Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Poszukiwaczka napisał(a):Semele - aktualnie jestem na etapie poszukiwania potencjalnego Mężczyzny (nie mylić z Chłopakiem) i uznałam za kryteria wymarzone, podstawowe: inteligencję, ateizm i poglądy prawicowo - liberalne.
Muszę zrobić przegląd kto ewentualnie się łapie a kto niekoniecznie 
Może Ty mi coś zasugerujesz?
Ja szukam lewicowca - socjalliberała.
Niestety nie jestem wolna.
Przynajmniej w sensie fizycznym.
http://www.forumliberalne.pl/liberalizm-socjalny/
http://www.lewica.pl/?id=27360&tytul=Tad...izm-Rawlsa
Może też być osoba wierząca, ale wrażliwa a nie żaden oszołom!;-)
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12.2014
Reputacja:
2
Ale nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, ze szeroko rozumiana ''dobroczynność'' rozwijała się właśnie za kapitalizmu, a a nie jakby to się wydawało socjalizmu.
Jako puentę przytoczę wypowiedź koleżanki, która odniosła się do mojego stwierdzenia, że jestem prawicowa:
''Ty, prawicowa?! W życiu bym nie powiedziała, na pewno nie jesteś. Przecież Ty jesteś taka dobra, to jak Ty możesz być prawicowa!''
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
łowca napisał(a):http://www.ateista.pl/showthread.php?t=3703
Polecam Ci zatem Vacariusa, czołowego lewicowca i socjalliberała w dziejach tego forum. Nie jestem wprawdzie do końca pewien, czy jest on teraz wolny, ale to nie powinno wam przeszkadzać.
D
Jeśli chodzi o duchowość na pewno!
Ale jeśli nie jest fizycznie wolny może być pewna komplikacja.
Preferuje formalne związki
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Poszukiwaczka napisał(a):Ale nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, ze szeroko rozumiana ''dobroczynność'' rozwijała się właśnie za kapitalizmu, a a nie jakby to się wydawało socjalizmu.
Jako puentę przytoczę wypowiedź koleżanki, która odniosła się do mojego stwierdzenia, że jestem prawicowa:
''Ty, prawicowa?! W życiu bym nie powiedziała, na pewno nie jesteś. Przecież Ty jesteś taka dobra, to jak Ty możesz być prawicowa!''
Cały socjalizm był dobroczynny więc jak mogła się tam rozwijać działalność dobroczynna.
Były czyny społeczne!
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12.2014
Reputacja:
2
Wybacz semele, szanuję Cię.
Jednak to : Cytat:Cały socjalizm był dobroczynny więc jak mogła się tam rozwijać działalność dobroczynna.
Były czyny społeczne!
śmierdzi mi albo ironia albo propagandą
To że coś nie zostało ujęte w spreparowanych na życzenie statystykach nie oznacza tego, że tego nie było. A tu był problem. Tylko przemilczany.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Poszukiwaczka napisał(a):Wybacz semele, szanuję Cię.
Jednak to : śmierdzi mi albo ironia albo propagandą 
To że coś nie zostało ujęte w spreparowanych na życzenie statystykach nie oznacza tego, że tego nie było. A tu był problem. Tylko przemilczany.
Trochę sarkazmu w tym było/ jest. 
Ale nie za bardzo wierzę w prawicową dobroczynność.
Taka stara powieść mi się zawsze przypomina "Dobra pani"
http://dobra-pani.klp.pl/a-8067.html
Oczywiście wierzę, że ludzie chcą sobie pomagać i to w każdym ustroju.
Do pomagania nie potrzebna jest ideologia.
Kapitalizm marginalizuje wielu ludzi- nie dając im pracy.
W USA bezrobocie jest na poziomie ok 6 procent. Nie pracują ci, którzy naprawdę nie chcą. W moich okolicach wynosi ok 25 proc. Nie mogę wiec być entuzjastą tego ustroju w Polsce.
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12.2014
Reputacja:
3
semele napisał(a):Niestety nie jestem wolna.
Przynajmniej w sensie fizycznym.
Jeśli to nie zbyt osobiste, to możesz wyjaśnić?
Dopiero gdy komar usiądzie na jajach zrozumiesz, że nie wszystko można rozwiązać siłowo
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12.2014
Reputacja:
2
Cytat:Nie mogę wiec być entuzjastą tego ustroju w Polsce.
To my mamy w Polsce kapitalizm?
Absolutnie nie podoba mi się to co tu się dzieje. Żaden prawicowiec chyba nie zakwalifikowałby tego ustroju nawet jako ''mniej więcej może być''.
A co do wiary w ludzka dobroczynność samą z siebie.
Też nie jestem naiwna.
Ale fakty , historia mówią za siebie.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Jsem Krtek napisał(a):Jeśli to nie zbyt osobiste, to możesz wyjaśnić?
Szukam osób nadających na tych samych falach. 
fizyczny= materialny.
Ateista chyba powinien się na tym znać 
Wszak wszyscy ateiści to wstrętni materialiści!!
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Poszukiwaczka napisał(a):To my mamy w Polsce kapitalizm? 
Absolutnie nie podoba mi się to co tu się dzieje. Żaden prawicowiec chyba nie zakwalifikowałby tego ustroju nawet jako ''mniej więcej może być''.
A co do wiary w ludzka dobroczynność samą z siebie.
Też nie jestem naiwna.
Ale fakty, historia mówią za siebie.
Ci najbardziej " dobroczynni " zaplątali" się właśnie w socjalizm.
Liczba postów: 248
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12.2014
Reputacja:
2
Niby tak. Sama widzę to po swoich znajomych, którzy z przekonania są właśnie socjalistami.
Problem w tym, ze oni nie rozumieją tej doktryny. A jak już ją rozumieją i są w stanie wyłuskać z niej to co najlepsze to nie konfrontują tego z naturą ludzką. Człowiek kalkuluje. I nie będzie dawał z siebie więcej niż inni, kiedy widzi, że mają to oni gdzieś. Efekt domina.
Liczba postów: 105
Liczba wątków: 6
Dołączył: 04.2015
Reputacja:
0
Apostazja nie jest formalnym wystąpieniem z kościoła, a jedynie prośbą o ekskomunikę w ramach tegoż kościoła. Apostata ma taki sam status w kościele jak rozwodnik z tym, że rozwodnik z automatu przyjmuje ekskomunikę, a apostata musi o nią poprosić.
mnie naszczęście cztery lata temu udało się formalnie wystąpić z kościoła. Obecnie, jak narazie jest to niemożliwe. Kościół przed sądami świeckimi udowadnia, że prawo kościelne jest ważniejsze od polskiej Konstytucji.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Poszukiwaczka napisał(a):Niby tak. Sama widzę to po swoich znajomych, którzy z przekonania są właśnie socjalistami.
Problem w tym, ze oni nie rozumieją tej doktryny. A jak już ją rozumieją i są w stanie wyłuskać z niej to co najlepsze to nie konfrontują tego z naturą ludzką. Człowiek kalkuluje. I nie będzie dawał z siebie więcej niż inni, kiedy widzi, że mają to oni gdzieś. Efekt domina.
Ty kalkulujesz??
Ja nie !
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Marek Witkowski napisał(a):[b]Apostazja nie jest formalnym wystąpieniem z kościoła, a jedynie prośbą o ekskomunikę w ramach tegoż kościoła.[/b] [b]Apostata ma taki sam status w kościele jak rozwodnik z tym, że rozwodnik z automatu przyjmuje ekskomunikę, a apostata musi o nią poprosić.
[/b]mnie naszczęście cztery lata temu udało się formalnie wystąpić z kościoła. Obecnie, jak narazie jest to niemożliwe. Kościół przed sądami świeckimi udowadnia, że prawo kościelne jest ważniejsze od polskiej Konstytucji.
Trafnie ! Po diabła tak głupio piszesz w innych watkach?? 
Liczba postów: 2,261
Liczba wątków: 25
Dołączył: 09.2014
Reputacja:
161
Płeć: mężczyzna
Marek Witkowski napisał(a):mnie naszczęście cztery lata temu udało się formalnie wystąpić z kościoła. Obecnie, jak narazie jest to niemożliwe.
To udało się czy jest niemożliwe? w jaki sposób wystąpiłeś formalnie?
Liczba postów: 4,845
Liczba wątków: 57
Dołączył: 09.2009
Reputacja:
14
Płeć: nie wybrano
magicvortex napisał(a):To udało się czy jest niemożliwe? w jaki sposób wystąpiłeś formalnie?
Z polskiego katolickiego Krk trudno, ale już z niemieckiego Krk to tylko urzędnicza formalność. Teoretycznie list ten dostaje również parafia chrztu apostaty, co powinna ogłosić na ambonie. Jeszcze paręnaście lat temu to się działo, ale dzisiaj zamiast mszy musiałyby lecieć długie listy nazwisk tych, którzy wystąpili z Krk.
Zatrudnij się w Niemczech na wakacje, wystąp oficjalnie z Krk przed niemieckim urzędnikiem sądowym (nie potrzeba podawać przyczyn), odbierz sądowe potwierdzenie apostazji i gotowe.
Łatwizna.
"Dyskusja z idiotami niepotrzebnie ich nobilituje"
Liczba postów: 2,261
Liczba wątków: 25
Dołączył: 09.2014
Reputacja:
161
Płeć: mężczyzna
piotr35 napisał(a):Z polskiego katolickiego Krk trudno, ale już z niemieckiego Krk to tylko urzędnicza formalność. Teoretycznie list ten dostaje również parafia chrztu apostaty, co powinna ogłosić na ambonie. Jeszcze paręnaście lat temu to się działo, ale dzisiaj zamiast mszy musiałyby lecieć długie listy nazwisk tych, którzy wystąpili z Krk.
Zatrudnij się w Niemczech na wakacje, wystąp oficjalnie z Krk przed niemieckim urzędnikiem sądowym (nie potrzeba podawać przyczyn), odbierz sądowe potwierdzenie apostazji i gotowe.
Łatwizna.
o, serio? i to będzie obowiązywać również w Polsce? W sumie dokonałem już apostazji ale przyznaję że nasza tutejsza robi wrażenie raczej prowizorki niż czegoś sensownego.
Liczba postów: 6,595
Liczba wątków: 104
Dołączył: 11.2012
Wy katolicy macie faktycznie problem.
Ja na szczęście nigdy do tego kościoła nie należałam.
Przy okazji świąt dowiedziałam się, że ochrzczono mnie bez zgody rodziców.
i nie mam pretensji. Tylko szkoda, że mam takich biednych rodziców chrzestnych;-):-)
Liczba postów: 1,448
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04.2005
semele napisał(a):Wszak wszyscy ateiści to wstrętni materialiści!!
Bzdura. Co ma ateizm do materializmu? To są niezależne od siebie poglądy. Jako ateista dla przykładu nie wierzę w żadną materię jako coś stałego i namacalnego. To dzisiaj nie jest nawet zgodne z wiedzą fizyczną i w środowisku akademickim niepopularne, a raczej już jedynie umowne.
semele napisał(a):Cały socjalizm był dobroczynny więc jak mogła się tam rozwijać działalność dobroczynna.
Były czyny społeczne!
Cały socjalizm to był obozem koncentracyjnym zbudowanym na mordach ludobójczych i rabunku cudzego mienia. I nie był, lecz nadal jest.
|