To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jesteś za możliwością prawnego rejestrowania związków homoseksualnych w Polsce?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak, ze wszystkimi prawami jak w małżeństwie heteroseksualnym
43.28%
58 43.28%
Tak, ale bez prawa do adopcji i/lub z innymi ograniczeniami
29.10%
39 29.10%
Nie, jestem przeciwny
14.93%
20 14.93%
Nie i uważam, że homoseksualiści już mają za dużo praw
12.69%
17 12.69%
Razem 134 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 2.55
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Homotematy/posty
GoodBoy napisał(a):Ojej... Jak teraz spojrzysz w oczy biednemu Kiryłowi? Chociaż obawiam się, że on przyjedzie na spotkanie i jak gdyby nigdy nic będzie se wmawiał, że nie jest zboczeńcem w oczach Setha i reszty zgrai. Nie ma to jak obecność gejka pośród EHówek, który jest święcie przekonany, że jest ceniony, szanowany i poważany. Kurwa to musi być niezły kabaret :lol2:

W oczach Setha kirył jest normalniejszy niż cały legion heteryków. Gdzieś mam co robi w łóżku. Interesuje mnie jakie ma zasady, co ma w sercu i głowie. Co u kiryła zmienia bycie gejem? Nic. Co u Ciebie i reszty pokrak z LGTB zmienia bycie gejami? Cholernie dużo. To Was czyni zboczeńcami w moich oczach.

GoodBoy napisał(a):No już uspokój się. Przecież pisałem o zachowaniach w realu i w korporacji. Nadal podtrzymuję, że byś nie powtórzył tego typu słów w okolicznościach pozanetowych jakie opisałem. Chyba, że rzutem na taśmę jako kamikadze. Na neciku to sobie bezkarnie chlapiesz co ci ślina na język przyniesie. Wszyscy to wiedzą i wszyscy już się przekonali co to jest EH.

Pisząc pod swoim nazwiskiem, jest to jak najbardziej real. Nigdy nie kryłem się z swoimi poglądami, nigdy i nigdzie. Ani z tym że gardzę LGTB czy feminizmem, ani z tym, że nie lubię Żydów, ani z tym że jestem rasistą. Mam głęboko wyjebane, czy ktoś się tym poczuje urażony, pozwie mnie czy naśle na mnie tęczową bojówkę antify.

GoodBoy napisał(a):Dawno już są.

Aha, między kapitanem Ameryką a stadkiem różowych chujorożców.

GoodBoy napisał(a):Rzeczywiście napisał Seth w realu przecież... :roll: Ale nie przejmuj się, może będziesz mieć okazję to powtórzyć twarzą w twarz Kiryłowi, jeśli zaszczyci was jeszcze swoją obecnością Uśmiech

Jesteś zabawny w swoich rojeniach Duży uśmiech Zbliża się kolejny zlot u Setha, i tak się składa że kirył jest właśnie osobą pod którą układam cały grafik Duży uśmiech

GoodBoy napisał(a):Twoje niedoczekanie. Podobnie jak bajeczki nt. Islamu. Równie mocno się przestraszyłem Oczko

Przejedź się do Arabii Saudyjskiej i powiedz, że jesteś gejem Uśmiech Czy chociażby otwarcie zalecaj się do facetów w islamskiej dzielnicy Amsterdamu to zobaczymy jaki z Ciebie chojrak.
Kopiecie sobie grób, co nie ukrywam, że mnie cieszy. Radość mą maci fakt, że przez Waszą głupotę i zepsucie, ucierpią normalni geje.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."


EH
Odpowiedz
Seth napisał(a):W oczach Setha kirył jest normalniejszy niż cały legion heteryków. Gdzieś mam co robi w łóżku. Interesuje mnie jakie ma zasady, co ma w sercu i głowie. Co u kiryła zmienia bycie gejem? Nic. Co u Ciebie i reszty pokrak z LGTB zmienia bycie gejami? Cholernie dużo. To Was czyni zboczeńcami w moich oczach.
Yhymmm..... Teraz Seth przyjął linię ratowania reputacji u Kiryła, która polega na wmawianiu, że "zboczeniec" to nie było odnośnie orientacji, tylko czego innego. Co jeszcze wymyślisz?

Seth napisał(a):Pisząc pod swoim nazwiskiem, jest to jak najbardziej real. Nigdy nie kryłem się z swoimi poglądami, nigdy i nigdzie. Ani z tym że gardzę LGTB czy feminizmem, ani z tym, że nie lubię Żydów, ani z tym że jestem rasistą. Mam głęboko wyjebane, czy ktoś się tym poczuje urażony, pozwie mnie czy naśle na mnie tęczową bojówkę antify.
Być może w twojej głowie to jest real. Nie zmienia to faktu, że piszesz to w necie i pracując w korpo usteczka byś miał na kłódeczką zamknięte.

Seth napisał(a):Jesteś zabawny w swoich rojeniach Duży uśmiech Zbliża się kolejny zlot u Setha, i tak się składa że kirył jest właśnie osobą pod którą układam cały grafik Duży uśmiech
No to super kabaret się zbliża wielkimi krokami. Seth spotka się ze "zboczeńcem", a "zboczeniec" będzie myślał, że Seth go szanuje i uważa za normalnego, albo "normalnego zboczeńca" I gra gitara... Oczko Czy może być coś bardziej żałosnego? :lol2:

Seth napisał(a):Kopiecie sobie grób, co nie ukrywam, że mnie cieszy. Radość mą maci fakt, że przez Waszą głupotę i zepsucie, ucierpią normalni geje.
O i znowu ta linia usprawiedliwiania się... Czyli są geje normalni i geje zboczeńcy?
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Yhymmm..... Teraz Seth przyjął linię ratowania reputacji u Kiryła, która polega na wmawianiu, że "zboczeniec" to nie było odnośnie orientacji, tylko czego innego.

Oczywiście, Seth od dawna używa słowa zboczeniec w innym kontekście, nie ograniczającym się wyłącznie do seksualności.:wall:
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Oczywiście, Seth od dawna używa słowa zboczeniec w innym kontekście, nie ograniczającym się wyłącznie do seksualności.:wall:
Aha, czyli tylko trochę "zboczeniec", częsciowo "zboczeniec" no pięknie :roll: Słabiutko ci idzie Szczurku linia obrony Setha.
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Yhymmm..... Teraz Seth przyjął linię ratowania reputacji u Kiryła, która polega na wmawianiu, że "zboczeniec" to nie było odnośnie orientacji, tylko czego innego. Co jeszcze wymyślisz?

Z Tobą jest jak z dzieckiem. Jak coś nie jest osadzone w jednym wyłącznie zrozumiałym kontekście to zamieniasz się w dziewczynkę zgubioną w lesie. Przyjrzałbyś się moim wypowiedziom, wiedziałbyś że jak Pilaster mam własny słownik.

GoodBoy napisał(a):Być może w twojej głowie to jest real. Nie zmienia to faktu, że piszesz to w necie i pracując w korpo usteczka byś miał na kłódeczką zamknięte.

Znaczy tylko pracujący w korporacjach mają prawo się wypowiadać o homoseksualizmie?

GoodBoy napisał(a):No to super kabaret się zbliża wielkimi krokami. Seth spotka się ze "zboczeńcem", a "zboczeniec" będzie myślał, że Seth go szanuje i uważa za normalnego, albo "normalnego zboczeńca" I gra gitara... Oczko Czy może być coś bardziej żałosnego? :lol2:

Twoje niezrozumienie normalnych relacji międzyludzkich myślę, że mogłoby wysoko znaleźć się w skali żałości.

GoodBoy napisał(a):O i znowu ta linia usprawiedliwiania się... Czyli są geje normalni i geje zboczeńcy?

Dokładnie. Ty naturalnie jesteś zboczeńcem.

Śmierć Szczurów napisał(a):Oczywiście, Seth od dawna używa słowa zboczeniec w innym kontekście, nie ograniczającym się wyłącznie do seksualności.:wall:

Aha, seksualność danego osobnika, jak długo nie czyni szkody innym, nie obchodzi mnie wcale. Obchodzi mnie promowanie szkodliwych postaw i wzorców. Każda pokraczna forma intymności wpychająca się z buciorami w przestrzeń publiczną i umysły młodych, jest dla mnie zboczeniem. Czy to krzykliwa propaganda chłoptasiów z piórami w dupach, czy absurdalne marsze szmat.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."


EH
Odpowiedz
Seth napisał(a):Z Tobą jest jak z dzieckiem. Jak coś nie jest osadzone w jednym wyłącznie zrozumiałym kontekście to zamieniasz się w dziewczynkę zgubioną w lesie. Przyjrzałbyś się moim wypowiedziom, wiedziałbyś że jak Pilaster mam własny słownik.
Tak tak, najwyraźniej masz własny słownik. I bardzo cię zaskakuje zdziwienie wobec słów kogoś takiego jak ty kierowanych do geja. Totalne zaskoczenie! Oczko

Seth napisał(a):Znaczy tylko pracujący w korporacjach mają prawo się wypowiadać o homoseksualizmie?
Absolutnie nie, jednak korporacje w większości przypadków bardzo dbają o walkę z homofobią i tępią w zarodku tego typu przypadki. Dlatego napisałem, że nie mgógłbyś swoich słów powtórzyć choćby w mojej firmie (nie mojej jako moja, tylko tej, w której pracuję). A gdybyś to jednak zrobił to byś wyleciał z hukiem. Tu nie ma miejsca dla EH, a jeśli są to muszą siedzieć cicho ze swoimi "mądrościami".

Seth napisał(a):Twoje niezrozumienie normalnych relacji międzyludzkich myślę, że mogłoby wysoko znaleźć się w skali żałości.
Uciekasz od tematu, zatem do rzeczy:
1. Czy Seth uważa, że homoseksualizm jest tak samo normalny jak heteroseksualizm?
2. Czy Seth uważa, że homoseksualizm jest orientacją seksualną?
3. Czy seks homoseksualny jest wg. Setha normalny i prawidłowy?

Możesz odpowiadać tak/nie lub rozwiniąć każdą odpowiedź. Jest mi to obojętne.

Seth napisał(a):Dokładnie. Ty naturalnie jesteś zboczeńcem.
Dla ciebie na pewno.
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Tak tak, najwyraźniej masz własny słownik. I bardzo cię zaskakuje zdziwienie wobec słów kogoś takiego jak ty kierowanych do geja. Totalne zaskoczenie! Oczko

Nie, nie zaskoczenie. W końcu gadam z Tobą. Co nie zmienia faktu, że skoro sporo już tu siedzisz, to winieneś się mniej więcej orientować w stylu wypowiedzi najaktywniejszych członków i zawiłościach relacji między członkami forum. To daje znacznie szerszy kontekst i zrozumienie wypowiedzi, do jakich się odnosisz.

GoodBoy napisał(a):Absolutnie nie, jednak korporacje w większości przypadków bardzo dbają o walkę z homofobią i tępią w zarodku tego typu przypadki. Dlatego napisałem, że nie mgógłbyś swoich słów powtórzyć choćby w mojej firmie (nie mojej jako moja, tylko tej, w której pracuję). A gdybyś to jednak zrobił to byś wyleciał z hukiem. Tu nie ma miejsca dla EH, a jeśli są to muszą siedzieć cicho ze swoimi "mądrościami".

No fajnie, ale co to ma do rzeczy? Nie planuje w pracy w korporacji a w temacie, że homofobów należy Twoim zdaniem prześladować i szkalować wątpliwości już wcześniej nie zostawiłeś Oczko

GoodBoy napisał(a):Uciekasz od tematu, zatem do rzeczy:
1. Czy Seth uważa, że homoseksualizm jest tak samo normalny jak heteroseksualizm?
2. Czy Seth uważa, że homoseksualizm jest orientacją seksualną?
3. Czy seks homoseksualny jest wg. Setha normalny i prawidłowy?

Możesz odpowiadać tak/nie lub rozwiniąć każdą odpowiedź. Jest mi to obojętne.

1. Nie. Homoseksualizm to zaburzenie seksualne.

2. Nie. Nie ma czegoś takiego jak orientacja seksualna. Wszystko poza heteroseksualizmem jest zaburzeniem seksualnym. Co nie znaczy że wszystko poza nim na być penalizowane czy potępiane. Sam homoseksualizm jak długo nie idzie wraz z ideologią żadająca bezwarunkowej akceptacji i próbującej nagiąć całe społeczeństwo pod widzimisie gejów, jest moralnie obojętny.

3. Normalny i prawidłowy do czego? Z punktu widzenia biologicznego celu seksu, to z pewnością nie. Nie zrobisz nikomu dziecka poprzez masaż prostaty, czyż nie? Z punktu widzenia upodobań łóżkowych, jest to technika seksualna jak każda inna. Co kto lubi. Ty lubisz masować prostaty za pomocą penisa, ja lubię co innego.

Jak długo to zostaje wyłącznie w sypialni i nikt od tego nie cierpi, jest to moralnie indyferentne.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."


EH
Odpowiedz
Seth napisał(a):No fajnie, ale co to ma do rzeczy? Nie planuje w pracy w korporacji a w temacie, że homofobów należy Twoim zdaniem prześladować i szkalować wątpliwości już wcześniej nie zostawiłeś Oczko
Nie siedzisz w tym temacie i nie gadasz ze mną od wczoraj. Dawno powinieneś wiedziec, że jestem za zwalnianiem z pracy osób szkodliwych dla społeczeństwa i utrudniających innym normalne funkcjonowanie. To sprawa oczywista i od zawsze miałem takie zdanie. Praktyka kodeksów w korpo nie głosi w tej materii nic innego. Również kodeks pracy.

Seth napisał(a):1. Nie. Homoseksualizm to zaburzenie seksualne.
Właśnie o to mi chodziło, czyli jednak Seth spotka się z osobą "zaburzoną seksualnie", a osoba "zaburzona seksualnie" będzie się cieszyć i doceniać Setha.

Seth napisał(a):2. Nie. Nie ma czegoś takiego jak orientacja seksualna. Wszystko poza heteroseksualizmem jest zaburzeniem seksualnym. Co nie znaczy że wszystko poza nim na być penalizowane czy potępiane. Sam homoseksualizm jak długo nie idzie wraz z ideologią żadająca bezwarunkowej akceptacji i próbującej nagiąć całe społeczeństwo pod widzimisie gejów, jest moralnie obojętny.
Już naprawdę nie musisz dowalać z ideologią. Już wystarczająco mocno poniżyłeś Kiryła. Jest dokładnie tak jak mu pisałem.

Seth napisał(a):3. Normalny i prawidłowy do czego? Z punktu widzenia biologicznego celu seksu, to z pewnością nie. Nie zrobisz nikomu dziecka poprzez masaż prostaty, czyż nie? Z punktu widzenia upodobań łóżkowych, jest to technika seksualna jak każda inna. Co kto lubi. Ty lubisz masować prostaty za pomocą penisa, ja lubię co innego.
Kirył cię z powodu innych upodobań nie nazywa ani "zboczeńcem", ani "seksualnie zaburzonym", a ty jego owszem. Na tym polega różnica, już tak zupełnie abstrahując, że rozmijasz się z faktami medycznymi w całej rozciągłości.

Seth napisał(a):Jak długo to zostaje wyłącznie w sypialni i nikt od tego nie cierpi, jest to moralnie indyferentne.
Obawiam się, że dla Kiryła twoje postrzeganie go jako człowieka "zaburzonego seksualnie" może być właśnie "moralnie indyferentne" :roll:
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Aha, czyli tylko trochę "zboczeniec", częsciowo "zboczeniec" no pięknie :roll: Słabiutko ci idzie Szczurku linia obrony Setha.

Obrona to może być przed atakiem. Seth po prostu patrzy jak usiłujesz się zajebać własną piąstką (dobrze ci idzie! tak trzymaj) i komentuje. Ja jedynie wyjaśniam ci jego słowa, jak nauczyciel dziecku.

GoodBoy napisał(a):Dla ciebie na pewno.

Nie tylko dla niego.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Nie siedzisz w tym temacie i nie gadasz ze mną od wczoraj. Dawno powinieneś wiedziec, że jestem za zwalnianiem z pracy osób szkodliwych dla społeczeństwa i utrudniających innym normalne funkcjonowanie.

yh? Przecież napisałem to w powszednim poście... Coś Ci sarkazm nie wyszedł.

GoodBoy napisał(a):To sprawa oczywista i od zawsze miałem takie zdanie. Praktyka kodeksów w korpo nie głosi w tej materii nic innego. Również kodeks pracy.

Spox. Gdy konserwatyści i narodowcy odzyskają władzę, będziemy wobec Was łagodniejsi. Nie zabierzemy Wam pracy lecz damy nową. Na Kołymie.

GoodBoy napisał(a):Właśnie o to mi chodziło, czyli jednak Seth spotka się z osobą "zaburzoną seksualnie", a osoba "zaburzona seksualnie" będzie się cieszyć i doceniać Setha.

A co to ma do rzeczy? Kirył ma seksualne zaburzenie, ja mam zaburzenie związane z sercem, moja narzeczona zaburzenie związane z układem oddechowym. Nikt z nas z swoich zaburzeń nie robi ideologii mającej społeczne implikacje. Tylko ludzie tacy jak Ty to robią.

GoodBoy napisał(a):Już naprawdę nie musisz dowalać z ideologią. Już wystarczająco mocno poniżyłeś Kiryła. Jest dokładnie tak jak mu pisałem.

Ale to o tą ideologię się wszystko rozbija. Z księżyca spadłeś czy co? O tej ideologii mówię cały czas, to ona mi przeszkadza. Jak myślisz z jakiej racji do Kiryła nic nie mam a do tego jest moim przyjacielem a z Tobą polemizuję? Obydwaj lubicie chłopców, ale tylko Ty jesteś tęczowym faszystą.

GoodBoy napisał(a):Kirył cię z powodu innych upodobań nie nazywa ani "zboczeńcem", ani "seksualnie zaburzonym", a ty jego owszem. Na tym polega różnica, już tak zupełnie abstrahując, że rozmijasz się z faktami medycznymi w całej rozciągłości.

Ale Kirył doskonale zna moje zdanie na temat homoseksualizmu. I w przeciwieństwie do Ciebie nie wpada w histerię na fakt, że to co robi nie uważam za coś naturalnego.

GoodBoy napisał(a):Obawiam się, że dla Kiryła twoje postrzeganie go jako człowieka "zaburzonego seksualnie" może być właśnie "moralnie indyferentne" :roll:

Obawiam się, że na zlocie wszyscy będziemy mieli bekę z Ciebie, Kiryła wliczając. Choć bekę z Ciebie mamy regularnie jak gadamy z Kiryłem. A może to zazdrość GoodBoy? Uśmiech Czyżbyś nie mógł przeboleć że kyriosek woli towarzystwo Setha od Twojego? Uśmiech
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."


EH
Odpowiedz
Seth napisał(a):Nazywam się Krzysztof Karol Sowiński, mieszkam w Rudzie Śląskiej i uważam, że jesteś zwykłym zboczeńcem i lewackim oszołomem. Twoje LGTB uważam za ekstremalnie szkodliwe wynaturzenie a fakt, że wciąż nie rozgoniono tego pokracznego towarzystwa, za anomalię historyczną. Anomalię, która jeszcze za naszego życia się skończy.

Ty i każdy z innych działaczów LGTB jesteście niebezpiecznymi szkodnikami, których należałoby aresztować za sianie demoralizacji, aktywną chęć krzywdzenia dzieci i świadome szkodzenie rodzinie. Prawdziwej rodzinie.

Dwóch pedałów rodziną nigdy nie będzie.

Tyle jeśli idzie o brak odwagi mówienia w realu o naszych przekonaniach w kwestii homoseksualizmu.ii

W kwestii Twojego zadowolenia, że normalni ludzie boją sie Was krytykować z strachu przed utratą pracy: zdajesz sobie sprawę, że te prześladowania mogą się odwrócić o 180 stopni? Gdy zmieni się ideologiczne zabarwienie władzy, to będziecie za te czasy nagonek słono płacić Uśmiech



Raczej zjadły go służby Oczko

Potomek tego gościa?

http://slowacki.klp.pl/ser-111.html
Odpowiedz
teresa124 napisał(a):Potomek tego gościa?

http://slowacki.klp.pl/ser-111.html

Jeśli rodzinny przekaz nie kłamie, to tak. Tak twierdził mój pra-pra dziadek i pra dziadek. Teraz, po zawierusze rewolucji październikowej i wojen światowych, dokumenty mogące to potwierdzić zostały stracone (w każdym razie te jakie my mieliśmy), więc to bez znaczenia.
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."


EH
Odpowiedz
Seth napisał(a):Spox. Gdy konserwatyści i narodowcy odzyskają władzę, będziemy wobec Was łagodniejsi. Nie zabierzemy Wam pracy lecz damy nową. Na Kołymie.
A Seth będzie głównym selekcjonerem decydującym o tym, który gej pójdzie na zlot do Setha, a który wyląduje na Kołymie. Skąd my to znamy? Podręczniki od historii coś o tym wspominają...

Seth napisał(a):A co to ma do rzeczy? Kirył ma seksualne zaburzenie, ja mam zaburzenie związane z sercem, moja narzeczona zaburzenie związane z układem oddechowym. Nikt z nas z swoich zaburzeń nie robi ideologii mającej społeczne implikacje. Tylko ludzie tacy jak Ty to robią.
Robisz niestety ty, wciskając mu kit, że jest seksualnie zaburzony. O tym, że jesteś chory na serce stwierdził ci lekarz. O tym, że twoja narzeczona cierpi z powodu problemów z układem oddechowym zdiagnozował lekarz. O tym, że Kirył jest "seksualnie zaburzony" stwierdzil amator Seth, na dodatek wbrew medycynie. I jeszcze ma czelność udawać, że nie ma w tym ani krzty ideologii...

Seth napisał(a):Ale to o tą ideologię się wszystko rozbija. Z księżyca spadłeś czy co? O tej ideologii mówię cały czas, to ona mi przeszkadza. Jak myślisz z jakiej racji do Kiryła nic nie mam a do tego jest moim przyjacielem a z Tobą polemizuję? Obydwaj lubicie chłopców, ale tylko Ty jesteś tęczowym faszystą.
Kiryła lubisz, bo w przeciwieńdstwie do mnie Kirył siedzi cichutko jak myszka (dokladnie tak jak homofoby siedzą cicho w korpo) i ci słowem nic nie piśnie, co byś nie raczył go wykluczyć z przyszłych zaproszonek na wasze wielkie super zajebiste godne pozazdroszczenia zloty... Jest jeszcze inna opcja i ta jest najgorsza - jest totalnie nieświadomy tego, że go poniżasz, co zresztą już mu pisałem.

Seth napisał(a):Ale Kirył doskonale zna moje zdanie na temat homoseksualizmu. I w przeciwieństwie do Ciebie nie wpada w histerię na fakt, że to co robi nie uważam za coś naturalnego.
Tu histeria nie ma nic do rzeczy, tylko ocena suchych faktów. Przychodząc na spotkania organizowane przez kogoś kto uważa, że geje są "seksualnie zaburzeni" automatycznie się poniża. Pozostaje kwestia, czy świadomie, czy nieświadomie. Być może sam uważa podobnie jak ty, wówczas poniża się również w oczach LGBT.

Seth napisał(a):Obawiam się, że na zlocie wszyscy będziemy mieli bekę z Ciebie, Kiryła wliczając. Choć bekę z Ciebie mamy regularnie jak gadamy z Kiryłem. A może to zazdrość GoodBoy? Uśmiech Czyżbyś nie mógł przeboleć że kyriosek woli towarzystwo Setha od Twojego? Uśmiech
Więc wychodzi na to, że "beka" jest tylko po to by uśmiechać się do złej gry i udawać, że wszystko jest wporządku. Daruj sobie z tym towarzystwem. Ja nie szukam towarzystwa wśród 20-latków, a jemu ani razu nie zaproponowałem spotkania i zupełnie nie jestem zainteresowany.
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Tu histeria nie ma nic do rzeczy, tylko ocena suchych faktów. Przychodząc na spotkania organizowane przez kogoś kto uważa, że geje są "seksualnie zaburzeni" automatycznie się poniża.

Czyli jak diabetyk przychodzi na spotkanie organizowane przez kogoś kto uważa, że diabetycy mają "zaburzony poziom cukru we krwi", to automatycznie się poniża?
Odpowiedz
Śmierć Szczurów napisał(a):Cóż, z tego wynika, że GB kłamie.

Jak zwykle. :roll:

Zresztą widać, że swoje pojęcie o pracy w korporacji czerpie z jakichś sitcomów dla kucharek. :]

Tymczasem zaprawdę powiadam wam, najbliższy prawdy obraz korporacji przedstawia Dilbert :lol2:

A na serio, to każda korporacja takiego niezrównoważonego, konfliktowego, agresywnego i nieobliczalnego pracownika, w dodatku o niskich kompetencjach fachowych, pozbyłaby się momentalnie. Duży uśmiech
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Korpo jest jak układ trawienny.
Albo wszystko przerabia na pozytywne dla siebie rzeczy, albo wypluwa po maksymalnie kilku godzinach ciężkiej walki.

Ale co o tym może wiedzieć nastolatek z mazowieckiego miasteczka, który właśnie jakimś sposobem trafił do Warszawy?
Odpowiedz
Hans Żydenstein napisał(a):Czyli jak diabetyk przychodzi na spotkanie organizowane przez kogoś kto uważa, że diabetycy mają "zaburzony poziom cukru we krwi", to automatycznie się poniża?

Cukrzyca jest chorobą a co do postaw związanych z płcią dyskusja jeszcze trwa. Artykuł we Wprost jest naprawdę ciekawy. Jestem zdziwiona tym, że nikt się do niego jeszcze nie odniósł.??

Wypowiada się Jacek Prusak.
Odpowiedz
Nastała przerwa w tenisie ze ścianką, więc coś napiszę.

Stary Werter napisał(a):Przychylam się do stanowiska, że to bias wynikający z faktu, że łapie się tylko debili, a normalnie rozwinięci umysłowo pedofile siedzą cicho i śmieją się w kułak.
W takim razie można jeszcze sprawdzić, jak wypada porównanie sprawców przemocy seksualnej na dorosłych oraz sprawców przemocy seksualnej na dzieciach.

Wyniki badań wskazują na większe u pedofilów zaburzenia afektywne (emocjonalne) i zaburzenia myślenia (wiki):
Results suggest a linear relationship between victim age and psychopathology, with child offenders displaying the greatest affective and thought disturbance.
http://link.springer.com/article/10.1007/BF01541943


Nie jestem również przekonany, że "histeria antypedofilska" szkodzi. O zwiększeniu brutalności zachowań z powodu penalizacji można też powiedzieć nt. bardzo wielu innych przestępstw, ale to nie znaczy, że najlepiej byłoby zmniejszyć lub w ogóle znieść grożące za nie sankcje prawne.

Sądzę też, że pedofile nie staną się sprytniejsi wskutek doboru, ponieważ nie stanowią zamkniętej populacji, a co najwyżej skrajne wychylenie rozkładu, efekt uboczny, albo jakąś patologię o innym, nieznanym podłożu.
Istotnym faktem jest, że kiedyś dziewczynki wchodziły w związek wkrótce po pierwszej miesiączce. Dziś w cywilizacji zachodniej wiek inicjacji seksualnej, a tym bardziej rodzenia dzieci, znacznie się podniósł. Z tego powodu, pedofile poddani negatywnej presji selekcyjnej, będą po prostu usuwani z populacji.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
Кирилл napisał(a):Korpo jest jak układ trawienny.
Napisał wielce doświadczony korporacyjnie 20-latek Oczko

Кирилл napisał(a):Ale co o tym może wiedzieć nastolatek z mazowieckiego miasteczka, który właśnie jakimś sposobem trafił do Warszawy?
Nie wiem co nastolatek, ale 30-latek już całkiem sporo. Szczególnie ten, który nie musiał do Warszawy przyjeżdżać, bo od urodzenia w niej mieszka Uśmiech

Natomiast historia 20-letniego gejka, który radośnie przyjmuje zaproszenie od kolesia, który uważa go za "seksualnie zaburzonego", chleją se i się chichrają jak gdyby nigdy nic, nadaje się na co najmniej jeden kwiecisty felieton na queer.pl, pod którym w komentarzach bylaby podobna zjebka co pod słynnym już wywiadem z kibolkiem.

Hans Żydenstein napisał(a):Czyli jak diabetyk przychodzi na spotkanie organizowane przez kogoś kto uważa, że diabetycy mają "zaburzony poziom cukru we krwi", to automatycznie się poniża?
Nie, bo to fakt medyczny, w dodatku pozbawiony ideologii. Homoseksualizm jako "zaburzenie seksualne" to kłamstwo w czystej postaci i diagnoza ideologiczna, a nie medyczna.
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Nie siedzisz w tym temacie i nie gadasz ze mną od wczoraj. Dawno powinieneś wiedziec, że jestem za zwalnianiem z pracy osób szkodliwych dla społeczeństwa i utrudniających innym normalne funkcjonowanie. To sprawa oczywista i od zawsze miałem takie zdanie. Praktyka kodeksów w korpo nie głosi w tej materii nic innego. Również kodeks pracy.
Jak wypowiadasz się w pracy tak jak tutaj, to będąc zgodny ze swoimi przekonaniami sam powinieneś się zwolnić.



GoodBoy napisał(a):Kirył cię z powodu innych upodobań nie nazywa ani "zboczeńcem", ani "seksualnie zaburzonym", a ty jego owszem. Na tym polega różnica, już tak zupełnie abstrahując, że rozmijasz się z faktami medycznymi w całej rozciągłości.
Własnie taka jest różnica między normalnymi gejami, a takimi jak Ty GB i reszty LKGB, Ty uważasz, że jesteś lepszy od innych bo jesteś gejem. Niestety według mnie to akurat Twoja wada, bo może jesteś łebski i radzisz sobie w korpo, ale walczysz w sprawie, która nie ma racji bytu. Jeśli zaczniemy uważać dwóch facetów, czy dwie kobiety za rodzinę to cofniemy się w ewolucji do czasów, gdy szczytem rozwoju był pantofelek.
Nie rozumiem jak można nie widzieć w sprzeczności w tym, że uznaje się dwie osoby tej samej płci za rodzinę. Może Ci tego nikt nie wytłumaczył skąd się biorą dzieci w normalnych rodzinach?
W normalnych rodzinach dziecko się bierze z miłości kobiety i mężczyzny. Dwóch panów, choćby nie wiadomo jak się kochali, dziecka sobie nie zrobią, co najwyżej przez kilka dni nie będą mogli siedzieć. Dlatego nie można ich nazwać rodziną.


GoodBoy napisał(a):A Seth będzie głównym selekcjonerem decydującym o tym, który gej pójdzie na zlot do Setha, a który wyląduje na Kołymie. Skąd my to znamy? Podręczniki od historii coś o tym wspominają...
GB ogarnij się człowieku. Gdzie on napisał, że każdy gej? On non stop mówi o LKGB i podobnych im ludziach, którzy sieją zamęt, a którego to sobie nie życzy i który go słusznie denerwuje, bo ta organizacja próbuje właśnie terrorem słowa narzucić swoją jedyną słuszną ideologię. A kto się nie zgadza ten do więzienia jak to zaczyna się dziać we Francji, gdy na przykład założysz bluzę ze słowami ojciec i matka. To jest zwykły, pospolity terror, który się zwalcza jego własną bronią.


GoodBoy napisał(a):Robisz niestety ty, wciskając mu kit, że jest seksualnie zaburzony. O tym, że jesteś chory na serce stwierdził ci lekarz. O tym, że twoja narzeczona cierpi z powodu problemów z układem oddechowym zdiagnozował lekarz. O tym, że Kirył jest "seksualnie zaburzony" stwierdzil amator Seth, na dodatek wbrew medycynie. I jeszcze ma czelność udawać, że nie ma w tym ani krzty ideologii...


Kiryła lubisz, bo w przeciwieńdstwie do mnie Kirył siedzi cichutko jak myszka (dokladnie tak jak homofoby siedzą cicho w korpo) i ci słowem nic nie piśnie, co byś nie raczył go wykluczyć z przyszłych zaproszonek na wasze wielkie super zajebiste godne pozazdroszczenia zloty... Jest jeszcze inna opcja i ta jest najgorsza - jest totalnie nieświadomy tego, że go poniżasz, co zresztą już mu pisałem.

Kurde weź w końcu napisz jak ta Twoja korpo się nazywa, bo czytam i oczom nie wierzę
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości