Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
white_eagle napisał(a):Że co proszę?!
To są właśnie argumenty homoseksualistów, którym wszystko co nie pasuje nazywają nie tolerancyjnym, a co Ty teraz bezmyślnie powtarzasz. Zastanowiłbyś się chociaż przez chwilę.
Piszesz, że uważanie, że to źle, że ktoś ma dwóch tatusiów to nietolerancja.
Nietolerancja to by była gdyby uważał, że to źle, że jego mama i tata to Mulaci czy inna rasa. TO byłaby dyskryminacja i brak tolerancji. Bo dwójką rodziców: ojciec i matka to jest coś normalnego. Ta para może mieć dzieci. Normalnego bo powszechnego, jednak przyroda ma w nosie ludzkie społeczeństwo i jego normy, które są zmienne w zależności od widzi mi się.
Dość powszechne w ludzkim społeczeństwie jest wychowywanie przez jednego rodzica, są ostatnio też coraz powszechniejsze eurosieroty.
Owszem, najlepiej by było gdyby każdy biologiczny rodzic był odpowiedzialny, ale tak nie jest.
I nie powtarzam bezmyślnie bo do Twojego wychowania wątpię by ktoś się mieszał. Jakbym słyszał głos Twojej matki - może niech lepiej zainteresuje się pan swoim dzieckiem! Nie będzie mi pan mówił jak mam wychowywać dziecko!
Zatem chyba mogę uznać, że wyjątkowe wtrącanie się w czyjeś życie jest oznaką braku tolerancji a na pewno nie jest sprawiedliwe.
Albo zawsze można się wtrącać albo nie.
Kto dał Ci prawo decydowania o dzieciach innych?
white_eagle napisał(a):Zaś każda tolerancja ma swoje granice. Można tolerować pary homoseksualne, chociaż ich społeczna użyteczność jest zerowa. To pary hetero nie powinno się tolerować bo jakaś jest?
white_eagle napisał(a):Ale nie to, żeby takie pary miały dzieci. Nie można tolerować czegoś co godzi w dobre obyczaje i porządek świata. Nie mieszaj w to porządku świata, bo homoseksualizm jest bardzo popularny na naszej planecie.
Jak zechcesz to nawet wrzucę dokumentalny jak popularne jest to w przyrodzie.
Które obyczaje?
Te sprzed 300 lat, te sprzed 500 lat czy może tysiąca lat?
Moje, Twoje obyczaje?
O jakich Ty obyczajach piszesz?
I skąd pewność, że obecne się nie zmienią?
Już się zmieniają i w wielu krajach mogą adoptować dzieci, wiele kościołów też zezwala na śluby.
Tak na prawdę polski kościół katolicki stanowi tutaj wyjątek.
white_eagle napisał(a):Nie można pozwalać na coś co jest potencjalnym, ogromnym zagrożeniem dla dzieci i dla całego społeczeństwo. A cóż to za zagrożenie?
Homoseksualizm nie jest zaraźliwy.
Skoro popełniłeś błąd gramatyczny to widać mocno się przejąłeś swoją rolą świętej inkwizycji.
white_eagle napisał(a):To jest niemoralne i bezduszne. Gdyż?
Ktoś będzie umierał w męczarniach?
Będzie cierpiał psychicznie bardziej niż w patologicznej hetero rodzinie, gdzie ojciec chla a matka na jego oczach kocha się z tym i tamtym?
A może ktoś takiego dzieciaka przybije do krzyża?
white_eagle napisał(a):I nie ma tutaj ani trochę nietolerancji. Jest płynący z szacunku do świata, praw przyrody, chęci ochrony nad słabszymi (dziećmi) zimny, racjonalny umysł, który stawiając na szali całe społeczeństwo i dzieci czyli społeczeństwo, a niewielki odsetek pedałów, ze swoimi zachciankami, którzy wbrew całemu światu, chciałoby sobie wychować dziecko, zawsze wybierze jedno. Powtarzam jeszcze raz, że to nie jest nietolerancja. Tutaj granice tolerancji już dawno byłyby przekroczone. Tylko, że to są prawa przyrody, to jest dość popularne w niej.
Poza tym obrońco przyrody, nie wiesz, że elektrownie szkodzą przyrodzie i przez to, że używasz komputera zwiększasz emisję CO2?
Wiesz ile toksyn i śmieci wyprodukowała fabryka od Twego komputera?
Coś kiepsko jak na obrońcę praw przyrody.
I pewnie korzystasz z książek i zeszytów...
Biedne drzewa...szkoda gadać!
Dzieciom nic nie będzie, nikt ich nie zamorduje, nie będą torturowane i przypalane żelazem, nie staną się homo.
Mnie wychowały dwie kobiety i nie czuję się pokrzywdzony.
Zachciankami?
Uważasz, że homo nie potrafią kochać?
Jakim prawem odmawiasz im umiejętności kochania?
Na pewno bardziej będą kochały to dziecko te pary niż rodzice co potrafią nawet wyrzucić dziecko na śmietnik bo ich denerwuje płaczami a rodzice muszą się w spokoju nachlać.
I nie wbrew całemu światu.
Bo ja i wielu moich znajomych nie ma nic przeciw.
Chyba, że piszesz o świecie w wizji konserwatystów co skoro tacy tradycyjni to powinni mieszkać w jaskiniach i latać na piechotę.
Nawet komputer powinien godzić w ich konserwatyzm.
white_eagle napisał(a):Także manas pomyśl najpierw czy na pewno wystarczy szastać na lewo i prawo tolerancją, gdy naprawdę nie rozumie się jak ten świat działa i czemu w ogóle istniejesz. Bo na pewno nie ze związku dwóch mężczyzn, czy dwóch kobiet. Bo podobnie jak dla nastolatka (który dorastając zadaje swoim tatusiom niewygodne pytania) tak i w naturze: dwa penisy się po prostu nie dodają. Tyle w tym temacie. Nawet więcej do niego nie zajrzę, bo jak inni zauważyli, do niektórych żadne argumenty nie trafiają. Liczą się tylko oni. Ja rozumiem jak ten świat działa - konserwy nie chcą by cokolwiek się zmieniło a i tak ostatecznie ich wizje idą do lamusa i obyczajowość i poglądy ludzkie się zmieniają i idą do przodu.
Kiedyś nie wolno było słuchać rocka, nosić mini...
Wiem, że niektórych ominęła rewolucja seksualna i chcieliby żyć jak w dawnej rodzinie wiktoriańskiej, ale świat nie stoi w miejscu.
Wiem czemu istnieję.
Dzięki wpadce bo nie byłem planowanym dzieckiem.
I czy chcesz czy nie, nie miałem mimo to obojga rodziców.
To kim teraz jestem i że jestem zawdzięczam głównie mamie.
Więc sugerowanie, że jak ktoś jest naturalnie rodzony to na pewno będzie miał obydwoje rodziców jest błędne.
W naturze zwierzęta znają więcej pozycji niż klasyczna więc się dodają.
ps. Skoro nie pasuje Tobie to co widzisz to zostań Amiszem.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Liczba postów: 2,501
Liczba wątków: 33
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
9
Stary Werter napisał(a):Ta różnica nie ma większego znaczenia. Ujmowanie człowieka, czy pary ludzi, jako bytu, którego racją istnienia jest ciągłe poddawanie się wycenie pod kątem użyteczności jego działań dla ogółu (to znaczy kogo właściwie?) jest totalitarne i niehumanitarne. Człowiek w takim ujęciu traci swoją podmiotowość, staje się przedmiotem, cząstką składową egregora, który ma prawo zażądać od niej nawet apoptozy, a ona nie ma prawa bodaj pisnąć, ponieważ ma być dla egregora użyteczna. Ma być! Przypisanie konkretnej wartości nie jest ujmowaniem człowiekowi. Osoba, która nie ma np. słuchu muzycznego ma zerową wartość dla muzyki (np. ja), co nie znaczy, że mi to ujmuje jako człowiekowi. Sprawdzam się w innych dziedzinach. Jeżeli chodzi o utylitarne traktowanie człowieka, to pełna zgoda i wielokrotnie o tym pisałam. To państwo jest dla człowieka, nie odwrotnie. Ale niestety (albo i stety) państwo wycenia człowieka i faworyzuje jednostki, które spełniają dodatkowe funkcje dla społeczeństwa. To nie jest ujmowanie, tylko dodawanie innym. Mamy chociażby roczny urlop macierzyński. Czym innym jest to jak nie faworyzowaniem matek, które przecież mogłyby od razu wrócić do pracy po porodzie. Albo kredyty z dopłatą dla małżeństw? Albo szereg innych dogodności prorodzinnych? Ma to zachęcić społeczeństwo do posiadania dzieci i jest to ok, bo w końcu tym jest społeczeństwo. Państwo musi trochę inwestować w społeczeństwo, by utrzymać jego ciągłość. Z praktycznego punktu widzenia inwestowanie w pary homoseksualne jest bez sensu, o ile prawdą by było to, że takie pary nie spełniają żadnych pożytecznych społecznie funkcji. Wg mnie nie jest to prawda.
Cytat: Co przekłada się (skoro już koniecznie musimy wskazywac jakieś korzyści ponadjednostkowe) na większą wydajność pracy, a zatem wzrost PKB i innych wskaźników ekonomicznych państwa.
I dlatego pary homoseksualne powinny mieć prawo do zawierania związków, które wiążą się z przywilejami podobnymi jak dla małżeństw bezdzietnych, co de facto sprowadza się do wspólnego rozliczania i łatwiejszego pozyskiwania informacji o partnerze. Dochodzi do tego jeszcze podatek od spadku, ale tu jestem za tym, aby w ogóle go nie było, niezależnie czy ktoś jest parą czy nie. Przeciwna zaś jestem dawaniu wszystkim przywilejów na zasadzie, bo inni mają.
The spice must flow
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Liczba postów: 12,314
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Moja propozycja to totalny blamaż Rosji na arenie międzynarodowej i kompromitacja Putina  Eltonikowi włos z głowy nie spadnie, a jeszcze tylko wyjedzie z tego padołu wzbogacony o kilka mln $.
Liczba postów: 12,314
Liczba wątków: 81
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
388
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):Moja propozycja to totalny blamaż Rosji na arenie międzynarodowej i kompromitacja Putina Eltonikowi włos z głowy nie spadnie, a jeszcze tylko wyjedzie z tego padału wzbogacony o kilka mln $. A Tesak kupił bilet na koncert?
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
EJ sobie ponarzeka. Chyba, że mu dopłacą za milczenie.
Trudno powiedzieć co będzie, ale raczej niczego nie zmieni, bo społeczeństwo rosyjskie (a nie tylko władza) w znakomitej większości sprzeciwia się ruchom pederastów.
Poza tym Putina nie interesuje zupełnie jego wizerunek w Europie. Przynajmniej nie jeśli chodzi o tę kwestię - w której ma poparcie społeczne.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
exodim napisał(a):EJ sobie ponarzeka. Chyba, że mu dopłacą za milczenie.
Trudno powiedzieć co będzie, ale raczej niczego nie zmieni, bo społeczeństwo rosyjskie (a nie tylko władza) w znakomitej większości sprzeciwia się ruchom pederastów. Społeczeństwo jest o wiele bardziej podatne na propagandę Kremla. Bazować na społęczeństwie w Rosji w tej sprawie to tak jak pytać Chińczyków co sądzą o wolnych demokratycznych wyborach.
Narzekania Eltona niczego nie mają zmienić (sam EJ zapewne doskonale sobie z tego zdaje sprawę). To tylko jeden kamyczek więcej na drodze dokopania Kremlowi i słusznego zakpienia z Rosji na arenie międzynarodowej. Jeden kamyczek nic nie zmieni, ale fala takich kamyczków może wiele zmienić.
exodim napisał(a):Poza tym Putina nie interesuje zupełnie jego wizerunek w Europie. Przynajmniej nie jeśli chodzi o tę kwestię - w której ma poparcie społeczne. Putina to bardzo interesuje i jeszcze bardziej wkurwia sytuacja międzynarodowa w związku z prawem rosyjskim wobec homo. Ostatnio nawet wydał oświadczenie dla świata zachodniego, co jednak spotkało się ze zwiększoną falą politowania wobec jego osoby. Putin dopóki nie cofnie ustawy, nigdy nie ucieknie od tego problemu, o co zachód bardzo się postara.
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):Społeczeństwo jest o wiele bardziej podatne na propagandę Kremla. Bazować na społęczeństwie w Rosji w tej sprawie to tak jak pytać Chińczyków co sądzą o wolnych demokratycznych wyborach. A wiesz to bo...? Skoro Jedna Rosja Putina ma poparcie rzędu 40%, a "tak" dla ustawy ograniczającej homopropagandę wypowiedziało się prawie 90% Rosjan, to jednak nie chodzi tu o propagandę Kremla, w przeciwnym razie Jedna Rosja miałaby również 90% poparcia.
Cytat:Putina to bardzo interesuje i jeszcze bardziej wkurwia sytuacja międzynarodowa w związku z prawem rosyjskim wobec homo. Ostatnio nawet wydał oświadczenie dla świata zachodniego, co jednak spotkało się ze zwiększoną falą politowania wobec jego osoby. Putin dopóki nie cofnie ustawy, nigdy nie ucieknie od tego problemu.
Czemu miałby go interesować wizerunek kiedy zwyczajnie podziela zdanie swojego narodu co do tej kwestii?
Wizerunek nadszarpnęły wybory z 2011, to prawda - za 2 lata musi się lepiej postarać z fałszowaniem elekcji, ale kwestia homo go nie rusza.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Rusza rusza. Każdego polityka rusza jak mu się robi koło tyłka na arenie międzynarodowej. Putina w szczególności, ponieważ Putina zachód kręci i mu imponuje. Wszak Putin ma wielkie aspiracje dążenia do zachodu. Sprawa homo z pewnością nie zaszkodzi mu w Rosji, ale to nie zmienia faktu, że jest to dla niego wielki blamaż, skoro nawet prezydent najsilniejszego państwa na świecie m.in z powodu kwestii homo nie chce z nim rozmawiać i blisko siedzieć na spotkaniach, a większość śmietanki towarzyskiej i bogatych ludzi sukcesu jedzie po nim za sprawę homo jak po łysej kobyle. To dla Putina wielki policzek.
Z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój wydarzeń w tej sprawie.
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):Rusza rusza. Każdego polityka rusza jak mu się robi koło tyłka na arenie międzynarodowej. Putina w szczególności, ponieważ Putina zachód kręci i mu imponuje. Wszak Putin ma wielkie aspiracje dążenia do zachodu. Sprawa homo z pewnością nie zaszkodzi mu w Rosji, ale to nie zmienia faktu, że jest to dla niego wielki blamaż, skoro nawet prezydent najsilniejszego państwa na świecie m.in z powodu kwestii homo nie chce z nim rozmawiać i blisko siedzieć na spotkaniach. To dla Putina wielki policzek.
Przecież Putin rozmawiał z Obamą w Petersburgu. Zresztą, jeśli już jakaś scysja na linii Waszyngton - Moskwa miała ostatnio miejsce, to oczywiście związana była li tylko z sytuacją w Syrii - USA, światowy policjant vs. Rosja, która ma niezwykle ważki interes gospodarczy i militarny w tamtym regionie i dlatego się nim interesuje. Jednak ws. Syrii udało się dojść do kompromisu wypracowanego przez Kreml, a nie Waszyngton, co stawia raczej USA i samego Obamę w bardzo krępującej sytuacji.
Co do aspiracji zachodnich Putina - to prawda, ale Putin raczej stara się zjednać sobie zachód gospodarczo niż "ideologicznie" - wie, że na to już nie ma szans, zaś jeśli chodzi o gospodarkę, to praktycznie cała Europa chce z nim współpracować (że wymienię tylko te oczywiste kraje jak Niemcy, GB, Szwecja, Ukraina, Finlandia czy Polska, która w Rosji widzi ogromny rynek zbytu dla produktów spożywczych).
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
Wszelkim polskim obrońcom Putina:
Cytat:- Władimir Putin nie chce dobrych relacji z Polską - mówi politolog Władisław Inoziemcew w rozmowie z Agatonem Kozińskim.
Ktoś jeszcze demonstruje:
Cytat:Owszem, te 40-50 tys. osób, które teraz demonstrują, to dużo więcej niż 2-3 tys. wychodzące na ulice kilka lat wcześniej, ale to ciągle za mało, by stworzyć jakąkolwiek masę krytyczną potrzebną do zmiany istniejącego porządku.
Putin nie ma przewagi:
Cytat:Pierwszym testem będą wybory mera Moskwy, gdyż w stolicy Putin nie ma przewagi. Jednak tak naprawdę kluczowe decyzje zapadną w 2018 r. Wtedy odbędą się kolejne wybory prezydenta Rosji. Putin może walczyć o kolejną kadencję, ale to wydaje się mało realne. On wie, że ludzie są już nim zmęczeni - to może ułatwić zjednoczenie się opozycji. W takiej sytuacji każdy, kto by rzucił mu rękawice, ma duże szanse na zwycięstwo. Także spodziewam się, że wtedy dojdzie do zmiany układu sił w kraju.
http://www.polskatimes.pl/artykul/799123...,id,t.html
Więc kto wie?
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Co by nie było rosyjska antyhomo ustawa jest chwilowa, co nie ulega wątpliwości. Na dłuższą metę to się po prostu nie sprawdzi, ponieważ narusza szereg praw człowieka. Pytanie tylko jak długo będzie trwała ta "chwila". Właśnie może do 2018, kiedy to ma nastąpić prawdopodobne, acz jeszcze nie przesądzone przesielenie.
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
W których punktach i jakie prawa człowieka narusza konkretnie?
Pytam z ciekawości, bo chciałbym mieć jakiś ogląd na tę ustawę w świetle prawa międzynarodowego.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
Cytat:Nie mają powodów do radości i dumy przedstawiciele rosyjskich władz. Raport Human Rights Watch na temat przestrzegania praw człowieka w Rosji nie pozostawił na nich suchej nitki. "W Rosji nie było jeszcze nigdy tak źle"- tak oceniają sytuację u naszych sąsiadów obrońcy praw człowieka.
Według szefowej departamentu do spraw Rosji i centralnej Azji Rachel Denber, 2012 rok był najgorszym pod względem przestrzegania praw człowieka w Rosji.
Najbardziej dostało się Władimirowi Putinowi. W raporcie Human Rights Watch zwrócono uwagę na pogorszenie się sytuacji w Rosji wraz z objęciem przez niego urzędu prezydenta. W ciągu kilku miesięcy autorytaryzm osiągnął taki poziom, jakiego jeszcze nie było w najnowszej historii Rosji - twierdzą autorzy raportu.
Znana rosyjska obrończyni praw człowieka, szefowa Moskiewskiej Fundacji Helsińskiej Ludmiła Aleksiejewa zgadza się z tymi stwierdzeniami. W rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że Rosja Putina i Miedwiediewa nie jest państwem demokratycznym. Przedstawiciele Human Rights Watch przypomnieli, że za rok Rosja będzie gospodarzem zimowych Igrzysk olimpijskich. W ich ocenie, poczynania władz nie mają nic wspólnego z duchem olimpizmu.
http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/arty...-bylo.html
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
exodim napisał(a):W których punktach i jakie prawa człowieka narusza konkretnie? To pytanie jest niepoważne, ale pofatyguję się po raz ostatni, pomimo tego, że miałeś nie dążyć do dyskusji ze mną:
Cytat:- prawo do głoszenia swoich poglądów i opinii bez względu na ich treść i formę
- zakaz stosowania tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub karania
- dobrego życia
- szczęścia
- prawo do uczestniczenia i organizowania pokojowych manifestacji
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_cz%C5%82owieka
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
No ostatnio zaatakowali statek Greenpeace.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Liczba postów: 10,774
Liczba wątków: 173
Dołączył: 08.2008
Reputacja:
11
Płeć: nie wybrano
GoodBoy napisał(a):To pytanie jest niepoważne, ale pofatyguję się po raz ostatni, pomimo tego, że miałeś nie dążyć do dyskusji ze mną:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawa_cz%C5%82owieka
Rosja podpisała jakiś dokument z wikipedii i uznała go za wiążący dla swojego ustawodawstwa? :lol2:
Chcę mieć czarno na białym jakie punkty (zgodnie z przyjętym orzecznictwem ETPC) ustawy są sprzeczne z odpowiednimi przepisami dokumentów (sam wykaż inicjatywę i je znajdź) podpisanych przez państwo rosyjskie.
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Liczba postów: 3,124
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09.2006
Nie wiem, czy podpisała. Sam dokument jest postanowieniem jego mocodawców wiążący na całym świecie i nie musi być podpisany, by uznać, że prawa człowieka zostały gdzieś pogwałcone, a w końcu przecież o to pytałeś, a nie o to, czy Rosja podpisała. To nie ma żadnego znaczenia, bo prawa człowieka zostały rosyjską ustawą naruszone i dlatego prędzej czy później ta ustawa zniknie.
Liczba postów: 1,977
Liczba wątków: 3
Dołączył: 08.2012
Reputacja:
0
Cytat:Rosja jest również sygnatariuszem Międzynarodowej Deklaracji Praw Człowieka. Istotna jest przynależność do organizacji i instytucji nadzorujących przestrzeganie praw człowieka, a mianowicie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych oraz Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych.
http://rosja.lovetotravel.pl/przestrzega...od_w_rosji
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.
Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
|