To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zmiana stron
#81
Może o to chodzi, że żaden Zeus nie ma takiego dużego jak Dżyzys w Brazylii?

pomnika
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#82
No cóż, żart ci pozostał mocny, aż ludzie zaniemówili.

Życzę powodzenia w nowej sytuacji Uśmiech
Odpowiedz
#83
Dragula napisał(a): Może o to chodzi, że żaden Zeus nie ma takiego dużego jak Dżyzys w Brazylii?

pomnika

Duży uśmiech
Zdrówka na nowej drodze życia.
Odpowiedz
#84
A ja mam jedno pytanie do Draguli, bo mnie to bardzo ciekawi - zmieniła ci się jakoś moralność? W jakiejś kwestii masz teraz inne zdanie niż wtedy, kiedy byłeś niewierzący?
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#85
Nie. Jeśli twoje pytanie ma zawoalowany jakiś związek z religią to żadnej nie wyznaję. Po prostu moja skromna wiedza o świecie jest wzbogacona o pewne fakty, ale to raczej sprawy techniczne Duży uśmiech
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#86
Dragula napisał(a): Jeśli twoje pytanie ma zawoalowany jakiś związek z religią

Nie, nie o to mi chodzi.

Chodzi mi o to czy z przyjęcia przesłanki o istnieniu Boga wyciągnąłeś jakieś nowe wnioski na temat np. kwestii aborcji, eutanazji, in vitro, antykoncepcji, kary śmierci etc.

Dragula napisał(a): Po prostu moja skromna wiedza o świecie jest wzbogacona o pewne fakty, ale to raczej sprawy techniczne Duży uśmiech

Aha. Czyli zwykły deizm Uśmiech
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
#87
Ale jaki jest związek Boga z wymienionymi przez ciebie rzeczami?
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#88
Deizm jest idiotyczny. Pisałem już o tym
Odpowiedz
#89
Dla mnie to wszystko jest idiotyczne. Ale handluję z tym, bo co zrobić. Najbardziej sensowna nadal mi się wydaje opcja ateistyczna. Może to kwestia przyzwyczajenia
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#90
Nie wiem wogóle po co ten cały wątek. Ogłaszasz wszem i wobec że już nie jesteś ateistą jednocześnie nie precyzujesz jaki jest Twój obecny światopogląd nie mówisz też nic bliżej o powodach swojej zmiany racjonalnych czy nie racjonalnych. A na koniec twierdzisz że wszystko jest idiotyczne a najbardziej sensowny jest ateizm. Panie idź Pan w ch.
Odpowiedz
#91
zimny napisał(a): Nie wiem wogóle po co ten cały wątek.
Właśnie pewnie po to, żeby skonfrontować to co się w głowie i w sercu dzieje i do czegoś dojść. Każdy kto przechodził jakąkolwiek konwersję wie, że jest to trudny czas i szuka się wtedy każdej możliwej okazji, żeby uporządkować myśli.
Odpowiedz
#92
ehhh... Quinque wie o co chodzi.

kwestia istnienia Boga jest po prostu bezsensowna. Cały świat wygląda tak jakby Boga nie było wcale, nie ma takich rzeczy jak cuda, modlitwy nie działają (przynajmniej te o uzdrowienie, co udowodniono), religie przedstawiają niedorzeczny obraz Boga, a praktycznie cała ludzka wiedza o swiecie sprowadza się do tego, że wszystko to, co wierzący przypisują stwórcy wydarzyło się i powstało samodzielnie. Stwierdzenie, że nie istnieje żaden czynnik transcendentny jest w świetle tego sensowne i intuicyjne(abstrahując od tego czy prawdziwie i że nie można tego sprawdzić).

Skoro zaś Bóg istnieje, i to jeszcze taki co daje ludziom potocznie zwane życie wieczne - to najzwyczajniej w świecie nie rozumiem dlaczego jest jakimś bytem niedostępnym dla naszych zmysłów, po co nas umieścił tutaj, zamiast od razu w tej lepszej rzeczywistości, dlaczego w ogóle tą naszą stworzył w tak nadmiarowy sposób - jedna galaktyka wystarczyłaby ludzkości aż do śmierci termicznej wszechświata (jeśli kiedykolwiek ruszy się poza US), poza tym cały kosmos był niezamieszkany przez istoty rozumne przez większy czas swojego istnienia. Zupełnie tak jakby istnienie ludzkości było efektem ubocznym a nie celem jego istnienia. To po prostu jest chłopsko-rozumowo bezsensowne w zestawieniu z tym co wiemy o świecie. Quinque mówi, że Bóg deistyczny, czyli taki, który stworzył wszechświat ale ma to gdzies jest idiotyczny. To Bóg niedeistyczny, który zachowuje się jakby właśnie był Bogiem deistów musi być jeszcze bardziej idiotyczny (podążając Q-owym tropem myślenia).

Chyba każdy ateista (teista pewnie nie) zgodzi się, że to absurd
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
#93
Dragula napisał(a): modlitwy nie działają (przynajmniej te o uzdrowienie, co udowodniono)
Nie no, bez przesady. Bóg jest osobą. Nie podlega metodom oceny opracowanym dla bezmyślnych praw natury. Równie dobrze mógłbyś zrobić swojej ukochanej taki test, czy spełnia Twoje prośby. Dać jej próbę zerową i policzyć. I o wszystkim powiedzieć. Ciekawe by to było.
Cytat:religie przedstawiają niedorzeczny obraz Boga
Niektóre na pewno.
Odpowiedz
#94
" To Bóg niedeistyczny, który zachowuje się jakby właśnie był Bogiem deistów musi być jeszcze bardziej idiotyczny"

Tylko że Bóg chrześcijan nie zachowuje się jak deistyczny bożek. Wystarczy że raz się objawił a to czyni z niego teistycznego Boga. Więc błąd

"Cały świat wygląda tak jakby Boga nie było wcale, nie ma takich rzeczy jak cuda, modlitwy nie działają (przynajmniej te o uzdrowienie, co udowodniono)" nic takiego nie udowdniono
Odpowiedz
#95
zefciu napisał(a):
Dragula napisał(a): modlitwy nie działają (przynajmniej te o uzdrowienie, co udowodniono)
Nie no, bez przesady. Bóg jest osobą. Nie podlega metodom oceny opracowanym dla bezmyślnych praw natury. Równie dobrze mógłbyś zrobić swojej ukochanej taki test, czy spełnia Twoje prośby. Dać jej próbę zerową i policzyć. I o wszystkim powiedzieć. Ciekawe by to było.

Czyli faktycznie, czy jest czy go nie ma, to jeden ch...?
To po co mnożyć byty - dla semantyki?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#96
Kto mnoży byty? To ateisci mnożą niepotrzebne byty(wieloświat) by wytłumaczyć sobie nasz jeden
Odpowiedz
#97
Sofeicz napisał(a): Czyli faktycznie, czy jest czy go nie ma, to jeden ch...?
Niczego takiego nie powiedziałem. Stwierdziłem jedynie, że jeśli jest, to przecież nie będzie się poddawał takim sztuczkom, jak wzmiankowane badanie.
Odpowiedz
#98
Q
My ateiści odejmujemy byty, jeśli już.

Cytat:Z
Niczego takiego nie powiedziałem.

A możesz wymienić chociaż jeden szczegół, który różni ten sam, realny świat z i bez?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
#99
Nie prawda
Odpowiedz
Prawda
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości