[Xeo95]

Skończyłem właśnie znowu czytać ,,Rok 1984". Całkiem niedawno (4ego kwietnia) minęło dokładnie 40 lat od momentu rozpoczęcia akcji w książce.

[korsarz]

Skończyłem właśnie znowu czytać ,,Rok 1984". Całkiem niedawno (4ego kwietnia) minęło dokładnie 40 lat od momentu rozpoczęcia akcji w książce.

z antyutopii polecam Hazlitta - Cofnięcie czasu.

[semele]

wszystko co się da wypożyczyć. świetnie się czyta. dobra lektura dla Wilka ;-)

http://www.gala.pl/wywiady-i-sylwetki/zy...zila-11408

[kronopio]

Skończyłem http://ksiegarnia.proszynski.pl/product,62789

Jestem w trakcie http://www.piw.pl/fragmenty/dennett.htm (jakoś wcześniej nie miałem czasu na to)

[korsarz]

kolejny cios w religijne wyjaśnienie i sens tego wszystkiego. Polecam, zwłaszcza rozdział ''Wielki przypadek?''

[semele]

kolejny cios w religijne wyjaśnienie i sens tego wszystkiego. Polecam, zwłaszcza rozdział ''Wielki przypadek?''

Nie kupuję niestety książek ten etap życia mam za sobą.
Dołączyłam do żulii

Ale wypożyczę w bibliotece- na dobre książki tam się czeka do miesiąca.

A biblioteki nie są dotowane- ciekawe dlaczego??

Powtórzę pytanie: Co to znaczy komunistyczne masy?

[korsarz]

Nie kupuję niestety książek ten etap życia mam za sobą.
Dołączyłam do żulii

Ale wypożyczę w bibliotece- na dobre książki tam się czeka do miesiąca.

to kolejna pozycja, która ugruntowała mój ateizm. Pierwszą była ''Ukryta melodia'' Thuana, piękna książka, którą również przy tej okazji polecam.

[Wilk]

dobra lektura dla Wilka ;-)

Co jest świetną lekturą dla Wilka?

[korsarz]

właśnie wpadła mi do rąk książka Raymonda Kurzweila, znanego propagatora transhumanizmu, polecam

[białogłowa]

to kolejna pozycja, która ugruntowała mój ateizm. Pierwszą była ''Ukryta melodia'' Thuana, piękna książka, którą również przy tej okazji polecam.

Dobrze odczytuję, że ateizm jest dla autora jakąś szczególną wartością, czymś czym można się pochwalić a nie tylko zwyczajnym brakiem wiary?
Wiara jest dla wierzącego skarbem, czymś o co należy dbać/pielęgnować, mam rozumieć że podobną wartość dla niektórych stanowi ateizm?

[semele]

Co jest świetną lekturą dla Wilka?

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/194395/dz...-dzielnicy

[semele]

Dobrze odczytuję, że ateizm jest dla autora jakąś szczególną wartością, czymś czym można się pochwalić a nie tylko zwyczajnym brakiem wiary?
Wiara jest dla wierzącego skarbem, czymś o co należy dbać/pielęgnować, mam rozumieć że podobną wartość dla niektórych stanowi ateizm?

Tak dobrze odgadłaś i jeszcze dodam, że ateiści szanują wszystkie religie!

[<&>]

U mnie "Zrozumieć psa" Johna Bradshawa. Bardzo fajna rzecz, oparta na dosyć świeżych doniesieniach naukowych (autor sam pracuje naukowo na polu badań relacji psa z człowiekiem- jest antropozoologiem). Rozprawia się z pewnymi mitami na temat psiej natury i jej rzekomego podobieństwa do wilka (o którym też dominują zupełnie nietrafne wyobrażenia). Polecam.

-------------

kolejny cios w religijne wyjaśnienie i sens tego wszystkiego. Polecam, zwłaszcza rozdział ''Wielki przypadek?''

Tę książkę Kraussa skrytykował inny fizyk, a zarazem filozof nauki, o tu: http://www.nytimes.com/2012/03/25/books/....html?_r=0

Troszkę to rozeźliło Kraussa i ulżył sobie chłopina, jadąc po filozofii, a w szczególności filozofii nauki, po czym przepraszał i prostował jak się Dennett (filozof przecież) zgłosił do kolegi antyreligianta z pretensjami. (więcej, nawet dużo więcej, tu: http://rationallyspeaking.blogspot.com/2...-with.html)

Nie bardzo rozumiem, jak tego typu książki mają umacniać ateizm- chyba przez budowanie przesądów, jakoby fizyczne wyjaśnienia jakoś dotykały kwestii takich, jak postawiona przez Leibniza (swoją drogą zupełnie mnie ona nie rusza jako ateisty). :roll: Heller w "Ostatecznych wyjaśnieniach Wszechświata" nawiązuje do pewnych fizycznych koncepcji powstania Wszechświata z niczego, wskazując jednak, że to jedynie nieudane odsuwanie problemu pt. "skąd to wszystko?", pozostawiające otwartą kwestię: skąd miałoby się wziąć hipotetyczne prawo fizyczne, reguła według której wszystko miałoby wyskoczyć spontanicznie z (rzekomej) nicości?

[DziadBorowy]

Cykl neandertalski
http://encyklopediafantastyki.pl/index.p..._paralaksa


Skończyłem czytać to powyżej. Pierwszy tom na prawdę niezły - potem równia pochyła. Ogólnie ten cykl określiłbym cyklem zmarnowanych szans. Zarys cywilizacji neandertalczyków jest strasznie nierówny. Z jednej strony dość mocno osadzony w antropologii z drugiej masa naiwności. Ot np system publicznych samochodów zamiast prywatnych. Niby wszystko ok. Ale jak czytamy w 25 000 mieście głównego bohatera tych publicznych samochodów było 3000 a każdy miał przypisanego kierowcę. Oznacza to, że prawie 20% dorosłych neandertalczyków musiało wykonywać zawód kierowcy i to przy wielokrotnie mniejszych "mocach przerobowych" niż u ludzi (na całej drugiej ziemi żyło zaledwie 185 mln neandertalczyków).

No i bardzo wkurzająca sprawa. Wsadzanie na siłę ideologi. Wkurza mnie to w książkach niezależnie czy jest to ideologia z którą mi po drodze czy też nie. A tutaj co chwilę mamy "dyskretne" niczym słoń w składzie porcelany sugestie, że wszystko co złe to przez religię (głównie katolicyzm), kapitalizm i mężczyzn.
Mimo wszystko pozycja ma swoje plusy i warto ją przeczytać. Mogłaby być jednak dużo lepsza. Zmarnowany potencjał na na prawdę solidny kawałek dobrej książki.

Konflikt na granicy polsko-chińskiej
A teraz czytam to:
http://warbook.pl/ksiazka/40/wschodni-grom

Hipotetyczny konflikt Rosyjsko-Chiński i wmieszana w niego Polska. Nie jest to wielka literatura, ale kreślone scenariusze wydają się prawdopodobne. Nieźle wypada eskalacja napięcia pomiędzy Polską i Rosją wyglądająca bardzo podobnie do tego co obecnie dzieje się na Ukrainie.

[kronopio]

Tak dobrze odgadłaś i jeszcze dodam, że ateiści szanują wszystkie religie!

Ja nie szanuję wszystkich religii, więc proszę tu nie generalizować

[Katol]

Skończyłem http://ksiegarnia.proszynski.pl/product,62789

Podziwiam i gratuluję.

Jestem w trakcie http://www.piw.pl/fragmenty/dennett.htm (jakoś wcześniej nie miałem czasu na to)

Tym bardziej podziwiam

[lumberjack]

Prace i dnie Hezjoda

Pierwszy podręcznik dla "przedsiębiorczych rolników" napisany przez beockiego chłopa żyjącego w 700 r. p.n.e.

[Nonkonformista]

Garma C. Chang, Buddyjska nauka o całości istnienia.

[Patafil]

Garma C. Chang, Buddyjska nauka o całości istnienia.

Od kiedy to buddyjskie pierdoły zwane są ,,nauką''? Ach, rozumiem, lewacka moda na egzotyczne ,,mundrości''...

[Xeo95]

Jakby napisał ,,buddyjska nauka tańca" też byś oponował? Słowo nauka ma parę znaczeń.