[Żarłak]

Czyli ile konkretnie? 

Powiedzmy że przynajmniej 10% obecnego terytorium (liczonego razem z okupowanymi Krymem, Abchazją, etc..) lub 10% ludności.

Dlaczego chcesz wliczyć do powierzchni Krym? Uznajesz coś czego nie uznaje tzw. "społeczność międzynarodowa? Krym jest terytorium Ukrainy, a nie Rosji. Nie ulegaj rosyjskiej propagandzie

To warto zdefiniować hasło "straci" i można robić zakłady. Zakład o tysiąc franków szwajcarskich, bo bez kasy to czcze słowa, przelane na konto organizacji pp. Wskazaną przez zwycięzcę.
Jestem w stanie uwierzyć, że szybciej Putin przestanie być twarzą Kremla, niż, że Rosja straci formalną kontrolę nad prawie 2 mln km2 lub 14 mln obecnych obywateli Rosji przestanie nimi być do 31 grudnia 2020 roku. Imho, Nierealny scenariusz, w tak krótkim czasie, ale jako, że nierzadko zdarzają się sytuacje nieprawdopodobne to warto wytypować regiony Rosji, które spełniają kryteria i ocenić szanse możliwych scenariuszy dla tych terenów i ich mieszkańców w perspektywie nadchodzącej pięciolatki.

Ilu mieszkańców mają republiki kaukaskie? Jaką powierzchnię ma region w dorzeczu Amuru?
Jakie inne tereny możemy wziąć pod uwagę?
Czy pilaster jest gotowy przyjąć zakład o 1k CHF?

[Kontestator]

Rosja rozpoczęła naloty na Syrię. Czyli chyba Putin ma jeszcze jakieś zaskórniaki.

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata...81636.html

[El Commediante]

Właśnie w radiu słyszałem, że rozpoczęła, ale nie na tą opozycję co trzeba. Na umiarkowaną. Putin znowu wygrał.

[RoDia_96]

No tak, ale przecież jak przekonuje kolega pilaster, ona już upada....

[zefciu]

Właśnie w radiu słyszałem, że rozpoczęła, ale nie na tą opozycję co trzeba. Na umiarkowaną. Putin znowu wygrał.

Idź na wykop, to Ci niezależni wykopowicze wyjaśnią, że żadnej opozycji umiarkowej nie ma, a Putin dzielnie walczy z krypto-ISIS.

[pilaster]

Rosja rozpoczęła naloty na Syrię. Czyli chyba Putin ma jeszcze jakieś zaskórniaki.

Nie mogąc wygrać na jednym froncie, postanowił uciec do przodu i otworzył sobie kolejny. Na to faktycznie trzeba geniusza   

Rozpylanie rezerw zatem nie tylko trwa, ale i przyśpiesza. 

[Kontestator]

Afganistan 2.0?

Jeżeli tak to Rosja ma jeszcze 2 lata

PS.
Igor Girkin, w przeszłości "minister obrony" samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Ubolewa, że "Rosjanie zamierzają wciągnąć się w wojnę w Syrii na pełną skalę, pozostawiając najemników w Donbasie na pastwę losu”.

Girkin ubolewa ponadto, że "Rosja, zajmując się Syrią, pozostawiła na pastwę losu najemników w Donbasie". Stwierdził, że rozmowy o powrocie republik w Doniecku i Ługańsku w skład Ukrainy toczą się otwarcie i publicznie. I że uczestniczy w nich doradca prezydenta Rosji Władimira Putina Władisław Surkow. Nowe porozumienie w Mińsku. Ciężka broń ma zostać wycofana z frontu. Armia ukraińska w Donbasie pięciokrotnie przewyższa liczbę powstańców. Dopóki Rosja zajmuje się Syrią, wojska ukraińskie mogą zająć Donieck w niecałe dwa dni" - prognozuje Girkin.

Prokuratura generalna w Kijowie oskarża Girkina o utworzenie organizacji terrorystycznej.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata...81588.html

[pilaster]

Afganistan 2.0?

Jeżeli tak to Rosja ma jeszcze 2 lata

Oczywiście, na serio, w tym szaleństwie jest jednak metoda. Putin rozpaczliwie, wszystkimi dostępnymi jeszcze Rosji sposobami, próbuje, poprzez rozpalanie konfliktów, podbić ceny ropy, a najlepiej wywołać panikę na tym rynku. Dlatego eskaluje, bo musi eskalować. Ukraina, teraz Syria, wkrótce pewnie jeszcze gdzieś sprowokuje jaką bijatykę. Tylko siły coraz słabsze i efekt propagandowy także.... 

[Fanuel]

No i szuka argumentów za przyklepaniem aneksji Krymu. Naiwne, ale wyjścia innego już nie ma.

@ Kontestator

Przecież Rosja jakiś czas temu postawiła mosty pontonowe. Zaraz potem zaczęli stawiać płot na granicy z Ukrainą A dowództwo republik cały czas jojczy że ich zostawiono. Jakby Ukraina chciała to po kilku nalotach z Ługandy i Donbabwe nawet gruzy nie zostaną. Putin zabrał wsparcie i o ile nie rzuci kasy choćby to koniec republik tuż tuż.

[Sofeicz]

Oczywiście, na serio, w tym szaleństwie jest jednak metoda. Putin rozpaczliwie, wszystkimi dostępnymi jeszcze Rosji sposobami, próbuje, poprzez rozpalanie konfliktów, podbić ceny ropy, a najlepiej wywołać panikę na tym rynku.

Jak na szaleńca przystało powinien zbombardować i podpalić własne złoża i rurociągi.
Wtedy pewnie osiągnął by swój cel.

[pitbbpl]

Putin rozpaczliwie, wszystkimi dostępnymi jeszcze Rosji sposobami, próbuje, poprzez rozpalanie konfliktów, podbić ceny ropy, a najlepiej wywołać panikę na tym rynku. Dlatego eskaluje, bo musi eskalować.    

A to ciekawe bo to nie Putin rozpętał wojnę w Syrii tylko Amerykanie. 
O podbicie cen ropy to zawalczyć muszą Amerykanie bo właśnie ich firmy ogłaszają masowe zwolnienia, a mniejsi producenci bankrutują.

http://tvn24bis.pl/surowce,78/kryzys-bra...35383.html

A łupki w USA najlepsze czasy mają za sobą. Będzie ciekawie się działo i to już niedługo. Cały ten łupkowy boom to chwilowa ściema.

[Sofeicz]

Chcielibyście pitbbpl, co?
Zmień sobie dla przyzwoitości to 'pl' na 'ru'.

[pitbbpl]

Chcielibyście pitbbpl, co?
Zmień sobie dla przyzwoitości  to 'pl' na 'ru'.

To nie jest kwestia chcenia, to jest kwestia faktów. A, że Wam się pewne fakty nie podobają to nie jest mój problem. 

Widzisz dlatego się z Ciebie nabijałem, że żadne tankowce z USA nie przypłyną do Europy, bo od dawna wiedziałem jak się sprawy mają :-).

Powiedzmy, że jestem dość dobrze poinformowany.

[Sofeicz]

A jak się sprawy mają wg pitbbru (poza oczywiście kolejnymi genialnymi sukcesami Wołodii)?
Jakoś ceny ropy nic o tychże nie wiedzą.

Na prawdę, jeżeli chcesz być odrobinę wiarygodny, to nie uprawiaj tu tak prymitywnej propagandy.
W przeciwieństwie do ciebie większość wypowiadających się forumowiczów potrafi dostrzec zarówno argumenty na tak i na nie.
Nie uczą was tam czym jest szum informacyjny.

[Gladiator]

Nasz wielki pisarz Melchior Wańkowicz stworzył pojęcie chciejstwa. Oznacza ono sytuacje, kiedy ktoś tak bardzo czegoś chce żeby to było i końcu myśli, że tak jest w rzeczywistości. Z taką sytuacja mamy obecnie do czynienia w kwestii wyobrażeń o powodach niskich cen ropy. Amerykańska  ropa łupkowa opłacalna jest do ok 70$ za baryłkę, stąd te zwolnienia w koncernach. Zapodany przez Pitbula link potwierdza określona rzeczywistość. Na tym koncerny tracą, zwiększa się bezrobocie. Koncerny nie są państwowe i rząd USA nie będzie im zwracał za straty w wojnie ekonomicznej z Rosją.
Niedobra Arabia saudyjska będąca w komitywie z USA przeciw Rosji miała wraz z nimi specjalnie obniżać ceny. Nie jest to takie proste, ponieważ Arabia gra pierwsze skrzypce w OPEC, który to złożył Rosji propozycje przystąpienia do tej organizacji. (czytaj wrogowi Arabii).

http://oilprice.com/Energy/Crude-Oil/Rus...-OPEC.html

Mają racje, kłębią się tam różne interesy, a robienie na złość Rosji, to ledwo część odsłony i pospolitym chciejstwem jest demonizowanie tego. Niestety, rzeczywistość jest jaka jest i nie ma się na nią co  obrażać. Powód nadprodukcji i niski cen może być banalnie prosty- kurczenie sie gospodarki światowej. Co prawda procenty PKB rosną, lecz istnieje możliwość statystycznej ściemy dla polepszenia nastrojów i tym samy koniunktury. Na Pitbula za pokazywanie niepoprawnych politycznie tu rzeczy, nie ma sie co obrażać.  Może mniej tej małostkowości ?

[Fanuel]

A może powodem nadprodukcji jest zwyczajny, łupieżczy dumping? A Rosja to tylko ofiara. Większość producentów wyczuła że łupki zagrażają ich udziałom w rynku a nie ma lepszej okazji do ataku niż wtedy gdy jeden stary producent ekonomicznie kuleje a drugi szykuje się na jego miejsce. A gdzie dwóch się bije...

[Xeo95]

Właśnie w radiu słyszałem, że rozpoczęła, ale nie na tą opozycję co trzeba. Na umiarkowaną. Putin znowu wygrał.

Idź na wykop, to Ci niezależni wykopowicze wyjaśnią, że żadnej opozycji umiarkowej nie ma, a Putin dzielnie walczy z krypto-ISIS.

No i częściowo mają rację. Nie zaprzeczysz że w skład tzw. Wolnej Armii Syrii wchodzą także islamiści, a poza tym inne organizacje islamistyczne zawierają sojuszu z WAS?

[Sofeicz]

No i częściowo mają rację. Nie zaprzeczysz że w skład tzw. Wolnej Armii Syrii wchodzą także islamiści, a poza tym inne organizacje islamistyczne zawierają sojuszu z WAS?

WAS to ogólnie dezerterzy z regularnej Armii Syryjskiej. Jest jeszcze Front Islamski i Syryjscy Kurdowie.
WAS i FI współpracują w walce przeciwko AS i ISIS.
USA & Co. popiera WAS a bombarduje ISIS, Rosja popiera AS i bombarduje WAS i ISIS, Turcja bombarduje SK.
A kto może, to sp... do Mutter Merkel.

I bądź tu Sofeiczu mądry.

[Baptiste]

El CommedianteWłaśnie w radiu słyszałem, że rozpoczęła, ale nie na tą opozycję co trzeba. Na umiarkowaną. Putin znowu wygrał.

Lepiej spuścić zasłonę milczenia nad taką opozycją. To dzięki temu dziadostwu w Syrii szaleje coś takiego jak ISIS i istnieją mordy na tle religijnym. To właśnie takie dziadostwo tak się "pięknie" urządziło w Libii.
Oni nie mają szans na to aby zbudować w Syrii stabilne państwo i stanowią dla Syrii zwyczajną przeszkodę na drodze do ładu i spokoju.

Linia dotychczasowej polityki zagranicznej państw zachodnich na bliskim wschodzie okazała się klapą. I można tupać nóżkami, z przyczyn politycznych paplać coś o sprzyjaniu Rosji, ale to niestety widać.

[zefciu]

O proszę. Na "ateiście" też mamy swoich niezależnych myślicieli, którzy też wyjaśnią wszystkim, że Putin ma rację. Jeszcze zaraz przyjdzie wsparcie Gladiatora i pitbbpl, którzy powiedzą to samo trochę innymi słowami.

Oczywiście Baptiste bredzi. Nawet jeśli rzeczywiście WAS jest za słaba, by się przeciwstawić ISIS, to nie usprawiedliwia bombardowania jej w sytuacji, gdy jeszcze niedawno się gadało, że sprzeciwia się ISIS. Takie działanie może wyłącznie utwierdzić dominującą pozycję ISIS.