To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Rosja i inne cegły
ZaKotem napisał(a): . Ja tu widzę inny schemat. Świadkowie Jehowy ogólnie są upierdliwi i nikt ich za bardzo nie lubi. No to władza pokaże, że ludu kochany, władzuchna twoja kochana też nie lubi tego, co ty nie lubisz, jehowców, pedałów, żydów, ciapatych, wszystko dla kochanego ludu kochana władza ludowa pousuwa, wsadzi i puści w skarpetkach. I będziemy żyć długo i szczęśliwie, wypatrując dalszych wrogów i szkodników.

Chyba tak właśnie jest.

Szkoda mi trochę tych Jehowców, chociaż, jak dla mnie, zalatują trochę sekciarswem. Siedziałem z jednym Jehowcem w ławce przez kilka tygodni na kursie obsługi maszyn CNC. Bardzo spoko koleś; bardzo fajnie się z nim dyskutowało o religii i o Bogu - i tak szczerze - rozmowa z nim była o wiele większym wyzwaniem niż z przeciętnym typowym katolikiem, który nie wie dosłownie nic o katolicyzmie.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Tylko z drugiej strony ten słabo uświadomiony katolik nie jest debilem, który odmówiłby własnemu dziecku transfuzji krwi Oczko
I hear the roar of big machine
Two worlds and in between
Hot metal and methedrine
I hear empire down


Odpowiedz
Nobody is perfect Uśmiech
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Dragula

Cytat:Tylko z drugiej strony ten słabo uświadomiony katolik nie jest debilem, który odmówiłby własnemu dziecku transfuzji krwi [Obrazek: wink.gif]

Transfuzji krwi może nie, ale aborcji ratującej życie czy zdrowie może już tak. I debil czy nie debil wtedy?
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.
Odpowiedz
Nie masz racji. Polski katolik zabroni aborcji innym, dla ich dobra, bo to dobry człowiek. Ale sobie albo swojej kochance nie, bo przecież to Zupełnie Co Innego, szczególna sytuacja i nie można tak generalizować, Bóg w tym przypadku zrozumie. Przecież ja to nie to samo, co jacyś bezbożnicy i inny plebs.
Odpowiedz
https://www.rt.com/politics/415487-russi...u-enemies/


Cytat:   Two thirds of Russians believe their country has enemies in the international arena, with the US, Ukraine and the EU topping the list, a fresh survey by independent pollster Levada Center has revealed.

   According to research conducted in early December, 66 percent of respondents considered that Russia has enemies, while 21 percent believed that the country exists in a peaceful international environment. Levada Center has been carrying out similar surveys for the last 23 years. The highest result in response to this question was recorded at the beginning of the Ukrainian conflict in 2014, when 84 percent of those surveyed said that Russia had enemies.

   When asked to specifically name Russia’s foreign enemies, the majority of respondents – 68 percent – singled out the US, which is no surprise as relations between Moscow and Washington are at their lowest in decades over accusations of election meddling, the imposition of sanctions, and other issues.

   Second-placed Ukraine was far behind the US on the enemy list on 29 percent, followed by the European Union on 14 percent. Poland, the Baltic states and other former Soviet republics, Germany and the UK were also among the answers.

   Meanwhile, NATO, which has been boosting its presence near Russian borders in recent years, was cited by just 6 percent of respondents, which was still more than terrorists from Islamic State (IS, formerly ISIS), Al-Nusra Front, and other groups (5 percent). 23 percent of those surveyed also said ‘Yes’ when asked if they believed that Russia was “surrounded by enemies from all sides.”

Rosjanom wydaje się, że główni wrogowie Rosji to, poza USA, kraje UE (takie jak Niemcy, UK, Polska, Litwa, Łotwa, Estonia) i Ukraina.

Szkoda, że nie widzą, że ich głównym wrogiem jest Putin.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Szkoda, że nie widzą, że ich głównym wrogiem jest Putin.

Niektórzy widzą, tylko że gazeta z Rosją w tytule nie chce żeby anglofoni to widzieli Uśmiech))


Cytat:Z sondażu Centrum Lewady wynika, że pięć procent obywateli widzi wrogów państwa w urzędnikach i politykach, a cztery procent wskazuje na prezydenta Władimira Putina. Lidera opozycji Aleksieja Nawalnego zaliczyło do wrogów tylko dwa procent respondentów.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosjani...ow/ty3sh7r

Ciekawe jest to, że Nawalny pojawił się w 2 proc. odp. (biorąc pod uwagę jego wpływ na sytuację w Rosji) wobec tylko 4 proc. odp. wskazujących Putina. Propaganda skierowana przeciwko niemu okazała się skuteczna, a z kolei jego działania równie skuteczne żeby wygenerować taki odzew.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
pilaster napisał(a): Gdzie niby pilaster napisał, że nikt z Rosją nie chce rozmawiać?

A z takim Gorbaczowem rozmawiano znacznie bardziej chętnie. Właściwie to miał status nawet międzynarodowego celebryty.  Duży uśmiech

Zbliża sie ostateczne zaoranie tez pilastra czyli finalizacja Nord Stream 2  Duży uśmiech
http://wyborcza.pl/7,75399,22972661,cora...rects=true
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!
Odpowiedz
korsarz napisał(a): Zbliża sie ostateczne zaoranie tez pilastra czyli finalizacja Nord Stream 2

A możesz przypomnieć mi jak NS2 wiąże się z tezami pilastra?
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Cytat:Politico: Rosja szykuje się do wojny. Polska jej to ułatwia
Amerykański portal Politico donosi o przygotowywaniu się Rosji do wojny. Niestety, pisze też o Polsce. Ma być "szczególnym laboratorium propagandy".


"Izolując tak ważny kraj jak Polska, z całą pewnością Moskwa odniosłaby znaczące zwycięstwo w wojnie, która wciąż jeszcze pozostaje wojną kłamstw i dezinformacji" - pisze Kazimierz Wóycicki dla "Politico". Ostrzega, że po walce propagandowej przyjdzie konflikt zbrojny.

Skłócenie i poróżnienie Zachodu - na tym ma zależeć Rosji zanim przejdzie do ataku. "W Polsce Moskwie udało się wykorzystać atmosferę wewnętrznych napięć, tak że głównym niebezpieczeństwem w oczach znacznej części opinii publicznej stali się uchodźcy, i że niebezpieczeństwo to nadchodzi z Zachodu, bo Zachód ich przyjmuje" - twierdzi autor artykułu. "Unia Europejska ma się zawalić, a Rosja ma być niezwyciężoną potęgą" - dodaje.


Jak podkreśla, Polska jest "rozrywana konfliktami, podpowiadanymi przez Moskwę". Co więcej, Rosja właśnie tego chce - sporów, a "polscy politycy nie wiedzą, jak mogliby je między sobą zagasić".

"Wystarczy zajrzeć do polskiego internetu, aby się przekonać, jak wielkie pieniądze z Moskwy i tysiące opłacanych przez nią trolli, pracują nad ogłupieniem i skłóceniem polskiej opinii publicznej. Niestety jak dotychczas skutecznie" - argumentuje autor. I dodaje, że "uwagę przykuwają przede wszystkim manipulacje Moskwy związane z wyborami w USA, Francji czy Niemczech. Rzadziej zauważa się, że szczególnym laboratorium tej propagandy jest Polska".


"Propagandowe pokonanie Polski może być dla Kremla istotnym wstępem do dalszych działań i prawdziwej agresji. Polska jest na tyle ważnym krajem, że doprowadzenie w nim do chaosu, może być istotnym momentem, w którym Kreml uzna, że prawdziwą wojnę już można rozpocząć" - twierdzi autor. I zauważa, że jeśli dojdzie do III wojny, będą głosy, że zaczęła się od Polski.

Dla Moskwy największym zagrożeniem jest Unia Europejska. "Pokawałkowanie Europy dałoby Rosji ostatnią szansę, by samej uniknąć rozpadu - ocenia Wóycicki. Podkreśla, że na razie Polska jest ważnym czynnikiem integracji UE. "Wypchnięcie" z niej naszego kraju i konflikt z Brukselą ma być więc ważnym celem Kremla. "Sprowokowanie zadrażnień z Niemcami i niedopuszczenie do współpracy z Ukrainą, to właśnie kroki do tego celu. A po wybuchu w tym tygodniu konfliktu na linii Warszawa–Waszyngton, z pewnością strzelają na Kremlu korki od szampana" - zaznaczył autor artykułu.

https://wiadomosci.wp.pl/politico-rosja-...361403521a
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Ale, że co? Że będzie konflikt Rosja-NATO? Czy że Rosja podjudzi Polskę tak, żeby była skłócona ze wszystkimi tak, że aż opuści NATO i potem dopiero będzie atak?

Czy w ogóle Rosja jest silna na tyle, żeby prowadzić wojnę w pełnym tego słowa znaczeniu? Przecież taką Ukrainę tylko na wschodzie dziabnęła, a z taką Czeczenią to nawet raz przegrała.

Poza tym w Polsce jest już od zajebania zagranicznego kapitału - masony nie pozwolą na to, żeby to wszystko zostało zaprzepaszczone.

Poza tym nie po to tyle remontów zrobiłem, żeby teraz przyszedł Putin i wszystko rozpierdolił. Napiszę do niego mejla, żeby ogarnął bajerę, bo jak nie to się źle skończy. O, tak będzie najlepiej.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Poza tym nie po to tyle remontów zrobiłem, żeby teraz przyszedł Putin i wszystko rozpierdolił.

No ale zauważ, że jak palnie parę bombek, to popyt na remonty będzie większy :-D

A serio: nonsens, Rosja ani nie ma sił na prowadzenie wojny, ani żadnej na nią ochoty. Pół-wojenki rosyjskie, jak w Gruzji czy na Ukrainie, mają na celu jeden tylko podbój, a konkretnie: podbicie słupkow poparcia Putinowi i Jedynie Słusznej Rosji. Cele te zostały osiągnięte, co oznacza, że Rosja te wojenki wygrała - bo wszak wygrywa wojnę państwo, które osiąga polityczny cel tejże wojny. Tylko jak traktować poważnie państwo, które ma takie cele polityki zagranicznej?

Ci, którzy straszą "odradzającym się imperium" leją tylko wódę na młyn rosyjskich narodowych trolli, które niczego innego nie pragną, jak tego, żeby ktoś się ich przestraszył.
Odpowiedz
ZaKotem napisał(a): No ale zauważ, że jak palnie parę bombek, to popyt na remonty będzie większy :-D

Oj tam, to ja już wolę mieć mniej roboty, a żeby tylko tych bombek nie było Uśmiech

ZaKotem napisał(a): Ci, którzy straszą "odradzającym się imperium" leją tylko wódę na młyn rosyjskich narodowych trolli, które niczego innego nie pragną, jak tego, żeby ktoś się ich przestraszył.

Też tak sądzę. Ruscy to zanim wezmą się za budowę imperium niech najpierw skończą z chlaniem, ogarną HIVa i nauczą się sadzić ziemnioki.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
Jak wam się podoba nowy armijny exoskeleton made in Russia.

[Obrazek: 41E6F60300000578-0-image-m-16_1498815440076.jpg]
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Pewnie chodzi na spirytus Duży uśmiech
Sebastian Flak
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): Poza tym w Polsce jest już od zajebania zagranicznego kapitału - masony nie pozwolą na to, żeby to wszystko zostało zaprzepaszczone.

Pozwolą jeśli rząd w Polsce dobrowolnie to odda wrogowi albo doprowadzi do sytuacji kiedy obrona będzie niemożliwa.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed  nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu  rzeczy

“What warrior is it?”

“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”


.
Odpowiedz
Stało się!
Żerard się wyprowadza z Rosji do.... Algieru.
Wątroba chyba nie zdzierżyła.

http://film.onet.pl/wiadomosci/gerard-de...sji/dbwqxm
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.
Odpowiedz
Sofeicz napisał(a): Stało się!
Żerard się wyprowadza z Rosji do.... Algieru.
Wątroba chyba nie zdzierżyła.

http://film.onet.pl/wiadomosci/gerard-de...sji/dbwqxm

Z deszczu pod rynnę.

"Postanawiam wykurować się z dżumy i zachorować na cholerę". Jak nie kraj alkoholowych libacji, to kraj pełen allahów... nie może se wybrać czegoś lepszego? Kurde, gdybym miał tyle sosu co Żerard, to bym se do Kanady albo Australii albo Nowej Zelandii pofrunął.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.

Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Odpowiedz
lumberjack napisał(a): nie może se wybrać czegoś lepszego? Kurde, gdybym miał tyle sosu co Żerard, to bym se do Kanady albo Australii albo Nowej Zelandii pofrunął.

To nie robiłoby takiego wrażenia. Wiesz, on jest wnerwiony na swój kraj (trudno powiedzieć, czy naprawdę ma o co, ale wnerwienie jest szczere) i chce to pokazać. To tak jakbyś w restauracji powiedział szefowi kuchni "wolę jeść gówno niż to, co tu podajecie" i na jego oczach naprawdę zjadł gówno.
Odpowiedz
A ta obstrukcja Żerarda to właściwie dla Francji źle czy dobrze?
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości