[Żarłak]

Mamy kolejne objawienie z dupy wziete. ; )

Raczej mamy przykład, gdy nasz opłacany za myślenie pitbbru nie rozumie, że każde spotkanie głów państw jest przyjazne i owocne (lub inne epitety, które akurat najdą na język osobie przedstawiającej oficjalną wykładnię).

Naprawdę myślisz, że ktoś mu płaci? Za taką gównianą robotę nie dałbym złamanej kopiejki.

[Gladiator]

Lumberjack napisał

Jesteś w błędzie. Suwerenność Rosji została brutalnie zgwałcona przez Putina. Rosja jest krajem podległym niezbyt przewidywalnemu despocie.

ErgoProxy napisał

Dość to zabawnie brzmi, bo globalizacja wynika z postępu w technologii komunikacyjnej, umożliwiającej kontrolowanie procesów na drugim końcu świata, a zatem wszelkie nastawienie antyglobalistyczne skończy się przykro dla nastawionych. Globalizacja to jest platforma biznesowa, której należy się nauczyć, żeby samemu z niej korzystać. Co do suwerenności Rosji, mnie obchodzi suwerenność Polski, i jeśli Rosja ma zamiar bronić swojej suwerenności atakując kraje ościenne, to ja ideę Rosji suwerennej będę zwalczał, bo taka Rosja stanowi dla zagrożenie dla Państwa Polskiego

Powiedziałbym, ładnie brzmi, niemniej w błędzie nie jestem.

Zadłużenie rzędu 17%, spore zapasy złota i co najważniejsze. Po krachu giełdowym rząd Rosji wykupił akcje koncernów po groszowych wręcz cenach. W ten sposób Rosja odzyskała panowanie nad własnym bogactwami surowcowymi. Ów słynny kapitał bez twarzy nie ma kontroli nad niezmierzonymi bogactwami Syberii. W ramach globalizacji Rosja staje się podmiotem, a nie przedmiotem jak to było  za czasów Jelcyna w latach 90 siatych. Tworzy też własne systemu mogące współpracować ze światowymi lub być niezależne.

ErgoProxy

Rosja jest mi doskonale tutaj zbędna, raz jako ersatz i dwa jako historyczny (?) nieprzyjaciel polskiej kultury.

Z tym nieprzyjacielem polskim kultury to przesada. Polska kultura jest ceniona w Rosji, przynajmniej była. To raczej my się nieco jej obawiamy sądzę niezbyt potrzebnie, jest ona zbyt hermetyczna. Jeśli zaś ceni się różnorodność, to stanowi ona jej niezłą cząstkę.


Lumberjack

Tylko przez złą wolę można dostrzegać w kulturze USA hedonizm jako dominujący aspekt. A potem można już tylko dalej brnąć w wyciąganiu mylnych wniosków na podstawie błędnych przesłanek.

Otóż, tę opinie wygłosił Brzezinski, tak więc z nim polemizujesz. Nie neguje twojej opinii o ciekawych filmach, serialach. Biorąc jednak średnią mamy ten hedonizm i to pewnie miał Brzezinski na myśli. Kultura USA jako całość  jest dość łato przyswajalna, dlatego jest jak jest.

[pitbbpl]

Coraz więcej przeciwników sankcji.
http://www.money.pl/gospodarka/unia-euro...45307.html

[ErgoProxy]

Powiedziałbym, ładnie brzmi, niemniej w błędzie nie jestem.

Zależy, co Ci leży na sercu – Rosja czy Rosjanie. Dla Rosji lepiej, żeby rządził Dobry Car. Dla Rosjan lepiej, żeby rządził tzw. kapitał bez twarzy. Jeśli przywołasz ponownie lata 90te, odpowiem, że kapitalizm nie polega na puszczaniu spraw na żywioł, że rynek kapitalistyczny, aby przynosił profity wszystkim jego aktorom, musi być dobrze zarządzany. Jelcyn tego nie rozumiał. Putin... chyba też tego nie rozumie, skoro rządzi jak rządzi.

Za tym wszystkim stoi, jak się zdaje, instynktowne marzenie o jednym hegemonie, samcu alfa małpiej hordy, który rozdziela upolowane tusze i przywołuje demonstrujących głodomorów do porządku. Otóż w systemie kapitalistycznym mamy (nie wiem, czy nie pojadę krystkonem teraz) dwuwładzę polityków i biznesmenów: biznesmeni dostarczają politykom zasobów, w zamian politycy narzucają biznesmenom zasady pozyskiwania zasobów. Te dwa ośrodki władzy są autonomiczne względem siebie i dogadują się tak, aby zasobów było jak najwięcej, również w sensie kapitału społecznego, tzn. wzajemnego zaufania ludzi na dole, że przysłowiowe faktury będą zapłacone w terminie.

Z tym nieprzyjacielem polskim kultury to przesada. Polska kultura jest ceniona w Rosji, przynajmniej była. To raczej my się nieco jej obawiamy sądzę niezbyt potrzebnie, jest ona zbyt hermetyczna. Jeśli zaś ceni się różnorodność, to stanowi ona jej niezłą cząstkę.

To fajnie. Niemniej historycznie Moskowia nieprzyjacielem polskiej kultury była – np. ograbiła nas z Dostojewskiego i Łobaczewskiego (inna sprawa, czy Dostojewski-Polak napisałby to, co napisał; Łobaczewski zajmował się matematyką). Ażeby taki stan rzeczy się nie powtórzył, Moskowia musi przeewoluowować do wzmiankowanej wyżej dwuwładzy dbającej o kapitał społeczny. Objawów takiej ewolucji nie widzę; przeciwnie, pojawiają się sygnały, że Moskowia zaczyna ciążyć do jeszcze prymitywniejszej formy organizacji społeczno-politycznej, do ordy, a więc do zinstytucjonalizowanego łupiestwa.

Otóż, tę opinie wygłosił Brzezinski, tak więc z nim polemizujesz. Nie neguje twojej opinii o ciekawych filmach, serialach. Biorąc jednak średnią mamy ten hedonizm i to pewnie miał Brzezinski na myśli. Kultura USA jako całość  jest dość łato przyswajalna, dlatego jest jak jest.

Kultura ludyczna, kultura masowa nigdy nie jest kulturą wysokich lotów. Można jednak odmówić jej przyswajania – po prostu wyłączyć telewizor, co osobiście zrobiłem już dawno.

[lumberjack]

. To raczej my się nieco jej obawiamy sądzę niezbyt potrzebnie, jest ona zbyt hermetyczna. Jeśli zaś ceni się różnorodność, to stanowi ona jej niezłą cząstkę.

Rosyjska kultura jest świetna. Dostojewski, Tołstoj, Puszkin czy Bułhakow - wszyscy stworzyli niewątpliwie wyśmienite dzieła.

Tylko, że nie jest to coś co by mnie miało zachęcić do sympatii względem polityki prowadzonej przez Rosję.

Otóż, tę opinie wygłosił Brzezinski, tak więc z nim polemizujesz.

Więc Brzeźiński jest w błędzie.

Nie neguje twojej opinii o ciekawych filmach, serialach. Biorąc jednak średnią mamy ten hedonizm i to pewnie miał Brzezinski na myśli. Kultura USA jako całość jest dość łato przyswajalna, dlatego jest jak jest.

A jaka jest kultura rosyjska? Nie jest hedonistyczna, bo...? Jaki etos jest promowany we współczesnej kulturze rosyjskiej?

Kultura ludyczna, kultura masowa nigdy nie jest kulturą wysokich lotów. Można jednak odmówić jej przyswajania – po prostu wyłączyć telewizor, co osobiście zrobiłem już dawno.

Żałuj... nie wiesz nawet co cię mija. "Dlaczego ja", "Pamiętniki z wakacji" etc.

[zefciu]

Naprawdę myślisz, że ktoś mu płaci? Za taką gównianą robotę nie dałbym złamanej kopiejki.

To on pisał, że "płacą mu za myślenie".

[Żarłak]

Naprawdę myślisz, że ktoś mu płaci? Za taką gównianą robotę nie dałbym złamanej kopiejki.

To on pisał, że "płacą mu za myślenie".

I to jest dziwne. Mitoman albo znalazł bogatego durnia.

[Gladiator]

Ergoproxy napisał

To fajnie. Niemniej historycznie Moskowia nieprzyjacielem polskiej kultury była – np. ograbiła nas z Dostojewskiego i Łobaczewskiego (inna sprawa, czy Dostojewski-Polak napisałby to, co napisał; Łobaczewski zajmował się matematyką). Ażeby taki stan rzeczy się nie powtórzył, Moskowia musi przeewoluowować do wzmiankowanej wyżej dwuwładzy dbającej o kapitał społeczny. Objawów takiej ewolucji nie widzę; przeciwnie, pojawiają się sygnały, że Moskowia zaczyna ciążyć do jeszcze prymitywniejszej formy organizacji społeczno-politycznej, do ordy, a więc do zinstytucjonalizowanego łupiestwa.

Aha, to tak jak z Lukasem Podolskim i Klose.   Jakoś nikt pretensji nie ma do Niemiaszków...... Wysysanie siły żywej i intelektualnej przez bogatych z biedniejszych i słabszych trwało i trwa. Akurat w Rosja jest w tej materii dla nas na szarym końcu. Co do tej prymitywniejszej formy, to zdaje się, że świat jako cały zmierza w tym kierunku.

[Sofeicz]

Z Dostojewskim to jakiś fejk.
Nie ma żadnych dowodów na jego rzekomo polskie pochodzenie.
Nie zabierajmy go Rosjanom (tym bardziej za to, co o Polakach pisał).

[ErgoProxy]

Jak nie ma, jak ...ski. : PPP

Ale dobrze, zapamiętam. Łobaczewski w każdym razie miał o sobie mawiać: katolik, nacjonalista pochodzący z Polski.

[Dwa Litry Wody]

Gladiator

Co do tej prymitywniejszej formy, to zdaje się, że świat jako cały zmierza w tym kierunku.

Nie Robur. Świat zmierza tam gdzie zawsze zmierzał, czyli przed siebie, a to, że tobie się akurat wydaje, że na psy schodzi, oznaczać może tylko tyle, że się starzejesz.

[Gladiator]

Dwa Litry Wody napisał

Nie Robur. Świat zmierza tam gdzie zawsze zmierzał, czyli przed siebie, a to, że tobie się akurat wydaje, że na psy schodzi, oznaczać może tylko tyle, że się starzejesz

Nie sądź wszystkich po sobie   Dedykuje więc....

Już nigdy papieros nie będzie tak smaczny, wódka tak chłodna i pożywna...

A tak poważniej. Wygląda na to, że po okresie nazwijmy umownie "rozwiązłości" świat przejdzie w epokę bardziej "rygorystyczną". Ostateczni nic nie trwa wiecznie , a historia kołem się toczy. W sposób naturalny po demoliberalnej rozlazłości do głosu dochodzą bardziej autorytarne rządy co wcale nie musi być złe.

[Sofeicz]

Ruskie rozdajo ziemię na Syberii za darmoszkę.

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,2132...l#MTstream

Kto się pisze?

[El Commediante]

Jak jest taka z ropą to ja chętnie.

[Żarłak]

Ruskie rozdajo ziemię na Syberii za darmoszkę.

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,2132...l#MTstream

Kto się pisze?

A pańszczyzna jest pakiecie. ; )

[pitbbpl]

To pewnie z głodu Rosja wprowadza kolejne sankcje na żywność unijną.

"Lista zakazów dot. żywności jest zresztą długa. Putin udowadnia, że Rosjanie mogą żyć bez polskich jabłek, włoskiej mozzarelli czy ukraińskiej wieprzowiny" HEHEHE

http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosc...57182.html

[lumberjack]

Koszt 1kg jabłek w Rosji - 7 zł
W Polsce - między 2 a 3 zł

Przypuszczam, że analogicznie jest odnośnie innych produktów, na które jest nałożony ban.

Jasne, że można żyć bez tych wszystkich produktów albo spożywając mniejszą ich ilość tylko po co? Rozumiem, że chcą pokazać, że są twardzi i nieugięci, ale jak tak dalej pójdzie, to ja nie wiem kogo będzie tam stać na normalne żarcie.

---

Dwadzieścia siedem lat po upadku komunizmu czeski rząd twierdzi, że walka przeniosła się do internetu i oskarża Rosję o wojnę dezinformacyjną. - To największe zagrożenie, jakie stoi przed Europą od lat trzydziestych XX wieku - słyszymy z ust autorów raportu przygotowanego przez tamtejsze służby bezpieczeństwa. Zagrożenie jest na tyle poważne, że władze powołały specjalną jednostkę do walki z fałszywymi wiadomościami i dezinformacją.

Twórcy dokumentu oskarżają Moskwę o infiltrację czeskich mediów, której celem jest zmiana nastrojów społecznych, wywołanie napięć społecznych oraz rozpowszechnianie niepokojących pogłosek o USA i NATO. W ciągu ostatnich kilku lat w Czechach zaobserwowano zmianę nastrojów społecznych, które teraz skierowane są przeciwko USA, NATO i Unii Europejskiej.

- Trudno będzie udowodnić bezpośredni związek tego faktu z Rosją, ale od źródeł zbliżonych do czeskiego rządu dowiedziałam się, że w Czechach działa aż 40 prorosyjskich portali internetowych. W odpowiedzi czeskie władze powołały specjalną jednostkę do walki z fałszywymi wiadomościami i dezinformacją

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/czechy-o...tu/t0g6v5b

Government officials in Norway have been breached by a phishing attack which authorities promptly pinned on 'Russian hackers,' claiming the hack was allegedly traced back to the same culprits that compromised the DNC servers in the US last year.

Nine personal civil-servant email accounts have been compromised, the Norwegian Police Security Service (PST) announced, just days after the agency coincidently identified possible Russian spying as the greatest potential threat to the country.

[...]“It is primarily Russia that has intentions and capacity to do intelligence activities with big damage potential for Norway and Norwegian interests,” the annual report from the Police Security Service (PST) reads.

“Intelligence pressure from foreign states, especially from the Russian side, has been high and stable over the years,” PST Chief Benedicte Bjornland said in the report, according to The Local. “The reason why we increase [the risk] now is that there is a tougher security situation. This means that the intelligence activities of Russia, in particular, have the potential to be more dangerous now than before.”

The Russian embassy in Norway called the Russian threat a “myth” blaming Oslo of staging a “witch hunt” instead of dealing with real threats like terrorism.

https://www.rt.com/news/376279-norway-of...n-hackers/

Norwegia też coraz bardziej gniewa się z Rosją...

[pitbbpl]

Koszt 1kg jabłek w Rosji - 7 zł

Trochę przesadziłeś http://tsenomer.ru/produkti/frukty/

Średnio 80 rubli czyli 5,4zł i to w Moskwie gdzie jest zawsze najdrożej ale też ludzie zarabiają sporo.

[Żarłak]

zarabiają sporo

A co to jest za forma wynagrodzenia "sporo"? Drogo mają.

[pitbbpl]

W Moskwie zawsze było drogo dla nas, a zarobki specjalistów np. IT były większe jak u nas.
Moskwa mieściła się wysoko w rankingu najdroższych miast świata.
Nie wiem jak teraz bo kurs trochę spadł do złotówki więc może teraz już będzie podobnie ale patrząc na cenę jabłek to nadal drogo.