To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Polecane artykuły
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,...y_.html#MT

Jak to ładnie ktoś podsumował: Kim to "jedyny światowy przywódca, który ma jakąś władzę nad multinarodowymi korporacjami"
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
o co w tym wszystkim chodzi:
http://www.wykop.pl/link/2301972/szesc-z...iosek-nie/

?
....jak łatwo wy­wołać echo w pus­tych głowach.


Odpowiedz
http://wyborcza.pl/1,75475,17173964,Ideo...styki.html

Cytat:W recenzjach i wywiadach odbył się ostatnio festiwal chichotu i dąsów. Dąsał się reżyser Zanussi, ponieważ ów chichot dobiegał z kinowych krzeseł krytyków. A film "Ciało obce" Zanussiego w założeniu jest arcypoważny - to opis wojny kulturowej, którą wedle Zanussiego przegrywa Europa wzięta pod ostry obcas sadystycznych feministek zainstalowanych na szczytach korporacji.

Tylko śmiać się pozostało w kraju, w którym Sejm lekką ręką przesuwa 16 milionów złotych z kultury na budowę Świątyni Opatrzności Bożej, reżyser Zanussi bierze zaś 2 mln zł dotacji na film o tym, że prześladowani katolicy chowają się po katakumbach. Trudno się nie śmiać, widząc film o feministkach gnębiących mężczyzn, który wchodzi do kin w drugą rocznicę podpisania "Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej", wciąż przez Polskę nieratyfikowanej. Bo cóż oprócz śmiechu i szyderstwa, tej broni słabych, pozostało?

Warto zauważyć, że Zanussi nie doszedł do granic absurdu. Nie zrobił (na razie) filmu o tym, że feministki lesbijki robią sobie aborcję dla zabawy, kolekcjonując wyskrobane płody jak biżuterię; nie wpadł na pomysł pokazania feministycznej dystopii przypominającej NRD (bo feminizm = lewica = komunizm, to przecież logiczne); nie pokazał, do czego prowadzi szaleństwo parytetów - otóż ludzie, aby zdobyć przywileje i władzę, specjalnie się okaleczają i udają homoseksualistów.

To nie moje pomysły, to wyimki z prozy uznanych polskich pisarzy science fiction: Wojciecha Szydy ("Psychonautka"), Jarosława Grzędowicza ("Weekend w Spestreku") i Rafała Kosika ("Nowi ludzie"). Oto, jaki błąd popełnił Krzysztof Zanussi - zamiast boksować się z rzeczywistością, z którą pozostaje najwyraźniej w separacji, należało umieścić na początku filmu planszę: "NIEDALEKA PRZYSZŁOŚĆ". I hulaj dusza!

Ciekawy tekst o książkowej fantastyce (szczególnie polskiej) i jej wpływie na czytelników.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
Dawno nie czytałem takich głupot. To że ktoś nie jest w stanie, nawet objąć rozumem konwencji fantastycznej, to nie oznacza że taka literatura jest szkodliwa. No ale wiadomo, przecież za czytanie nikt takiemu młodemu socjaliście nie zapłaci, więc wiadomo, nie ma po co tego robić, a nawet jest to szkodliwe. Duży uśmiech
Odpowiedz
Lewackim idiotom:

http://www.wykop.pl/link/2306348/niemcy-...-pasterki/
Odpowiedz
cobras napisał(a):http://wyborcza.pl/1,75475,17173964,Ideo...styki.html



Ciekawy tekst o książkowej fantastyce (szczególnie polskiej) i jej wpływie na czytelników.

A weź go przeklej. Nie mam wykupionego abonamentu.

Jak kolo idzie w tezy, że Pratchett to guru kurwinierów, to może się załapać na najgłupszy tekst GW 2014.
Odpowiedz
A ja rzadko zaglądałem, więc mnie jeszcze nie zablokowało.

Spoiler!
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):A weź go przeklej. Nie mam wykupionego abonamentu.

Jak kolo idzie w tezy, że Pratchett to guru kurwinierów, to może się załapać na najgłupszy tekst GW 2014.



Streszczę Ci. Fantastyka jest niebezpieczna, gdy zawiera tezy które ideologicznie nie podobają się autorowi artykułu ale może być też pożyteczna gdy zawiera tezy ideologicznie z którymi autor sympatyzuje.

I tak "Mroczny rycerz powstaje" o gościu przebranym za nietoperza jest dobre - bo pokazuje niby, że na charytatywności musi trzymać łapę państwo a "Kuzynki" Philipiuka są złe bo jest tam gdzieś jakaś pochwała pańszczyzny (nie wiem o co chodzi - książki nie czytałem).

Jednym słowem stek bzdur, wyjątkowy nawet jak na Wyborczą Duży uśmiech
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
DziadBorowy napisał(a):Streszczę Ci. Fantastyka jest niebezpieczna, gdy zawiera tezy które ideologicznie nie podobają się autorowi artykułu ale może być też pożyteczna gdy zawiera tezy ideologicznie z którymi autor sympatyzuje.

I tak "Mroczny rycerz powstaje" o gościu przebranym za nietoperza jest dobre - bo pokazuje niby, że na charytatywności musi trzymać łapę państwo a "Kuzynki" Philipiuka są złe bo jest tam gdzieś jakaś pochwała pańszczyzny (nie wiem o co chodzi - książki nie czytałem).

Jednym słowem stek bzdur, wyjątkowy nawet jak na Wyborczą Duży uśmiech

Przeczytałem i... nie jest tak źle z tym artykułem. O ile fragment o "Mrocznym Rycerzu" to chyba jakieś zamroczenie mózgownicy, o tyle to co autor napisał o Świecie Dysku to jest kropka w kropkę to samo co ja powtarzam o twórczości Pratchetta.

Myślałem, że w artykule stoi, że Pratchett to prawica, bo u niego jest krytyka demokracji i dobry tyran na tronie. Ale jednak gazeciarz spogląda bardziej wnikliwie i dostrzega te same tendencje w interpretacji Praćka przez czytelników co ja. To jest zresztą problem stary jak sama ambitna satyra - odbiorcy wbrew intencji autora sami sobie dopowiadają co było do śmiechu, a co było na poważnie.

Jeśli chodzi o "Kuzynki" albo jakieś RAZy to się nie wypowiadam, bo nie czytałem. Pilipiuka czytałem tylko "Szewca z Lichtenrade" i myślę że on to jest zwyczajny klimaciarz. Jak wchodzi w książkę, to jest w książce i nie moralizuje.
Odpowiedz
Już nawet Pratchett jest winien popularności JKM Uśmiech
Zgadzam się co do tego, że należałoby wiedzieć, jakie książki czytają dzieci, a najlepiej je z nimi omawiać. Tylko że fantastyka to raczej lektury nastolatków Oczko
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
Iselin napisał(a):Tylko że fantastyka to raczej lektury nastolatków Oczko
Czyli elektorat JKM Oczko

A tak bardziej na serio to GW i reszta lewactwa ma (mówiąc po cobrasowemu) ból dupy z powodu w miarę wysokiego poparcia Korwina i co chwila szuka chłopców do bicia których można by obwiniać za przyczynę tej popularności. No i tym razem wypadło na książki fantastyczne Duży uśmiech
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):To jest zresztą problem stary jak sama ambitna satyra - odbiorcy wbrew intencji autora sami sobie dopowiadają co było do śmiechu, a co było na poważnie.
To się nazywa - interpretacja tego, co się przeczytało. I chyba jej próba nie jest wbrew intencji autora.

Iselin napisał(a):Tylko że fantastyka to raczej lektury nastolatków
Tak. Mickiewicz też. Oczko
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz
Coś mi to przypomina Uśmiech
http://www.messynessychic.com/2014/12/09...ns-rights/
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
Odpowiedz
http://praca.interia.pl/zarobki/news-pol...iness_news

O zarobkach w krajach postkomunistycznych.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Cytat:Już nawet Pratchett jest winien popularności JKM

Cytat:A tak bardziej na serio to GW i reszta lewactwa ma (mówiąc po cobrasowemu) ból dupy z powodu w miarę wysokiego poparcia Korwina i co chwila szuka chłopców do bicia których można by obwiniać za przyczynę tej popularności. No i tym razem wypadło na książki fantastyczne

Cytat:Jednym słowem stek bzdur, wyjątkowy nawet jak na Wyborczą

No i jak ładnie potwierdziliście tezy autora zawarte w tekście Duży uśmiech

Tu pomoc dla tych, co się pogubili - http://slwstr.net/blog2/2014/12/28/beka-...mowej-beki
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
No ok, Prechet nagania fanów Korwinowi a Mroczny Rycerz wiekim dziełem jest i basta! A mądrość ta jest tak skomplikowana, że przeciętny człowiek jej nie zrozumie. Dobrze, że mamy Cobrasa wychowanego na neostradzie i on sciągawki dla głupoli zapoda :lol2: Co prawda nie za bardzo ma się to do tego co tutaj pisano ale kolejna wstawka jest zaliczona a i głupkowate obrazki w niej aż dwa można znaleźćUśmiech
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Cytat:No ok, Prechet nagania fanów Korwinowi a Mroczny Rycerz wiekim dziełem jest i basta! A mądrość ta jest tak skomplikowana, że przeciętny człowiek jej nie zrozumie.

Ładnie pokazujesz, że nie rozumiesz tego co przeczytałeś, zupełnie jak to opisał mrw, chociaż chyba biedak nie przewidział, że takie problemy mają nie tylko nastolatki, ale i dziady borowe.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.
Odpowiedz
cobras napisał(a):Ładnie pokazujesz, że nie rozumiesz tego co przeczytałeś, zupełnie jak to opisał mrw, chociaż chyba biedak nie przewidział, że takie problemy mają nie tylko nastolatki, ale i dziady borowe.


Widać w ściągawce którą wkleiłeś było za mało głupkowatych obrazków abym zrozumiał. Ale spoko - nie muszę rozumieć niezwykłej głębi i mądrości obu wklejonych ejakulatów - wystarczy mi świadomość, że Cobras rozumie i widzi tam mądrości jakieś Uśmiech
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"
Odpowiedz
Roan Shiran napisał(a):To się nazywa - interpretacja tego, co się przeczytało. I chyba jej próba nie jest wbrew intencji autora.

W poezji, poważnej prozie - być może. Satyra rządzi się jednak nieco odmiennymi prawami. Zwykle jedne gagi są śmieszne zamierzenie, a inne niezamierzenie i w miarę łatwo rozpoznać które są które.
Odpowiedz
El Commediante napisał(a):W poezji, poważnej prozie - być może. Satyra rządzi się jednak nieco odmiennymi prawami. Zwykle jedne gagi są śmieszne zamierzenie, a inne niezamierzenie i w miarę łatwo rozpoznać które są które.
Gagi z definicji powinny być śmieszne, przynajmniej w zamiarze. Oczko

W każdym razie - nie znam gatunku literackiego (wliczając w to satyry, które mają w zwyczaju być śmiertelnie poważne), gdzie interpretacja nie byłaby wymagana. Zresztą na tym polega obcowanie ze sztuką - na współtworzeniu jej przez interpretację.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości