To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jesteś za możliwością prawnego rejestrowania związków homoseksualnych w Polsce?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak, ze wszystkimi prawami jak w małżeństwie heteroseksualnym
43.28%
58 43.28%
Tak, ale bez prawa do adopcji i/lub z innymi ograniczeniami
29.10%
39 29.10%
Nie, jestem przeciwny
14.93%
20 14.93%
Nie i uważam, że homoseksualiści już mają za dużo praw
12.69%
17 12.69%
Razem 134 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 2.55
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Homotematy/posty
Marcin_77 napisał(a):Tylko co ma większą "moc oddziaływania" - artykuł w brukowcu, czy artykuł z Konstytucji? "Rodzina" jest jedna, jeden standard - a nie jakieś zwyrodnialstwo.
Zwyrodnialstwem jest dyskryminacja homoseksualistów na tym polu. Jeszcze większym wobec ich dzieci.

Marcin_77 napisał(a):Czy nie widzisz czy nie chcesz widzieć co się święci? Tu nie chodzi o "równe prawa" - chodzi o odbieranie dzieci rodzinom w majestacie prawa i przekazywanie ich pedofilom - wszak LGBTPZ to zaraz po gejach głównie pedofile i zoofile, którzy tylko patrzeć jak łeb podniosą.
Raz, że macie bat na niepokornych, dwa - macie praktycznie niewyczerpane "źródło" dzieci dla swoich wiadomych celów.
Typowy straszak, który nie pokrywa się z rzeczywistością, a przecież jakbym chciał ci dokopać to bym napisał, że większość pedofilów to są heterycy, zadając przy tym pytanie, czemu się "przytulają" do twojej heteryckiej grupy? Nie zadałem tego pytania, ponieważ nie stosuję twojej kłamliwej obrzydliwej retoryki zrównywania osób homo/heter/bi z pedofilami.

Marcin_77 napisał(a):A tymczasem w kwestii makaronowej....:

Mamy obraz kolejny jak ma docelowo działać "tolerancja". Jeśli masz poglądy choć trochę inne niż "aktualnie obowiązujące" - milcz i udawaj "gay friendly" albo gorzko pożałujesz. Koleś NA PEWNO był zastraszany bo nie wierzę, że ot tak zmienił zdanie, pewnie zagrożono mu odebraniem dzieciaków albo czymś podobnym - działacze LGBTPZ nie cofają się jak widać przed niczym.

Czyli to co i ty mówiłeś - ma być zero dyskusji, zero różnorodności - jedna "linia programowa" a kto się ośmieli wyłamać - drogo zapłaci.
O wiszisz jak się sprawdziła moja przepowiednia, jednak makaronowemu palantowi włos się na główce zjeżył. Podejrzewam, że ekonomiści zatrudnieni w jego firmie mieli z tym wiele wspólnego, przedstawiając mu wyniki finansowe z nowych zamówień Duży uśmiech I cały czas powtarzam, niech ten homofob se pierdoli swoje farmazony będąc prywatną osobą komu chce. Jednak gdy robi to z pozycji wielkiego pana prezesika, musi się liczyć z kontratakiem. Tak jak zapowiadałem, kasa zamyka ryje nawet największym homofobom, gdzie nagle się okazuje, ze dla pana prezesika jednak ważniejsza jest kasa niż honorowa postawa obrony swoich wypaczonych poglądów. Nie inaczej było w tym przypadku. Wcale mnie nie zdziwi jak makaroniarz jednak wypuści reklamy gejowskie Język

Marcin_77 napisał(a):I czego się plujesz? Pedofile to wasza "gałąź" przecież. LGBTPZ to wspaniała cicha przystań dla tych dewiantów. W porównaniu z tym, Kościół to małe piwo, "detaliści" wręcz.
Ojojojoj to nam się Marcinek zdenerwował... I nie, nie podałem przykładu kościółka, podałem przykład heteryckiej rodzinki, bo to właśnie tam pedofilia zbiera swoje największe żniwa. Czemu to przemilczasz i kiedy rozpoczniesz agitkę w tej sprawie przeciwko heteroseksualistom?
Odpowiedz
I kolejny gej krzywdzący dzieci. :twisted:


Cytat:Według sądu, od 2007 roku do stycznia 2012 roku mężczyzna wielokrotnie dopuszczał się wobec małoletniego chłopca czynności seksualnych i doprowadzał go do obcowania płciowego. Jak się okazało, podobne propozycje oskarżony składał też 17 innym małoletnim chłopcom z całej Polski, których poznał przez internet.

Jest to jakiś absolutny wyjątek, bo faktycznie został skazany, szara sieć gejowska, nie dała rady go obronić. :roll:

Zresztą może plaga molestowania dzieci przez gejów przybrała już takie rozmiary, że któryś ze zwyrodnialców po prostu musiał zostać skazany, choćby dla zachowania pozorów?
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
Milowymi krokami zbliża się wielkie święto. Otóż 11 lutego przyszłego roku, zwolniony zostanie z więzienia, do którego wsadzili go homofobi, wielki bojownik o prawa gejów Mariusz Trynkiewicz

Wybitny ten działacz gejowski wsławił się swoją niepospolita odwagą, z jaką rzucił swój "coming out" w zaplute gęby homofobów w czasach, kiedy ci ostatni niepodzielnie rządzili w społeczeństwie.

Za swoją odwagę ów gejowski bohater zapłacił bardzo drogo, wściekłość homofobów nie miała granic. Wydali oni na bojownika wyrok śmierci. Na szczęście ówczesna wersja Kampanii przeciw Homofobii, zdołała Trynkiewicza obronić i obecnie w trumfie dołączy on do społeczeństwa. Może mieć satysfakcję, że jego słuszna sprawa zwycięża.

Wkrótce będzie miał możliwość ów bohater zawrzeć związek małżeński ze swoim partnerem, a następnie zaaadoptować jakiegoś chłopca na wychowanie.

A homofobi będą sie tylko bezsilnie skręcać z wściekłości :roll:
Demokracja jest sprzeczna z prawami fizyki - J. Dukaj

Jest inaczej Blog człowieka leniwego
Odpowiedz
No i znowu w podawanych linkach ani słowa nt. tego, że to był "gej". To jedynie kolejny manipulacyjny wymysł pilastra.
Odpowiedz
A zabijał i gwałcił ludzi jakiej płci?

Odpowiedz
idiota napisał(a):A zabijał i gwałcił ludzi jakiej płci?
Dzieci, chłopców, nie gejów. Dla pedofilów atrakcyjna jest niedojrzałośc płciowa, mniejsze znaczenie ma płeć. Złapani zostali na uczynku z chłopcami, ale przecież ani pilaster ani idiota nie wiedzą tego, czy nie walili konia do pedofilskiego porno z udziałem dziewczynek, czy też nie mieli takich kontaktów, albo fantazji. Nie wspominając o tym, że pilaster wyczarował również informacje o tym, że był to "wielki obrońca praw gejów", podobnie jak o tym, że miał to być "gej" o walce o prawa gejów też ani słowa nie ma w linku pilastra. Pilaster niestety potrafi tylko bajki pisać, a idiota go w tym próbuje marnie uwiarygadniać :roll:

A może pilaster z idiotą zrobiliby w końcu agitkę przeciwko heteroseksualistom, ponieważ członkowie ich grupy społecznej wypożyczali swoje dzieci pedofilom Smutny http://biznes.onet.pl/rodzice-pozyczali-...osci-detal
Odpowiedz
A co powiecie o Kurten Peterze co gwałcił i kobiety i zwierzęta?
Dodam, że w trakcie tego jeszcze zabijał i nekrofilia też obca mu nie była.
A o tym Mariuszu nawet nie słyszałem.
Ze znanych mi gejów to Elton John, Piróg...
Co do pedofilii to wg statystyk geje to mniejszość.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
GoodBoy napisał(a):Nic takiego nie ma miejsca. Nie moja wina, że Adam_S sobie uroił wyłączność kojarzenia tego z kwalifikacją medyczną. Termin fobia nie jest terminem zawłaszczonym przez medycynę, tylko funkcjonującym w ogólnym pozamedycznym ujęciu, poniżej definicja SJPWN:


http://sjp.pwn.pl/szukaj/fobia

No przecież homofobia jak w mordę strzelił. Wg. słownika ogólnego, niemedycznego.
A pierwsza definicja odnosi się do medycznego zastosowania. W każdym razie doskonale wiesz o co chodzi, i temu zaprzeczasz, bo przecież nie możesz przyznać że ruch LGBT się posługuje niedopowiedzeniami i manipulacją pojęciami.
GoodBoy napisał(a):Dwa kłamstwa:
- homoseksualizm jako zboczenie
- używanie zboczenia do emancypacji

Zwał jak nie zwał, czegokolwiek byście nie używali, to chodzi o waszą "emancypację" i działalność polityczną która kryje się za tym pojęciem.
GoodBoy napisał(a):No ja wiem, że wg. Adama_S ta scena powinna być hetero, to informuję Adama_S, że żyje w kraju, w którym obie scenki są dozwolone, więc co najwyżej możesz się rozpłakać nad tym faktem. Oczywiście nigdzie tam nie ma "epatowania seksualnością", szczególnie wg. ludzi zdroworozsądkowych, którzy takiego epatowania także nie dostrzegają u parki hetero, która się trzyma za ręce, czy też w ogóle się nie trzyma, a po prostu stoją sobie obok siebie. Najpierw Adam_S sugerował, że geje wywlekają swoje łóżka na ulice, prezentując na nich sceny seksu gejowskiego, a gdy okazało się, że to tylko jego fantazje to pokazał zdjęcie, na którym stoją sobie uczestnicy zgromadzenia, którzy uśmiechają się do zdjęcia i nazwał to sobie Adam_S "epatowanie seksualnością" oraz "sceną gay" (w domyśle tą zakazaną, tą, której nie powinno być, bo geje powinni udawać, że nimi nie są, a jak idą razem na ulicy to nikt nie może się domyśleć, że są razem).
To, że coś jest dozwolone, wcale nie znaczy że to nie jest "epatowanie seksualnością", co swoją drogą też jest dozwolone, ale też z drugiej strony nie znaczy że chwalebne i poza wszelką krytyką.

GoodBoy napisał(a):No ja mam ty nie masz. Na twoim miejscu bym zrewidował swoją strategię. Jest przeciwskuteczna. Im większe lamenty, konfabulacja i wrzaski, tym LGBT bardziej prą do przodu, uzyskując emancypację w kolejnych krajach.
Skończmy może z tym hurraoptymizmem, bo zaraz będzie coś o tysiącletniej homorzeszy, ale w takim razie, ja się zapytam, to jaką w takim razie powinienem stosować strategię, by była skuteczna?

GoodBoy napisał(a):Być może tak by było, ale żyjesz w tej części świata, gdzie szybko za takie zapędy zostałbyś zpenalizowany, więc tego robić nie chcesz/nie możesz/jak byś robił szybko zostałoby to ukrócone. Natomiast to co robić, a właściwie to czego dążysz jest podtrzymanie rozsypującego się na twoich oczach (stąd ta arogancka butna i wściekła postawa) status quo mającego na celu trzymać gejów w ryzach pod pantolefelkiem hetero Paniska. To się zawaliło i stąd twoje opryskliwe frustrackie reakcje wobec forumowego geja, który oddycha pełną piersią i czuje się swobodnie, oraz który wyraża chrapkę na więcej, tj. pełne zrównanie w prawie. Tak, ja wiem, że cię to boli, a za 5-10lat będzie boleć jeszcze bardziej, bo wtedy emancypacja LGBT będzie na poziomie o oczko lub dwa oczka wyższym niż teraz.
I dalej z tym hurraoptymizmem i samozadowoleniem. Ale hetero paniskiem jeszcze nazywany nie byłem...

GoodBoy napisał(a):Nie siej dezinformacji, bo widać, że nie znasz szczegółów. Oczywiście, że geje lobbowali, tak jak lobbował i nadal lobbuje kościółek i praktycznie każda grupa społęczna, więc po pierwsze nie rób z lobbingu czegoś quazi-zabronionego, czy jakiegoś pół-świadka przestępczego. To są działania w pełni legalne i prowadzone przez WSZYSTKICH, włącznie z tobą, co obserwujemy na tym forum. Lobbowanie, do którego się odnosisz dotyczyło czego? Ano dotyczyło odgórnego uznania homoseksualizmu za chorobę, nie mając do tego żadnych medycznych podstaw. No to geje się zwyczajnie wkurwili, tak jak wkurwiliłaby się każda inna grupa społeczna, której się ni z gruszki ni z pietruszki wciska kity, że coś z nią jest nie tak, nie przedstawiając na to dowodów. Właśnie tego dotyczył ten okropny lobbing.
Ale nie mylmy też lobbingu z faktyczną nauką. Oczywiście jak się z wami medycyna nie zgadzała to nie miała naukowych podstaw, nabrała ich dopiero od momentu zgadzania się z poprawną politycznie stroną Duży uśmiech



GoodBoy napisał(a):Takie prawo już istnieje, tyle, że się nie zwie prawem przeciwko homofobii, tylko prawem zakazującym jakiejkolwiek dyskryminacji z jakiegokolwiek powodu, włącznie z orientacją seksualną.
Nie przypominam sobie by istniało prawo zakazujące dyskryminacji z jakiegokolwiek powodu.
Gdyby istniało, to nie można by kogoś nie zatrudnić np. z powodu braku wykształcenia wyższego. Więc doskonale wiesz że nie ma zakazu dyskryminacji z jakiegokolwiek powodu, a tylko z przynależności do pewnych szczególnych grup, zwanych też przeze mnie chronionymi.

GoodBoy napisał(a):Jest to odwołanie się do niezbywalnej cechy ludzkiej, która nie podlega ocenie moralnej z punktu widzenia medycyny.
Ależ nie mieszajmy w to żadnej moralności. A tylko faktyczną przydatność ruchu LGBT i jego propozycji dla reszty społeczeństwa.

GoodBoy napisał(a):To prawo jednak w niektórych przypadkach powinno być doprecyzowane i uściślone, tak by łatwiej można było karać przypadki jego łamania. Przy czym nie jestem tu za penalizowaniem samej homofobii, bo np. samo mówienie źle o homoseksualizmie, czy też kłamanie nt. tej orientacji postrzegam jako ośmieszanie się i kompromitowanie takiej osoby. Bardziej mi tutaj chodzi o karanie przypadków takich jak nagonka w pracy i zwolenienie z pracy z powodu orientacji.
Nie ma to jak sobie praktykować ulubiony sport chronionych poprawnością polityczną - pchać się tam gdzie was nie lubią, i niech lepiej nie ośmielą się powiedzieć że nie lubia, bo to będzie "nagonka".


GoodBoy napisał(a):To nie jest takie czarno-białe. Niektórzy z was przeciwników są gotowi do pewnych ustępstw, co my nazywamy śmiechu wartymi ochłapami. Chcielibyście przekupić nasze środowisko tymi ochłapami, w zamian za to, że byśmy z powrotem schowali się do szaf, nie organizowali żadnych parad, nie "gorszyli" waszych dzieci i w ogóle zniknęli z życia publicznego, a w życiu społecznym skrywali naszą orientację. Wywołuje to w was baranią wściekłość, ponieważ my ani myślimy o spełnieniu tych oczekiwań i tym bardziej o wzięciu oferowanych nam ochłapów, które są z punktu widzenia każdego normalnego i zdroworozsądkowego człowieka uderzającym w człowieka go upodleniem i zniewoleniem.
Ależ my wcale nie oczekujemy że weźmiecie nasze "ochłapy" i przejdziecie na naszą stronę.
Doskonale wiem że stoicie twardo po stronie politycznie przeciwnej, i bardzo się wam tam podoba. Ja opisuję tylko stanowisko mojej strony do was, i waszej pozycji na scenie politycznej.
Zaznaczam tylko fakt, że staliście się przybudówką obecnie dominującej frakcji politycznej, i jeśli ta strona kiedykolwiek upadnie (a jak wiemy, nic nie jest na wieki), to wasz ruch upadnie następny, i nikt za wami palcem nie kiwnie, bo ciężko (i bardzo skutecznie) pracujecie nad tym, by wszystkie inne frakcje, w tym naszą, do siebie zrazić.

GoodBoy napisał(a):Rzecz jasna twój przykład jest nieanalogiczny. Krytyka, która dotyka cechy człowieka, uznanej w medycynie za co innego niż wg. was, jest atakiem na fundamenty naszej emancypacji i w praktyce uniemożliwia jakiekolwiek porozumienie.
Tu się zgadzam. Mamy problem z "fundamentami waszej emancypacji". I wiem że porozumienie nie jest możliwe, sądząc po samym fakcie że tak podoba wam się termin "emancypacja", generalnie stosowany przez przeciwną nam.
Jeśli z własnej woli używacie nawet języka wroga, to jak możemy was uznać za cokolwiek innego niż wróg?

GoodBoy napisał(a):Wszak wy chcecie, żebyśmy wbrew medycynie uznali homoseksualizm za coś czym nie jest, gdyż żeby dyskutować na płaszczyźnie waszych poglądów, trzeba najpierw odrzucić medycynę i przyjąć dogmat za punkt wyjścia, a następnie w oparciu o ten dogmat negocjować warunki, na których my biedne skrzywdzone przez los i zboczone gejki moglibyśmy błagać Adamów_S o skrawek z tego co mają heterycy. Nie, to ty masz się dostosować do faktów płynących z medycyny. Jak ci się to nie podoba to nie oczekuj, że dojdziemy do jakiegokolwiek porozumienia.
Medycynę chcemy zostawić dla naukowców, by sobie dyskutowali, bez żadnych nacisków i
oczekiwań natury politycznej. A wpychanie się ruchu LGBT w sferę publiczną, co gorsza jako wykonawcy woli nowej lewicy w sferze zmian społecznych i kulturowych, to coś, czemu będziemy przeciwni niezależnie od tego jak bardzo naturalna jest wasza orientacja.



GoodBoy napisał(a):Hetero mają w Polsce dokładnie takie samo prawo antydyskryminacyjne co homo. I jest to sytuacja nieadekwatna, ponieważ nikt hetero nie dyskryminuje za to, że są hetero, a homo już tak. Z tego też względu prawo antydyskryminacyjne winno być zaostrzone, ze szczególnym uwzględnieniem ochrony najczęstszych ofiar dyskryminacji na tle orientacji seksualnej, a więc ludzi nieheteroseksualnych.
Opinia prawicowa jest taka, że prawo antydyskryminacyjne to taki prawny potworek którego należy zlikwidować. Wszak to właśnie najbardziej lewica lubi się nim bawić, i sam potwierdzasz swoją orientację polityczna tym, że chcesz je zaostrzać.


GoodBoy napisał(a):Bardzo chętnie, ale najpierw musimy stworzyć obowiązek płodzenia dzieci w małżeństwach hetero oraz takie same warunki do zakładania rodzin dla homo, gdyż póki co Adam_S dokonuje manipulacji przemilczając fakt, że homoseksualiści są grupą dyskryminowaną i szkalowaną, a więc nie mają jednakowych warunków jak heteroseksualiści. Tym niemniej odsetek wychowujących dzieci jest i tak nad wyraz wysoki, jak na tak niesprzyjające warunku społeczno-prawne.
Nie trzeba obowiązku, wystarczy statystyka. A wymówki o byciu "grupą dyskryminowaną i szkalowaną" zostaw dla naiwnych lewaków, oni (i tylko oni) je połkną. Tylko nie wspominaj o równie "dyskryminowanych" cyganach czy imigrantach afrykańskich, którzy używają identycznej wymówki jak ktoś stwierdzi że się rozmnażają ponad granice rozsądku. Cokolwiek prawica o pupilach lewackich złego powie, to oni mają zawsze tą samą wymówkę. Mityczna dyskryminacja i jakiś izm czy inna fobia.
Nations do not survive by setting examples for others. Nations survive by making examples of others.
Odpowiedz
To zaczyna być nudne.
Nagle paru ludziom zaczęło przeszkadzać co robi sąsiad za ścianą i choć krew się nie lała, głowy po podłogę nie walały to zrobiono z tego przestępstwo na miarę co najmniej masakry w Magdalence.
Ludzie są jacyś przewrażliwieni.
Niedługo trzeba będzie się całować wg instrukcji w ustawie bo wszyscy muszą identycznie.
Każde odchylenie od normy z Urzędu Patentowego będzie karane grzywną i pozbawieniem wolności do lat 2.
Okazywanie sobie uczuć w swoim mieszkaniu też będzie niedozwolone.
Każdy przejaw miłości typu chociażby podania sobie dłoni jak to ma miejsce wśród przyjaciół będzie skutkowało pałowaniem przez ZOMO.
Kurcze, czy ta wizja na prawdę nie wydaje się chora?
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
Ta wizja wydaje się chora, ale na to mogłoby Ci pomóc 15 mg. olanzapiny, bo z rzeczywistością społeczną te fantazje Twoje nie mają nic wspólnego.

Cały czas wrzucasz tu jakieś niezwiązane z rzeczywistością opinie i chcesz ich uznania za fakty...

Odpowiedz
No trochę mają bo mam wrażenie, że wielu ludziom homo tak przeszkadza, iż chętnie by wprowadzili coś w stylu tej wizji.
A tyle wieków jakoś nikt nikomu nie przeszkadzało.
Teraz jest o homo tylko dlatego głośno, bo ktoś nie pozwala korzystać z praw przysługujących większości.
I na prawdę nie wiem co komu przeszkadza związek homo.
Ślub to jedynie formalność i tyle a oni i tak będą żyli ze sobą i tak.
Nie widzę tu żadnego zagrożenia dla rodziny.
Mojej rodzinie nic nie zagrozi w przypadku gdy homo wezmą ten ślub.
Nie wiem czemu miałoby innym.
Co do adopcji to może dziecko nie byłoby aż tak wytykane gdyby rodzice przekazali coś takiego jak tolerancja.
W Tajlandii jakoś nikt z tego powodu nie podnosi larum.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
A skąd Ty bierzesz takie wrażenie?
Znów oglądasz strony przeciw homofobii, gdzie szczuci, jak je opisał Adam_s jest na porządku dziennym, by wytworzyć poczucie oblężonej twierdzy?
Zafiksowałeś się na tym gejostwie jakoś i takie tego skutki, że zaczynasz mieć omamy.

Odpowiedz
Czyli to co wypisują tu ludzie to omamy?
Ciekawe, może Twoje wpisy też do nich należą...a całe forum to fikcja?
Dyskusje polityków to też fikcja, tak jak i parady - bo w końcu bez ognia nie ma dymu.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
Proszę zatem o jeden przykład tego jak ja piszę, że mnie obchodzi co dwaj geje w zaciszu swego domu wyczyniają.

I jeszcze tak za trzy innych użytkowników.

Skoro ich tak pełno, to znalezienie ich nie powinno nastręczyć najmniejszych trudności.
Da się?

UWAGA:
Wpis w stylu "nie obchodzi mnie czy sobie w odbyt czy w nos wkładają palce bądź siusiaki, jak długo nie obwieszczają swych upodobań całemu światu" się nie liczy.

Odpowiedz
idiota napisał(a):Bardzo nie podzielam gustu Karola L.
Znaczy styl jego ubrań mi nawet dość odpowiada, ale chłopców se dobiera tak sztampowych,jakby z wtryskarki.
Wypadałoby coś mniej sztamowego.

Witold napisał(a):Nadeszły dobre czasy szerzenia kłamstw przez aktywistów gejowskich. Do których nie zamierzają się przyznawać, nawet jeżeli dowodami na ich kłamliwość rzuci im się prosto w twarz, wtedy po prostu to przemilczają.

Jak na przykład o zgodzie na pobieranie organów.

Bury Wilk napisał(a):Jesteście zboczeńcami, a nie rodzinami. Kłamstwo powtarzane choćby tysiąc razy nie stanie się prawdą. :lol2:

Marcin_77 napisał(a):Tu nie chodzi o "równe prawa" - chodzi o odbieranie dzieci rodzinom w majestacie prawa i przekazywanie ich pedofilom - wszak LGBTPZ to zaraz po gejach głównie pedofile i zoofile, którzy tylko patrzeć jak łeb podniosą.

No trochę obchodzi, ale nie aż tak jak pozostałych bo ciężko było znaleźć jakikolwiek Twój wpis(mogę nawet uznać, że na poziomie akceptowalnym obchodzi - ogólne wrażenia na widok jakiegoś chłopaka i to wsio, mogę to nazwać jedynie zdrową reakcją u Ciebie).
To jak bardzo ludzi obchodzi co kto robi w łóżku - najlepszym dowodem jest tu ten wątek i ilość stron.
Nie muszą może być dokładnie wpisy o łóżku, lecz grupę homo przede wszystkim charakteryzuje właśnie to co tam robią.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
Cytat:Bardzo nie podzielam gustu Karola L.
Znaczy styl jego ubrań mi nawet dość odpowiada, ale chłopców se dobiera tak sztampowych,jakby z wtryskarki.
Wypadałoby coś mniej sztamowego.
Gdzie tu mówię, że nie pasuje mi co geje robią ze sobą w domach?

Cytat:Nadeszły dobre czasy szerzenia kłamstw przez aktywistów gejowskich. Do których nie zamierzają się przyznawać, nawet jeżeli dowodami na ich kłamliwość rzuci im się prosto w twarz, wtedy po prostu to przemilczają.

Jak na przykład o zgodzie na pobieranie organów
Gdzie tu jest mowa o tym że Witoldowi nie odpowiada co geje robią we własnych domach?
Cytat:Jesteście zboczeńcami, a nie rodzinami. Kłamstwo powtarzane choćby tysiąc razy nie stanie się prawdą.
Gdzie tu jest powiedziane, że Buremu W.nie odpowiada co geje robią we własnych domach?
Cytat:Tu nie chodzi o "równe prawa" - chodzi o odbieranie dzieci rodzinom w majestacie prawa i przekazywanie ich pedofilom - wszak LGBTPZ to zaraz po gejach głównie pedofile i zoofile, którzy tylko patrzeć jak łeb podniosą.
Wskaż również gdzie w powyższej wypowiedzi zawarta jest krytyka tego co geje robią we własnych domach.

Proszę zaznaczyć wytłuszczeniem.

Cytat:najlepszym dowodem jest tu ten wątek
Tyle, że ten wątek nie jest o tym co geje robią ze sobą we własnych domach, tylko o tym jak bardzo chcą akceptacji dla swych domowych działań przez społeczeństwo.

Odpowiedz
Nie napisałem, że Tobie nie pasuje, tylko chodziło mi o to, ze jeśli w ogóle wpisy tutaj to fikcja to Twoje również.
Witold nie byłby taki zły gdyby tu chodziło o hetero.
Raczej nie widzę w jego wpisach takiej nienawiści np. do strajkujących pielęgniarek domagających się podwyżek(choć w obu kwestiach chodzi o walkę o swoje).
Bury napisał o zboczeństwie a wątpię by je widział na ulicy.
Dlatego domyślam się, że chodzi mu o to co robią w łóżku w domu(bo w końcu są homo właśnie z tego powodu co robią w seksie a nie z innych powodów).
Nie widziałem by Bury to samo pisał o rodzinach hetero.
Więc można stwierdzić niemal z całą pewnością, że nazwał ich tylko dlatego tak bo robią to co robią w alkowie.
No chyba, że Bury nie cierpi homo z innych powodów(odpadają parady bo nie wszyscy homo je też akceptują no i chodzi o równe prawa).
Cytat:Jesteście zboczeńcami, a nie rodzinami. Kłamstwo powtarzane choćby tysiąc razy nie stanie się prawdą.
Życie rodzinne odbywa się w domu.
Cytat:Nadeszły dobre czasy szerzenia kłamstw przez aktywistów gejowskich. Do których nie zamierzają się przyznawać, nawet jeżeli dowodami na ich kłamliwość rzuci im się prosto w twarz, wtedy po prostu to przemilczają.

Jak na przykład o zgodzie na pobieranie organów

Cytat:Tu nie chodzi o "równe prawa" - chodzi o odbieranie dzieci rodzinom w majestacie prawa i przekazywanie ich pedofilom - wszak LGBTPZ to zaraz po gejach głównie pedofile i zoofile, którzy tylko patrzeć jak łeb podniosą.

Zważ, że gej to osoba lubiąca seks z tym samym facetem.
Innej definicji geja nie znam a Ty?
W ostatnim gejostwo porównywane jest z zoofilią i pedofilią.
Jeśli w pedofilii i zoofilii nie widać nic negatywnego to masz rację, nie ma tu krytyki.
Dodam, że zboczenie dotyczy z definicji seksu.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
Cytat:Jesteście zboczeńcami, a nie rodzinami.
To jest akurat stwierdzenie faktu semantycznego (który LKGB chce poprzez nowomowę zmienić), a nie krytyka tego co robią geje w łóżkach.

Reszty nie ma potrzeby komentować.
Jest przejrzysta sama w sobie.
Znaczy mimo wielkiego przekonania nie umiesz podać żadnego przykładu krytyki tego co w swych łóżkach geje robią i musisz uciekać się do ewidentnych nadinterpretacji.
Tak stoi sprawa manasowych urojeń...

Odpowiedz
Zboczenie jest uważane za negatywne i dotyczy łóżka.
Nawet jeśli to miałby być fakt to co w tym wpisie.
Umiem podać, tylko jesteś głuchy na argumenty.
Skoro porównywanie gejowstwa do pedofilii nie uważasz za krytykę to ja nie wiem.
Gej to pojęcie ściśle związane z seksem.
Po prostu beton z Ciebie i tyle.
Na pewno nie masz otwartego umysłu.
Nie gań innych ani nie potępiaj ich. Bądź ostrożny tylko w swoim braku szczerości.

Czemu "Alfy i Omegi" nie mają własnego życia i przejmują się co w sieci piszczy?
Odpowiedz
Zboczenie, czyli dewiacja ma co prawda konotację negatywną,ale jest terminem opisowym oznaczającym "poważne odchylenie od normy" i wcale nie dotyczy spraw łóżkowych eoipso. Dewiacją może być garb.
Cytat:Umiem podać, tylko jesteś głuchy na argumenty.
Tylko na dęte argumenty.
Cytat: porównywanie gejowstwa do pedofilii
Nikt nie porównywał homoseksualizmu z pedofilią. Pisano jedynie, że spełnianie roszczeń społecznych jednych dewiantów ośmiel;i innych, co miało potwierdzenie w rzeczywistości.
Widzę, że nie wiesz nawet porządnie czym jest porównanie.
Porównanie to zdanie o formie 'X jest jak Y (pod względem Z)' i takie nie padło gdzie za X lub Y stały homoseksualizm czy pedofilia.
Zatem albo nie wiesz co piszesz, albo manipulujesz.
Cytat:Gej to pojęcie ściśle związane z seksem.
Nie.
Gej to 'homoseksualny aktywista społeczny' czyli jest związanie z seksem, ale nie z jego uprawianiem w łóżku, tylko na paradzie lub z akceptowaniem przez społeczeństwo tego ostatniego.
Cytat:Po prostu beton z Ciebie i tyle.
Na pewno nie masz otwartego umysłu.
Dzięki.
Idzie do stopki1

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości