To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ankieta: Czy jesteś za możliwością prawnego rejestrowania związków homoseksualnych w Polsce?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak, ze wszystkimi prawami jak w małżeństwie heteroseksualnym
43.28%
58 43.28%
Tak, ale bez prawa do adopcji i/lub z innymi ograniczeniami
29.10%
39 29.10%
Nie, jestem przeciwny
14.93%
20 14.93%
Nie i uważam, że homoseksualiści już mają za dużo praw
12.69%
17 12.69%
Razem 134 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 11 głosów - średnia: 2.55
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Homotematy/posty
Trzeba mieć pozwolenie, żeby mordować "w słusznej sprawie"? W policji pracujesz i uwierzyłeś w bzdury, które policja na temat broni opowiada?
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a):Trzeba mieć pozwolenie, żeby mordować "w słusznej sprawie"? (oraz niemerytoryczne wtręty)
Konflikt zbrojny, powstanie itp. są między innymi stanami, w których stwierdzam, że występuje społeczne pozwolenie na mordowanie, albo przynajmniej jest ono społecznie uzasadnione w rozumienia oczyszczania społeczeństwa z wrogich elementów.
Przykład: konflikt Hutu-Tutsi, gdzie Tutsi byli określani jako pasożyty, a ściślej - karaluchy.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Fajnie, ale ja nie o to pytałem.:roll:
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
Odpowiedz
Socjopapa napisał(a):Fajnie, ale ja nie o to pytałem.:roll:
Ok. Dzięki za info.
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Łoś napisał(a):Konflikt zbrojny, powstanie itp. są między innymi stanami, w których stwierdzam, że występuje społeczne pozwolenie na mordowanie, albo przynajmniej jest ono społecznie uzasadnione w rozumienia oczyszczania społeczeństwa z wrogich elementów.
Przykład: konflikt Hutu-Tutsi, gdzie Tutsi byli określani jako pasożyty, a ściślej - karaluchy.

To jest społecznie uzasadnione czy występuje społeczne pozwolenie? Bo to zupełnie inne kwestie.
Ludobójstwa nigdy nie można tłumaczyć tym, że jest ono społecznie uzasadnione, natomiast występowanie społecznego pozwolenia czasem faktycznie ma miejsce - jak we wspomnianym przez ciebie konflikcie czy podczas rewolucji październikowej, ale zazwyczaj nie ma - wątpię żeby większość Niemców przyzwoliła na masowe mordy Żydów, dlatego SS lokowała obozy śmierci poza terenami Rzeszy, a swoim rodakom sprzedawała tanią propagandę o wyjazdach Żydów na prace przymusowe.
Odpowiedz
Nie jest to może kwestia przyzwolenia lub jego baraku, lecz wypierania informacji, które zaburzają obraz świata. To dotyczyło być może części Niemców. Mechanizmy obronne.

Rewolucje są wybuchem nagromadzonego gniewu. Jak teraz wrócić do tematu tego wątku?

Można zadać pytanie jakie są psychologiczne powody leku przed homoseksualizmem.
Jedna z teorii mówi, że im bardziej człowiek coś atakuje (choć w rzeczywistości wcale mu to nie zagraża), tym bardziej świadczy to o tym, że boi się mieć z bezpośredni kontakt z przyczyną zagrożenia. Można by w tym miejscu pokusić się o przypuszczenie, że tym bardziej się boimy, im większa w nas obawa że to mamy. ;-)
Odpowiedz
exodim napisał(a):wątpię żeby większość Niemców przyzwoliła na masowe mordy Żydów, dlatego SS lokowała obozy śmierci poza terenami Rzeszy, a swoim rodakom sprzedawała tanią propagandę o wyjazdach Żydów na prace przymusowe.

Pozwoliłaby, pozwoliłaby. O Volkistach i ich Dolchstoßlegende słyszałeś? Opowiastki o Żydach to nie były żadne wymyślone przez Hitlera historyjki wmawiane biednym Niemcom tylko najzwyczajniejsze opinie powszechne wśród ludu. Wszystkim klęskom Niemiec winni byli Żydzi, jak nie rodzimi to międzynarodowi. Wielką Wojnę przegrali bo zmusili Żydzi "zbrodniarzy listopadowych" do kapitulacji i poddania się na straszliwych warunkach, aby zniszczyć Naród i Cywilizację i zaszczepić w Bauerach niewinnych i szlachetnych ochydny materializm. Nie udało się wygrać bo przeszkadzali chciwi Żydzi, od wieków dręczący lud Niemiecki, który chciał się spod buta wyzyskiwaczy wyrwać i żyć jak przyrodzone szlachectwo rasy aryjskiej nakazuje.Winny już był znany, kwestią czasu było pojawienie się kogoś kto będzie winnych chciał "ukarać i zrekompensować" wyrządzone krzywdy. No i się pojawił i wcale się nie krył ze swoimi zamiarami, tylko je otwarcie głosił i nawet do władzy się skutecznie dorwał. W końcu Endlosung aż do Judenfrei to nie był nieznany wcześniej pomysł. A że W Rzeszy Żydów znowuż tak wielu nie było jak w krajach ościennych to i zwożenie do obozów zagłady gdzieś daleko było drogie, a tu się w końcu szybkość wybijania liczyła. To i najlogiczniejsze było postawić obozy tam gdzie Żydów dużo, to przepustowość obozów się zwiększy i sie szybciej dokona ostateczne rozwiązanie. Niemcy nie tylko tego chcieli, oni tego żądali. Nie sądzisz chyba że aż tylu idiotów było w Niemczech by nie zdawać sobie sprawy co się w tych obozach dzieje. To nie naziści krwawi mordowali bo tak im się podobało tylko tak chciał lud. A że masowe mordy mogą jednak uwierać sumienie przeciętnego Bauera, to woleli o tym otwarcie nie mówić tylko unikać tematów naruszających "makowy sen" i poczucie własnej aryjskiej szlachetności. Jedni tylko wykonywali rozkazy,a drudzy udawali że nic się nie dzieje chociaż zajmowali pożydowskie majątki, widzieli eksmisje, łapanki albo i egzekucje. No ale tak było wygodniej.
Sebastian Flak
Odpowiedz
Neuromanta napisał(a):A że masowe mordy mogą jednak uwierać sumienie przeciętnego Bauera, to woleli o tym otwarcie nie mówić tylko unikać tematów naruszających "makowy sen" i poczucie własnej aryjskiej szlachetności. Jedni tylko wykonywali rozkazy,a drudzy udawali że nic się nie dzieje chociaż zajmowali pożydowskie majątki, widzieli eksmisje, łapanki albo i egzekucje. No ale tak było wygodniej.

I trochę pewnie uwierały dlatego je wypierano i zakłamywano.

Niemcy także prześladowali homoseksualistów.
Odpowiedz
exodim napisał(a):To jest społecznie uzasadnione czy występuje społeczne pozwolenie? Bo to zupełnie inne kwestie.
Zechciałbyś wyjaśnić?
Wydaje się, że wiara w cuda znika w jednej dziedzinie tylko po to, by zagnieździć się w innej. Karol Marks
Jedyne, co - jak sobie pochlebiam - zrozumiałem bardzo wcześnie, jeszcze przed dwudziestką, to to, że nie powinno się płodzić. Emil Cioran
Kapitalizm bez bankructwa jest jak chrześcijaństwo bez piekła. Frank Borman

EL Duży uśmiech
Odpowiedz
Nonk, czemu się nie odniosłeś do tego?
Xeo95 napisał(a):Albo geje, albo kapłani. Innej alternatywy nie ma :roll:
Odpowiedz
Xeo95 napisał(a):Nonk, czemu się nie odniosłeś do tego?
Zatem się odnoszę: jest.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".
Odpowiedz
No nieźle: do tej pory tak nie bywało:
https://www.youtube.com/watch?v=jITsQZDdmcs

Rafalala atakuje Zawiszę. Chyba dobry wątek
Naszym celem jest LINIA. Bojowa linia!
Odpowiedz
Tak właśnie wygląda debata publiczna. Żenada. Jeden wart drugiego.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Ale paradoksalnie Zawisza prawdopodobnie straci w oczach narodowców po tym programie. Zgodnie z ich retoryką jakiś pedał oblał go wodą w TV, a on "jestem zażenowany", "skandal", zamiast zdzielić takiego po twarzy.
Odpowiedz
Smok Eustachy napisał(a):No nieźle: do tej pory tak nie bywało:
https://www.youtube.com/watch?v=jITsQZDdmcs

Rafalala atakuje Zawiszę. Chyba dobry wątek
Niezły....

Dlaczego przyjął zaproszenie, aby naurągać?Uśmiech

Korwin za podobne zachowanie jest chwalony- ciekawe??

A gdyby Rafalela ( ? )była bardziej mężczyzna- przeszłoby ??

Fakt, że nie pochwalam - jak się przychodzi na rozmowę z narodowcem trzeba mieć mocniejsze nerwy;-)

Zresztą Kazimiera kiedyś podobnie zachowała się w stosunku do tego Pana- do rękoczynów wprawdzie nie doszło;-)
Odpowiedz
semele napisał(a):Korwin za podobne zachowanie jest chwalony- ciekawe??
Hipokryzja drugą naturą człowieka Oczko
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Hipokryzja drugą naturą człowieka Oczko

Jeno to nie było podobne zachowanie. Tutaj mamy do czynienia z porywem w nerwach, a w przypadku Korwina czymś zaplanowanym od dawna.

W zasadzie na tym, że doszło do rękoczynu podobieństwa się kończą.

To tak samo jakby zrównywać walkę na ringu z walką w barze.

O ile wcale nie pochwalam zagrania Korwina, to jednak nie ma co tutaj porównywać i tyle.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.

Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Odpowiedz
fertenbitenhiy napisał(a):Jeno to nie było podobne zachowanie. Tutaj mamy do czynienia z porywem w nerwach, a w przypadku Korwina czymś zaplanowanym od dawna.
Pytanie, czy to lepiej, czy gorzej.


fertenbitenhiy napisał(a):O ile wcale nie pochwalam zagrania Korwina, to jednak nie ma co tutaj porównywać i tyle.
Mnie się w ogóle niespecjalnie podoba to wszystko. Zagrani Korwina, histerie Rafalali i Zawisza wyzywający Rafalalę od męskich dziwek. Mam wrażenie, że w życiu publicznym jest coraz więcej chamstwa i przemocy, w dodatku witanego często z entuzjazmem przez fanów agresora.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Mnie się w ogóle niespecjalnie podoba to wszystko. Zagrani Korwina, histerie Rafalali i Zawisza wyzywający Rafalalę od męskich dziwek. Mam wrażenie, że w życiu publicznym jest coraz więcej chamstwa i przemocy, w dodatku witanego często z entuzjazmem przez fanów agresora.

Demokracja. Ta sama publiczność, która ogląda "Dlaczego ja?", głosuje później w wyborach. Czego ty się spodziewałaś? Drama musi być, bo inaczej się zanudzą i nie zagłosują.
Jakby ktoś miał wątpliwości to potwierdzam: Tak jestem zjebanym prawakiem, który każdego dnia zjada niemowlaka. Hitler to mój idol, a Stalin to dziadek. Ogólnie chcę siać zło i spustoszenie. Czy cokolwiek jeszcze tam lewica przypisuje ludziom o moich poglądach.

Oczywiście nienawidzę kobiet, bo jestem prawiczkiem. Inaczej nie może być.
Odpowiedz
Nie wiem, co to jest "Dlaczego ja" i podejrzewam, że nie chcę tego wiedzieć.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości