[Zazal]

Millenium nawet mi podeszło, choć na początku, tzn powiedzmy do połowy pierwszego tomu drażniły mnie takie - moim zdaniem zbędne - szczegóły typu "idę na kawę Starbucks", co wyglądało mi na jakąś pseudo reklamę. Jednak historia całkiem ciekawa, nie żałuję że poświęciłem te kilka wieczorów.
Co do Pani Thatcher - też jestem w trakcie, właściwie kończę. Co prawda nie daje rady w stosunku do biografii Churchilla bodajże Gilberta, ale podoba mi się to, że nie wchodzi zbytnio w prywatne szczegóły - w sensie dzieci, mąż itd - a skupia się na polityce, często "od kuchni" - również warto.

[lumberjack]

Kevin Poulsen - Haker

Fajna książka, choć pisana w trochę sensacyjnym stylu, to bardzo ciekawa - opisuje historię rozwoju oszustw za pośrednictwem internetu oraz jak fałszowano karty kredytowe i jak przy ich pomocy okradano banki. Ogólnie jest to przede wszystkim historia ponoć jakiegoś super znanego i super cwanego hakera - Maxa Butlera, "Icemana".

[pit]

Tomas Bartos "Najemnicy" (hard s-f), David Suarez "Demon" (thriller). Obie polecam.

[Patafil]

Ludwik Stomma ,,Antropologia wojny''. Zawsze lubiłem eseistykę historyczną Stommy, jakkolwiek ostatnio autor zaczął trochę lewaczyć (poniżej moja opinia na ,,Lubimy czytać'' na temat książki ,,Historie niedocenione'').

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/122172/hi...edocenione

Moja opinia to ta użytkownika bezimiennego, czyli usuniętego.

Ale ta książka jest spoko. Stomma w dawnym, odideologizowanym stylu. Polecam.

PS. Jakby ktoś był ciekaw, to konto na LC usunąłem sam. Nie mogłem dłużej zdzierżyć babskiego ględzenia. Bez obrazy dla forumowych niewiast.

[Sofeicz]

Ostatnio policzyłem - mam 14 zaczętych i porzuconych pozycji. Niektórych już nie pamiętam.
Czas umierać.

[Nonkonformista]

G. G. Marquez, Der General in seinem Labirynth

[łowca]

Po raz kolejny czytam książkę "Ślimak na zboczu " Strugackich. To jedyna powieść, przy której czytaniu doznaję tak silnych wrażeń, chyba jedyne co się może temu równać, to spotkanie z dziewczyną, ale nie jestem pewien. Chciałbym żeby ktoś, kiedyś spróbował, napisać powieść fantasy, w podobnym stylu, jak jest opisana część, dotycząca lasu w tej książce. Mogłoby z tego wyjść, coś ciekawego.

[Grim]

Po raz kolejny czytam książkę "Ślimak na zboczu " Strugackich.

Akurat ostatnio ta książka wpadła w moje ręce, podobnie jak "Daleka tęcza" i "Fale tłumią wiatr", w wolnej chwili z pewnością te trzy pozycje przeczytam.

[lumberjack]

Serce Europy - Norman Davies o Polsce

[Patafil]

Daniel Costelle Naziści. Jeńcy niemieccy w Ameryce. W literaturze historycznej temat kompletnie dziewiczy. Warto zwrócić uwagę, jak Niemcy dbali o wierność ideom Narodowego Socjalizmu i walczyli o poziom morale, mimo że przecież byli jeńcami, a w tych warunkach łatwo o zwątpienie.

Ale, jak chyba w każdej publikacji poświęconej drugiej wojnie św., nie obyło się bez drobnych kłamstewek. Poniżej zdjęcie z omawianej książki:



Podpis głosi ,,Jeńcy niemieccy chyba wstydzą się tego, że do niewoli wziął ich czarnoskóry żołnierz''. Otóż jest to kłamstwo, bowiem podczas wojny w armii USA panowała ścisła segregacja i czarni nie służyli w pierwszej linii, co najwyżej pełnili jakieś pomocnicze funkcje na tyłach. Tak więc ten żołnierz nie mógł ich wziąć do niewoli, co najwyżej pilnuje na jakimś etapie transportu. Co potwierdza fakt, że Niemcy nie mają broni ani ładownic przy pasach.

[Sofeicz]

Dokładnie to

An African American infantryman of a 12th Armored Division stands ensure over a organisation of Nazi prisoners prisoner in a surrounding German forest. Apr 1945

Z opracowania na temat Afroamerykanów, sporządzonego w 1937 roku przez US Army War Collage:

"Wady: Jako jednostka, Murzyn łatwo się uczy, jest posłuszny, pogodny i życzliwie nastawiony. Niesprawiedliwie potraktowany, może okazać się krnąbrny i uparty, choć zazwyczaj ma to charakter krótkotrwały. Bywa niefrasobliwy, niezaradny, nieodpowiedzialny i skryty. Źle reaguje na krytykę; najlepiej kierować nim za pomocą pochwał, a także ośmieszania. Brak mu zasad moralnych, nie mówi prawdy, a świadomość dobra i zła jest u niego niedostatecznie rozwinięta.
Zalety: Murzyna cechuje lojalność; nie ma tez zwyczaju narzekać, jeśli jest dobrze karmiony. Jest muzykalny i ma poczucie rytmu. Jego twórczość ma charakter prymitywny. Przeważnie bywa religijny. Odpowiednio kierowani, Murzyni potrafią być pracowici. Reagują emocjonalnie i można w nich wzbudzić nawet duży entuzjazm."

[lumberjack]

Serce Europy - Norman Davies o Polsce

tak a propo

[Wilk]

Na antypodach modernizmu. Wybrane teksty Juliusa Evoli wydane po polsku.

[gekonex]

Samolubny gen-Richard Dawkins Muszę się sprężyć bo po świętach muszę oddać;p

[exeter]

Dostałem od znajomego autobiografię polskiego Jamesa Bonda:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/52876/naz...ew-regulom
Zaczyna się obiecująco.

Ale chciałbym zarekomendować Wam inną książkę, którą czytałem kilka miesięcy temu. I nadal jestem pod wrażeniem, a dochodzą do mnie także entuzjastyczne opinie innych czytelników.
Tak pisałem o niej na Katolik.pl:

Skończyłem czytać to:


Jako wielbiciel historii nie mogę być obiektywny, ale i tak napiszę - rewelacja!
Jest to powieść historyczna o czasach rozbicia dzielnicowego i mozolnych próbach odtworzenia Królestwa Polskiego.
Napisana rewelacyjnym językiem z elementami fantasy, pełna wiarygodnych informacji o życiu naszych przodków w XIII wieku, mogłaby i powinna stać się obowiązkową lekturą szkolną. Tylko nie wiem co począć z pikantnymi scenami erotycznymi(Piastowie byli wyjątkowo jurną dynastią. :> Ale nawet w tym elemencie autorka Elżbieta Cherezińska wykazała się talentem, polotem i fantazją.

Nie znam ani książki, ani serialu "Gra o tron". Nie wykluczam wszakże, że mogły być inspiracją, pierwowzorem, książki pani Cherezińskiej. Pozostaje mieć nadzieję, że także ona zostanie zekranizowana i zdobędzie porównywalną popularność.
Zasługuje na to.

[DziadBorowy]

Jakoś nie mogę się do Cherezińskiej przekonać, chociaż czytałem tylko jedną książkę, jakoś postacie wydawały mi się tam płaskie a sama książka przegadana. Ale spróbuję raz jeszcze, ze względu na okres w którym się dzieje.

Jak dla mnie absolutnym numerem jeden w tej tematyce na naszym podwórku jest cykl "Ja Dago" Nienackiego. Szkoda, że pozycja obecnie mocno zapomniana. Ciężko ją dorwać w papierowej wersji - zostają e-booki.

http://www.publio.pl/ja-dago-zbigniew-ni...99672.html

[Iselin]

Na mnie największe wrażenie zrobiły "Północna Droga" i "Legion". Cykl piastowski też bardzo mi się podoba, chociaż na początku "Korony" czasami trudno przebrnąć przez skakanie między bohaterami.
Dziad Borowy, a co czytałeś?

[DziadBorowy]

Dziad Borowy, a co czytałeś?

Coś o Piastach - na początku było jakieś wesele czy impreza i ktoś tam jakieś wioski komuś w posiadanie nadał a komuś się dziecko urodziło Książka tak mnie na początku przynudziła, że ani jej nie skończylem ani nie pamiętam tytułu. Ale spróbuję jeszcze raz - wiele osób mi polecało Cherezińską a ja wówczas gdy czytałem może nie miałem nastroju do czytania bo siedziałem w busie a za mną dwóch żuli piło piwo a jeden żarł śmierdzące kanapki - przy 30 stopniowym upale


A jak już jesteśmy przy tym co czytamy.

Skończyłem ostatnio IV Tom "Pominika Cesarzowej Achaji" Ziemiańskiego. I jak trzy poprzednie tomy były bardzo fajne, lekkie i przyjemne to 4 nieco rozczarowuje. Wygląda tak jakby spece od marketingu wzięli pałeczkę w swoje ręce i kazali mu oszczędzać pomysły tak aby jeszcze na dwa tomy wystarczyło - dużo się dzieje ale fabuła stoi w miejscu.

Jak ktoś cyklu nie zna to klimat jest mniej więcej taki " II Rzeczpospolita z alternatywnej rzeczywistości wspomagana przez technologie, której dostarczają jej przedstawiciele III RP z naszej rzeczywistości, nota bene uważani tam za zwierzęta, konkuruje w prawie, że klasycznym świecie fantasy (nie ma tam smoków i elfów ale jest magia no i żołnierzami są wyłącznie kobiety) z Anglosasami o zasoby i surowce" :lol2: Ambitne to to nie jest ale w wykonaniu Ziemiańskiego taki kogiel-mogiel jest nad wyraz strawny.

[Iselin]

No to właśnie "Korona śniegu i krwi". Pierwsze sto stron z groszami tak wygląda, potem się rozkręca. Jest też do tego świetne słuchowisko. Ale ja jestem nieobiektywna wobec książek Cherezińskiej, uprzedzam.
W trochę innym stylu jest "Gra w kości" o Bolesławie Chrobrym i Ottonie III. Bardziej tradycyjna, bez elementów fantastycznych i pogańskich.
Ciekawa jest pierwsza książka - literacka biografia Szewacha Weissa, pisana w ten sposób, że Weiss podaje trochę wydarzeń ze swojego życia w sposób czysto autobiograficzny, a w drugiej części Cherezińska przedstawia niektóre wycinki z jego życia w formie opowiadań.
Jest jeszcze "Byłam sekretarką Rumkowskiego" - powieść w formie pamiętnika pisana na podstawie autentycznych wspomnień.

[DziadBorowy]

To może spróbuję teraz Grę w Kości a jak mi się spodoba to z lepszym już nastawieniem wrócę do Korony...