To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rosja i inne cegły
lumberjack napisał(a): Koszt 1kg jabłek w Rosji - 7 zł
W Polsce - między 2 a 3 zł

A na co komu jabłka?
Da się przeżyć żrąc ziemniory z cebulą i zapijając siwuchą.

Podaj ceny tych strategicznych towarów.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Cena wódki 1 litr w Moskwie 64,5 zł, w Sankt-Petersburgu 78,7 zł.

http://tsenomer.ru/produkti/alkogol/

Tanio nie jest.
Odpowiedz
pitbbpl napisał(a): Cena wódki 1 litr w Moskwie 64,5 zł, w Sankt-Petersburgu 78,7 zł.

http://tsenomer.ru/produkti/alkogol/

Tanio nie jest.

Już nawet pitbru jest świadomy nadciągającej rewolucji.
Odpowiedz
A wyobrazcie sobie jakies miasto przemyslowe w glebi Rosji gdzie dojazd jest bardzo trudny, zarobki jak w Polsce (optymistycznie patrzac), a ceny moskiewskie. Straszne dziadowanie w ciezkim klimacie.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Widać, że na biznesie to wy się bardzo nie znacie.
Odpowiedz
Napisal towarzysz, ktory zna sie tak bardzo. ze zamiast zapierdalac w biznesie wkleja smieszne odsylacze probujac udowodnic, ze rezim w FR stworzyl kraine mlekiem i miodem plynaca. Ta Duży uśmiech
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Fajny wywiad z analiza scenariusza ataku wojsk FR na Polske. Polecam zajrzec do komentarzy. Rosyjscy koledzy troche sie wzburzyli, ze nawet mieszaja dwa alfabety w wypowiedziach. Szczęśliwy Ehe, he, he. Swoja droga, zobaczcie jak Polska jest dla Putina wazna. Kreml naprawde docenia Polske i Polakow, bo skupia duzo srodkow i uwagi na nas. Kto chce moze poczuc sie dumny z tego powodu. Cwaniak



Cytat:Rosja nie tylko może być, ale jest kartą przetargową w tej grze, ale nie amerykańską, tylko chińską. To Pekin używa Rosji. Putin zawarł deal energetyczny z Chińczykami, którzy dają mu pieniądze na budowę infrastruktury, by mógł dostarczać ropę i gaz do Chin. Co ma z tego Rosja? Niewiele. Głównym, największym odbiorcą i zarazem płacącym za rosyjski gaz jest Europa, nie Chiny. Strona chińska dyktowała trudne do przyjęcia dla Moskwy warunki, jednak kryzys ukraiński, napięcie w stosunkach z Zachodem i coraz słabsza pozycja na rynku unijnym skłoniły Moskwę do pójścia na ustępstwa. W skrócie: to bardzo kiepski interes.

Kiedyś chińska armia podczas ćwiczeń wojskowych zatrzymywała się na Uralu. Teraz zatrzymuje się w Kazaniu

A nawet gorzej: budowa infrastruktury przesyłowej to otwarcie Chińczykom dostępu do samego serca Rosji. Tę infrastrukturę chińskie siły zbrojne mogą wykorzystać w przyszłości do inwazji Rosji. Kiedyś chińska armia podczas ćwiczeń wojskowych zatrzymywała się na Uralu, teraz zatrzymuje się w Kazaniu. W rosyjskim wojsku istnieją dwie grupy: tacy ludzie, jak Szojgu, którzy optują za politycznym sojuszem z Pekinem, oraz rosyjscy generałowie, którzy uważają, że to najgłupszy pomysł na świecie. Jeden z nich mi powiedział, że największy problem, jaki Chińczycy będą mieli z rosyjską armią, to nie to, czy będą w stanie ją pokonać, tylko to, czy będą w stanie ją znaleźć. Oni wiedzą, że my nie jesteśmy dla nich zagrożeniem. Zachód nie zamierza ich atakować. Z Chińczykami może być różnie.

Chińczycy rozstawili przy granicy z Rosją w północno-wschodniej części kraju rakietowe pociski balistyczne Dongfeng-41, mające zasięg do 15 tys. kilometrów. Kreml zadeklarował, że nie czuje się zagrożony. W kogo są one więc wymierzone? W USA?

Mogą być wymierzone zarówno w USA, jak i Rosję. Wiemy, że Pekin konsultował Kreml w kwestii wyprzedzającego uderzenia nuklearnego w USA, zachęcając Rosję do agresywnej postawy – niech Rosjanie wystrzelą rakiety, wtedy my możemy się wygodnie odchylić do tyłu w fotelu i nic nie robić. Putin daje się Chińczykom rozgrywać jak dziecko. Wyszedł na idiotę i dobrze o tym wie. Rosyjski prezydent jest w trudnej sytuacji, to właśnie czyni go tym bardziej niebezpiecznym.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
@Żarłak 

A nie przyszło wam do głowy, że Putin może konfrontacyjnie napuszczać Trumpa na Chiny? Gdzie dwóch się napierdala, tam trzeci korzysta. Z innej beczki: podoba mi się deal Orbana z Putinem.

http://www.money.pl/gospodarka/unia-euro...56838.html


Cytat:Aby zapewnić zrównoważony wzrost gospodarczy, Węgry oparły swoją politykę na interesach z Chinami i Rosją przy jednoczesnym trzymaniu się blisko Niemiec. Przez sankcje wobec Rosji Budapeszt stracił 6,5 mld dolarów potencjalnych zysków. Teraz Viktor Orban głośno mówi, że ma nadzieję na jak najszybsze ocieplenie relacji z Kremlem. - To jak gra na dwóch fortepianach - mówi Veronika Jóźwiak, wieloletnia współpracowniczka Ambasady RP w Budapeszcie.

Szkoda, że tak grać nie potrafią nad Wisłą!
Diejenigen, die entscheiden, sind nicht gewählt, und diejenigen, die gewählt werden, haben nichts zu entscheiden - Horst Seehofer, CSU.
Odpowiedz
Wron NIEmiecki napisał(a): A nie przyszło wam do głowy, że Putin może konfrontacyjnie napuszczać Trumpa na Chiny?

To napisz w jaki sposób to robi? Donek, Wy za kitajca się weźcie to rozważę czy skasuje twoje taśmy...?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Budowa tureckiego potoku może już ruszyć.
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/energet...sji/h95158
Odpowiedz
Wron NIEmiecki napisał(a): A nie przyszło wam do głowy, że Putin może konfrontacyjnie napuszczać Trumpa na Chiny?
Ależ jest to bardzo sensowne i na pewno wielu już przyszło. Rosja uważa się za trzeciego światowego gracza, więc logiczne, że próbuje skłócić pierwszego i drugiego.
Cytat:Szkoda, że tak grać nie potrafią nad Wisłą!
Pytanie, jak ta gra się skończy. Rosja nie ma sojuszników. Ma albo wasali, albo wrogów. Każdy, kto prosił Rosję o bratnią pomoc (czy to Kozacy przeciwko Polsce, czy to Gruzja przeciwko Persji) wychodził na tym bardzo źle i cierpi konsekwencje po dziś dzień. Orban wierzy, że jest w stanie wydymać Putina? Niech wierzy. Ja wolę jednak, by Polska była wrogiem Rosji.
Odpowiedz
Żarłak napisał(a):
Wron NIEmiecki napisał(a): A nie przyszło wam do głowy, że Putin może konfrontacyjnie napuszczać Trumpa na Chiny?

To napisz w jaki sposób to robi? Donek, Wy za kitajca się weźcie to rozważę czy skasuje twoje taśmy...?

Znając Trumpa to wystarczy że powie "O, ale ty Donek jesteś mądry i przystojny".

Tymczasem Białoruś wyślizguje się z rosyjskiej strefy wpływów. Zauważył ktoś? Bo nasz rząd zapewne nie.
Odpowiedz
Wygląda na to że Polska będzie płacić sowite odszkodowanie.

https://pl.sputniknews.com/opinie/201702...Piskorski/
Odpowiedz
Nie uważasz że odsyłanie do źródła propagandy ze "sputnik" w nazwie, niejako działa na niekorzyść tejże? Gdybyś chociaż stawiane tam tezy przypisywał sobie i próbował przebrać jako coś innego... taka rada na przyszłość. Jednak od zgniłych zachodnich imperialistów wciąż możecie się wiele nauczyć
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Komedia

http://www.telewizjapolska24.pl/PL-H23/3...yczny.html

http://uwolnicpiskorskiego.pl/glowna/pop...ateusza-2/
Odpowiedz
pitbbpl napisał(a): Komedia
Zaiste. Rzadko się z Tobą zgadzam, ale tym razem muszę. Ciekawe, czy zdążą przyjść po Was.
Odpowiedz
pitbbpl napisał(a): http://uwolnicpiskorskiego.pl/glowna/pop...ateusza-2/

"Oto krótka lista polityków wywodzących się z najróżniejszych – często całkowicie różnych formacji i środowisk politycznych, którzy nie boją się bronić wolności i fundamentów demokracji (kolejność nazwisk przypadkowa).

1. Janusz Korwin-Mikke (Polska) – europoseł, lider partii Wolność"

No i kurwa właśnie za to nigdy nie poprę już Korwina. Nie dość, że pojechał razem z tymi ruskimi agentami na wycieczkę do Czeczeni, to teraz jako pierwszy podpisuje się pod petycją o uwolnienie ich przywódcy. Masakra jakaś. Żałuję w ogóle, że przy każdych wyborach marnowałem na niego głos.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
A ja popieram Korwina ma rację.

Nie można gościa trzymać w areszcie mając insynuacje lub jakieś pomówienia. Albo masz dowody albo ich nie masz.
Bardzo śmierdząca sprawa. 
Odszkodowanie pewne. Polska będzie bulić prędzej czy później. 
Nie pierwszy zresztą raz Polska płaciła bo ktoś wygrał w Strasburgu.
Odpowiedz
Trwa odstrzał donieckich watażków.

Cytat:Michaił Tołstych, pseudonim "Giwi", należał do najbardziej rozpoznawalnych bojowników. Zginął w środę rano w swoim gabinecie, rażony rakietowym miotaczem ognia.
Do zamachu doszło o godz. 6.12 miejscowego czasu. Michaił Tołstych przebywał w swoim gabinecie w sztabie batalionu „Somali", którym dowodził. Zamachowcy użyli rakietowego miotacza ognia Trzmiel (to skonstruowany w ZSRR jednorazowy granatnik wystrzeliwujący pociski z substancją zapalającą o dużej sile rażenia; był używany w Afganistanie, Czeczenii, a teraz przez prorosyjskich bojowników w Donbasie). Siła eksplozji była duża, na zdjęciach widać kilka zniszczonych pomieszczeń. „Giwi” zginął na miejscu.

Przedstawiciele prokuratury samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) oskarżyli o dokonanie zamachu ukraińskie służby specjalne, które „ze wszystkich sił przyczyniają się do destabilizacji sytuacji w Republice”; za bezpośrednich wykonawców uznali „grupy dywersyjno-rozpoznawcze”.

Doradca szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Jurij Tandit oświadczył, że za śmiercią „Giwiego” i za zamachami na innych separatystycznych dowódców stoją rosyjskie służby specjalne.

Michaił Tołstych, 36-letni Ukrainiec urodzony w Iłowajsku w obwodzie donieckim, odbył służbę w ukraińskiej armii w latach 1998-2000, był dowódcą czołgu. Żonaty, do czasu wybuchu wojny na wschodzie kraju wykonywał prace wysokościowe, był też kierowcą ciężarówki.

Zbrodniczy duet

Zdaniem przedstawicieli DRL środowy zamach należy powiązać z innym, z 16 października 2016 r., również w Doniecku, w którym zginął równie słynny dowódca Arsen Petrow, pseudonim „Motorola” (został wysadzony w powietrze w windzie w swoim bloku).

„Giwi” i „Motorola” należeli do najbardziej rozpoznawalnych prorosyjskich bojowników walczących w Donbasie. Brali udział w walkach od wiosny 2014 r. Najpierw w Słowiańsku, później „Giwi” znalazł się pod Iłowajskiem, a następnie – znów razem z „Motorolą” – przez kilka miesięcy szturmował donieckie lotnisko. Obaj często występowali przed kamerami, chwaląc się swoimi osiągnięciami.

Można było nawet odnieść wrażenie, że był to specjalnie wykreowany duet, w którym „Motorola” jako obywatel Rosji przedstawiał „internacjonalistyczną pomoc” dla Donbasu, a pochodzący z Iłowajska „Giwi” reprezentował miejscową ludność pragnącą oddzielić się od Ukrainy.

Strona ukraińska oskarżała obydwu o znęcanie się nad jeńcami wziętymi do niewoli podczas walk o donieckie lotnisko na początku 2015 r. Na opublikowanym w internecie filmiku widać, jak „Giwi” wycina nożem naszywki z ukraińskimi flagami z ich mundurów, wpycha im w usta i rozkazuje zjeść. Obydwu podejrzewa się też o udział w rozstrzeliwaniu jeńców (sam "Motorola" w komentarzu dla czasopisma "Kyiv Post" powiedział, że zabił ich 15).

...

Śmierć „Giwiego” i „Motoroli” wywołała spory aplauz wśród ukraińskich internautów. Zarazem wielu komentatorów po obu stronach granicy nie wierzy, by ukraińskie służby specjalne były zdolne do przeprowadzania takich operacji na wrogim terenie.

Pojawia się też pytanie o motyw. Jedna z wersji mówi o czystce dokonywanej przez rosyjskie służby specjalne, które pozbywają się niewygodnych i nie w pełni kontrolowanych świadków wojny w Donbasie. Rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow kategorycznie temu zaprzeczył.

Z kolei doradca szefa ukraińskiego MSW Zorjan Szkirjak, nie kryjąc radości ze śmierci „Giwiego”, stwierdził, że wedle jego wiedzy zamach może być konsekwencją wewnętrznego konfliktu wśród separatystów.

Operacja likwidacja

„Giwi” to już trzecia w tym roku ofiara zamachu.

4 lutego w Ługańsku wysadzono w powietrze samochód, którym jechał komendant milicji samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) Oleg Anaszczenko. Jej władze odpowiedzialnością za zamach obarczyły Kijów, jednak komentatorzy wskazywali na wewnętrzny konflikt w kierownictwie samozwańczej republiki.

Kilka dni wcześniej poinformowano o śmierci Walerija Bołotowa. 27 stycznia miał umrzeć w domu w Moskwie na atak serca. W kwietniu 2014 r. Bołotow został ludowym gubernatorem obwodu ługańskiego, a później pierwszym przewodniczącym ŁRL. W sierpniu 2014 r. podał się do tymczasowej dymisji z uwagi na stan zdrowia – wyjechał do Moskwy i już nie wrócił. W ostatnim wywiadzie z grudnia 2014 r. oskarżał obecnego przewodniczącego ŁRL Igora Płotnickiego o zorganizowanie prowokacyjnych ostrzałów Ługańska wiosną 2014 r., a także o nielegalne przejęcie władzy. Żona Bołotowa zażądała powtórnej sekcji zwłok, stwierdziwszy, że mąż tuż przed śmiercią skarżył się na nagłe pogorszenie samopoczucia po wypiciu kawy podczas spotkania z byłymi przedstawicielami ŁRL. Wyniki sekcji wciąż nie są znane.

Natomiast w styczniu 2015 r. zabity został inny dowódca rebeliantów w obwodzie ługańskim, Aleksandr Biednow, pseudonim „Batman". W maju 2015 r. wysadzono w powietrze jednego z dowódców milicji ŁRL Aleksieja Mozgowego. W grudniu 2015 r. w zamachu bombowym zginął ataman prorosyjskich kozaków walczących w obwodzie ługańskim Paweł Driomow. We wrześniu 2016 r. w podmoskiewskiej restauracji zastrzelono pochodzącego z Charkowa prorosyjskiego separatystę Jewgienija Żylina.

Dziwne, że mi tych bandytów jakoś nie żal. Nawet sobie golnę setkę na zdrowie.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Wygląda na to, że cały Donbas przyszedł na pogrzeb Giviego

https://www.youtube.com/watch?v=QT54qBJ9Ikw

https://www.youtube.com/watch?v=C1CwBMvuTFo
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości