 60-75% pedofilów preferuje dziewczynki, ale nie możesz tych danych przerzucać na zdrową niepedofilną część populacji, bo inaczej popełniasz błąd, co też czynisz w ostatnich postach i robisz to dodatkowo intencjonalnie byle dokopać homo, tyle, że omyłkowo i nieświadomie dokopałeś hetero :lol2:
Baptiste napisał(a):Teraz kapewu czy mam to wytłumaczyć jak przedszkolakowi? Najpierw sam zrozum podane przez siebie samego statystyki, a dopiero potem wysilaj się ze swoimi teoryjkami :lol2:
idiota napisał(a):Nie.
GB locutus causa finita.
Toż to ostateczny autorytet w tej kwestii. Skądże znowu. Ostateczny autorytet to ktoś kto wali taki tekst http://www.ateista.pl/showpost.php?p=578...count=6313 I go niczym nie popiera. GoodBoy popiera swoje poglądy rzeczową argumentacją i bezpośrednim odwołaniem się do statystyk. Poglądy idioty są zaś dogmatami, w które mamy wierzyć. Tyle, że nikt w nie wierzy, co doprowadza idiotę do szewskiej pasji.
Liczba postów: 12,314
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):Podobnie z pedofilią, badasz pedofilię to możesz sobie stwierdzić w jej obrębie, tak jak pokazuje podana statystyka, że 60-75% pedofilów preferuje dziewczynki, Nom, i to nam mówi ,że od 60 do 75 % pedofilów to heteroseksualiści. I co?
GoodBoy napisał(a):ale nie możesz tych danych przerzucać na zdrową niepedofilną część populacji, bo inaczej popełniasz błąd, co też czynisz w ostatnich postach i robisz to dodatkowo intencjonalnie byle dokopać homo, Co znaczy w tym fragmencie słowo "przerzucać". Twierdzisz, że przerzucam dane na temat pedofilów-homoseksualistów na resztę homoseksualistów, którzy pedofilami nie są. To znaczy co takiego robię poprzez to przerzucanie?
GoodBoy napisał(a):tyle, że omyłkowo i nieświadomie dokopałeś hetero :lol2: Ja nie jestem aktywistą hetero. Nie mam na celu tak jak ty w przypadku homo robić wszystko aby słowo hetero nigdy nie wiązało się z czymś nieprzyjemnym. Wśród hetero są degeneraci, gwałciciele, pedofile i cała gama innych tego typu postaci.
Nic nowego.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 5,409
Liczba wątków: 79
Dołączył: 10.2009
Reputacja:
90
Być może istnieje nadreprezentacja MHSWM (Men Having Sex With Man) wśród pedofilów, nawet bym się nie zdziwił. Chociaż i takim statystykom bym nie wierzył zbytnio, bo już nie raz tutaj linkowano jakieś oszczerstwa pseudonaukowe, choćby słynne "badania" Regnerusa.
Ale wciąż interpretować można to zjawisko dwojako. No bo tak: można powiedzieć, że homoseksualiści z powodu strachu przed odrzuceniem przez dorosłego mężczyznę, albo z powodu doświadczenia pobicia, gwałtu czy szykanowania, wykorzystują naiwność dzieci i krzywdzą je.
Można się jednak zastanowić, czy popęd pedofila jest ukierunkowany na jakąś konkretną cechę płciową, czy też na brak cech płciowych. Wówczas konkretna płeć przestaje być dominującą przynętą, a głównym czynnikiem wyboru ofiary stają się względy pragmatyczne. A jako że w naszej kulturze dorosłemu facetowi o wiele łatwiej sprowadzić do domu chłopca i o wiele łatwiej zostać mu opiekunem chłopca niż dziewczynki, to wyniki statystyk są jakie są. Nie bez znaczenia jest też pewnie fakt, że dziewczynki dojrzewają wcześniej i pożądanego braku cech płciowych prędko się pozbywają.
Brak przejawiania cech płciowych wydaje mi się czynnikiem determinującym popęd pedofilski (w końcu jest to najwyraźniejsza seksualna cecha dzieci), dlatego sprzeciw GB wobec mieszania orientacji z pedofilią wydaje mi się niegłupi.
Liczba postów: 12,314
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
El Commediante napisał(a):Można się jednak zastanowić, czy popęd pedofila jest ukierunkowany na jakąś konkretną cechę płciową, czy też na brak cech płciowych. Próbujesz rozdzielić dwie sprawy, które są nierozdzielne.
Najprościej to wyjaśnić tak:
Popęd pojawia się gdy zostaną spełnione różne czynniki:
1. Musimy mieć do czynienia z dzieckiem
2. Z dzieckiem określonej płci
3. Z dzieckiem określonego gatunku
Popęd u pedofila nie jest ukierunkowany na cechę. Jest ukierunkowany na osobę o określonych cechach. Cechą wspólną wszystkich pedofilów jest to, że odczuwają pociąg do dzieci. Jednak inne cechy ich pociągu (np. ukierunkowanie płciowe) nie wyłączają się, nie znikają magicznie.
Jest to tym bardziej jasne gdy zobaczymy iż tylko mniej niż 10% pedofilów przejawia wyłącznie pociąg wobec dzieci. A to oznacza, że odczuwają tenże pociąg także do dorosłych.
To z resztą jest dobrze widoczne w niektórych doniesieniach medialnych gdzie słyszymy iż np. konkubent Magdy B. molestował jej 8-letnią córkę. Dość częste.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Baptiste napisał(a):Nom, i to nam mówi ,że od 60 do 75 % pedofilów to heteroseksualiści. I co? Statystyka absolutnie tego nie mówi. Statystyka jedynie pokazuje, że w obrębie pedofilów 60-75% prefereuje przeciwną płeć. Nadal są to jednak pedofile, a więc osoby preferujące przede wszystkim niedojrzałe cechy płciowe. Nie należą oni do grona heteroskesualistów niezaburzonych seksualnie o zdrowej orientacji, tylko do odrębnej kategorii pedofilów właśnie. Tymczasem Babtiste chce nam wciskać kit, a zarazem szkalować środowisko hetero (co prawda chciał szkalować homo, ale przez nierozumienie statystyki wyszło mu szkalowanie hetero) jakoby jedni (pedofile) mieli cokolwiek wspólnego z drugimi (zdrowymi heterykami).
Baptiste napisał(a):Co znaczy w tym fragmencie słowo "przerzucać". Twierdzisz, że przerzucam dane na temat pedofilów-homoseksualistów na resztę homoseksualistów, którzy pedofilami nie są. To znaczy co takiego robię poprzez to przerzucanie? Tzn. pisać pedofil-heteryk, pedofil-gej, podczas, gdy zarówno gej jak i hetero mają orientacje, która definicyjnie nie spełnia kryteriów pedofilii. Dlatego jest to szkalowanie niewinnych niezaburzonych ludzi. Dlatego zarówno lekarze, jak i statystyki, jak i nawet media nie mówią o pedofilach-heterykach, pedofilach-gejach, pedofilach-bi, tylko pedofilach. Również dlatego, że w ocenianiu pedofilów kwestia płci nie ma kompletnie żadnego znaczenia. Znaczenie ma nastawienie na niedojrałe cechy płciowe i krzywda dzieci.
Baptiste napisał(a):Ja nie jestem aktywistą hetero. Nie mam na celu tak jak ty w przypadku homo robić wszystko aby słowo hetero nigdy nie wiązało się z czymś nieprzyjemnym. Wśród hetero są degeneraci, gwałciciele, pedofile i cała gama innych tego typu postaci.
Nic nowego. No ja doskonale wiem, że nie masz takich intencji, bo masz złe intencje wobec LGBT, a nie hetero, dlatego, że postrzegasz homoseksualizm na sposób pozamedyczny i całkowicie amatorski, a w dodatku błedny, co już nie raz udowodniłeś. Dlatego zrobisz wszystko, by za wszelką cenę dokopać homo, nawet kosztem manipulacji statystykami, co wykazałeś w swoich ostatnich postach.
Liczba postów: 12,314
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):Statystyka absolutnie tego nie mówi. Statystyka jedynie pokazuje, że w obrębie pedofilów 60-75% prefereuje przeciwną płeć. Nadal są to jednak pedofile, a więc osoby preferujące przede wszystkim niedojrzałe cechy płciowe. Nie należą oni do grona heteroskesualistów niezaburzonych seksualnie o zdrowej orientacji, A kto powiedział, że heteroseksualiści nie mogą mieć zaburzeń seksualnych? :8O:
Nie słyszałeś o parafiliach?
GoodBoy napisał(a):Tzn. pisać pedofil-heteryk, pedofil-gej, podczas, gdy zarówno gej jak i hetero mają orientacje, która definicyjnie nie spełnia kryteriów pedofilii. Pedofilia to nie orientacja seksualna zatem posiadanie jakiejkolwiek orientacji seksualnej nie wyklucza nam pedofilii. Homoseksualizm może wykluczać heteroseksualizm a nie pedofilię, fetyszyzm, masochizm, itd.
GoodBoy napisał(a):No ja doskonale wiem, że nie masz takich intencji, bo masz złe intencje wobec LGBT, a nie hetero, dlatego, że postrzegasz homoseksualizm na sposób pozamedyczny i całkowicie amatorski, a w dodatku błedny, co już nie raz udowodniłeś. Dlatego zrobisz wszystko, by za wszelką cenę dokopać homo, nawet kosztem manipulacji statystykami, co wykazałeś w swoich ostatnich postach. Po raz kolejny pustosłowie bez żadnych konkretów i argumentów. Przypominam, że to ty fałszowałeś definicję homoseksualizmu pisząc o tym, że homoseksualizm to pociąg do osób dorosłych tej samej płci. Była to oczywiście bzdura, którą wykazałem przytaczając definicję homoseksualizmu a także cytując taką, której sam widocznie nie dostrzegłeś we wrzuconym przez siebie oświadczeniu stowarzyszenia psychologicznego.  Oczywiście nie było żadnej mowy o dorosłych.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Cytat:Tzn. pisać pedofil-heteryk, pedofil-gej, podczas, gdy zarówno gej jak i hetero mają orientacje, która definicyjnie nie spełnia kryteriów pedofilii.
Z tego stwierdzenia jawnie wynika,że pedofilia dla GB jest orientacją seksualną, a nie zboczeniem.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Baptiste napisał(a):A kto powiedział, że heteroseksualiści nie mogą mieć zaburzeń seksualnych? :8O:
Nie słyszałeś o parafiliach? Rzecz jasna mogą, tyle, że podobnie jak seksem hiszpańskim nie obarczamy całej populacji heteryków, tak też pedofilią nie obarczamy ludzi o niezaburzonych orientacjach seksualnych, ani też nie sugerujemy, że mają do tego szczególną predyspozycję.
Baptiste napisał(a):Pedofilia to nie orientacja seksualna zatem posiadanie jakiejkolwiek orientacji seksualnej nie wyklucza nam pedofilii. Homoseksualizm może wykluczać heteroseksualizm a nie pedofilię, fetyszyzm, masochizm, itd. Posiadanie jakiejkolwiek niezaburzonej orientacji seksualnej wyklucza pedofilię, a pedofilia wyklucza społeczną idenrtfikację pojęć heteryk, gej i biseks, które nie mają konotacji pedofilnych, dlatego też media, statystyki i medycyna nie zestawia z nimi pedofilów. Robią to tylko homofoby.
Baptiste napisał(a):Po raz kolejny pustosłowie bez żadnych konkretów i argumentów. Przypominam, że to ty fałszowałeś definicję homoseksualizmu pisząc o tym, że homoseksualizm to pociąg do osób dorosłych tej samej płci. Babtiste po raz kolejny nie wie o czym pisze. W tym co pisałem odwoływałem się do społecznego postrzegania heteryków i gejów, bo oczywiście Babtiste mi nie poda żadnej medycznej definicji, która określałaby gejów/heteryków jako pedofilów, a pedofilów jako gejów/heteryków, a co najwyżej medyczne terminy homoseksualne/heteroseksualne/biseksualne kontakty w obrębie pedofilii, a nie populacji gejów, heteryków, biseksów.
Baptiste napisał(a):Była to oczywiście bzdura, którą wykazałem przytaczając definicję homoseksualizmu a także cytując taką, której sam widocznie nie dostrzegłeś we wrzuconym przez siebie oświadczeniu stowarzyszenia psychologicznego. Oczywiście nie było żadnej mowy o dorosłych. Babtiste po pierwsze nie przytoczył żadnej definicji homoseksualizmu, która wskazywałaby na preferencję niedojrzałych cech płciowych. Po drugie niedoczytał w stanowisk PTS, iż nie ma mowy o wynikaniu pedofilii z homoseksualizmu:
Cytat:Przypisywanie osobom homoseksualnym szczególnej – w porównaniu do
heteroseksualnych – skłonności do seksualnego wykorzystania dzieci stanowi
nieuprawnione nadużycie, a rozpowszechnianie skojarzenia między
homoseksualnością a pedofilią jest domeną ludzi nieświadomych i
niekompetentnych bądź też uprzedzonych do ludzi homoseksualnych i
sprzeciwiających się prawom obywatelskim tych osób.
oraz
Cytat:identycznie jak sama w sobie heteroseksualność –
również homoseksualność per se nie implikuje żadnej szczególnej predyspozycji
do zakazanego prawem wykorzystywania seksualnego dzieci.
idiota napisał(a):Z tego stwierdzenia jawnie wynika,że pedofilia dla GB jest orientacją seksualną, a nie zboczeniem. Póki co tylko wg. dogmatu idioty.
Liczba postów: 963
Liczba wątków: 1
Dołączył: 05.2009
Reputacja:
8
GoodBoy napisał(a):To logika specjalistów-lekarzy z PTS, którą podzielam.
PTS twierdzi, że homoseksualiści nie mogą być pedofilami?
http://www.bezuprzedzen.org/doc/Stanowisko_PTS.pdf
Tu nic takiego nie ma, więc chyba GoodBoy sobie to wymyślił, jak zwykle.
GoodBoy napisał(a):Baptiste napisał(a):A kto powiedział, że heteroseksualiści nie mogą mieć zaburzeń seksualnych?
Nie słyszałeś o parafiliach? Rzecz jasna mogą, tyle, że podobnie jak seksem hiszpańskim nie obarczamy całej populacji heteryków, tak też pedofilią nie obarczamy ludzi o niezaburzonych orientacjach seksualnych, ani też nie sugerujemy, że mają do tego szczególną predyspozycję.
Czyli hetero jednak mogą być pedofilami?
GoodBoy napisał(a):Posiadanie jakiejkolwiek niezaburzonej orientacji seksualnej wyklucza pedofilię
Czyli jednak nie mogą?
Teraz już tylko "niezaburzonej"? A homoseksualizm, jak rozumiem, jest całkowicie niepodatny na zaburzenia, tak jak i na zapalenie płuc.
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
To jest ciekawe, że GB nie rozumie treści tego co wrzuca...
Boż sam wrzucił kilka stron temu to oświadczenie.
Może ma jakieś filtry i widzi to co che, a nie to co jest?
Tam stoi jak wół:
Cytat:Ze względu na fakt, że osoby homoseksualne stanowią
w społeczeństwie mniejszość, przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci popełnianego przez te osoby stanowią proporcjonalną mniejszość...
A ten udaje, że homoseksualiści dzieci nie wykorzystują...
To jeszcze perfidia czy już głupota?
Nie wiem...
I nie wiem, kto poza GB sugeruje tu iż zachowania podzbioru populacji w jakikolwiek sposób są... no właśnie nie wiadomo czym... dla całości.
No i jeszcze jedno:
Ciekawe czym w kontekście seksu jest dla GB zaburzoność...
11.10.2013, 01:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11.10.2013, 02:22 przez GoodBoy.)
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
idiota napisał(a):Tam stoi jak wół:
A ten udaje, że homoseksualiści dzieci nie wykorzystują...
To jeszcze perfidia czy już głupota?
Nie wiem... Odezwał się adresat własnych pytań, który nie rozróżnia medycznego terminu homoseksualizmu od społecznego terminu gej. GoodBoy nigdzie nie napisał, że pedofil nie może mieć homoseksualnego, albo heteroseksualnego kontaktu. Mając kontakt z dzieckiem siłą rzeczy musi mieć kontakt albo heteroseksualny, albo homoseksualny, w zależności od płci dziecka. Co jednak nie czyni z niego geja, ani heteryka w społecznym rozumieniu tych pojęć.
idiota napisał(a):I nie wiem, kto poza GB sugeruje tu iż zachowania podzbioru populacji w jakikolwiek sposób są... no właśnie nie wiadomo czym... dla całości. Nikt, poza homofobami.
idiota napisał(a):No i jeszcze jedno:
Ciekawe czym w kontekście seksu jest dla GB zaburzoność... Niczym, bo nie ma takiego słowa w języku polskim. No i znowu idiota zadaje sobie tamte pytania
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
Fakt, czynność homoseksualna nie musi od razu czynić z kogoś homoseksualisty.
Niektórzy hetero robią to z czystej ciekawości dajmy na to raz w życiu.
A tak to nadal nęci ich płeć przeciwna.
Więc na dobrą sprawę trudno tu cokolwiek powiedzieć bez zgłębienia się w temat.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Włoska grupa katolickich LGBT napisała do Frania list, a Franio postanowił im odpisać:
http://queer.pl/tablica/194162/papiez-fr...likow-lgbt
Cytat:Papież dał im też swoje osobiste błogosławieństwo.
Jednak jak podejrzewam nie na seksik :roll:
Franio napisał(a):Jeżeli ktoś jest gejem lub lesbijką i poszukuje Boga, kim ja jestem, żeby ich oceniać? Hipokrytą, relatywistą, obłudnikiem, pseudomoralizatorem i typem, który chce pod płaszczykiem dobroduszności wcisnąć innym swoje niebezpieczne psychomanipulacje.
Franio napisał(a):Katechizm wszystko wyjaśnia. Mówi, że nie powinni być marginalizowani, ale zintegrowani ze społeczeństwem Franio, w ferworze "blogosławieństwa" i "akceptacji" postanowił przemilczeć co katechizm pisze nt. relacji homo i homoskesualizmu w ogóle
Franio napisał(a):Problemem nie jest orientacja, musimy być braćmi. Problemem jest lobbowanie poprzez orientację, bądź lobby chciwych ludzi, polityczne lobby, lobby Masonów, jest tyle różnych lobby. To jest problem. Oj tak, każdy lobbing nawołujący do równouprawnienia, mówiący prawdę nt. homoseksualizmu oraz prezentujący medyczne fakty to wg. poczciwego dziadka "problem". Sam Franio oczywiście niczego nie lobbuje, on tylko dobrodusznie uważa, że homoseksualizm to "przypadłość", a nie orientacja, zaś seks homo to "grzech", a nie normalna ekspresja seksualna, a geje nie powinni się wiązać, tylko wieść samotnicze życie, "dźwigając krzyż homoseksualizmu"
Cytat:Pod koniec sierpnia list do papieża Franciszka wysłała także polska grupa chrześcijan LGBTQ - Wiara i Tęcza. "Czekaliśmy od dawna na słowa otuchy i pocieszenia – dziś dziękujemy za nie Bogu i budzą w nas one nadzieję na przyszłość. Będziemy wciąż czekać dalej, aż trudne czasy miną, tak jak opadły kiedyś wody biblijnego potopu. Znużeni zalewem nietolerancji, wypatrujemy tęczy pojednania i łagodności, która zakończy czasy, gdy zmusza się nas, byśmy żyli w izolacji i ukryciu, lękając się naszych bliźnich. Ufamy, że przyjdą dni, kiedy na równi z innymi będziemy mogli na swój własny sposób przeżywać wielki dar i znak obecności Boga w świecie – niepojętą tajemnicę miłości"
Nadzieja matką głupich :lol2: Sorry, ale w co oni wierzą? Założyliby se własny kościółek, albo przyłączyli się do jednego z wielu już istniejących pro-homo, zamiast błagalcze listy pisać do obludnego papieżyka, który będzie ich częstować kolejnymi z dupy wziętymi "blogosławieństwami" i nic nie wnoszącym masłem-maślanym.
Liczba postów: 16,443
Liczba wątków: 93
Dołączył: 10.2005
Reputacja:
39
Płeć: nie wybrano
Cytat:Fakt, czynność homoseksualna nie musi od razu czynić z kogoś homoseksualisty.
Niektórzy hetero robią to z czystej ciekawości dajmy na to raz w życiu.
na początku tego tematu wg. GB czyniła.
Teraz nie czyni, bo takie czynienie by przeszkadzało, ale za kilka stron czynić znów zacznie, nie bój żaby.
Cytat: nie rozróżnia medycznego terminu homoseksualizmu od społecznego terminu gej.
Kłamiesz w żywe oczy.
Sam niedawno pisałem na czym różnica polega.
Zresztą jakie to ma znaczenie?
PTS napisało:
przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci popełnianego przez homoseksualne osoby stanowią proporcjonalną mniejszość
czyli istnieją.
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
idiota napisał(a):Kłamiesz w żywe oczy.
Sam niedawno pisałem na czym różnica polega. Oczywiście, że pisałeś, tyle, że kłamałeś. Twoje kłamstwo nie czyni z moich słów kłamstwa.
idiota napisał(a):Zresztą jakie to ma znaczenie? Żadne, poza takim, że gej i heteryk nie są w społecznym rozumieniu pedofilami. Takie zestawienie robią homofoby, którym jak widać zależy, aby to rozumienie zmienić, czyli zgodnie z prestrogą PTS stosować dezinformacje i nieuprawnione kłamliwe teoryjki sugerujące wynikanie pedofilii z homoseksualizmu. Zarówno medycyna, statystyki, jak i nawet media nie stosują tego typu zestawień. Robią to rylko homofoby. I dla idioty nie ma to żadnego znaczenia. Znaczenie dla niego mają tylko jego własne dogmaty bez pokrycia.
|