[Soul33]

I tak dzień w dzień, od 3 do 6 mln odsłon:

https://www.youtube.com/user/PewDiePie/videos

[exeter]

Edwin Bendyk - Pożytki z lipcowego zamachu stanu

[lumberjack]

PewDiePie puścił filmik z Korwinem



Swoją droga - chujowy ten brytyjski dziennikarz. Co chwila przerywał Korwinowi i nie dawał mu dojść do słowa.

[exeter]

Listy Ateistów - No dobrze, ale co dalej?

Obecny stan stosunków państwo/Kościół i relacje Kościół/społeczeństwo, muszą zostać przemyślane po współudziale hierarchów Kościoła RK w pisowskim zamachu stanu na państwo prawa i wolności obywatelskie.

[exeter]

Pilaster, jesteś tam?

Jarosław Makowski - Kościół przemówił

na szczęście nie jednym głosem:

"Dyktaturę już mamy" - bp Pieronek o rządach "Bezprawia i Niesprawiedliwości"

Brawo! Brawo! biskup Pieronek! 
Uratowałeś honor polskiego Kościoła.

[ErgoProxy]

O, a ja myslałem, że Kościół ma się do polityki nie mieszać. Że ma być rozdział Kościoła od państwa. Że cokolwiek w państwie się wydarza, ksiądz ma dawać wiernym żreć i nic ponadto (bo taca też jest be).

A tu proszę, exetery siem cieszom, że biskup został wypuszczony (?) przed szereg, żeby poprzeć jedną z politycznych opcji.

No to jak to w końcu ma być, hm?

[exeter]

Ergo Proxy,

O, a ja myslałem, że Kościół ma się do polityki nie mieszać. Że ma być rozdział Kościoła od państwa. 

Dobrze myślałeś.

Że cokolwiek w państwie się wydarza, ksiądz ma dawać wiernym żreć i nic ponadto (bo taca też jest be).

A tu się mylisz.

A tu proszę, exetery siem cieszom, że biskup został wypuszczony (?) przed szereg, żeby poprzeć jedną z politycznych opcji.

Nie wiem z czego cieszom siem exetery, ale exeter cieszy się z zupełnie czegoś innego niż sugerowałeś w tym zdaniu.

No to jak to w końcu ma być, hm?

Biskup Tadeusz Pieronek nie poparł "jednej opcji", a ja jestem jak najdalszy od tego, żeby tego od Niego oczekiwać. Natomiast mam prawo, a wraz ze mną większość Polaków, oczekiwać kościelnej reakcji na łamanie konstytucji, na bezprawne i niegodziwe zachowania w sferze publicznej, na dewastację polskiego społeczeństwa z niskich pobudek. Od tego Kościół jest jak przysłowiowa d... od sr....

I takiej reakcji Kościoła nie było. Tym większa zasługa tych kilku sprawiedliwych wśród polskiego kleru: ks. Wierzbickiego, Bonieckiego, Lemańskiego, czy biskupa Pieronka.

[ErgoProxy]

To chuja o Kościele wiesz i chuja z Kościoła rozumiesz.

Lemat pierwszy: w Kościele nie ma Żyda ni Greka. Nie ma narodowości, są tylko bracia i siostry w Chrystusie.

Lemat drugi: statutowa misja Kościoła to "idźcie i nawracajcie wszystkie narody". Dopisek: "a szczególnie Polaków" nie został uwzględniony.

Coś świta? Już widzę, że ni cholery, boś wobec Kościoła pojechał narodowym totalitaryzmem.

Po trzecie więc: Episkopat nie jest agencją Państwa Polskiego. Episkopat jest agencją Państwa Miasta Watykańskiego, działającą na zasadach określonych w pewnej umowie międzypaństwowej.

Teraz jaśniej?

[Sofeicz]

Lemat pierwszy: w Kościele nie ma Żyda ni Greka. Nie ma narodowości, są tylko bracia i siostry w Chrystusie.

Taka Międzynarodówka Komunijna.

PS. Ale ogólnie twoje wąty są ok.
KK milczy - źle
KK się wypowiada - źle.

Najlepiej gdyby zniknął w niebycie.

[ErgoProxy]

A żebyś wiedział, że Międzynarodówka Komunijna. Jak ja tego nie cierpię... ale ogólnie, źle to nie wyszło. Pewnie dlatego, że ani papież cesarza, ani cesarz papieża nie dał rady wziąć pod but na stałe. Zrobiła się za to zdrowa rywalizacja.

[Iselin]

To jak z feministkami. Facet za liberalizacją aborcji - okrzyki zachwytu. Facet przeciw - ryk, żeby faceci nie powinni wypowiadać się na ten temat

[exeter]

Ergo Proxy,

To chuja o Kościele wiesz i chuja z Kościoła rozumiesz.

Być może? Ale jeśli się mylę, po co społeczeństwu taki Kościół? Żeby ktoś mógł zbierać na tacę?

Lemat pierwszy: w Kościele nie ma Żyda ni Greka. Nie ma narodowości, są tylko bracia i siostry w Chrystusie.

Lemat drugi: statutowa misja Kościoła to "idźcie i nawracajcie wszystkie narody". Dopisek: "a szczególnie Polaków" nie został uwzględniony.

Coś świta? Już widzę, że ni cholery, boś wobec Kościoła pojechał narodowym totalitaryzmem.

Co do pierwszego, ładnie napisane. Ale czy to nie oznacza, że brata nie powinno się poniżać, świadczyć o nim nieprawdy i go okradać? Oczywiście siostry, takoż. 
A jeśli tak, to czy Kościół miał obowiązek wskazać błędy, wytknąć grzechy i pouczyć? Czyż nie to robił nieustająco przez ostatnie dekady? Przypomnieć Ci wystąpienie JP II w polskim Sejmie skierowane do posłów i senatorów.

Jeśli to wszystko tylko pic na wodę i ściema, to powtórzę pytanie - po co społeczeństwu Kościół RK? Może zainstalujmy sobie inny, bardziej etycznie wyczulony?

Coś świta? Już widzę, że ni cholery, boś wobec Kościoła pojechał narodowym totalitaryzmem.

Zgadza się, tego nie chwytam. Jakim narodowym totalitaryzmem??? Ks. biskup Pieronek też jest nacjonalistycznym totalistą, gdy zarzuca episkopatowi brak reakcji na łamanie polskiego prawa?
Napiszę ci coś, do czego kiedyś niezależnie od siebie doszliśmy z Pilastrem - Kościół RK jest największym właścicielem nieruchomości w kraju. Choćby z tego powodu powinien bronić porządku prawnego jak niepodległości. Gdyż  jeśli można z dnia na dzień wyrzucić sędziów z SN, to w tydzień można wywłaszczyć każdego z jego majątku.

Po trzecie więc: Episkopat nie jest agencją Państwa Polskiego. Episkopat jest agencją Państwa Miasta Watykańskiego, działającą na zasadach określonych w pewnej umowie międzypaństwowej.

Teraz jaśniej?

Chyba się zagalopowałeś. Sugerujesz, że episkopat to tylko turyści, przebywający u nas na gościnnych występach, których nasz los nic nie obchodzi?

[ErgoProxy]

Oj exeter, exeter. Wbijcie wy sobie pod ten hełm, że ludziska generalnie mają potrzeby religijne, duchowe i wiarę, o zgrozo, przeżywają. W przeciwieństwie do ateistycznych exeterów. Pojechał mi ZaKotem prokrustowym łożem, ale dalibóg, Prokrust w swoim łożu przycinał do średniej, a nie, wzorem exeterów, do wyjątku od reguły. A świat parszywy, proszę exetera, funkcjonuje podług reguł, nie podług wyjątków. Zatem jeśli ktoś ma tu kogo pouczac o etyczności, o teorii, jak się zachowywać w świecie prokrustowym, to chyba ja – bo wierzę...

Na szczęscie – nie chcę. Świat jest rozmyty, nie zerojedynkowy, istnieją w nim strefy półcienia i w jednej z tych stref jest nisza exetera.

Co do bogactw doczesnych kleru katolickiego – najwidoczniej właściciel posiadłości swoich omalże feudalnych wie lepiej od exeterów, zaglądających tylko przez szparę, jaka władza lepiej konserwacji i poszerzaniu tego bogactwa posłuży. Nadprezessimus chce władzy absolutnej, tyrańskiej, a w Polsce taką władzę wbrew katolikom, co do piekła szorują, *) mógłby zdobyć chyba jakiś zaborca. A Duda pierdoli się z jakimiś masońskimi (!) zasadami trójpodziału władzy. I to jest kocioł, w którym Ojciec Dyrektor miesza. I bądź tu mądry, pasterzu...

A narodowy totalitaryzm to taki skrót myślowy. Bo exeter wysłowił coś takiego, że Kościół ma służyć Polsce jak dupa do srania (nie do jebania). Ponieważ zaś Polska jest państwem narodowym... Prawda? No więc nie; ma być autonomia sacrum względem profanum i vice versa, i ma być zdrowa rywalizacja zmuszająca do wysiłku. Również intelektualnego.
______________________
* Do piekła, do piekła właśnie. Jest w Ewangelii taki passus o wąskiej bramie i szerokiej drodze. Ojciec Dyrektor, wtedy jeszcze nie dyrektor, porachował kiedyś w przytomności ProxyOne, ilu ludzi w ogóle zmieści się w tej wąskiej bramie, zamiast pójść na zatracenie, i wyszło mu 27% – a może 17%, nie pamiętam.

[exeter]

Rodica,

Być może? Ale jeśli się mylę, po co społeczeństwu taki Kościół? Żeby ktoś mógł zbierać na tacę?

Dokładnie takie sprawiają wrażenie. Obłowili sie na odzyskiwaniu majatków, niemal całą ich działaność religijną dotuje państwo, nie mają wrogów w żadnej liczącej się opcji politycznej. Po co mają zabierać głos?

Powinni zabrać głos w tak kluczowej sprawie i w tak dramatycznych okolicznościach, gdyż są powołani do dbania o kondycję moralną społeczeństwa. A działania obecnej władzy niszczą tkankę społeczną i usuwają moralność i odpowiedzialność z polityki.
Miejmy nadzieję, że nasze wrażenie jest błędne i polski episkopat będzie potrafił pozytywnie nas zaskoczyć. Skoro nawet Duda zmienił postawę....

[ErgoProxy]

O tak, a zwłaszcza na ulicach pod sądami widać, jak ta tkanka społeczna ulega zniszczeniu i jak z polityki wycieka moralność i odpowiedzialność.

Jest dokładnie na odwrót. Oczywiście jest to wina Tuska, to znaczy, tfu! zasługa PiSu. Kościół to widzi i rozumie, bo z natury rzeczy wznosi się ponad podziały. Teraz dotarło? Bez tyrana (nieudolnego!) nie byłoby pretekstu do organizowania się.

[exeter]

Ergo Proxy,

osią Twego wywodu jest stwierdzenie, że Kościół nie jest od organizowania społeczeństwu struktur politycznych i w tym nie ma między nami sporu. Choć gdybym chciał się czepiać, przypomniałbym rolę Kościoła w tworzeniu i we wspieraniu partii chadeckich w Europie. Ale zostawmy to. Obecnie nie wzywam do tego, żeby Kościół wspierał wybrane ugrupowania polityczne, tylko, żeby tego nie robił! Gdyż milczenie episkopatu, po entuzjazmie który wśród biskupów wywołało zwycięstwo wyborcze PISu, można odbierać jako popieranie tego ugrupowania.
Natomiast domagam się, żeby Kościół odnosił się do dramatycznych wydarzeń powodujących głęboki rozłam w polskim społeczeństwie. Ma to robić nie po to, by ratować struktury państwa, choć to też nie jest bez znaczenia, ale dla społeczeństwa, czyli dla ludzi. Nie wiem, czy możesz pamiętać czasy PRLu? Wtedy biskupi nie mieli żadnych wątpliwości, że należy piętnować niegodziwości władzy i pouczać władzę o jej powinnościach wobec społeczeństwa.
Nie będę przytaczał homilii Jana Pawła II z jego licznych pielgrzymek, wszyscy je widzieliśmy. Wtedy Kościół wytykał władzy jej grzechy, co się zmieniło, że teraz zachowuje wstrzemięźliwość?

Nie każ mi przypuszczać, że biskupi obojętnie czekają na wynik rozgrywki, po to, by przyłączyć się do wygranych.

[ErgoProxy]

(westchnienie) Kiedy własciwy człowiek nic nie robi, jego niedziałanie odzywa się echem na przestrzeni tysiąca mil. (Jest to parafraza jakiegoś Chińczyka, za jakimś dyskordianinem.)

[Sofeicz]

Pojechał mi ZaKotem prokrustowym łożem, ale dalibóg, Prokrust w swoim łożu przycinał do średniej, a nie, wzorem exeterów, do wyjątku od reguły. A świat parszywy, proszę exetera, funkcjonuje podług reguł, nie podług wyjątków.

Jezusie Nazareński, toż to się nam nowy Fryderyk N. Narodził, gada zagadkami, sypie paradoksami.
Chwalcie Pana....

[ErgoProxy]

Niestety, filozoficznie nieszkolony i nieoczytany, więc raczej dzieła Niczyńskiego nie pociągnie dalej, od miejsca, gdzie Niczyński urwał. Choć w zasadzie... myśl jest kusząca. : )

[Fanuel]

Jezusie Nazareński, toż to się nam nowy Fryderyk N. Narodził, gada zagadkami, sypie paradoksami.
Chwalcie Pana....

Te, a gdzie niby u Nietzschego zagadki? Jeszcze paradoksy to by może się znalazły... Ale zagadki? Toż chłop znany jest z tego, że przystępnym językiem pisał i się jasno wyrażał. Jak na filozofa, przynajmniej.