[idiota]

A niby ma mówić?
Nie od tego są programy.
Czy są realizowane jest ważne.

[Socjopapa]

No to właśnie o tym piszę - Katol powołuje ciągle owe programy jakby z samego ich istnienia, ktoś je realizował.

[Katol]

No to właśnie o tym piszę - Katol powołuje ciągle owe programy jakby z samego ich istnienia, ktoś je realizował.

A co nie jest realizowany? Czy to co rozpowszechniają prawicowe media jest nieprawdą?
Poza tym może być tak,że nie wszystkie kantony w Szwajcarii go wdrażają ,czy też nie we wszystkich landach w Niemczech jest on uskuteczniany.
Jest nawet nagranie z polskiego przedszkola równościowego:
http://www.youtube.com/watch?v=OyGb7JtKRkA
To zapewne jedno z pierwszych lekcji.Bardziej zaawansowane zajęcia nie zostały uwiecznione być może ze względu na cenzurę.No bo po co demoralizować społeczeństwo filmikami z przedszkoli gender.
Te lalki z tego filmiku jakoś słabo oddają istotę rzeczy,więc zdecydowanie polecam :
http://www.youtube.com/watch?v=U-_ipSXgujk

Również ciekawy zestaw zabawek: http://www.youtube.com/watch?v=1O22uNmZQCk

[heddystka]

Reasumująć koniec panowania (od wieków) uprzywilejowanej grupy społecznej (mężczyźni) wywołuje ataki na wszelkie prawdziwe, czy nieprawdziwe i często wydumane przejawy nowego porządku. Umiłowanie konserwatyzmu i starego porządku daje poczucie bezpieczeństwa, trwałości i niezmienności. Spadanie ze szczytów zawsze jest bolesne, szczególnie dla tych, którzy te szczyty tak mozolnie i długo usypywali. List pasterski do wiernych w sprawie gender( po świętach będzie czytany) jest wołaniem o powrót starego, jakże "sprawiedliwego" ładu, gdzie nie ma praw natury, biologii, psychologii... są tylko prawa boskie, które wymyśla określona grupka osób. Tak mnie naszło..... w przedswiątecznym zgiełku.....

[Patafil]

Reasumująć koniec panowania (od wieków) uprzywilejowanej grupy społecznej (mężczyźni) wywołuje ataki na wszelkie prawdziwe, czy nieprawdziwe i często wydumane przejawy nowego porządku. Umiłowanie konserwatyzmu i starego porządku daje poczucie bezpieczeństwa, trwałości i niezmienności. Spadanie ze szczytów zawsze jest bolesne, szczególnie dla tych, którzy te szczyty tak mozolnie i długo usypywali. List pasterski do wiernych w sprawie gender( po świętach będzie czytany) jest wołaniem o powrót starego, jakże "sprawiedliwego" ładu, gdzie nie ma praw natury, biologii, psychologii... są tylko prawa boskie, które wymyśla określona grupka osób. Tak mnie naszło..... w przedswiątecznym zgiełku.....

Że co?! Gender to są prawa biologii? Że facet to baba i vice versa?!

[smutny miś]

prawo biologii to labilność. akurat współczesna, ewolucyjna biologia jest bardzo słabym oparciem dla konserwatysty. jeżeli maczo-agresywny mężczyzna jest uprawomocniany przez dobór naturalny, to równie dobrze delikatny-zniewieściały mężczyzna może być przez dobór naturalny uprawomocniany. wystarczy, że zmienią się warunki środowiskowe na takie, które będą promować taki typ.

[Katol]

Że co?! Gender to są prawa biologii? Że facet to baba i vice versa?!

Tak ją coś naszło w przedświątecznym zgiełku.:lol2:

Reasumująć mile: koniec panowania (od wieków) uprzywilejowanej grupy społecznej (mężczyźni) wywołuje ataki na wszelkie prawdziwe, czy nieprawdziwe i często wydumane przejawy nowego porządku.

No nie tak szybko,jeszcze czeka was marsz i pokojowy atak na Częstochowę.Jeno tera mrozno,więc nie można się obnażyć,a bez tego szanse mniejsze.Także do wiosny.
Opór może być jeszcze większy niż w tym przypadku:
http://www.youtube.com/watch?v=GisX64vOsGM

[Sofeicz]

Swoją drogą 'obrona Częstochowy' to trafny motyw.
Wieki mijają a ci wraży Szwedzi ciągle w natarciu - tym razem z dżender.

[Patafil]

prawo biologii to labilność. akurat współczesna, ewolucyjna biologia jest bardzo słabym oparciem dla konserwatysty. jeżeli maczo-agresywny mężczyzna jest uprawomocniany przez dobór naturalny, to równie dobrze delikatny-zniewieściały mężczyzna może być przez dobór naturalny uprawomocniany. wystarczy, że zmienią się warunki środowiskowe na takie, które będą promować taki typ.

Twardy facet-macho był faworyzowany przez dobór naturalny przez ponad 3 mln lat. Cipowaty laluś to genderowy wymysł ostatnich, powiedzmy, 30 lat. A i to wymysł nie do końca - czyż bohaterami pop-kultury nie są wciąż prawdziwi samcy, wojownicy, twardziele itp.? Już samo to świadczy, że gender nie ma szans.

[piotr35]

Swoją drogą 'obrona Częstochowy' to trafny motyw.
Wieki mijają a ci wraży Szwedzi ciągle w natarciu - tym razem z dżender.

Pomijając pewien drobiazg, ze takiej obrony Częstochowy nigdy nie było, a cały częstochowski mit to tylko wymysł Sienkiewicza. Niejeden zresztą.

[Wilk]

Reasumująć koniec panowania (od wieków) uprzywilejowanej grupy społecznej (mężczyźni)

:lol2: A teraz jedź do Niemiec, wstąp do pierwszej lepszej gminy muzułmańskiej, i powtórz to samo.

Nie projektuj eksperymentu społecznego na jaki po raz kolejny pozwalają sobie żałosne europejskie blade dupy na mężczyzn w ogólności.

[Battlecruiser]

Tyle ma, że jest wytyczną do realizowania w tych krajach, które tego sobie życzą.
To sporo.

I nie życzą.

prawo biologii to labilność. akurat współczesna, ewolucyjna biologia jest bardzo słabym oparciem dla konserwatysty. jeżeli maczo-agresywny mężczyzna jest uprawomocniany przez dobór naturalny, to równie dobrze delikatny-zniewieściały mężczyzna może być przez dobór naturalny uprawomocniany. wystarczy, że zmienią się warunki środowiskowe na takie, które będą promować taki typ.

To nie są do końca bzdury. To raczej kobiecie się zmieniają warunki. Mniej rodzi, itp.
Facet zaś może ustalić ojcostwo testem DNA.

Łącz posty. Iselin

[Tom Bombadil]

Wczoraj homoseksualna propaganda, dzisiaj gender, a jutro zombie na ulicach.
A ja głupi liczyłem, że starość będę miał zaciszną i spokojną.

[idiota]

Ale zombie na ulicach już są...

[Battlecruiser]

Twardy facet-macho był faworyzowany przez dobór naturalny przez ponad 3 mln lat. Cipowaty laluś to genderowy wymysł ostatnich, powiedzmy, 30 lat. A i to wymysł nie do końca - czyż bohaterami pop-kultury nie są wciąż prawdziwi samcy, wojownicy, twardziele itp.? Już samo to świadczy, że gender nie ma szans.

Nie. Pojawiał się wcześniej jako znamię degeneracji. Np Rzym.

[El Commediante]

Nie. Pojawiał się wcześniej jako znamię degeneracji. Np Rzym.

Pomyliłeś gender z chrześcijaństwem. Patafil zresztą też.

[Battlecruiser]

Pomyliłeś gender z chrześcijaństwem. Patafil zresztą też.

Zachowanie spokoju w obliczu tygrysa to wg Ciebie cipowatość?

[Tom Bombadil]

Ale zombie na ulicach już są...

Chyba wiem, co masz na myśli. I chyba masz, niestety, rację.

[Wilk]

Wczoraj homoseksualna propaganda, dzisiaj gender, a jutro zombie na ulicach.

A pojutrze w końcu wyjdą berserkowie, zrobią porządek z podludźmi, i znowu zaczniemy od początku.

[smutny miś]

Pomyliłeś gender z chrześcijaństwem. Patafil zresztą też.

Słuszna uwaga. Przecież ksiądz chodzi w sukience, często w kościele śpiewa sopranem, ma skłonność do egzaltacji i czuje silny pociąg do dzieci (co często prowadzi do nieporozumień), objawiający się tym, że lubi je dotykać, poklepywać, głaskać i przytulać tak, jakby miał jakiś osobliwy instynkt macierzyński. Zresztą już dawno temu pewien filozof (znany i doceniany również na ateiście.pl, gdzie zestawia się go z samym Henrym Fordem, właścicielem fabryki) zauważył, że chrześcijańskich kapłanów cechuje również to, że nie są mężczyznami:

Skryta żądza zemsty, drobna zawiść zapanowała! Wszystko żałośliwe, z powodu siebie cierpiące, nawiedzane lichymi uczuciami, cały świat getta duszy od razu u g ó r y! — Trzeba czytać tylko jakiegokolwiek chrześcijańskiego agitatora, na przykład świętego Augustyna, by pojąć, by n o s e m p o c z u ć, co za niechlujne bractwo stanęło przez to u góry. Oszukano by się grubo, przypuszczając jakikolwiek brak rozsądku u tych przywódców ruchu chrześcijańskiego — o, są oni roztropni, roztropni aż do świętości, ci panowie Ojce Kościoła! Czego im brak, to zgoła czegoś innego. Natura ich zaniedbała — zapomniała wyposażyć ich skromnie w szanowne, w przyzwoite, w schludne instynkty… Między nami mówiąc, nie są to nawet mężczyźni… Jeśli islam pogardza chrześcijaństwem, to ma tysiąckrotne do tego prawo: islam ma mężczyzn jako założenie...

Można przy okazji zauważyć, że chociaż Nietzsche konserwatywnie łączy z kobiecością takie cechy charakteru jak mściwość, zawiść, niechlujność i wyrachowanie, a z męskością "szanowne przyzwoite, schludne instynkty", to nie uważa, że to płeć biologiczna jest zasadą dystrybucji tych cech. Kapłan jest biologiczne mężczyzną, ale jednak okazuje się kobietą. Kobiecość i męskość nie są przesądzone z góry, o przynależności płciowej decydują kulturowe definicje i działania podmiotu. Oczywiście wynika z tego, że nasz ulubiony filozof Nietzsche jest genderystą, w pewnym sensie.