[Iselin]

Dla mnie nie są. Media publiczne nie są mi do niczego potrzebne.

[exeter]

Iselin,

Dla mnie nie są. Media publiczne nie są mi do niczego potrzebne.

Być może? Ale milionom Polaków są potrzebne, czego dowodem była najwyższa oglądalność Wiadomości, pośród telewizyjnych dzienników.
Ale to już długo nie potrwa:
"Dobra zmiana" w TVP1

[zefciu]

Niestety poziom retoryki Iselin spada w galopującym tempie. Fakt, że Iselin osobiście nie są potrzebne media publiczne sprawia, że można machnąć ręką na fakt, że Kaczyński dostanie kolejną posłuszną tubę.

Jeśli Iselin chce poświęcić swój intelekt i godność osobistą, aby zostać maszynką do kopiujwklejek dla PiSu, to jest jej zasrane prawo. Ale jeśli to samo ma się stać z np. całkiem nieźle działającym, finansowanym przez podatnika Polskim Radiem...

[Iselin]

Niestety poziom retoryki Iselin spada w galopującym tempie. Fakt, że Iselin osobiście nie są potrzebne media publiczne sprawia, że można machnąć ręką na fakt, że Kaczyński dostanie kolejną posłuszną tubę.

A Tobie spada poziom argumentacji, jak widać w powyższym poście. Fragment, którego nie zacytowałam jest zwyczajnie obraźliwy.

Media publiczne jako tuba Kaczyńskiego mają dla mnie dokładnie takie samo znaczenie jak media będące tubą każdego poprzedniego rządu.

[zefciu]

Fragment, którego nie zacytowałam jest zwyczajnie obraźliwy.

Obraźliwym byłoby zasugerować, że to co napisałaś to rzeczywiście Twoje przemyślenia.

Media publiczne jako tuba Kaczyńskiego mają dla mnie dokładnie takie samo znaczenie jak media będące tubą każdego poprzedniego rządu.

Tylko że dotychczas media nie były bezpośrednio zależne od rządu, tylko od kadencyjnej KRRiTv. A to pozwalało na wypracowanie jakiejś niezależności. Tusk nie mógł ot tak wymienić sobie osoby z TVP czy PR, która mu się naraziła. Kaczyński natomiast po taką możliwość sięga.

[Iselin]

Jeśli Iselin chce poświęcić swój intelekt i godność osobistą, aby zostać maszynką do kopiujwklejek dla PiSu, 

Miałam na myśli konkretnie to. W ogóle nie zamierzam rozmawiać na tym poziomie.

[zefciu]

Miałam na myśli konkretnie to.

Wiem, co miałaś na myśli i utrzymuję nadal, że stwierdzenie, że bezmyślnie powtórzyłaś tamtą głupią tezę jest mniej obraźliwe od sugestii, jakobyś sama do niej doszła.

[Iselin]

Jeśli nie rozumiesz, co napisałeś, to trudno.

[Sofeicz]

I PiS zrywa z tą hipokryzją?
 
W pewnym sensie tak. Zrywa z nią nie tyle mówiąc, że chce własnych, podporządkowanych mediów, bo tego ja nigdy nie zaakceptuję, ..... ale wskazując, że media zawsze są zależne od polityków. Pytanie, czy będzie to okazja do jeszcze większej wojny ideologicznej, w której pierwszymi ofiarami będą wszyscy dziennikarze myślący inaczej?
 
Nazwa „media narodowe” daje nadzieję na dobrą zmianę?
 
Nazwa bardzo mi się nie podoba, .....ale jestem w stanie ją zaakceptować – PiS ma prawo nazywać media jak chce. Jednak nie da się mieć swoich, ściśle podporządkowanych mediów w kraju, gdzie istnieją różnego rodzaju źródła informacji.

Nieźle się pani redaktor wije, żeby przypadkiem chartom PiSowskim nie podpaść
Wyobrażam sobie, jaka tam teraz panuje 'atmosferka'.

Dobrze, że mnie Wszechmocny Ate uchronił przed pracą w telewwizorni - a było tak blisko

[Żarłak]

E tam, Sofeiczu. Powinieneś był skorzystać z tej szansy.

[Sofeicz]

Lenin powiedział kiedyś, że "najważniejszą ze sztuk jest film".
Ale Wołodia żył kupę lat temu.
I gdyby żył dzisiaj, to pewnie powiedziałby, że "najważniejsza jest telewizja i Internet".

Uczta się PiSiory od Wołodii - Putin i Orban już tę leninowską prawdę pojęli.

[El Commediante]

Gdyby Wołodia żył dzisiaj to by ciupał w CS:GO na daście i powiedziałby, że najważniejszą ze sztuk są gry komputerowe, a zamiast Marksa na idola wybrałby sobie Gabena Wszechmogącego.

[zefciu]

Lenin powiedział kiedyś, że "najważniejszą ze sztuk jest film".
Ale Wołodia żył kupę lat temu.
I gdyby żył dzisiaj, to pewnie powiedziałby, że "najważniejsza jest telewizja i Internet".

Uczta się PiSiory od Wołodii - Putin i Orban już tę leninowską prawdę pojęli.

Ale przecież PiSiory dobrze o tym wiedzą. Wszystkie najpopularniejsze internetowe społeczności w Polsce już przejęli (vide wykop).

[lorak]

wykop nie jest pisowski. choćby dziś na główną weszło znalezisko, w którym Lech Kaczyński krytykuje działania obecnej władzy ;]

[zefciu]

wykop nie jest pisowski.

Nie. A "perpetum prawakum" to mit wymyślony przez złych PO-wców.

[lorak]

możesz się jaśniej wyrażać? przecież na wykopie są znaleziska wyraźnie antypisowskie i wcale nie są to jakieś wyjątki. tak więc teza o pisowskości tego miejsca jest nie do obronienia.

[zefciu]

możesz się jaśniej wyrażać?

A konkretnie co napisałem niejasnego. Na wykopie są całe grupy zajmujące się zbiorowym wykopywaniem znalezisk spójnych z linią polityczną PiS. Swego czasu używali do tego celu botów, ale akurat to skończyło się zbiorowym banem dla części grupy.

przecież na wykopie są znaleziska wyraźnie antypisowskie i wcale nie są to jakieś wyjątki.

Jeśli nie są to wyjątki, to wskaż tę rzekomą równowagę. Jak na razie podałeś jakieś rzekome jedno.

[Iselin]

Nieźle się pani redaktor wije, żeby przypadkiem chartom PiSowskim nie podpaść

Też możliwe

[exeter]

Miałem wiele pretensji do polskich hierarchów za zaangażowanie w "pisowską rewolucję", ale za tę wypowiedź biskupa Pieronka, czapka z głowy
bp Pieronek dla Rzeczpospolitej

---

Wydarzenie, goni wydarzenie, jak to podczas rewolucji.
A towarzyszą temu komentarze, oto kolejny, tym razem Barbary Labudy:
To nie Schulz i Timmermans przezywają nas gorszym sortem Polaków, złodziejami, komunistami, zdrajcami Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,19471696,to-nie-schulz-i-timmermans-przezywaja-nas-gorszym-sortem-polakow.html#ixzz3x93o8GLe

[lorak]

możesz się jaśniej wyrażać?

A konkretnie co napisałem niejasnego.

"A "perpetum prawakum" to mit wymyślony przez złych PO-wców. "

Na wykopie są całe grupy zajmujące się zbiorowym wykopywaniem znalezisk spójnych z linią polityczną PiS.

gdyby tak było, to znaleziska nieprzychylne PiS nie wchodziłyby na główną.

Jeśli nie są to wyjątki, to wskaż tę rzekomą równowagę. Jak na razie podałeś jakieś rzekome jedno.

nie rzekome, bo to znalezisko jest faktem. po drugie, ty stawiasz tezę, więc w jaki sposób chcesz ją obronić? w sumie możemy wybrać jakiś okres (ostatni tydzień?) i policzyć ile jest znalezisk pro a ile anty pisowskich. poza tym zasadnym pozostaje pytanie dlaczego w ogóle te drugie przebijają się na główną jeśli wykop jest opanowany przez PiS? czy nie pomyliło ci się to przypadkiem z niezależną itp. tworami?